Strona 1 z 1

Zapieczone koło pasowe wału.

: 12 sie 2021, 19:11
autor: mutra
Taki problem: robię rozrząd w nb 1.8, nie mogę zdjąć koła pasowego wału. Odkręciłem 4 śrubki ale koło nawet nie drgnie.
Próbowałem ściągaczem do łożysk ale tylko odłupałem kawałek rantu :(.
Próbowałem ściągnąć koło razem ze śrubą ale śruba też nie idzie -silnik się obraca kiedy próbuję przedłużką albo pneumatem. Z zapiętym 5 biegiem i hamulcem w podłodze.
Próbowałem zaprzeć przedłużkę o podłużnice i strzelić rozrusznikiem ale też bez efektu.
Jakieś pomysły?

Re: Zapieczone koło pasowe wału.

: 14 sie 2021, 9:06
autor: wojteks
Większy pneumat i ewentualnie podgrzanie śruby.

Re: Zapieczone koło pasowe wału.

: 14 sie 2021, 11:25
autor: mutra
Niestety nic z tego. Był palnik, rura 2m i pneumatyczne 400nm. Bez efektu. Połamałem dwa klucze i nic

Re: Zapieczone koło pasowe wału.

: 14 sie 2021, 23:21
autor: ace
400nm to ma byle elektryk. Duży pneumat to taki do TIRów i autobusów, 1" nasadki.

Re: Zapieczone koło pasowe wału.

: 15 sie 2021, 1:17
autor: mutra
ace pisze:
14 sie 2021, 23:21
400nm to ma byle elektryk. Duży pneumat to taki do TIRów i autobusów, 1" nasadki.
400nm ma byle elektryk ale "busting torque" moja 180nm makita ma 380nm "business torque".
Ten którego używałem ( Sip aeropro) ma 400nm i 610nm busting torque. 1 calowy klucz pneumatyczny raczej mi się tam nie zmieści ;)
Zamiast mnie rozliczać z niutonometrów lepiej byś powiedział jak zmieścić pod maską dwumetrową rurę ;)

Re: Zapieczone koło pasowe wału.

: 18 sie 2021, 12:30
autor: wojteks
Taki pneumat z 1300Nm powinien dać radę, do tego demontowałbym chłodnicę (czego normalnie się nie robi) a może nawet zderzak (to może być prostsze niż wyciąganie silnika).

Re: Zapieczone koło pasowe wału.

: 18 sie 2021, 12:34
autor: mutra
wojteks pisze:
18 sie 2021, 12:30
Taki pneumat z 1300Nm powinien dać radę, do tego demontowałbym chłodnicę (czego normalnie się nie robi) a może nawet zderzak (to może być prostsze niż wyciąganie silnika).
Chłodnicę wymontowałem zanim się wogole zabrałem za robotę. Pneumat 1300 to na razie nie jest opcja :(. Póki co robota stoi, prawdopodobnie rozetne koło pasowe i zamontuje blokadę.

Re: Zapieczone koło pasowe wału.

: 22 sie 2021, 8:42
autor: R.E.D.
też kiedyś próbowałem takich sposobów - jedynie dorobiona z płaskownika blokada przykręcana na małe śruby, z dwoma gięciami 90st :mrgreen:

Re: Zapieczone koło pasowe wału.

: 22 sie 2021, 10:35
autor: mutra
R.E.D. pisze:
22 sie 2021, 8:42
też kiedyś próbowałem takich sposobów - jedynie dorobiona z płaskownika blokada przykręcana na małe śruby, z dwoma gięciami 90st :mrgreen:
Pamiętasz o co się zaczepiłeś żeby zablokować te płaskownik?

Re: Zapieczone koło pasowe wału.

: 24 sie 2021, 9:03
autor: Morfi
Mam u siebie taką blokadę w garażu. Muszę ją tylko odszukać. Blokadę opierałem o podłogę bo auto stało na kołach. Odezwij się na prv jak coś.

Re: Zapieczone koło pasowe wału.

: 24 sie 2021, 11:21
autor: venivicivoof
u mnie było też tak tragicznie, weź ziomka niech siedzi z wbitym hamulcem i 5 biegiem, no i dłuższa rurka, dużo dłuższa rurka i dużo wd40 (tylko pamiętaj, żeby zetrzeć ze śruby przed nałożeniem nasadki).

Re: Zapieczone koło pasowe wału.

: 24 sie 2021, 14:19
autor: mutra
venivicivoof pisze:
24 sie 2021, 11:21
u mnie było też tak tragicznie, weź ziomka niech siedzi z wbitym hamulcem i 5 biegiem, no i dłuższa rurka, dużo dłuższa rurka i dużo wd40 (tylko pamiętaj, żeby zetrzeć ze śruby przed nałożeniem nasadki).
Długa rurka odpada, najdłuższa jaka mieściła się pod maską tylko połamała klucz.
Na razie odpuściłem temat bo czeka mnie wyjazd. Jak wrócę to skonstruuję blokadę, a jak to nie pomoże to rozetne koło

Re: Zapieczone koło pasowe wału.

: 24 sie 2021, 14:22
autor: mutra
Morfi pisze:
24 sie 2021, 9:03
Mam u siebie taką blokadę w garażu. Muszę ją tylko odszukać. Blokadę opierałem o podłogę bo auto stało na kołach. Odezwij się na prv jak coś.
A tę blokadę zakładałeś na koło pasowe czy na to co jest pod spodem?

Re: Zapieczone koło pasowe wału.

: 25 sie 2021, 7:00
autor: Morfi
Zakładałem na zębatkę rozrządu żeby odkręcić śrubę. Koło pasowe zdejmowałem powoli obijając je dookoła młotkiem gumowym bo inaczej nie chciało zejść. Co kilka uderzeń sprawdzałem czy pojawił się jakiś luz przy próbie "kiwania" kołem na boki. Po pewnym czasie dało się wyczuć delikatny luz co oznaczało, że "odpukałem" trochę rdzy. Koło nadal nie chciało zejść w związku z czym "pukałem" dalej. Po pewnym czasie luz był na tyle duży, że "kiwając" kołem dało się powoli usuwać rdzę na wale i w końcu koło zeszło. Niestety innego sposobu chyba nie ma. Jeśli będziesz ściągał na siłę to prawdopodobnie zniszczysz koło pasowe.

Re: Zapieczone koło pasowe wału.

: 25 sie 2021, 7:54
autor: mutra
Morfi pisze:
25 sie 2021, 7:00
Zakładałem na zębatkę rozrządu żeby odkręcić śrubę. Koło pasowe zdejmowałem powoli obijając je dookoła młotkiem gumowym bo inaczej nie chciało zejść. Co kilka uderzeń sprawdzałem czy pojawił się jakiś luz przy próbie "kiwania" kołem na boki. Po pewnym czasie dało się wyczuć delikatny luz co oznaczało, że "odpukałem" trochę rdzy. Koło nadal nie chciało zejść w związku z czym "pukałem" dalej. Po pewnym czasie luz był na tyle duży, że "kiwając" kołem dało się powoli usuwać rdzę na wale i w końcu koło zeszło. Niestety innego sposobu chyba nie ma. Jeśli będziesz ściągał na siłę to prawdopodobnie zniszczysz koło pasowe.
No właśnie w tym jest problem-u mnie koło pasowe jest przyklejone do zębatki pod spodem. Nie idzie tego poluzować, ściągacz tylko odłupał kawałek na obwodzie a koło dalej siedzi. Nie sądzę żeby dało się je ściągnąć bez uszkodzenia

Re: Zapieczone koło pasowe wału.

: 25 sie 2021, 8:13
autor: Morfi
:shock: :shock: :shock: Przyklejone??? Na to nie mam pomysłu.

Re: Zapieczone koło pasowe wału.

: 25 sie 2021, 8:22
autor: mutra
Morfi pisze:
25 sie 2021, 8:13
:shock: :shock: :shock: Przyklejone??? Na to nie mam pomysłu.
W sensie zapieczone ;)

Re: Zapieczone koło pasowe wału.

: 25 sie 2021, 8:59
autor: Morfi
Koło pasowe jest przykręcone do koła zębatego na cztery śrubki. Gdy je odkręcisz to koło powinno obracać się na wale. Nie obraca się bo jest zapieczone czyli narosło dużo rdzy. Nos wału jest gładki. Ma jedynie wycięcie w które wsunięty jest trzpień blokujący kółko zębate od rozrządu. Gdy zaczniesz "pukać" młotkiem to rdza powinna się kruszyć. W moim wątku jest relacja z wymiany rozrządu.
Może ktoś inny ma lepszy, wypraktykowany pomysł. W sumie to każdy forumowicz przynajmniej raz zmieniał rozrząd w NA/NB i zdejmował te kółka.

Re: Zapieczone koło pasowe wału.

: 25 sie 2021, 10:29
autor: mutra
Morfi pisze:
25 sie 2021, 8:59
Koło pasowe jest przykręcone do koła zębatego na cztery śrubki. Gdy je odkręcisz to koło powinno obracać się na wale. Nie obraca się bo jest zapieczone czyli narosło dużo rdzy. Nos wału jest gładki. Ma jedynie wycięcie w które wsunięty jest trzpień blokujący kółko zębate od rozrządu. Gdy zaczniesz "pukać" młotkiem to rdza powinna się kruszyć. W moim wątku jest relacja z wymiany rozrządu.
Może ktoś inny ma lepszy, wypraktykowany pomysł. W sumie to każdy forumowicz przynajmniej raz zmieniał rozrząd w NA/NB i zdejmował te kółka.
No ja wiem jak to jest zamocowane ;) I wiem że się powinna skruszyć ale się nie kruszy i koło nie schodzi. Konsensus jest póki co taki że trzeba zablokować koło I ruszyć śrubę to może odpuści.

Re: Zapieczone koło pasowe wału.

: 25 sie 2021, 11:13
autor: pirul
Grzałbym to aż uszczelniacz spłynie po misce :)

Re: Zapieczone koło pasowe wału.

: 25 sie 2021, 13:52
autor: mutra
pirul pisze:
25 sie 2021, 11:13
Grzałbym to aż uszczelniacz spłynie po misce :)
:mrgreen: tak zrobie

Re: Zapieczone koło pasowe wału.

: 16 gru 2022, 19:28
autor: babayaro13
Dla przyszłych pokoleń.
Miałem to samo. Nawet klucz pneumatyczny 1200Nm nie dał rady.
A co pomogło?.......Klucz udarowy Milwaukee na akumulator - pełna moc od początku i po 15 sekundach śruba puściła. Polecam

Re: Zapieczone koło pasowe wału.

: 16 gru 2022, 21:11
autor: WSR
Jeśli pneumat chodził na wężu zwijanym, to nie ma się co dziwić, przy bardziej problematycznych śrubach biorę wąż od lakierowania.