[NBFL] Luzy na tulejach poliuretanowych
: 07 cze 2021, 14:16
Cześć,
Przed sezonem zrobiłem w swojej MX5 gruntowny remont zawieszenia, między innymi wymieniając wszystkie tuleje na czerwone poliuretany z Olkusza. Z efektu byłem zadowolony, prowadzenie się poprawiło, a komfort jazdy odczuwalnie się nie pogorszył. No ale niedawno wybrałem się na przegląd i na szarpaku okazało się że na przednich tulejach (zarówno na górnym i na dolnym wahaczu) są luzy i wahacze chodzą na boki. Żeby się upewnić pojechałem jeszcze na inną stację diagnostyczną, ale wyszło to samo.
Rozmontowałem dzisiaj przód, żeby się temu przyjrzeć. Na pierwszy rzut oka wszystko wydaje się ok, tuleje wyglądają dobrze, w wahaczach siedzą ciasno. Aczkolwiek po podważeniu górnego wahacza łomem, faktycznie zaczyna się uginać, a tuleja lekko wyłazi z wahacza w kierunku do wewnątrz (w kierunku czerwonej strzałki na załączonym zdjęciu ). Ugięcie nie jest duże, może 1mm (chociaż możliwe że na szarpaku było więcej), ale jest. W dolnym wahaczu nie udało mi się tego uzyskać, ale pewnie mam za mało siły albo za krótki łom . Na SKP w każdym razie dół też się ruszał.
Wygląda to tak jakby ten poliuretan był za miękki, ale z drugiej strony nie wydaje się być bardziej miękki niż guma standardowej tulei. Wyczytałem zresztą gdzieś, że oryginalne tuleje w MX5 potrafią odkształcać się pod obciążeniem.
Generalnie w tym momencie już nie wiem czy wyrzucić te tuleje do kosza i założyć oryginalne gumowe czy może jednak tak powinno być.
Z góry dzięki za wszelkie sugestie.
Przed sezonem zrobiłem w swojej MX5 gruntowny remont zawieszenia, między innymi wymieniając wszystkie tuleje na czerwone poliuretany z Olkusza. Z efektu byłem zadowolony, prowadzenie się poprawiło, a komfort jazdy odczuwalnie się nie pogorszył. No ale niedawno wybrałem się na przegląd i na szarpaku okazało się że na przednich tulejach (zarówno na górnym i na dolnym wahaczu) są luzy i wahacze chodzą na boki. Żeby się upewnić pojechałem jeszcze na inną stację diagnostyczną, ale wyszło to samo.
Rozmontowałem dzisiaj przód, żeby się temu przyjrzeć. Na pierwszy rzut oka wszystko wydaje się ok, tuleje wyglądają dobrze, w wahaczach siedzą ciasno. Aczkolwiek po podważeniu górnego wahacza łomem, faktycznie zaczyna się uginać, a tuleja lekko wyłazi z wahacza w kierunku do wewnątrz (w kierunku czerwonej strzałki na załączonym zdjęciu ). Ugięcie nie jest duże, może 1mm (chociaż możliwe że na szarpaku było więcej), ale jest. W dolnym wahaczu nie udało mi się tego uzyskać, ale pewnie mam za mało siły albo za krótki łom . Na SKP w każdym razie dół też się ruszał.
Wygląda to tak jakby ten poliuretan był za miękki, ale z drugiej strony nie wydaje się być bardziej miękki niż guma standardowej tulei. Wyczytałem zresztą gdzieś, że oryginalne tuleje w MX5 potrafią odkształcać się pod obciążeniem.
Generalnie w tym momencie już nie wiem czy wyrzucić te tuleje do kosza i założyć oryginalne gumowe czy może jednak tak powinno być.
Z góry dzięki za wszelkie sugestie.