[NA] Zamarza szyba czołowa od środka
Moderatorzy: pirul, Moderatorzy
Od dwóch dni mamy temp 10 stopni poniżej zera. Dzisiaj po kilku dniach przerwy wsiadłem do auta i chciałem jechać zatankować. Niestety ruszyłem dopiero po oskrobaniu szyby od ŚRODKA
Wiecie może co jest tego przyczyną? Jak temu zaradzić?
Wiecie może co jest tego przyczyną? Jak temu zaradzić?
- Adam_F
- Donator
- Posty: 787
- Rejestracja: 08 sie 2013, 21:13
- Model: ND
- Wersja: SkyPASSION
- Lokalizacja: Pyrlandia
dokładnie wilgoć w aucie. Miałem podobny problem w innym aucie w domu. Musisz dokładnie osuszyć auto. Nie miałeś wody, śniegu na dywanikach ? Albo kanaliki nie były zapchane i woda nie leciała do auta ?
Najlepiej jak masz możliwość wjechać na hale ogrzewaną na noc i zostawić auto. Albo zostawić auto na chodzie na kilka godzin z nawiewem na max. Plus te kulki , woreczki które wyciągają wilgoć do kupienia . Ostatnio było w lidlu z tego co pamiętam. A tak to w sklepach motoryzacyjnych tez powinny być.
Najlepiej jak masz możliwość wjechać na hale ogrzewaną na noc i zostawić auto. Albo zostawić auto na chodzie na kilka godzin z nawiewem na max. Plus te kulki , woreczki które wyciągają wilgoć do kupienia . Ostatnio było w lidlu z tego co pamiętam. A tak to w sklepach motoryzacyjnych tez powinny być.
Było : nbfl 1.8 , nbfl 1.6 , nc 2.0
Jest : ND
Jest : ND
Ważne żeby umyć szybę dokładnie od środka (czymś na alkoholu żeby też odtłuściło) . Samo osuszenie szyby i pochłanianie wilgoci to mało. Tak samo w samochodzie z klimatyzacją żeby mniej parowała to trzeba ją od środka dokładnie umyć.
Oczywiście jak się da to zostawiać uchylone szyby żeby się suszyło wewnątrz.
Oczywiście jak się da to zostawiać uchylone szyby żeby się suszyło wewnątrz.
Szyba została umyta i zabezpieczona preparatem który zapobiega parowaniu.
W sumie nie wiem jak kanaliki ale śniegu i deszczu ostatnio u nas nie było.
W sumie nie wiem jak kanaliki ale śniegu i deszczu ostatnio u nas nie było.
- Sigma
- Donator
- Posty: 842
- Rejestracja: 15 wrz 2010, 19:24
- Model: NB FL
- Wersja: Unplugged
- Lokalizacja: Toruń
W sklepach z akcesoriami dla motocykli są takie fajne gotowe worki wchłaniające wilgoć. Wrzucasz pod fotel, na wiosnę wyjmujesz i suszysz w piekarniku
"A designer knows he has achieved perfection not when there is nothing left to add, but when there is nothing left to take away." – Antoine de Saint-Exupéry
Miałem magiczne kuleczki z biedronki - trzeba by kupić chyba ze 4 opakowania, żeby coś to dało (a chciałem tylko mniej wilgoci przy szybie z HT bo mam wtyczkę grzania szyby do przelutowania...)
Polecam połączenie pończocha (czysta albo używana jak kto woli ) + silica gel (czyli klasyczne białe kuleczki "do not eat") - nawalić tego (u mnie bodaj 800gram) i wrzucić w jakieś mniej widoczne miejsce.
Polecam połączenie pończocha (czysta albo używana jak kto woli ) + silica gel (czyli klasyczne białe kuleczki "do not eat") - nawalić tego (u mnie bodaj 800gram) i wrzucić w jakieś mniej widoczne miejsce.
Soul Red NB- kiedy mózg mówi ND, ale portfel mówi NB
rachey pisze:Miałem magiczne kuleczki z biedronki - trzeba by kupić chyba ze 4 opakowania, żeby coś to dało
ponoc w tesco sa jakies podluzne "poduszki", ktore cos daja
rachey pisze:Polecam połączenie pończocha (czysta albo używana jak kto woli ) + silica gel (czyli klasyczne białe kuleczki "do not eat") - nawalić tego (u mnie bodaj 800gram) i wrzucić w jakieś mniej widoczne miejsce.
skad ty tego wziales prawie kilo?
Yogi pisze:To ja nie pytam ile trzeba nie myć szyb żeby doprowadzić do tego stanu
Bo w busach nie pamiętam żebym myl szyby od wew a skrobac trzeba ale na zewnątrz a nie w kabinie
wcale nie trzeba dlugo
po prierwsze w busie masz wieksza przestrzen, a to tez ma znaczenie przy zmianie temp, a po drugie w busie nie jezdzisz z otwartym dachem
przy takiej pogodzie wystarcza male przebiegi, mokre dywaniki z roztopionego sniegu podczas ogrzewania i brudna szyba jak pisal wojteks
Co do środków pochłaniających wilgoć to poza żwirkiem dla kota słyszałem o używaniu ryżu w torebkach (ew w skarpetkach pod fotelem ). Tak czy inaczej czy to ryż / żwirek dla kota / dedykowane kulki na wigloć to na widoczny efekt trzeba czekać tydzień-dwa bo tapicerka potrafi pochłonąć sporo wody. Co do parującej szyby, to tylko jak się uporam z zapłonem to będę testował ... piankę do golenia. Niektóre pianki mają skład podobny do środków na nieparowanie a kosztują 7-17 zł a nie 50 i podobno nieźle działa
Umyję szyby i posmaruję fragment bocznej pasażera i przednią w miejscu ktore i tak zasłania mi lusterko wsteczne, może kawałek w rogu i zobaczę.
Umyję szyby i posmaruję fragment bocznej pasażera i przednią w miejscu ktore i tak zasłania mi lusterko wsteczne, może kawałek w rogu i zobaczę.
Za peparat dałem 21 zl dopóki nie było mrozów szyba nie parowała
bullet pisze: youtube - żwirek dla kota mode.
Żwirek dla kota to jest grubsza wersja silica żelu. Ale ale. W zeszłym sezonie wpakowałem całe opakowanie żwirku silikonowego do poszewki po poduszce (bieda edition) , poszewka 5pln z suwaczkiem, z motywami z filmu samochody - zygzak mcqueen więc tematycznie , żwirek 8pln chyba za 3kg z Biedy. Było bardzo spoko ale uwaga to cholerstwo w odróżnieniu od klasycznych kuleczek silica żelu zaczyna się proszkować i syfi auto FAIL !.
Dodatkowo co do żwirku trzeba znaleźć taki który pod wpływem wilgoci nie zmienia konsystencji (glut) i nie "proszkuje".
Tak czy inaczej w tym sezonie mam wrzucone pochłaniacze w woreczkach pingi + hardtop i jest ok.