Strona 1 z 2
[NBFL] Falujące obroty
: 13 sie 2015, 7:58
autor: mateusz_35
Witam wszystkich!
Temat rzeka.
Szukałem po forum odpowiedzi ale takiego problemu jak mam ja to nie widziałem.
Odpalam auto jade do pracy ok 30km wracam.
Staję pod sklepem koło domu robię zakupy odpalam i się zaczyna.
Od 1000 do 3000 potem spana na 500 i znowu, czasami tak zafaluje, że zgaśnie.
Po chwili zapala się check engine. Czuć benzynę trochę.
Jak wbije mi pierwszy bieg to szarpie dalej ale jak już się rozbuja (70-90km/h) to już nie czuć tego.
Komputer mówi sonda lambda (wymieniłem tą od strony silnika, za katem nie).
W aucie ostatnio robiłem rozrząd olej, filtr oleju, paliwa, powietrza, świece i sondę.
Jakoś nie chce mi się wierzyć, że to sonda jest zła. Szukałbym przyczyny tego, że sonda wysyła takie sygnały.
Czujnik wału?
Przepustnica?
Czujnik przepustnicy?
Może jakieś inne propozycje?
Proszę o pomoc!
Re: [NBFL] Falujące obroty
: 13 sie 2015, 8:19
autor: rrutek
mateusz_35 pisze:Po chwili zapala się check engine.
mateusz_35 pisze:Komputer mówi sonda lambda (wymieniłem tą od strony silnika, za katem nie).
Komputer mówi o tym, która to jest sonda. Może wymieniłeś nie tą, jeżeli nadal pojawia się check engine? Wyczyść błędy, odczytaj ponownie i poszukaj na podstawie kodu błędu, o której sondzie mowa.
Re: [NBFL] Falujące obroty
: 13 sie 2015, 8:26
autor: Johnson
U mnie po wymianie uszczelki pod głowicą były podobne objawy (aczkolwiek nie wyskakiwał check engine) i okazało się, że jak składali wszystko do kupy pod maską to nie do końca docisnęli jeden z przewodów zapłonowych. Po dociśnięciu wszystkie objawy zniknęły. Może ogólnie posprawdzaj stan przewodów.
Re: [NBFL] Falujące obroty
: 13 sie 2015, 10:35
autor: majkel
mateusz_35 pisze:Może jakieś inne propozycje?
Nie podałeś w tym długim opisie informacji podstawowej, czyli błędów jakie są zgłaszane. Jak widać po objawach, interpretacja sondy lambda jako przyczyny jest błędna.
Re: [NBFL] Falujące obroty
: 13 sie 2015, 10:58
autor: mateusz_35
Napisałem o błędzie że wywala sonda.
Sąda jest skutkiem, a nie przyczyną.
Chciałbym się dowiedzieć co jest nie tak, że sonda wali błędem.
Re: [NBFL] Falujące obroty
: 13 sie 2015, 11:07
autor: majkel
mateusz_35 pisze:Napisałem o błędzie że wywala sonda.
No to podaj konkretny numer, błędów w okolicy sygnały czujników lambda jest kilkanaście i mają rózne przyczyny.
mateusz_35 pisze:jest skutkiem, a nie przyczyną.
To jaki był powód jej wymiany ?
Po
eM
Re: [NBFL] Falujące obroty
: 21 sie 2015, 22:36
autor: turbo pchała
By nie zakładać nowego wątku kontynuuje temat. Chyba pierwszy problem z miatą mam...po rozgrzaniu auta do kilku dni falują mi obroty po zrzuceniu na bieg jałowy. Falowanie jest delikatne od 500-1000 ale jest. Na zimnym nie zauważyłem by coś takiego się działo.
Pytanie od czego zacząć? Z wiedzy zebranej na forum wyczytałem, że coś takiego może się dziać jak akumulator jest słaby, prawda to?
Generalnie mam pomysł by zacząć od czyszczenia przepustnicy i tych kanalików od wolnych obrotów ale niepokoi mnie fakt, że dzieje się to tylko po kilkunastu minutach jazdy. Dodatkowo (nie wiem czy to jest powiązane) wczoraj po spokojnej nocnej jeździe przy temp. powietrza 20*C załączył mi się wentylator chłodnicy co stało się chyba pierwszy raz. Oczywiście również towarzyszyły temu falujące obroty. Może to być powiązane?
Re: [NBFL] Falujące obroty
: 23 sie 2015, 21:55
autor: turbo pchała
Pomoże ktoś?
Re: [NBFL] Falujące obroty
: 24 sie 2015, 19:33
autor: Ciap
czester_ pisze:(...)Pytanie od czego zacząć? Z wiedzy zebranej na forum wyczytałem, że coś takiego może się dziać jak akumulator jest słaby, prawda to?
ja miałem falujące obroty w momencie, w którym jechałem z w połowie urwanym paskiem alternatora i wyładowującym się aku. Przy każdym postoju na światłach obroty skakały do ~1500.
wyklucz akumulator i alternator, potem ewentualnie szukaj dalej

Re: [NBFL] Falujące obroty
: 24 sie 2015, 20:27
autor: autopaga
By nie zakładać nowego wątku kontynuuje temat. Chyba pierwszy problem z miatą mam...po rozgrzaniu auta do kilku dni falują mi obroty po zrzuceniu na bieg jałowy. Falowanie jest delikatne od 500-1000 ale jest. Na zimnym nie zauważyłem by coś takiego się działo.
Pytanie od czego zacząć? Z wiedzy zebranej na forum wyczytałem, że coś takiego może się dziać jak akumulator jest słaby, prawda to?
Generalnie mam pomysł by zacząć od czyszczenia przepustnicy i tych kanalików od wolnych obrotów ale niepokoi mnie fakt, że dzieje się to tylko po kilkunastu minutach jazdy. Dodatkowo (nie wiem czy to jest powiązane) wczoraj po spokojnej nocnej jeździe przy temp. powietrza 20*C załączył mi się wentylator chłodnicy co stało się chyba pierwszy raz. Oczywiście również towarzyszyły temu falujące obroty. Może to być powiązane?
Czy na wciśnięty sprzęgle jest dokładnie tak samo jak na biegu jałowym?
Proponuję kupić za kilkanaśnie złotych woltomierz do zapalniczki i można kontrolować czy to jest coś związanego z napięciem na aku, sprawdzałem u siebie jest bardzo dokładny, tyle samo miałem co sprawdzając miernikiem na klemach w 3 różnych autach.
Re: [NBFL] Falujące obroty
: 24 sie 2015, 21:45
autor: turbo pchała
Z miernikiem w moim fachu nie będzie problemu:) tylko co sprawdzać, spadek napięcia przy puszczeniu gazu? Obroty falują minimalnie ale po dodaniu gazu i odjęciu spadają do 400-500 by się podnieść do 800-900 i troszkę w małym zakresie pofalować.
Na sprzegle jest to samo.
Dziś zabrałem się do czyszczenia egr i dolotu...skończyło się na urwanej śrubie od EGR:/ jutro chyba spróbuje otworzyć kolektor dolotu i wyczyścić kanał od jałowych.
Re: [NBFL] Falujące obroty
: 24 sie 2015, 22:14
autor: autopaga
Jest taki preparat do gaźników dobrze czyści. Niektórym pomogło też czyszczenie wtyczek od czujnikó wd-40. Według mnie słabo to pasuje pod alternator i skoki napięcia. Czyszczenie niestety żadko pomaga bo komputer nie jest ustawiany na szytwno, dostosowuje się do nowych warunków niestety, w NA jest dużo mniej problemów z obrotami jak widzę.
Re: [NBFL] Falujące obroty
: 24 sie 2015, 22:16
autor: Donek
Mi falowały jak miałem słaby akumulator i po wymianie było zdecydowanie lepiej ale zrobiłem też czyszczenie przepustnicy i ustawienie wolnych obrotów i po tym już jest idealnie
Re: [NBFL] Falujące obroty
: 24 sie 2015, 22:30
autor: turbo pchała
Akumulator to u mnie nie problem sprawdzić bo mam kilka ale problem pojawił się nagle dzień po Jastrzębiu.
Szczerze powiedziawszy stawiam na dolot itp. Jeśli ten kanalik od wolnych obrotów jest przytkany to czysto w teorii może się tak dziać. W sumie najprostsza rzecz do zrobienia o ile nie ukręcę następnej śruby

A aku swoją drogą jutro podładuję na booscie.
Dzięki! Dam znać jutro... przy okazji chyba EGR zaślepiam jak i tak to odkręciłem.
Re: [NBFL] Falujące obroty
: 24 sie 2015, 22:52
autor: autopaga
Jak zobaczysz ile jest syfu w dolocie to zaślepisz bez wahania.
Re: [NBFL] Falujące obroty
: 01 wrz 2015, 8:22
autor: nick.es
Czester, to jak się ma sytuacja po kilku dniach? Nie ma nawrotów "choroby"?
Re: [NBFL] Falujące obroty
: 01 wrz 2015, 8:22
autor: turbo pchała
Wszystko ok, problemu nie ma.
Re: [NBFL] Falujące obroty
: 01 wrz 2015, 8:59
autor: Wolf
Mi falują w NBFL na drugim biegu jak jadę ze stałą prędkością rzuca wówczas trochę autem. Ma ktoś jakiś pomysł?
Re: [NBFL] Falujące obroty
: 01 wrz 2015, 9:02
autor: nick.es
Mamy ich mnóstwo. Ciężko wywnioskować tylko z tego opisu. Zabrudzenia tu i tam, przepustnica, czujniki, akumulator, dolot... Jest tego trochę. Trzeba się temu dokładniej przyjrzeć, żeby coś konkretnego powiedzieć.
Re: [NBFL] Falujące obroty
: 01 wrz 2015, 9:02
autor: Donek
czester_ pisze:Wszystko ok, problemu nie ma.
To co wkońcu pomogło?
Re: [NBFL] Falujące obroty
: 01 wrz 2015, 9:24
autor: Wolf
Cewki razem z kablami podmieniłem i było to samo wiec jedną rzecz wyeliminowałem. Aku raczej jest ok po dłuższym, postoju odpala bez problemu wiec trzyma dobrze. Spróbuję spr dolot
Re: [NBFL] Falujące obroty
: 01 wrz 2015, 9:36
autor: nick.es
Na tym, co wypisałem lista się nie kończy.
A w dolocie mi ostatnio
Majkel coś poczarował, poczyścił, pomierzył... Wyleczył Kropkę całkowicie. Ale o szczegóły mnie nie pytaj

Re: [NBFL] Falujące obroty
: 01 wrz 2015, 9:40
autor: Wolf
Hm będę jakoś sam rozkminiał, może czegoś nie zepsuje przy okazji
https://www.youtube.com/watch?v=HYXVIBXK_2w
Re: [NBFL] Falujące obroty
: 01 wrz 2015, 19:15
autor: turbo pchała
Sprawdź jeszcze świece
Re: [NBFL] Falujące obroty
: 01 wrz 2015, 21:06
autor: Wolf
Świece nowe założyłem kable tez
Re: [NBFL] Falujące obroty
: 02 wrz 2015, 20:34
autor: Skyluker
Podpinam się. Może ktoś ma pomysł, mianowicie:
U mnie problem jest powtarzalny. Po wciśnięciu sprzęgła lub wrzuceniu na luz i dojeżdżaniu do świateł obroty powoli spadają. Im mocniej hamuję i wolniej jadę to tym niżej schodzą (600/min). Po zupełnym zatrzymaniu od razu wracają do 900/min. I ten proces odbywa się dokładnie tak samo za każdym razem.
Może ta choroba ma jakąś nazwę?
Świece, kable dobre.
Re: [NBFL] Falujące obroty
: 03 wrz 2015, 7:54
autor: szy
A jesteś pewien że wysprzęglik i sprzęgło są w porządku?
Re: [NBFL] Falujące obroty
: 03 wrz 2015, 8:07
autor: turbo pchała
U mnie też tak było że podczas jazdy obroty były inne niż przy kompletnym zatrzymaniu. Czyszczenie przepustnicy i krokowego powinno pomóc a na pewno nie zaszkodzi
Re: [NBFL] Falujące obroty
: 23 wrz 2015, 20:16
autor: mateusz_35
Kupiłem interfejs i podpiąłem pod mazdę.
P0118 Czujnik temperatury wody 1
Wypiąłem by sprawdzić czy on jest sprawcą zamieszania. Trochę na zimnym miała problemy, żeby zapalić, ale na ciepłym zawsze na strzał. Obroty nie falowały (na jałowym 1000, a więc podwyższone). Diagnoza była szybka. Trzeba wymienić czujnik (znalazłem go pod ścianą grodziową).
Kupiłem taki
http://allegro.pl/czujnik-temperatury-wody-plynu-mazda-323-1-3-1-5-i5090325891.htmlWkręciłem i następna historia. Odpala spoko na zimnym, ale momentalnie zapala się kontrolka i załącza się wentylator (wcześniej to się nie działo). Komputer dalej mówi że to błąd P0118. Wtyczka tego co kupiłem jest czarna, a ta stara jest szara (ma to znaczenie?)
Czy jest gdzieś jeszcze jeden czujnik temperatury wody?
Re: [NBFL] Falujące obroty
: 23 wrz 2015, 20:31
autor: majkel
mateusz_35 pisze:Czy jest gdzieś jeszcze jeden czujnik temperatury wody?
nie
mateusz_35 pisze:Wtyczka tego co kupiłem jest czarna, a ta stara jest szara (ma to znaczenie?)
nie
mateusz_35 pisze:Wkręciłem i następna historia. Odpala spoko na zimnym, ale momentalnie zapala się kontrolka i załącza się wentylator (wcześniej to się nie działo). Komputer dalej mówi że to błąd P0118.
Do sprawdzenia dokładnie instalacja czujnika, styki, przerwy lub zwarcia wiązki. Sam czujnik wcale nie musi być uszkodzony.
Po
eM