[NB] Testowanie poduszek
: 15 maja 2014, 22:23
Cześć!
Posiadam MX-5 od niedawna i zaniepokoiło mnie to, że czasem zapala mi się kontrolka poduszki. Kontrolka nie miga ale świeci się na stałe. Z tego co wyczytałem tu http://wiki.miata.net/tiki-index.php?page=Airbag%20Blink%20Codes to nie jest żaden konkretny kod błędu. Chyba, że (1 - computer connector) nie oznacza mignięcia a stałe świecenie, choć w to wątpię, bo spodziewałbym się, że będzie pisać "remains on". Wracając do problemu, lampka po paru dniach wraca do normy - gaśnie po sześciu sekundach, jak orzykazuje instrukcja.
Niemniej jednak sprawa mnie zaniepokoiła i postanowiłem przyjrzeć się poduszkom. Na początek odkręciłem tę z kierownicy no i widać, źe nie jest to zaślepka a w przewodzie nie ma wspominanego przez Was rezystora 3-ohmowego
podobnie z poduszką pasażera - po zdjęciu schowka i schyleniu się widzę, że poduszka jest i jest podłączona. Podczas tego sprawdzania pomyślałem sobie - skoro poduszka jest, to jak ją odepnę powinienem zobaczyć kod błędu po ponownym podłączeniu aku i przekręceniu kluczyka. I co się okazuje? Kontrolka znika po sześciu sekundach i nie pojawia się ponownie :/
Jak myślicie, czy faktcznie coś nie tak jest z poduszkami czy też ja źle rozumiem ten system? Wy wiele razy opisywaliście kody błędów jakie widzicie po odłączeniu poduszki w NB przed liftem a u mnie nic... Może ktoś mi zadrutował jakoś kontrolkę samą? Tylko jak to mógłby zrobić? Jakiś wyłącznik z licznikiem czasu musiałby zastosować i podpiąc uruchamianie pod zasilanie?
Posiadam MX-5 od niedawna i zaniepokoiło mnie to, że czasem zapala mi się kontrolka poduszki. Kontrolka nie miga ale świeci się na stałe. Z tego co wyczytałem tu http://wiki.miata.net/tiki-index.php?page=Airbag%20Blink%20Codes to nie jest żaden konkretny kod błędu. Chyba, że (1 - computer connector) nie oznacza mignięcia a stałe świecenie, choć w to wątpię, bo spodziewałbym się, że będzie pisać "remains on". Wracając do problemu, lampka po paru dniach wraca do normy - gaśnie po sześciu sekundach, jak orzykazuje instrukcja.
Niemniej jednak sprawa mnie zaniepokoiła i postanowiłem przyjrzeć się poduszkom. Na początek odkręciłem tę z kierownicy no i widać, źe nie jest to zaślepka a w przewodzie nie ma wspominanego przez Was rezystora 3-ohmowego
podobnie z poduszką pasażera - po zdjęciu schowka i schyleniu się widzę, że poduszka jest i jest podłączona. Podczas tego sprawdzania pomyślałem sobie - skoro poduszka jest, to jak ją odepnę powinienem zobaczyć kod błędu po ponownym podłączeniu aku i przekręceniu kluczyka. I co się okazuje? Kontrolka znika po sześciu sekundach i nie pojawia się ponownie :/Jak myślicie, czy faktcznie coś nie tak jest z poduszkami czy też ja źle rozumiem ten system? Wy wiele razy opisywaliście kody błędów jakie widzicie po odłączeniu poduszki w NB przed liftem a u mnie nic... Może ktoś mi zadrutował jakoś kontrolkę samą? Tylko jak to mógłby zrobić? Jakiś wyłącznik z licznikiem czasu musiałby zastosować i podpiąc uruchamianie pod zasilanie?
wyglada to faktycznie na jakiś problem w instalacji, w najlepszym przypadku lampki kontrolnej.