Strona 1 z 1

[NB] Kopci i pluje benzyną z rury wydechowej

: 12 gru 2013, 18:28
autor: gregbestia
Cześć,

Proszę Was o pomoc. Rozpiszę się ale uważam, że zawrę istotne informacje.
Do tej pory nic mi się nie działo z moją Małą ale od wymiany oleju i wszystkich filtrów (oleju, powietrza, paliwa) z czasem dosyć zaczęło mi kopcić z rury (siwy/szary dym) i "pluje" (prawdopodobnie) benzyną. Zauważyłem też, że czasem dym pojawia się "sinusoidalnie" tzn. zwłaszcza jak zatrzymuje się na światłach przestaje nadmiernie dymić po czym (po kilkunastu sekundach) zaczyna dymić.

Opiszę w punktach co ostatnie objawy/działania:

1. Wymiana w połowie listopada oleju na syntetyk Valvoline 5W-30 z [dopiszę jak sprawdzę jaki olej] oraz wspomnianych filtrów [tu mogłem poprosić mechanika o zwrot starych filtrów - moja wina - bo nie ufam mechanikom]

2. po tej wymianie silnik zaczął fajnie pracować - czyli olej został wymieniony :)

3. Po jakimś czasie (z półtora tygodnia temu) zauważyłem, że dosyć mi kopci z tyłu. Myślałem, że to dlatego że jest zimno i woda się skrapla w wydechu ale objawy zaczęły narastać i po krótkiej weryfikacji z kumplem zauważyliśmy że z rury chlapie benzyna (widoczne kropki na ziemi). Wywnioskowaliśmy, że jest za duża mieszanka paliwa z powietrzem i dlatego "pluje" z tyłu i stąd taki dym.

4. podjechałem do Norauto na wstępną analizę pod komputer - nic nie pokazało ich zdaniem - odjechałem z kwitkiem.

5. Wczoraj byłem u mechanika (akurat był właściciel), u którego wymieniałem olej i filtry. Z racji, że był zawalony robotą powiedział, żebym dzisiaj przyjechał to podjedzie gdzieś komputerowo(!) wyregulować dozowanie paliwa do zaworów (tu muszę zaznaczyć że jestem laikiem w sprawach motoryzacyjnych ale staram się zapamiętywać wszelkie szczegóły). W międzyczasie powiedział, żebym "przewietrzył" auto na autostradzie :turla:
Wspominał też o skroplonej wodzie.

6. Nie "wietrzyłem" auta tylko parę razy mu przycisnąłem. Nic to nie zmieniło :/

7. Dzisiaj wróciłem znowu do niego i już jeden z pracowników podłączył Miate do kompa i badał sondę lambda. Badanie było prowadzone na jałowym biegu a później na ok 2,5tys obrotów.
Wykresy pokazywały, że
- czujnik 1 "poprawnie oscyluje" (sinusoida) natomiast
- wykres czujnika 2 był płaski ze słabymi pikami

Tu była mała różnica między gościami, który czujnik jest który ale wyszło że szef ma zawsze rację i że jest to sonda lambda za katalizatorem ;)

8. Szef zakładu poradził mi żebym:
- zalał do pełna i dolał do baku środek do czyszczenia zaworów (TSP albo coś takiego - sprawdzę) i zobaczył co dalej będzie się działo
- że będzie trzeba ewentualnie wyregulować komputerowo zawory
- nie będę wspominał już o "wietrzeniu" na autostradzie ;)

9 . Pojechałem jeszcze do FeuVert bo chyba o nim ci pierwsi wspominali odnosząc się do regulacji zaworów. Tam gość mi powiedział, że pierwszy raz słyszy o komputerowej regulacji zaworów :shock:
Wycenił wymianę sondy na prawie 500zł

Przyznam że jestem nieco skołowany sprzecznymi informacjami i dlatego proszę Was o wsparcie i jakieś rady.
Nie chcę jeździć tak pięknym autem, które kopci bo wstyd.

Jeśli macie jakieś pomysły co to może być proszę Was o rady.

Dodam, że auto kupione we wrześniu w Niemczech, mógłbym powiedzieć, że istna igiełka :cool:

NB 2003r
1,6
38 800km

: 12 gru 2013, 18:45
autor: Miatacz
Wymień jeszcze świece do kompletu... :wink: A check nie świeci?Jeśli nie świeci,to sonda i przepływka raczej OK :roll: Sprawdź,czy faktycznie wymienił te filtry :kciuk:

: 12 gru 2013, 19:12
autor: majkel
Pierwsza rzecz i najprostsza aby skierować na jakiś trop.

1. czy emiks sprawia wrażenie gorzej jeżdżącego ? To znaczy nie ma mocy, nie wkręca się na obroty, zadławia się, czy na wolnych obrotach silnik pracuje nierówno ?
2. czy oprócz tego że zauważyłeś dym z wydechu wzrosło jakoś znacząco zużycie paliwa ?

Jeśli odpowiedź na pierwsze pytanie brzmi "tak" a na dodatek na wolnych obrotach silnik pracuje nierówno i się wyraźnie trzęsie, przed innymi zabawami sprawdź na wolnych obrotach czy pracują wszystkie cylindry, zdejmując po kolei przewody zapłonowe ze świec. Organoleptycznie, jeśli silnik nie zareaguje na zdjęty przewód to cylinder jest podejrzany. Jeśli byłby problem z kilkoma to sprawdzamy dalej zapewne w kierunku problemów z zapłonem.

Drugi prosty test, wykręcamy świece, oglądamy stan i porównujemy ze sobą.

A tak czy inaczej, niezależnie od wszystkiego:
gregbestia pisze:4. podjechałem do Norauto na wstępną analizę pod komputer - nic nie pokazało ich zdaniem - odjechałem z kwitkiem.


Pojedź na spota frakcji Poznańskiej i poproś któregoś z chłopaków posiadających czytnik o przejrzenie wskazań czujników. Szczególnie czujników temperatury. I przy okazji niechby spojrzeli z grubsza na szczelność dolotu, przy serwisie na pewno był częściowo demontowany, niekoniecznie jest złożony prawidłowo.

Szczerze mówiąc ja takie sinusoidalne zalewanie silnika paliwem już widziałem w emiksie.
Ale przyczyna była tak absurdalna, że absolutnie nie wierzę, że mogłaby się powtórzyć
w jakimkolwiek innym :mrgreen:

Po
eM

: 13 gru 2013, 15:14
autor: gregbestia
Dzięki za odpowiedzi :)
Autko działa normalnie, silnik pracuje równo tylko dymi co mnie drażni :???:
Na razie spalę cały bak ze specyfikiem "30-036 STP" i zobaczę czy to coś pomoże.
Dzisiaj jadę na spota i mam nadzieję, że dostanę równie pomocne rady.

Pozdr.

: 13 gru 2013, 15:48
autor: Miatacz
Jesteś chyba przewrażliwiony :kciuk: Jeśli Ci błędy nie świecą i masz katalizator,to na pewno benzyną nie pluje :razz: :wink: A frakcja POznańska jest silna i liczna,więc na pewno Ci pomogą :kciuk:

: 13 gru 2013, 18:53
autor: Krzywy
Zima jest... latem spalin nie widać wcale a zimą nagle zaczyna wydobywać się siwy dym i kapie z rury.
Mam to samo aczkolwiek nie jestem 100% pewny czy u mnie cieczy w wydechu nie powoduje lpg.
Ale wg mnie jeśli auto pracuje normalnie to nie ma żadnych problemów.

: 13 gru 2013, 19:09
autor: wojteks
To że zimą (jak jest chłodno) widać spaliny i leci mokre z rury to jest normalny objaw, na lpg się nasila a przestaje lecieć jak wydech się nagrzeje i wysuszy (jak jest większy mróz to i tak widać spaliny czyli zawartą w nich parę wodną). Czasami jak ktoś jeździ na krótkich trasach to i na korku wlewu oleju mamy brązową maź bo para wodna nie zdąża odparować z silnika.

: 13 gru 2013, 21:23
autor: majkel
Miatacz pisze:Jesteś chyba przewrażliwiony :kciuk: Jeśli Ci błędy nie świecą i masz katalizator,to na pewno benzyną nie pluje :razz: :wink: A frakcja POznańska jest silna i liczna,więc na pewno Ci pomogą :kciuk:

Ano :mrgreen: Pierwszy post wskazywal na jakas tragedie :mrgreen: Jesli "dym" jest silny i irytujacy to przy okazji jakiegos spota popros bardziej doswiadczonych o rozpoznanie, czy to para, olej czy paliwo po prostu :mrgreen:

Po
eM

: 13 gru 2013, 21:33
autor: rogI
gregbestia, po pierwsze primo to miło było Ciebie poznać :smile:
a po drugie (tez primo) - specjalnie patrzyłem jak odpalałeś i... nie sądzę żeby można się było do czegokolwiek przyczepić :kciuk: Także lać i jeździć i przebieg nabijać bo póki co taki jakiś mały oj mały :wink:

: 13 gru 2013, 21:33
autor: Miatacz
majkel pisze: Jesli "dym" jest silny i irytujacy

Po
eM
Dym silny i irytujący ,to np.tutaj(sorry Wojtek :mrgreen: ) https://m.ak.fbcdn.net/scontent-b.xx/hphotos-ash3/q77/s720x720/946092_613859735344167_1966586777_n.jpg :kciuk:

: 13 gru 2013, 21:59
autor: gregbestia
rogI pisze:gregbestia, po pierwsze primo to miło było Ciebie poznać :smile:
a po drugie (tez primo) - specjalnie patrzyłem jak odpalałeś i... nie sądzę żeby można się było do czegokolwiek przyczepić :kciuk: Także lać i jeździć i przebieg nabijać bo póki co taki jakiś mały oj mały :wink:


Również było miło Was poznać :smile: Mam nadzieję że kolejny spocik będzie szybko ;)

Może faktycznie nic się nie dzieje ale w poprzednim aucie (Polo) nie miałem takich objawów i stąd zaniepokojenie. Niebawem wyjadę w dłuższą trasę i sprawdzę czy faktycznie to przez warunki atmosferyczne. Ale muszę powiedzieć, że irytuje mnie ten dym :???:

Spokojnie - przyjdzie wiosna to nabiję parę kilometrów :mrgreen:

: 14 gru 2013, 7:14
autor: wojteks
Miatacz pisze:Dym silny i irytujący

Dałeś zdjęcie chłodni kominowych a z nich wydobywa się tylko para wodna

: 14 gru 2013, 8:03
autor: Miatacz
Przecież żartowałem :mrgreen: A jeśli chodzi o Miatę,też zapewne to para,a nie dym... :wink:

: 14 gru 2013, 8:11
autor: irekkurczak
Kolega z chłodniami nas tutaj podpuszcza :drapaniesie: :mrgreen:
Tak jak pozostali forumowicze pisali, nie ma czym się martwić. Też się kiedyś na tym złapałem. A ciecz wydostająca się z rury to pewnie woda. W zimę kiedy rzadko jeżdżę od tej wody rura wydechowa mi przyrdzewiała z lekka ;)

Re: [NB] Kopci i pluje benzyną z rury wydechowej

: 11 kwie 2017, 16:09
autor: guthec
Czekałem na sam koniec na jakąś odpowiedź i się nie doczekalem:( Mam ten sam problem z moją Mazdą. Ten specyfik pomógł?
Bo u mnie też strasznie kopci, najpierw myślałem, że to olej, ale to raczej olejem nie śmierdzi. Potem sprawdziłem i w rurze wydechowej jest pełno wody i strasznie dużo tej "cieczy" wyrzuca. Próbować z tym specyfikiem do czyszczenia zaworów ?

Re: [NB] Kopci i pluje benzyną z rury wydechowej

: 11 kwie 2017, 16:32
autor: Rudy
Panowie, jeżeli na 100% stwierdzicie że to nie olej to...olej to :D Miata tak ma i koniec. U mnie w NB jak odpale zimą to w lusterku wstecznym parowóz jak by co najmniej V8 pod maską. Jeżeli silnik pracuje normalnie, nie widać ubytku płynów ustrojowych to nie ma czym się przejmować tylko "tap dałn" i jazda :kciuk:

Re: [NB] Kopci i pluje benzyną z rury wydechowej

: 11 kwie 2017, 16:33
autor: Sowaone
sprawdz czy Ci nie ubywa plynu chlodniczego, oraz jak wyglada plyn. Mozez tez odkrecic korek oleju i sprawdzic czy nie masz tam jakby 'masla' pod korkiem. Mozliwe, ze przepuszcza Ci plyn chlodniczy na uszczelce pod glowica, i stad kopcenie. ;)

Re: [NB] Kopci i pluje benzyną z rury wydechowej

: 11 kwie 2017, 18:48
autor: guthec
Z tym płynem chłodniczym chyba coś jest, bo go troszke ubywa. Ja bym te kopcenie olał, ale śmierdzi za samochodem :(
Może faktycznie to ta uszczelka pod głowicą..
Auto mam od roku, 127k przejechane, nie wiem czy ktoś wcześniej się tym zajmował. Po świętach zajmę się tym tematem. Orientujecie się jakie są koszta związane z tą uszczelką ?
Objawy mam identyczne jak kolega z 1 posta w tym temacie :)