[NA] tylne obrysówki
Moderatorzy: pirul, Moderatorzy
- Morfi
- Donator
- Posty: 1759
- Rejestracja: 11 lut 2012, 16:56
- Model: NA
- Wersja: 1.8 vvt
- Lokalizacja: Wrocław
Czy ktoś może mi opisać/wytłumaczyć gdzie szukać kabli, podłączenia tylnych obrysówek. U mnie nie działają a muszę je uruchomić. Z góry dziękuję za pomoc.
montego blue ze "świnką w środku", wersja kanadyjska
NAFL 1,8L
NAFL 1,8L
lampki sa przykrecone dwiema srubkami, po odkreceniu mozna je normalnie wyciagnac...nie wiem jak u Was ale u mnie w tyle sa tylko odblaski (nie wiem, byc moze w nowszych modelach były lampki lub przy mojej poprzedni wlasciciel cos pozmienial) wiec u mnie rozwiązaniem byloby zalatwienie sobie dodatkowych przednich lampek i zalozenie z tył...jesli chodzi o doprowadzenie pradu to tak jak kolega wyzej napisal ...puscic kabelki z bagaznika od tylnych lamp.
-
- Donator
- Posty: 3629
- Rejestracja: 06 lut 2012, 17:41
- Model: NA
- Wersja: FL
- Lokalizacja: Ruda Śląska
Tak jak pisali przedmówcy - za oceanem jest to standard, a u nas wręcz niezgodne z przepisami chyba. Niemniej jednak podłączenie przodu i tyłu do postojówek jest niewielkim modem, ale daje świetne efekty, zwłaszcza nocą. Polecam - sam mam taki myk i bardzo go lubię.
Live to ride - ride to live! HD or MX5 or 1302S or 126P ?
Części do NA - rozbiórka czerwonej - kliknij
Moja Lalunia
Części do NA - rozbiórka czerwonej - kliknij
Moja Lalunia

wojteks pisze:Obrysówki=mandat lub zatrzymanie dowodu rejestracyjnego, co innego pozycyjne boczne.
Jesteś tego pewien? O ile ja pamiętam obrysówki są obowiązkowe dla samochodów o długości większej niż X, a w reszcie przypadków muszą mieć tyko homologację. Ale równie dobrze można to nazwać pozycyjnym bocznym

Przy czym zatrzymanie dowodu rejestracyjnego to musiałby być naprawdę zły dzień policjanta - w takiej sytuacji wystarczy obrysówki odpiąć (czy tam wyjąć żarówkę) na miejscu i można jechać dalej.
- SponeR
- Posty: 1098
- Rejestracja: 28 mar 2010, 18:10
- Model: NA
- Wersja: ultra old
- Lokalizacja: Piasecziusets
mandatu nigdy nie dostałem :p ba nawet mnie jeszcze nie zatrzymali (odpukać) a gapili sie z milion razy
w razie czego są wytłoczenia na obrysówkach i chyba homo na nich jest,
a zreszta ja nie bede oryginalnego osprzętu demontował jak za 2 lata mogę zarejestrować na zabytek

w razie czego są wytłoczenia na obrysówkach i chyba homo na nich jest,
a zreszta ja nie bede oryginalnego osprzętu demontował jak za 2 lata mogę zarejestrować na zabytek

MIATA nim jak szatan


W dzien i tak nie widac.Wieczorem to juz co innego.
U mnie swieca caly czas.Nie mrugaja wraz z kierunkami.
Nigdy nikt sie nie przywalil do tego.Na przegladzie widzieli i zero reakcji.Policjant mnie zatrzymal tylko po to by popatrzec na autko.
U mnie swieca caly czas.Nie mrugaja wraz z kierunkami.
Nigdy nikt sie nie przywalil do tego.Na przegladzie widzieli i zero reakcji.Policjant mnie zatrzymal tylko po to by popatrzec na autko.
niestety nasze prawo wielu rzeczy zabrania chodz wydawac by sie mogło ze nie slusznie...prosty przyklad z obrysowkami... nie wolno a w praktyce auto bardziej widoczne na drodze...i nawet nie wyobrazam sobie kłócenia z policjantem czy to obrysowki czy pozycyjne boczne
...światla selektywne (żółte) od konca 2009 roku tez nie wolno uzywac choc w praktyce znacznie poprawiaja widocznosc w deszczu o mgle nie wspominając....chodz mnie najbardziej wkurza jako uzytkownika NA swiatla do jazdy dziennej...nie chce dopinac zadnych lampek do zderzaka i bardzo mi sie spodobal pomysl który zaproponował kolega DieSpinnePL ( przekladajac kierunek do pozycyjnego a w miejsce kierunku zarówka dwuwłóknowa) i chodz efekt jest bardzo dobry czlowiek i tak sie zastanawia ,,czy sie nie doczepią,,
Ale z drugiej strony jakies te regulacje prawne musza byc i trzeba je akceptowac zeby jakies ,,choinki,, jak z reklamy coli ze swiąt nie jezdzily po naszych drogach z tescowskimi zarowkami H4 juz nawet nie niebieskimi a granatowymi:P Co do policji to wiekszosc to tez ludzie (przynajmniej tak legendy głoszą) i potrafia przymknac oko na pewne rzeczy...no chyba ze sie trafi na zakompleksionego syna komendanta to i tak bedzie chcial wewalic mandat za to ze sie nie trzyma podczas jazdy obu rąk na kierownicy w pozycji zadziesiec druga:P


nieważne. Te zalecenia co chwila się zmieniają..tak samo jak np ze sztucznym oddychaniem..czy to wychodzi na lepsze? Cholera wie. Kiedyś pasy nie były nawet na wyposażeniu a teraz 100wa mandatu jak jeździsz bez. Absurd. ja mam w nosie i nawet tablicy nie mam zawieszonej na zderzaku, a przez przeszło rok jeździłem bez naklejki na szybie.. Obrysówki są, homologacja na nich jest wytłoczona, inne auta też mają obrysówki, np volvo, więc nie widzę problemu by to mieć zamontowane, tymbardziej, że to nie jest jakiś dyskotekowy neon który tylko przeszkadza, a rzecz, dzięki której auto jest bądź co bądź lepiej widoczne w ciemności.
Co do dziennych mam mieszane uczucia. Niektórzy mają takie dzienne jakby w ogóle ich nie mieli, i nikt z tym nic nie robi...bo przecież ma..a to, że nie widać ich z 3 metrów? Twój problem. Ważne, że są.
Co do dziennych mam mieszane uczucia. Niektórzy mają takie dzienne jakby w ogóle ich nie mieli, i nikt z tym nic nie robi...bo przecież ma..a to, że nie widać ich z 3 metrów? Twój problem. Ważne, że są.
I don't like being overtaken. It's a sign of weakness.
tu masz racje...u mnie w miescie tez duzo takich jezdzi...czasem mozna nagiąc jakas homologacje ale w tym przypadku juz nawet nie o nia chodzi tylko głym okiem widac ze nic nie widac...raz facet mial chyba te paski diodowe ze supermarketow powykrecane w jakis tworczy wzór na zderzaku hehe