Dyferencjał LSD Torsen Typ 2 do NB 2.5 r03 - ktoś pomoże?
Moderatorzy: pirul, Moderatorzy
Olej wymieniony na RedLine 75w90.
Wiec tak jest jak widać na poniższych dwóch zdjęciach
- dyfer jest do wymiany. To co na mojej ręce to 2 największe zęby z korka magnetycznego.
Olej koloru czarnego / bardzo metaliczny się wylał, więc to raczej nie łożyska.
Plus te zęby. Wszystko pasuje jak ulał do padniętego dyfra.
Teraz pozostaje podjąć decyzje o przejściu na dyfer o krótszym przełożeniu i wymiana ślimaka albo szukać z 6 biegowej skrzyni. Pewno pójdę w krótsze przełożenie ale jeszcze muszę poczytać o tym więcej...
[URL=www.fotosik.pl]
[/URL]
[URL=www.fotosik.pl]
[/URL]
Mechanik jak zobaczył wylewający się olej to parsknął śmiechem - kolor mu wszystko powiedział. Nawet nie czekał na zęby.
Oczywiście na weekendzie po testuje czy coś się zmieniło ale chyba wszystko już jasne co mnie oczywiście bardzo cieszy bo przynajmniej już wiem na czym stoję.
Wiec tak jest jak widać na poniższych dwóch zdjęciach

Olej koloru czarnego / bardzo metaliczny się wylał, więc to raczej nie łożyska.
Plus te zęby. Wszystko pasuje jak ulał do padniętego dyfra.
Teraz pozostaje podjąć decyzje o przejściu na dyfer o krótszym przełożeniu i wymiana ślimaka albo szukać z 6 biegowej skrzyni. Pewno pójdę w krótsze przełożenie ale jeszcze muszę poczytać o tym więcej...
[URL=www.fotosik.pl]

[URL=www.fotosik.pl]

Mechanik jak zobaczył wylewający się olej to parsknął śmiechem - kolor mu wszystko powiedział. Nawet nie czekał na zęby.
Oczywiście na weekendzie po testuje czy coś się zmieniło ale chyba wszystko już jasne co mnie oczywiście bardzo cieszy bo przynajmniej już wiem na czym stoję.
Od rocznika 2003 mazda montowała inne dyfry - Tochigi-Fuji. Podobno są mniej trwałe niż Torseny. Więc co by sytuacja sie nie powtórzyła może warto poszukać Torsena z wcześniejszych roczników.
sebna, uuu faktycznie zupa trybowa... tylko raz coś takiego widziałem na oczy - wymieniając olej w automacie po 200 tysiącach bez wymiany (btw wg. zaleceń producenta auta, oleju w skrzyni nie trzeba wymieniać), swoją drogą po wymianie oleju skrzynia chodziła dobrze. Ale skoro u Ciebie w oleju pływają zęby to nie liczyłbym na to samo...
W takim razie pozostaje Ci szukać dyferencjału.
W takim razie pozostaje Ci szukać dyferencjału.
Właśnie wróciłem z jazdy próbnej na nowym oleju w dyfrze i muszę przyznać ze jest o niebo lepiej znaczy się ciszej - piłowanie znacznie mniejsze.
Dyfer i tak do wymiany ale przynajmniej juz nie wydaje agonalnych dźwięków.
Za to plastik mi zaczął trzeszczeć zaraz przy szybie przedniej
ktoś zna jakieś sprawdzone metody radzenia sobie z takimi przypadkami?
Jak nacisnę i przytrzymam ręką (chociaż ruchu żadnego nie wyczuwam) to ustaje jak puszcze to skrzypi. Argh
Dyfer i tak do wymiany ale przynajmniej juz nie wydaje agonalnych dźwięków.
Za to plastik mi zaczął trzeszczeć zaraz przy szybie przedniej

Jak nacisnę i przytrzymam ręką (chociaż ruchu żadnego nie wyczuwam) to ustaje jak puszcze to skrzypi. Argh
Wroniasty pisze:sebna, dla Twojego rocznika w broszurze na US Mazda podaje, że 4.1 ma automat. 5MT ma 4.3, a 6MT ma 3.9. Z kolei już w 2005 podają, że 6MT ma 4.1, a reszta bez zmian.
Mógł byś podrzucić linka do tych broszur ? Bo moja madzia jest 03 a ktory mnie interesuje jest z 01 USA.
Dzięki
Inna sprawa co myślicie o OS Giken 1.5 dyfrze - ktoś ma jakieś doświadczenia? Myślę nad takim wynalazkiem.
Dzięki za linka - ale tam nie ma rozgraniczeń na EU - US - JAP. Co więcej tam piszą że zarówno 03 jak i 01 maja FGR przy 6 biegach 3.9 a ja wszędzie czytam (włącznie z katalogiem rosyjskim - ale nie dla mojego VINa tylko patrząc na schemat Dyfra - mój VIN jest nie do znalezienia jak narazie nigdzie), że FGR przy 6 biegach to niecałe 3.7 - 3.6x.
Trochę niejednolite dane są wszędzie - mnie to nie rusza czy ma 3.6 czy 3.9 tylko chciał bym mieć pewność, że wszędzie były takie same wartości nim zamontuje potencjalnie inny FGR. Może w ASO Mazdy rozwieją moje wątpliwości.
Co masz na myśli? Tam może być padnięte albo Dyfer - w takim wypadku biore szpere plytkową (pewno Gikena) albo FGR? bo tam nic więcej nie ma? nic co mogło by mieć zęby - przynajmniej tak jak na schematy (z rosyjskiej strony) patrze to nic tam więcej nie widzę - to wszystko zamknięte jest w obudowie plus dochodzą dwa łożyska i kilka uszczelek (i w to się wciska pół osie).
Czy coś pomijam?
Inna sprawa - to jeszcze nie potwierdzone bo czekam aż się skończą święta i pootwierają ASO Mazdy - ale pewno tak jak już ktoś sugerował ja mam już montowany nowy typ dyfra Fuji Super, który ma sprzęgło i nie jest już bez serwisowy jak to z Torsenami było co pewno było przyczyną jego padnięcia.
Trochę niejednolite dane są wszędzie - mnie to nie rusza czy ma 3.6 czy 3.9 tylko chciał bym mieć pewność, że wszędzie były takie same wartości nim zamontuje potencjalnie inny FGR. Może w ASO Mazdy rozwieją moje wątpliwości.
Wroniasty pisze:[URL=http://www.miata.net/faq/]Broszury Mazdy na US[/URL]
Szpera 1.5 way jest ok... tyle, że to sama szpera, a z tego co widzę na fotkach wyżej potrzebujesz całego dyfra
Co masz na myśli? Tam może być padnięte albo Dyfer - w takim wypadku biore szpere plytkową (pewno Gikena) albo FGR? bo tam nic więcej nie ma? nic co mogło by mieć zęby - przynajmniej tak jak na schematy (z rosyjskiej strony) patrze to nic tam więcej nie widzę - to wszystko zamknięte jest w obudowie plus dochodzą dwa łożyska i kilka uszczelek (i w to się wciska pół osie).
Czy coś pomijam?
Inna sprawa - to jeszcze nie potwierdzone bo czekam aż się skończą święta i pootwierają ASO Mazdy - ale pewno tak jak już ktoś sugerował ja mam już montowany nowy typ dyfra Fuji Super, który ma sprzęgło i nie jest już bez serwisowy jak to z Torsenami było co pewno było przyczyną jego padnięcia.
sebna, te wszystkie broszury są na rynek US - są to broszury Mazda Miata, w broszurach na rynek EU przecież byłaby to Mazda MX-5
Zazwyczaj na dyfrze są oznaczenia jakie ma przełożenie, chociaż nie wiem jak jest w Miacie. W niektórych autach jest wybite na flanszy, czasem jest wybite na blaszce, która jest przykręcona pod jedną ze śrubek dekla. Jeśli nigdzie nie ma oznaczenia to przełożenie można sprawdzić na dwa sposoby:
1) pokręć wałem i policz obroty półosi
2) policz zęby na ataku i kole talerzowym
Dyferencjał torsen składa się z otwartego dyferencjału w którym w miejsce koszyka z satelitami włożono torsena.
Otwarty dyferencjał w NBfl 03':
Dyferencjał torsen w NBfl 03':
Nie wiesz z czego zęby/fragmenty zębów pływały w oleju, czy z torsena, czy z ataku/koła talerzowego więc nie wiadomo co jest uszkodzone. I bez rozebrania dyferencjału to tylko gdybanie. Musisz się zdecydować, albo na kompletny inny dyferencjał, albo na rozebranie tego i wymianę w nim tego co jest uszkodzone - a uszkodzony w nim może być albo torsen/satelity (gdyby to był otwarty dyfer), albo atak/talerz
Zazwyczaj na dyfrze są oznaczenia jakie ma przełożenie, chociaż nie wiem jak jest w Miacie. W niektórych autach jest wybite na flanszy, czasem jest wybite na blaszce, która jest przykręcona pod jedną ze śrubek dekla. Jeśli nigdzie nie ma oznaczenia to przełożenie można sprawdzić na dwa sposoby:
1) pokręć wałem i policz obroty półosi
2) policz zęby na ataku i kole talerzowym
Dyferencjał torsen składa się z otwartego dyferencjału w którym w miejsce koszyka z satelitami włożono torsena.
Otwarty dyferencjał w NBfl 03':

Dyferencjał torsen w NBfl 03':

Nie wiesz z czego zęby/fragmenty zębów pływały w oleju, czy z torsena, czy z ataku/koła talerzowego więc nie wiadomo co jest uszkodzone. I bez rozebrania dyferencjału to tylko gdybanie. Musisz się zdecydować, albo na kompletny inny dyferencjał, albo na rozebranie tego i wymianę w nim tego co jest uszkodzone - a uszkodzony w nim może być albo torsen/satelity (gdyby to był otwarty dyfer), albo atak/talerz
Wroniasty pisze:
Nie wiesz z czego zęby/fragmenty zębów pływały w oleju, czy z torsena, czy z ataku/koła talerzowego więc nie wiadomo co jest uszkodzone. I bez rozebrania dyferencjału to tylko gdybanie. Musisz się zdecydować, albo na kompletny inny dyferencjał, albo na rozebranie tego i wymianę w nim tego co jest uszkodzone - a uszkodzony w nim może być albo torsen/satelity (gdyby to był otwarty dyfer), albo atak/talerz
Wroniasty dobrze prawi - wyjęcie, rozkręcenie i zdiagnozowanie Twojego dyfra to punkt wyjścia. Amen
Wroniasty pisze:Nie wiesz z czego zęby/fragmenty zębów pływały w oleju, czy z torsena, czy z ataku/koła talerzowego więc nie wiadomo co jest uszkodzone. I bez rozebrania dyferencjału to tylko gdybanie. Musisz się zdecydować, albo na kompletny inny dyferencjał, albo na rozebranie tego i wymianę w nim tego co jest uszkodzone - a uszkodzony w nim może być albo torsen/satelity (gdyby to był otwarty dyfer), albo atak/talerz
No tak nic dodać nic ując.
Mam na oku dwa kompletne dyferencjały (z obudowa i FGR - calość poprstu) jeden z USA za 850$ ~ 630e
[code:1]http://cgi.ebay.com/ebaymotors/MAZDA-MIATA-DIFFERENTIAL-LSD-99-05-MX5-6-SPEED_W0QQcmdZViewItemQQhashZitem3a5572d32eQQitemZ250541691694QQptZMotorsQ5fCarQ5fTruckQ5fPartsQ5fAccessories[/code:1] (dogadany jestem na 850$)
lub[code:1]http://cgi.ebay.co.uk/ws/eBayISAPI.dll?ViewItem&item=370355360362&fromMakeTrack=true&ssPageName=VIP:watchlink:top:en#shId[/code:1]
Pierwszy z tego co tu już razem ustaliliśmy będzie miał inne przełożenie pewno bo jest z USA (3.9 zamiast 3.6x). Za to do plusów można zaliczyć, że nie było nic przy nim grzebane i przebieg nie jest najgorszy (plus fajnie wygląda na zdjęciach).
Natomiast drugi jest od gości z UK, którzy się specjalizują w serwisowaniu MX-5 ale póki co ani przebieg, ani przełożenie, ani to jak bardzo był on regenerowany jest niewiadome (jutro do nich zadzwonię) - nie podoba mi się, że był regenerowany - ale za to ma 6 miesięcy gwarancji i jest na miejscu.
To tyle jeżeli idzie o pójście na łatwiznę.
Rozwiązanie drugie wyciągam dyfer sprawdzam co jest w nim padnięte skręcam go w oczekiwaniu na właściwe części (podwójna robocizna więc) - jak tylko Torsen jest do wymiany a FGR jest w porządku - to biorę szperę - za cos pomiędzy 1000 a 1500$ - jak jest jeszcze FGR do wymiany to koszty idą w górę i pewno wymienię wtedy wszystko na kompletny Torsen (jak z powyższych linków) rezygnując ze szpery.
Teraz pytanie czy szpera 1.5 np OS Giken albo Kaaz albo jakas jeszcze inna jest warta takiego kombinowania? Mam na myśli różnice / zabawę z prowadzenia auta. Czy lepiej o niej zapomnieć i kupić kompletny układ?
Co poradzicie? Biorą pod uwagę że chce wydać tyle ile trzeba żeby problem rozwiązać i nie wracać do niego za chwilę z kolejnymi wydatkami.
Pierwszy dyfer z USA jest za jakieś szalone pieniądze....a shipping zza oceanu tak ciężkiego elementu + opłaty celne czynią ten pomysł chyba mało opłacalnym.
Weź również pod uwagę że szpery płytkowe typu KAAZ itd. to typowo wyczynowe bajery służące głównie do profesjonalnego driftu, do jazdy codziennej są mało przydatne. Ulegają zużyciu i co jakiś czas czeka Ciebie demontaż dyfra i wymiany tarczek które do tanich nie należą. Torsen dopóki się nie rozsypie jest bezobsługowy i to najlepsze rozwiązanie w cywilnym aucie.
Weź również pod uwagę że szpery płytkowe typu KAAZ itd. to typowo wyczynowe bajery służące głównie do profesjonalnego driftu, do jazdy codziennej są mało przydatne. Ulegają zużyciu i co jakiś czas czeka Ciebie demontaż dyfra i wymiany tarczek które do tanich nie należą. Torsen dopóki się nie rozsypie jest bezobsługowy i to najlepsze rozwiązanie w cywilnym aucie.
sebna, ja kupiłbym inny dyfer z torsenem i przełożył cały. Będzie taniej, do tego złożenie dyferencjału nie jest takie proste jak mogłoby się wydawać, bo trzeba zniwelować luz międzyzębny i ustawić atak i koło talerzowe
Zadzwoń do tej firmy z Essex, zapytaj się na czym polegała regeneracja dyfra, z tego co widzę dają 6 miesięczną gwarancję, więc to wg. mnie dosyć ciekawa oferta
Zadzwoń do tej firmy z Essex, zapytaj się na czym polegała regeneracja dyfra, z tego co widzę dają 6 miesięczną gwarancję, więc to wg. mnie dosyć ciekawa oferta
sebna pisze:(dogadany jestem na 850$)
W Polsce też można taki dyfer kupić za 850 ale ZŁOTYCH
Wroniasty pisze:...Będzie taniej, do tego złożenie dyferencjału nie jest takie proste jak mogłoby się wydawać, bo trzeba zniwelować luz międzyzębny i ustawić atak i koło talerzowe
Dokładnie dlatego niedokońca mi się podoba regenerowany dyferencjał, ponieważ im więcej było przy nim grzebane (pomijając już początkowy stan zużycia) tym więcej ktoś miał okazji coś przy nim zepsuć / niedopracować - nie ma to jak oryginalny, zgodnie z normami, złożony taśmowo używany egzemplarz z jakiejś Miatki.
Dlatego bardziej mi się podoba ten z USA (choć on ma inne minusy) - ale zobaczymy co mi chłopaki powiedzą przez telefon jutro.
Dizajer pisze:W Polsce też można taki dyfer kupić za 850 ale ZŁOTYCH
Masz jakiś konkretny na myśli?
EDIT:
Jeszcze takie dwa linki ale oba wymagają weryfikacji co do pochodzenia i zastosowania

Ten pierwszy aż żal nie wziąć za takie pieniądze nawet gdyby miał leżeć w garażu.
[code:1]http://cgi.ebay.co.uk/1999-MAZDA-MX5-MX-5-MK2-DIFF-DIFFERENTIAL_W0QQitemZ200453544953QQcmdZViewItemQQptZUK_CarsParts_Vehicles_CarParts_SM?hash=item2eabf65bf9[/code:1]
[code:1]http://cgi.ebay.co.uk/mazda-mx-5-1-8-rear-diff_W0QQitemZ190382830311QQcmdZViewItemQQptZUK_CarsParts_Vehicles_CarParts_SM?hash=item2c53b372e7[/code:1]
Ostatnio zmieniony 05 kwie 2010, 19:50 przez sebna, łącznie zmieniany 2 razy.
sebna, szczerze mówiąc myślę, że ta regeneracja ograniczała się do wymiany łożysk, pewnie wymiany oleju, mycia i malowania. Nikt by się nie bawił w regenerację przekładni - bo zwyczajnie by się to nie opłacało
[URL=http://allegro.pl/item954148214_most_tylny_szpera_mazda_mx5_mx_5_mx_5.html]Tutaj[/URL] masz link z allegro - dyfer za 1200zł, podobno ze szperą
[URL=http://allegro.pl/item954148214_most_tylny_szpera_mazda_mx5_mx_5_mx_5.html]Tutaj[/URL] masz link z allegro - dyfer za 1200zł, podobno ze szperą
Wroniasty pisze:sebna, szczerze mówiąc myślę, że ta regeneracja ograniczała się do wymiany łożysk, pewnie wymiany oleju, mycia i malowania. Nikt by się nie bawił w regenerację przekładni - bo zwyczajnie by się to nie opłacało
dam głowę że co najwyżej wymienili olej, uszczelniacze i prysnęli obudowę farbą....
Czyli wymieniając atak i koło talerzowe w takim "gotowym" zestawie oznacza to automatycznie potrzeba strojenia całego układu? Pytam co by było gdybym znalazł mój idealny dyfer ale od 5 biegowej skrzyni gdy ja potrzebuje wariant do 6cio.
hmm.. praktycznie mnie już przekonaliście do pójścia w wymianę całego układu. Rzeczywiście zdroworozsądkowo wydaje się to najporstrze / tańsze / z dużą szansą gwarantujące sukces bez dalszego kombinowania rozwiązanie.
Teraz wystarczy znaleźć odpowiedni egzemplarz. Wykonam jutro kilka telefonów i zobaczymy co mi się uda dowiedzieć o tych kilku egzemplarzach.
EDIT:
Czyli jak oni nalali tam nowego oleju to on tam nadal będzie? :O to jest szczelny układ nawet gdy jest rozmontowany?
EDIT2:
Most z dyfrem z allegro jest już sprzedany.
hmm.. praktycznie mnie już przekonaliście do pójścia w wymianę całego układu. Rzeczywiście zdroworozsądkowo wydaje się to najporstrze / tańsze / z dużą szansą gwarantujące sukces bez dalszego kombinowania rozwiązanie.
Teraz wystarczy znaleźć odpowiedni egzemplarz. Wykonam jutro kilka telefonów i zobaczymy co mi się uda dowiedzieć o tych kilku egzemplarzach.
EDIT:
Czyli jak oni nalali tam nowego oleju to on tam nadal będzie? :O to jest szczelny układ nawet gdy jest rozmontowany?
EDIT2:
Most z dyfrem z allegro jest już sprzedany.
http://www.japancar.pl/
zapytaj tutaj, kiedyś ich odwiedziłem i widziałem kilka mx-5 na placu do rozbiórki
zapytaj tutaj, kiedyś ich odwiedziłem i widziałem kilka mx-5 na placu do rozbiórki
Dizajer pisze:http://www.japancar.pl/
zapytaj tutaj, kiedyś ich odwiedziłem i widziałem kilka mx-5 na placu do rozbiórki
Dzięki za linka.
W tej chwili mają ale tylko do 5 biegowej skrzyni za 1000zl - więc średnio mnie to urządza.
Po szybkim telefonie do sklepu z UK okazuje się, że jak najbardziej mają dyfer do 6 biegówki ale za odpowiednia wyższą cenę - 700 funtów. :/
Do plusów można zaliczyć że ma 30k km przebiegu i wymienione w nim zostały łożyska plus uszczelki i dają gwarancję 6 miesięczna. Także fakt, że dyfer pochodzi z UK wersji Nevada co powinno oznaczać, że ma FGR takie jak moja czyli 3.6x. Jak by ktoś wiedział coś o wersji Nevada ap ropo FGR to poproszę o info.
Do minusów cenę.
EDIT:
Nevada była produkowana od 03 według [URL=http://www.carpages.co.uk/mazda/mazda_mx5_for_spring_24_02_03.asp]Tego Linku[/URL] - wiec to raczej nie z nevady albo jezeli z niej to ma FUJI Super, którego nie chce.
Wygląda na to, że mam dużo szczęścia - znalazłem kompletny Dyfer za 150 funtów ! - z rocznika 05 z przebiegiem 26k mil - 6 biegowy z wersji europejskiej ! lol i na dodatek mogę pojechać po niego osobiście nie muszę go wysyłać bo jest na tej samej wyspie
Do minusów można zaliczyć ze to z całą pewnością Super Fuji a nie typ 2 ale nie będę wybrzydzał w takiej sytuacji.
To wygląda aż za pięknie.

Do minusów można zaliczyć ze to z całą pewnością Super Fuji a nie typ 2 ale nie będę wybrzydzał w takiej sytuacji.
To wygląda aż za pięknie.
Dyfer siedzi już w bagazniku !
Ostateczna cena 140 funi właściciel obiecał przygarnąć go z powortem jak się nie polubi dyfer z Madzią
Obym nie musiał sprawdzać czy jest praworządnym, słowa dotrzymującym szrociarzem
.
Jutro oględziny z zaufanym mechanikiem a pojutrze montaż.
Zrobie też sesje zdjęciową chociaż do piękności to ten dyfer nie należy.
Swoja droga warto podczyścić coś takiego z rdzy czy nie ma sensu sobie tyłka zawracać?
Jak padnie bo niestety (a może stety?) to Super Fuji LSD a nie Torsen 2 to pójdę w szpere pełną gębą - pewno OS Gikena albo Carbonetiksa.
Póki co musi wystarczyć.
EDIT:
Dwa kolejne pytania - to już 3 w tym poście
.
1. Czy po wymianie całego dyfra z obudowa i FGR trzeba ustawiać zbieżność kół tylnej osi?
2. Czy otworzenie dyferencjału mam na myśli rozkręcenie obudów na dwie części pociąga za sobą konieczność pasowania / niwelowania luzów itp itd FGRa (ataku i czegoś tam jeszcze) i samego Torsena? Czy może jeżeli całość była już ustawiona to złożenie z powrotem po uprzednim rozkręceniu wymaga jedynie skręcenia dwóch połówek ze sobą?
Pozdrawiam
Ostateczna cena 140 funi właściciel obiecał przygarnąć go z powortem jak się nie polubi dyfer z Madzią


Jutro oględziny z zaufanym mechanikiem a pojutrze montaż.
Zrobie też sesje zdjęciową chociaż do piękności to ten dyfer nie należy.
Swoja droga warto podczyścić coś takiego z rdzy czy nie ma sensu sobie tyłka zawracać?
Jak padnie bo niestety (a może stety?) to Super Fuji LSD a nie Torsen 2 to pójdę w szpere pełną gębą - pewno OS Gikena albo Carbonetiksa.
Póki co musi wystarczyć.
EDIT:
Dwa kolejne pytania - to już 3 w tym poście

1. Czy po wymianie całego dyfra z obudowa i FGR trzeba ustawiać zbieżność kół tylnej osi?
2. Czy otworzenie dyferencjału mam na myśli rozkręcenie obudów na dwie części pociąga za sobą konieczność pasowania / niwelowania luzów itp itd FGRa (ataku i czegoś tam jeszcze) i samego Torsena? Czy może jeżeli całość była już ustawiona to złożenie z powrotem po uprzednim rozkręceniu wymaga jedynie skręcenia dwóch połówek ze sobą?
Pozdrawiam
Wybaczcie posta pod postem ale obawiam się że inaczej pytanie mogą przejść niezauwazone a dziś mam zamiar otworzyć ten dyfer a nie znam potencjalnych konsekwencji
- bo jezeli otwarcie oznaczało by że mam ustawiać od nowa zbierzność FGR to nie będe go otwierał (obudowy) w innym wypadku zaglądnał bym w jakim jest stanie i czy aby napewno jest z 6 biegówki.
Przez zbieżność mam na myśli poprawne zazębianie się natarcia i ataku o ile czegośnie przekrecam.
Pozdro i dzięki.
EDIT:
No to więcej pytań
- zna ktoś może dane co do siły dokręcania śrub / boltów / nakrętek itp itd przy elementach, które wymagaj dokręcania przy wymianie całej dyni z dyferencjałem? Albo ktoś mi może wskazać miejsce gdzie takie dane mógł bym znaleźć.

Przez zbieżność mam na myśli poprawne zazębianie się natarcia i ataku o ile czegośnie przekrecam.

Pozdro i dzięki.
EDIT:
No to więcej pytań

Fiveopac pisze:1. Zalezy co odkrecisz ale genralnie nie.
2. Nie pociaga, wnetrznosci dyfra wychodza razem z przednia czescia obudowy
Dzięki Fiveopac. Czyli jutro jak będzie mechanik wyjmował starego ja sobie rozkręcę nowego

A może jakieś info o sile dokręcania śrub?