[NB] Stuki z bloku silnika - łożyskowanie wału

Dział wnikający w techniczne niuanse generacji NA i NB

Moderatorzy: pirul, Moderatorzy

Adamdm
Posty: 4
Rejestracja: 11 lis 2007, 11:33

11 lis 2007, 15:36

Witam!
Czytam to Forum od pewnego czasu i jestem pod wrażeniem wiedzy forumowiczów.
Pare dni temu wpadła mi w ręce mx-5 NB '98 z problemem w silniku.
W silniku słychać stuki przy delikatnym otwarciu przepustnicy na niskich biegach i tylko kiedy motor jest na prawde ciepły. Olej ma grafitową barwę a po rozprowadzeniu na kartce papieru widać malutkie drobinki - jak brokat. Pod mikroskopem wygląda jak coś miękkiego - cyna z panewek :cry: ?
Wykręciłem świece i na nich też widać drobinki - tym razem złotawe.
W poniedziałek wyciągam i silnik i rozbieram dół.
Jak to widzicie? Mam już sie rozglądać za innym motorem czy to jest do uratowania? Silnik ma b. mały przebieg...
Ile kosztuje szlif wału jeżeli będzie konieczny i czy w mx-5 NB 1,9 wał jest utwardzany powierzchniowo?
Pozdrawiam
Ostatnio zmieniony 31 sty 2011, 7:03 przez majkel, łącznie zmieniany 1 raz.
Adamdm
Posty: 4
Rejestracja: 11 lis 2007, 11:33

15 lis 2007, 19:14

Silniczek rozebrany - niestety są problemy.
Panewki do wymiany ale na to byłem gotowy. Nie wiem jak to jest możliwe ale wał wypracował sobie osiowo luz ponad milimetr :evil: przez co do wyrzucenia tylko nadaje sie wał ale też i blok... Silnik do NB 1,9 nie jest tani ani łatwy do znalezienia.
Czy blok z 323 1,8 BA (motor BP-ZE) podejdzie?
Pomocy!!!
Awatar użytkownika
Konrad
Posty: 516
Rejestracja: 23 mar 2006, 10:39
Model: NA
Wersja: BRG TAN
Lokalizacja: Boat City
Kontakt:

16 lis 2007, 9:49

Współczucie...
Nie wiem jak to można było zrobić - przecież taki luz to słychać 2 przecznice dalej! No i ten przebieg - chyba nie ma co w niego wierzyć...
Zastanawiałeś się nad dochodzeniem swoich praw od poprzedniego właściciela? Ewidentna wada ukryta - chyba, że o niej wiedziałeś przy zakupie.
Ktoś na grupie kupił cały zespół napędowy do NB - silnik, skrzynię, dyfer i zawieszenia. Podobno nawet dobra cena była.
Pozdrawiam,
Ostatnio zmieniony 16 lis 2007, 9:50 przez Konrad, łącznie zmieniany 1 raz.
ALWAYS BLUE SKY !!!
2004-2019 1.6 NB '99 Bandit
2019- NA'92 BRG TAN
Sławek
Posty: 33
Rejestracja: 01 sie 2007, 13:41
Lokalizacja: Łódź

16 lis 2007, 9:49

a spytaj silnikarzy od garbusów, tam osiowy luz to było coś z czym się naturalnie walczyło, może podpowiedzą jaką metodę albo magika co by zrobił coś takiego.

pzdr
koń w galopie, baletnica w tańcu, fregata pod żaglami, roadster topless
Adamdm
Posty: 4
Rejestracja: 11 lis 2007, 11:33

16 lis 2007, 18:14

Luz był cały czas kasowany przez docisk sprzęgła. Jedyną wskazówką było przy zmianie biegów lekkie stuknięcie wyczuwalne (czasem) na drążku. Innych objawów nie było.
Co do dochodzenia praw - zakup prywatny, sprzedawca poinformował że silnik nie jest ok. Spuścił też cenę o jakieś 1000 eur.
No risk no fun jak to mówią ;) - mam teraz zimę na zrobienie autka. Przebieg nadal wydaje mi się wiarygodny - głowica i cylindry jak nowe, zawieszenie i nadwozie też. Warto w autko zainwestować, choć pierwotnie nie planowałem aż takich perturbacji.
Z tego co sie zdążyłem zorientować cały dół BP-ZE z 323 BA jest identyczny. A ceny za motor to 30% ceny motoru do mx-5. Jak sie przekładka uda, dam znać.
Pozdrawiam
Adam
Adamdm
Posty: 4
Rejestracja: 11 lis 2007, 11:33

29 lis 2007, 22:36

Autko znów jeździ - niestety łożyskowanie wałków w głowicy też dostało za swoje.
Do wymiany poszedł cały motor.
mapetu
Posty: 33
Rejestracja: 24 lip 2009, 13:53
Lokalizacja: Warszawa

05 sty 2011, 9:11

Mam podobny problem auto z małym przebiegiem z Niemiec. Stuki przy odpalaniu są przez chwilę i przy pewnych obrotach słyszalne. Pytanie co radzicie. Jeździć, aż się rozpadnie, czy zainteresować się tym. Pytanie gdzie i ile może kosztować takowa operacja.

Pewnie najrozsądzniej byłoby rozebrać dół zobaczyć i wtedy się zastanawiać bo jak będę jeździł to i tak czeka mnie wymiana silnika i tak nie?!

Jak by ktos miał info o częściach w dobrej cenie to dajcie znać. Mówię o panewkach ew. o sprawdzonym silniku.

P.S. co jest najczęstszym powodem w mx-ach, że w autach z niewielkim przebiegmiem lecą panewki i wał?
Ostatnio zmieniony 05 sty 2011, 9:37 przez mapetu, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
dmk
Posty: 4572
Rejestracja: 16 sie 2009, 22:19
Model: ND RF
Wersja: SkyFreedom, Recaro
Lokalizacja: Komorniki

05 sty 2011, 9:35

mapetu pisze:P.S. co jest najczęstszym powodem w mx-ach, że w autach z niewielkim przebiegmiem lecą panewki i wał?


Braki oleju, bo przecież "moja nie bierze oleju".
Jest: MX-5 NDRF 2.0 - viewtopic.php?f=22&t=26399
Była: MX-5 NB 1.8T - viewtopic.php?f=22&t=2932
Była: RX-8 HP - http://forum.rxklub.pl/index.php?/topic ... x-hp-aka-wóz-rodzinny/
Mayk
Posty: 2346
Rejestracja: 10 sty 2008, 9:21
Model: NB FL
Wersja: 1.6T
Lokalizacja: Poznań

05 sty 2011, 9:35

\
mapetu pisze:Mam podobny problem auto z małym przebiegiem z Niemiec. Stuki przy odpalaniu są przez chwilę i przy pewnych obrotach słyszalne. Pytanie co radzicie. Jeździć, aż się rozpadnie, czy zainteresować się tym. Pytanie gdzie i ile może kosztować takowa operacja.


Jeśli zaraz po odpaleniu to polecam zmianę oleju, na przepracowanym w niskich temperaturach potrafią się takie cuda dziać przez moment.

mapetu pisze:P.S. co jest najczęstszym powodem w mx-ach, że w autach z niewielkim przebiegmiem lecą panewki i wał?


Brak oleju ;)
110@???KM
134@???Nm
mapetu
Posty: 33
Rejestracja: 24 lip 2009, 13:53
Lokalizacja: Warszawa

05 sty 2011, 9:41

O olej dbam i nawet wczoraj wymieniłam. Był wlany total 5w30. Teraz wlali mi mobila mineralny 15w40, ale nadal stuka przy odpalaniu mniej, a nawet w ogóle, ale w trakcie pracy nadal przy pewnych obrotach słychać to. Radzicie szybko rozebrać go i nie jeździć czy olać i czekać aż padnie.
Awatar użytkownika
kammich
Posty: 2925
Rejestracja: 24 lip 2009, 9:55
Model: NA
Lokalizacja: Szczecin

05 sty 2011, 9:50

jeśli jest niski przebieg to czemu wlano mineralny? :shock:
Dizajer
Posty: 1101
Rejestracja: 16 kwie 2007, 9:04
Lokalizacja: Poznań / Kujawy
Kontakt:

05 sty 2011, 11:37

mapetu pisze:O olej dbam..... wlali mi mobila mineralny 15w40

:shock:
Mayk
Posty: 2346
Rejestracja: 10 sty 2008, 9:21
Model: NB FL
Wersja: 1.6T
Lokalizacja: Poznań

05 sty 2011, 11:45

mapetu pisze:O olej dbam i nawet wczoraj wymieniłam. Był wlany total 5w30. Teraz wlali mi mobila mineralny 15w40


To podkusiło do przejścia z syntetyka na minerał? :shock:

Szkoda silnika, kto wpadł na ten genialny pomysł?

Możliwe, że problemem jest jakiś drobiazg (jak po prostu zużyty olej) a katować silnik 15W40? :roll:
110@???KM
134@???Nm
Awatar użytkownika
grzes
Posty: 3651
Rejestracja: 31 sty 2010, 10:00
Model: NA
Wersja: 93' LE
Lokalizacja: Ruda Śl.
Kontakt:

05 sty 2011, 13:38

o oleju już powiedziano wystarczająco, powiedz tylko skąd taki pomysł..

co mnie nurtuje, posłuchałeś że coś tam stuka, znalazłeś forum że ktoś trafił zajechany motor i tak od ręki wnioskujesz:
mapetu pisze: lecą panewki i wał
..

ja bym zaczął od czegoś bardziej prozaicznego np. zawory, nie klepią Ci czasem one? dość nagminne a nie groźne, z takim olejem to bardzo prawdopodobne.. ciekaw jestem co teraz zrobisz z tym kisielem.
NA BRG 95'/ NA 93’/ 95' 1.8T/ Rx8 HP/ NC 1.8+/ Rx8 HP/NB Mazdaspeed 300+/ Rx8 40th /ND SkyFreedom / Rx8 R3/ ND Sky RF AT+
90’ Cosmo 20B/ 93' NA/ 80' RX7 FB/ 77'RX4/ 19' 6 GJ/ 22' i20N/ 22' i30N
https://www.facebook.com/machinedperformance
mapetu
Posty: 33
Rejestracja: 24 lip 2009, 13:53
Lokalizacja: Warszawa

05 sty 2011, 13:48

to, że wala panewki to wiem napewno i słyszę, przy odpalaniu i w trakcie jazdy. To, że zdiagnozowane bo mechanicy tak powiedzieli. To, że taki olej to była decyzja mechaników. Taki jak by ratunek dla panewek, że może na gęstszym oleju będzie lepiej im. Pewnie zdecysuje się niebawem rozebrać cały dół i będę oglądał co się tam dzieje. Tak czy siak na oleju przejechałem narazie 100km wiec zawsze moge go wylac i jak sie okaże, że to same panewki wrócić do 10w40 nie prawda?!
Awatar użytkownika
Fiveopac
Administrator
Administrator
Posty: 5473
Rejestracja: 06 mar 2006, 13:56
Model: NC
Wersja: 2,5 Turbo
Lokalizacja: Bydgoszcz
Kontakt:

05 sty 2011, 20:07

Złota zasada mazdy mx-5:

1. Panewki w tych silnikach nie padaja za wyjatkiem punkt 2.
2. Ktos jezdzil bez oleju

Nie naprawiaj. Kup nowy silnik z anglika.
Less roof, more fun!
Obrazek
blow-off.pl Najlepsze zawory blow-off i dv w sieci :mrgreen:
Awatar użytkownika
dmk
Posty: 4572
Rejestracja: 16 sie 2009, 22:19
Model: ND RF
Wersja: SkyFreedom, Recaro
Lokalizacja: Komorniki

05 sty 2011, 21:31

Fiveopac pisze:Nie naprawiaj. Kup nowy silnik z anglika.


No i z tym się nie zgodzę do końca - wiem, że naprawa to duży koszt, ale przy takiej "rozpier..." silnika można wymienić pierścienie, zrobić głowicę itd. - po tych zabiegach (ze szlifem czy bez) silnik może być jak nowy... ale to oczywiście indywidualna decyzja, bo można trafić na silnik w bardzo dobrym stanie :wink:
Jest: MX-5 NDRF 2.0 - viewtopic.php?f=22&t=26399
Była: MX-5 NB 1.8T - viewtopic.php?f=22&t=2932
Była: RX-8 HP - http://forum.rxklub.pl/index.php?/topic ... x-hp-aka-wóz-rodzinny/
mapetu
Posty: 33
Rejestracja: 24 lip 2009, 13:53
Lokalizacja: Warszawa

07 sty 2011, 15:32

Dzięki wielkie wszystkim za pomoc. W poniedziałek sprawdzę kompresję na cylindrach ciśnienie oleju itp. Jak potwierdzą się moje obawy to będę wyjmował silnik i zobaczymy co tam się dzieje.
Awatar użytkownika
Fiveopac
Administrator
Administrator
Posty: 5473
Rejestracja: 06 mar 2006, 13:56
Model: NC
Wersja: 2,5 Turbo
Lokalizacja: Bydgoszcz
Kontakt:

07 sty 2011, 18:05

No i z tym się nie zgodzę do końca - wiem, że naprawa to duży koszt, ale przy takiej "rozpier..." silnika można wymienić pierścienie, zrobić głowicę itd. - po tych zabiegach (ze szlifem czy bez) silnik może być jak nowy..

Osobiscie nie wierze w remont silnika, szczegolnie gdy robi sie to na zamiennikach (cokolwiek co nie bylo kupione w ASO mazdy lub w porownywalnej cenie). Przy duzych przebiegach dochodzi takze tulejowanie bloku i kolejne $$$ wydane na zagadke co bedzie po dotarciu silnika a w wiekszosci przypadkow nie jets duzo lepiej niz przed remontem.
Lepiej kupic uzywany silnik z angola z gwarancja i naprawic auto za 60% ceny remontu w ciagu dwoch dni niz wydac mase kasy, czekac dwa miesiace a potem jezdzic do mechnaika z pytaniem czemu bierze tyle oleju co przed remontem.... ;)
Less roof, more fun!
Obrazek
blow-off.pl Najlepsze zawory blow-off i dv w sieci :mrgreen:
mapetu
Posty: 33
Rejestracja: 24 lip 2009, 13:53
Lokalizacja: Warszawa

30 sty 2011, 16:08

Podziel się swoim doświadczeniem. Na chwile obecną auto rozebrane a panewki zryte, wał nie przytarty czyli ratujemy silnik. Teraz mogę komuś podpowiedzieć jakie stuki powodują takie objawy bo troszkę się nasłuchałem tego i na sprawdzałem z różnymi osobami.

Parę zdjęć bo to chyba lubi każdy ;)
Załączniki
1.jpg
1.jpg (164.04 KiB) Przejrzano 1184 razy
2.jpg
majkel
Administrator
Administrator
Posty: 6890
Rejestracja: 26 mar 2007, 17:30
Model: Inny
Lokalizacja: Warszawa

31 sty 2011, 7:05

mapetu pisze:a panewki zryte

Czyli złota zasada Fajfa zadziałała. Komuś się olej skończył i tego nie zauważył. Może zamiast robić remont silnika spróbuj ceramizera, niektórym od niego zajechane synchronizatory się naprawiają, to może u Ciebie panewki odrosną :razz:
Druga fota bardzo klimatyczna :mrgreen:

Po
eM
chwilowo bezmiatowy :)
była: BlackBird (Ptaszyna) NBfl'03 1.8 Memories --> http://www.mx5klubpolska.pl/forum/viewtopic.php?t=1149
był: Ptaszor NA'96 1.8 (BP-Z3)--> http://www.mx5klubpolska.pl/forum/viewtopic.php?t=4852
jest: "Saabina" Saab96 V4 '76 --> http://www.mx5klubpolska.pl/forum/viewtopic.php?t=9196
jest: Hieronim.......
irakleo
Posty: 3316
Rejestracja: 22 mar 2008, 13:59
Lokalizacja: 3-mia-100 / Szczecin

31 sty 2011, 8:13

mapetu pisze: Na chwile obecną auto rozebrane a panewki zryte, wał nie przytarty czyli ratujemy silnik.

uparciuch :mrgreen: mimo wszystko namawiam do zakupu silnika z jakiegoś angola :wink:
Awatar użytkownika
Fiveopac
Administrator
Administrator
Posty: 5473
Rejestracja: 06 mar 2006, 13:56
Model: NC
Wersja: 2,5 Turbo
Lokalizacja: Bydgoszcz
Kontakt:

01 lut 2011, 14:55

Parę zdjęć bo to chyba lubi każdy ;)

Pieknie zaorane, ktos nie wierzyl w wymiane oleju i wierzyl iz jest starszy i jest go mniej tym lepiej. Pierscienie tez wymieniasz czy tylko szilf walu i nowe panewki?
Less roof, more fun!
Obrazek
blow-off.pl Najlepsze zawory blow-off i dv w sieci :mrgreen:
Mayk
Posty: 2346
Rejestracja: 10 sty 2008, 9:21
Model: NB FL
Wersja: 1.6T
Lokalizacja: Poznań

01 lut 2011, 14:59

Z doświadczenia znajomego (1.6NB) warto wymienić pierścienie na oryginale nominały jeśli gładź cylindrów jest ok... U niego były zapieczone i po samej wymianie silnik odżył i przestał łykać olej ;)
110@???KM
134@???Nm
ODPOWIEDZ