cewki COP w NB z 2000r

[Beavis78]

Walczę w moim samochodzie z wypadaniem zapłonów i z racji tego, że walka jest nierówna to postanowiłem wymienić oryginalny układ cewek na COP. w zasobach garażowych znalazłem cewki z starej celicy oraj jakieś VAG.
okazuje się, że w VAG w silnikach FSI/TFSI są 3 długości cewek. krótkie 140mm, normalne 165mm i długie 178mm. Okazuje się, że te krótkie idealnie pasują do MX5. nie trzeba żadnych adapterów. Gumka uszczelniająca na cewce przy zamknięciu idealnie się opiera o dekiel pokrywy zaworów.
Kompletnie nie analizując tematu różnicy czasów ładowania cewek wsadziłem cewki od VAG ( konkretnie z modelu 1.6 FSI) i odpaliłem silnik.
Wreszcie udało mi się całkowicie wyeliminować wypadanie zapłonów. silnik popracował ponad 30 minut po czym go zgasiłem i już nie odpalił na tych cewkach. cewki nie były gorące i nadal sprawne.
Wtedy zacząłem studiować dane w sieci odnośnie czasów ładowania cewek w MX5 i generalnie informacja jest, że jest on w okolicy 5ms i jest zmienny. zadziwiło mnie to bo cewki VAG pracują już od 1,6 ms przy 14 V - biorą około 8 A. Przy 2,5 ms ciągną około 16 A każdy. Nasycają się przy około 12,8 ms, ciągnąc 18A. czyli te 5ms nie powinno je zabić. jest dla nich za długie, ale nie zabijające.
Oczywiście odpaliłem później to auto na tych cewka przy drobnej modyfikacji czasu impulsu na razie samym rezystorem.
Postanowiłem zmierzyć jak wyglądają te czas w moim aucie.
Na wolnych obrotach impuls ma amplitudę 4-4,7V i szerokość 4-4,5ms.
Na wyższych obrotach o dziwo nie wzrasta tylko maleje i jest okolicach 3-3,5ms
Co mnie zadziwiło to wzrost czasów podczas rozruchu (nie tyle sam fakt bo jest logiczny co wartość tego wzrostu). Zakładałem, że ten czas będzie w okolicy 7-10ms a jest 55ms i to jest stanowczo za dużo dla cewek VAG czy Toyoty czyli tych, które są zwyczajowo stosowane w konwersji do COP.
Zaobserwowałem, że jeśli cewki toyoty z tak dużym impulsem się uruchamiają to VAG potrafią odmówić podania iskry.
Obecnie testuje prosty układ skracający czas ładowania na atmedze.