Sonda lambda wymiana i prawodłowe umiejscowienie

[NA] 1.6 96r

Dział wnikający w techniczne niuanse generacji NA i NB

Moderatorzy: pirul, Moderatorzy

bullet
Posty: 102
Rejestracja: 17 cze 2012, 11:02
Lokalizacja: czwa / wro

03 sie 2017, 17:47

Hej

Zabrałem się za wymianę sondy lambda (NA 1.6 96r)
Na podstawie tego tutoraiala na YT myślalem, że będzie łatwo https://youtu.be/DyyXvxPQ214 :)

Problem jest w umiejscowieniu czujnika u mnie, na powyższym filmie czujnik jest łatwo dostępny w kolektorze wydechowym

sensor.png
sensor.png (435.18 KiB) Przejrzano 478 razy


U mnie w ty miejscu jest zaślepka a czujnik jest ~15cm niżej, w rurze wydechowej.

mx.jpg
mx.jpg (202.07 KiB) Przejrzano 478 razy


Największy problem jest w tym, żeby się do tego dobrać (pomijając już konieczność wyjęcia puszki z filtrem powietrza)
To przestrzeń w której trzeba machać kluczem jest zajęta przez drążek kierowniczy :diablo:

I teraz:

1) Czy umiejscowienie czujnika w tym momencie ma znaczenie (jak powinno być) ? (bo w NA chyba zawsze był jeden czujnik - zacząłem się zastanawiać czy nie było dwóch)

2) Czy głupim pomysłem jest zostawienie starego czujnika (bo go teraz nie mogę odkręcić przed blokiem ze względu na drążek)
i wkręcenie nowego w miejsce zaślepki ? A stary odkręce u mechanika prze okazji jakiejś wizyty.
Obciął bym kable przy czujniku i zostawił sam czujnik.
Chodzi o to czy drugi taki element w "świetle" wydechu nie będzie powodował problemów, osłabienia, dławienia ?

Zakładam, że pomiędzy ewentualnym wsadzeniem czujnika w miejsce zaślepki a wizytą u mechanika będzie jedna dłuższa trasa a nie tylko 3-4 przejazdy do pracy (już się orientowałem w terminach :/ )

EDIT: Dzięki pomocy jednego z kolegów (wyszukał speckę), wychodzi, że czujnik w NA ma być zamontowany w kolektorze a zaślepka ma być w rurze wydechowej (czyli przed wymianą miałem odwrotnie :lol: ).

Problem rozwiązany, temat do zamknięcia :)
Awatar użytkownika
Alex
Donator
Donator
Posty: 4680
Rejestracja: 29 cze 2013, 20:25
Model: NC
Wersja: Niseko
Lokalizacja: łódź
Kontakt:

06 sie 2017, 19:50

bullet pisze:EDIT: Dzięki pomocy jednego z kolegów (wyszukał speckę), wychodzi, że czujnik w NA ma być zamontowany w kolektorze a zaślepka ma być w rurze wydechowej (czyli przed wymianą miałem odwrotnie :lol: ).

hmm, nie bylbym tego taki pewien. Ja tez mam w 1.6NAfl zamontowana sonde w rurze wydechowej a w kolektorze zaslepka. Mysle ze moze byc roznica przedlift-polift, acz dla dzialania silnika jest ona zapewne marginalna
pozdrawiam
Alex :-)
były: czarna NC 2.5 RomDrop , czerwona NAfL 1.6/90+
jest: Niseko 2.5/RomDrop 8-) 182HP/242Nm 8-)
A forum post should be like a skirt. Long enough to cover the subject material, but short enough to keep things interesting
bullet
Posty: 102
Rejestracja: 17 cze 2012, 11:02
Lokalizacja: czwa / wro

07 sie 2017, 7:10

Hej,

Umiejscowienie było sprawdzane na podstawie numeru vin,
no i teoretycznie sonda powinna być jak najbliżej silnika jak się da.
Dla samego silnika różnica rzeczywiście była by niewielka, bo odległość między tymi miejscami to z 15-17 cm,
temperatura spalin raczej nie spadnie aż tak znacząco a inne właściwości spalin raczej się nie zmienią.

no cóż... będę szukał info dalej, może jeszcze coś znajdę
ODPOWIEDZ