Hej
Ostatnio Madzia mi osłabła. (NA 1.6 96r)
Czasami po odpaleniu trochę falują obroty, ale nie zawsze.
Widać, że silnik jest słabszy, czasami się dławi na niższych obrotach.
Przy przyśpieszaniu pojwia się dziwny odgłos tak jakby przedmuch wydechu / odgłos małej dziury - nie jestem w stanie tego dobrze opisać.
Silnik czasami wpada w wibracje.
Przy przekroczeniu 3 tys mam wrażenie, że zdrowieje i czuć poprawę w przyśpieszeniu.
Doczytałem, że może być to cewka, przepływka, czujnik położenia wału, ewentualnie mógł przeskoczyć ząbek na pasku rozrządu.
Zakładam, że to nie rozrząd bo był robiony 1,5 roku temu łącznie z wymianą napinacza i sprężynki - no ale wiadomo jakaś szansa jest.
z tego co zrobiłem:
Problemy zaczęły się 5-10 km po zatankowaniu na nieznanym mi statoilu - myślałem, że gówniane paliwo, ale tankowałem mało, więc dolałem pod korek na znanej mi i sprawdzonej stacji - nie pomogło.
Świec i kabli nie wymieniałem, ale świec teraz nawet nie sprawdzę bo nie mam (na razie) klucza do świec - na wszelki wypadek zmienię na dniach bo mały wydatek.
Kable pooglądałem wieczorem, nie widać "choinki" na kablach.
Miałem przez chwilę dostęp do stroboskopu i wygląda, że iskra na wszystkich kablach jest (ale głowy za ten pomiar nie dam - niby dobry ale przy sprawdzaniu kabla od 4go cylindra jakoś te błyśnięcia były z inną częstotliwością - zakładam, że mogło być to spowodowane tym, że kabel od tego cylindra jest krótki i czujnik zapinany na kabel był wciśnięty między inne przewody świec - mógł łapać wystrzał na innym kablu).
Poruszałem, poodpinałem, pooglądałem wtyczki od kabli od świec, od przepływki, przy cewce - nie pomogło.
Przeprowadziłem diagnostykę za pomocą zworki i diody, pokazał się błąd 17 (oxygen sensor output not changing)
I tu zaczynają się moje wątpliwości. Brak zmian na wyjściu sondy sugeruje przerwany/zwarty przewód sondy ale raczej wymienię całą sondę na wszelki wypadek (ma już sporo kilometrów), tylko czy brak poprawnych danych z tego czujnika może powodwać aż takie problemy ? - zacząłbym od wymiany sondy skoro zwraca błąd. (i przy okazji, gdzie taką dostanę dobra bez zdzierania kasy?)
Czy po instalacji sondy trzeba wykonać jakieś czynności czy tylko odpalam silnik ? Kumpel wspominał, że po instalacji musiał ją "konfigurować" (tyle, że miał jakieś nowsze niemieckie autko) - coś się z tym robi dodatkowo ?
Czy po poprawnej instalacji nowej sondy błąd sam zniknie czy się to jakoś resetuje ?
Równolegle :
Jak sprawdzić przepływomierz (da się samemu ?) - miernikiem ? są jakieś sposoby?
Zamierzam zdjąć rurę doprowadzającą powietrze do silnika i zobaczyć w domu czy gdzieś nie pękła - np w miejscu gdzie ma tą "charmonijkę".
- co ew jeszcze mogę zrobić w oczekiwaniu na przesyłkę z sondą ?
- podobno w NA z 96 mogą być różnice przy sondzie - jakaś zmiana konstrukcyjna w trakcie roku - ktoś coś wie na ten temat ?
- jakieś sugestie, coś pominąłem, coś innego sprawdzić ? każda pomoc się przyda
Silnik słabnie, falujące obroty, drgania - gdzie szukać?
NA 1.6 96r
Moderatorzy: pirul, Moderatorzy
hej,
sondy nie musisz w żaden sposób kalibrować, wczesne 1.6 miały sonde jedno przewodowa u Ciebie będzie pewno 4 przewodowa.
możesz kupić Denso dox-0109 okolo 160zł.
druga sprawa mam ten sam bład 17 co u Ciebie ale nie mam problemów z mocą a obroty trzyma równe jedyne to pali mi wiecej i na trasie zapala mi sie kontrolka check ale tylko przy dłuższej jeździe np autostrada. Podejrzewam również ze to moze być jakiś brak kontaktu albo przerwany kabel bo sonda nie ma więcej niz 2 lata.
co bym sugerował to naprawić/wymienić sondę, sprawdzić "lewe powietrze" w dolocie ewentualnie pęknięcia kolektora wydechowego.
jak nie to będziemy myśleć dalej.
pozdrawiam.
sondy nie musisz w żaden sposób kalibrować, wczesne 1.6 miały sonde jedno przewodowa u Ciebie będzie pewno 4 przewodowa.
możesz kupić Denso dox-0109 okolo 160zł.
druga sprawa mam ten sam bład 17 co u Ciebie ale nie mam problemów z mocą a obroty trzyma równe jedyne to pali mi wiecej i na trasie zapala mi sie kontrolka check ale tylko przy dłuższej jeździe np autostrada. Podejrzewam również ze to moze być jakiś brak kontaktu albo przerwany kabel bo sonda nie ma więcej niz 2 lata.
co bym sugerował to naprawić/wymienić sondę, sprawdzić "lewe powietrze" w dolocie ewentualnie pęknięcia kolektora wydechowego.
jak nie to będziemy myśleć dalej.
pozdrawiam.
White NA BP'95
ubek pisze:ewentualnie pęknięcia kolektora wydechowego
... taa o tym zapomnialem, w okolicy sondy jest taka objemka trzymająca wydech, lubią rdzewieć, u mnie jakiś czas temu odpadła, ale po kosultacji z innym posiadaczem mx'a wyszło, że w zasadzie to potrzebna nie jest, może jednak jakiś otwór tam powstał ?
tyle, że też nie wydaje mi się to bardzo prawdopodobne, przy uszkodzeniu wydechu zdaje mi się, że powinna cały czas głośno "pierdzieć" a na luzie na niskich obrotach jak stoi to jest w normie
poszukam w tamtej okolicy - problem jest taki, że nie mam dostępu do garażu a idą mrozy trzeba się spieszyć
- Alex
- Donator
- Posty: 4680
- Rejestracja: 29 cze 2013, 20:25
- Model: NC
- Wersja: Niseko
- Lokalizacja: łódź
- Kontakt:
padnieta sonda w NAfl moze powodowac wyjatkowo "ciekawe" zachowania np. cos takiego:
viewtopic.php?f=25&t=16650&p=322220&hilit=sonda#p322220
W tym silniku sonda jest 4-przewodowa, pasuje takze od NB 1.6 (ta ma dluzsze kable). Po nowa sonde zglos sie np. do Carspeedu
Wymiana sondy to odpiecie kabli, wykrecenie jednej (tu moze byc problem), wkrecenie drugiej i podpiecie kabli. Nastepnie kasujesz bledy i jazda.
Tymczasem mozesz odpiac sonde calkiem, skasuj bledy i jezdzij. Jesli to faktycznie sonda bedzie jezdzic normalnie, nawet nie pali przy tym wiecej (sam bylem zdziwiony).
viewtopic.php?f=25&t=16650&p=322220&hilit=sonda#p322220
W tym silniku sonda jest 4-przewodowa, pasuje takze od NB 1.6 (ta ma dluzsze kable). Po nowa sonde zglos sie np. do Carspeedu
Wymiana sondy to odpiecie kabli, wykrecenie jednej (tu moze byc problem), wkrecenie drugiej i podpiecie kabli. Nastepnie kasujesz bledy i jazda.
Tymczasem mozesz odpiac sonde calkiem, skasuj bledy i jezdzij. Jesli to faktycznie sonda bedzie jezdzic normalnie, nawet nie pali przy tym wiecej (sam bylem zdziwiony).
pozdrawiam
Alex
były: czarna NC 2.5 RomDrop , czerwona NAfL 1.6/90+
jest: Niseko 2.5/RomDrop 182HP/242Nm
A forum post should be like a skirt. Long enough to cover the subject material, but short enough to keep things interesting
Alex
były: czarna NC 2.5 RomDrop , czerwona NAfL 1.6/90+
jest: Niseko 2.5/RomDrop 182HP/242Nm
A forum post should be like a skirt. Long enough to cover the subject material, but short enough to keep things interesting
nie wiem Alex ale tak jak napisałem wczesniej u mnie nie ma zadnych innych odczuć przy błedzie sondy 17 oprócz większego spalania. Czy to kwestia ze mam motor 1.8 hamerykanski ?
Carspeed jakie sondy proponuje ?
Carspeed jakie sondy proponuje ?
White NA BP'95
- Alex
- Donator
- Posty: 4680
- Rejestracja: 29 cze 2013, 20:25
- Model: NC
- Wersja: Niseko
- Lokalizacja: łódź
- Kontakt:
Ubek: oczywiscie ze jest roznica. Jest multum wersji ECU nawet do tych samych silnikow, do 90ki sa przynajmniej dwie. Amerykanskie wersje maja nawet czesciowo inny osprzet i instalacje elektryczna a ECU sa definitywnie inne poniewaz tam byly wczesniej wymagania obslugi OBD2 - nawet w NA (w europie dopiero NBFL z tego co pisal Majkel)
pozdrawiam
Alex
były: czarna NC 2.5 RomDrop , czerwona NAfL 1.6/90+
jest: Niseko 2.5/RomDrop 182HP/242Nm
A forum post should be like a skirt. Long enough to cover the subject material, but short enough to keep things interesting
Alex
były: czarna NC 2.5 RomDrop , czerwona NAfL 1.6/90+
jest: Niseko 2.5/RomDrop 182HP/242Nm
A forum post should be like a skirt. Long enough to cover the subject material, but short enough to keep things interesting
To tak:
Odpiąłem sondę - bez zmian (ale wymienię ją, tyle, że na końcu skoro to nie sonda).
Nie mogłem odkręcić osłony kolektora wydechowego na mrozie (2 z 5 śrób stawiają opór) popsikałem wd40 i poczekam do jutra.
Wczoraj przeprowadziłem częściowy test z odpinaniem kabli - na szybko po drodze do sklepu tylko dwa pierwsze cylindry (bo palce mi zamarazały ) ale co mi później dało do myślenia - iskara była, ładnie skakała sobie do obudowy i przy tym wydawała charakterystyczny odgłos, który wydawało mi się, że słyszałem później gdzieś w tle po odpaleniu (z zapiętymi wszystkimi kablami).
Odpaliłem z otwartą maską i wyszedłem na zewnątrz popatrzeć czy nie ma czegoś co świadczy o uszkodzeniu kolektora i gdzieś to usłyszałem (albo mi się zdawało). Mam nadzieję, że to fajka gdzieś przebija a nie np cewka.
btw czy fajka może przbić do obudowy gdzieś na wysokości pokazanej na poglądowym obrazku ?
jak wypiąłem fajkę to trzymalem ją końcówką (tą po stronie świecy) blisko ścianki, a reszta w miare w kierunku środka,
jak ją zapinałem to miałem wrażenie, że jednak coś przed założeniem jej jednak przebiło do oboduwy na tej wysokości
tak czy inaczej zamwiam świece i kable
kable w carspeedzie są NGK lub SEIWA, nie wiem jeszcze jakie mi intercars zaproponuje
świece np denso - twin tipy testował ktoś ?
ewentualnie jakies propozycje?
jak przyjdą zamontuję i dam znać co i jak, mam nadzieję, że to tylko to
Odpiąłem sondę - bez zmian (ale wymienię ją, tyle, że na końcu skoro to nie sonda).
Nie mogłem odkręcić osłony kolektora wydechowego na mrozie (2 z 5 śrób stawiają opór) popsikałem wd40 i poczekam do jutra.
Wczoraj przeprowadziłem częściowy test z odpinaniem kabli - na szybko po drodze do sklepu tylko dwa pierwsze cylindry (bo palce mi zamarazały ) ale co mi później dało do myślenia - iskara była, ładnie skakała sobie do obudowy i przy tym wydawała charakterystyczny odgłos, który wydawało mi się, że słyszałem później gdzieś w tle po odpaleniu (z zapiętymi wszystkimi kablami).
Odpaliłem z otwartą maską i wyszedłem na zewnątrz popatrzeć czy nie ma czegoś co świadczy o uszkodzeniu kolektora i gdzieś to usłyszałem (albo mi się zdawało). Mam nadzieję, że to fajka gdzieś przebija a nie np cewka.
btw czy fajka może przbić do obudowy gdzieś na wysokości pokazanej na poglądowym obrazku ?
jak wypiąłem fajkę to trzymalem ją końcówką (tą po stronie świecy) blisko ścianki, a reszta w miare w kierunku środka,
jak ją zapinałem to miałem wrażenie, że jednak coś przed założeniem jej jednak przebiło do oboduwy na tej wysokości
tak czy inaczej zamwiam świece i kable
kable w carspeedzie są NGK lub SEIWA, nie wiem jeszcze jakie mi intercars zaproponuje
świece np denso - twin tipy testował ktoś ?
ewentualnie jakies propozycje?
jak przyjdą zamontuję i dam znać co i jak, mam nadzieję, że to tylko to
- Alex
- Donator
- Posty: 4680
- Rejestracja: 29 cze 2013, 20:25
- Model: NC
- Wersja: Niseko
- Lokalizacja: łódź
- Kontakt:
ja uzywalem Denso K20TT przez caly zeszly sezon, zadnych problemow a upalane conieco bylo
pozdrawiam
Alex
były: czarna NC 2.5 RomDrop , czerwona NAfL 1.6/90+
jest: Niseko 2.5/RomDrop 182HP/242Nm
A forum post should be like a skirt. Long enough to cover the subject material, but short enough to keep things interesting
Alex
były: czarna NC 2.5 RomDrop , czerwona NAfL 1.6/90+
jest: Niseko 2.5/RomDrop 182HP/242Nm
A forum post should be like a skirt. Long enough to cover the subject material, but short enough to keep things interesting
już zamówiłem kable i świece NGK, możliwe, że dzisiaj będą
co do kabli zastanawiałem się jeszcze nad Seiwą ale postanwiłem mieć święty spokój,
ogółem seiwa ma dobre opinie ale nie zawsze i za mało opini na ich temat znalazłem,
natomiast po przejrzeniu kilku forów już wiem, żeby nie zbliżać się do santechów
co do kabli zastanawiałem się jeszcze nad Seiwą ale postanwiłem mieć święty spokój,
ogółem seiwa ma dobre opinie ale nie zawsze i za mało opini na ich temat znalazłem,
natomiast po przejrzeniu kilku forów już wiem, żeby nie zbliżać się do santechów
Info z opóźnieniem ale wygląda, że po wymianie kabli i świec problem się skończył
Zrobię kilka kilometrów to będę miał pewność.
Niestety nie wiem na 100% czy był to wadliwy kabel zapłonowy czy skończona świeca bo wymieniłem świece i kable na raz.
Zastanawia mnie tylko taki rudy "nalot" na starej świecy - tzn ruda koronka na zewnętrznej częsci izolatora.
Poszukałem na szybko, ponoć nic groźnego i normalny objaw, ale pierwszy raz coś takiego widzę, jak wydłubię fotkę z telefonu to wrzucę.
Przy okazji wyszło, że miałem za chłodne świece - bkr6 a nie 5, a że jeżdżę spokojnie to z czasem powoli się zasyfiały - w zasadzie to mogła być przyczyna całego zamieszania.
Została tylko kwestia sondy lambda, ale to już drobiazg (no może poza wykręceniem starej)
Zrobię kilka kilometrów to będę miał pewność.
Niestety nie wiem na 100% czy był to wadliwy kabel zapłonowy czy skończona świeca bo wymieniłem świece i kable na raz.
Zastanawia mnie tylko taki rudy "nalot" na starej świecy - tzn ruda koronka na zewnętrznej częsci izolatora.
Poszukałem na szybko, ponoć nic groźnego i normalny objaw, ale pierwszy raz coś takiego widzę, jak wydłubię fotkę z telefonu to wrzucę.
Przy okazji wyszło, że miałem za chłodne świece - bkr6 a nie 5, a że jeżdżę spokojnie to z czasem powoli się zasyfiały - w zasadzie to mogła być przyczyna całego zamieszania.
Została tylko kwestia sondy lambda, ale to już drobiazg (no może poza wykręceniem starej)