Potrzebne materiały:
* oprawka gniazdo żarówki W5W z uszczelką i kabelkami- 4szt.
* żarówki W3W lub LED - 4szt. (w5w są za mocne!)
* rura termokurczliwa izolacyjna
* peszel czarny na przewód
* przewód 1x2x0,5mm2 lub 1mm2 - ok 8m (ja używałem YnTKSYekw bo jest odporny na wysokie temperatury i warunki atmosferyczne
* narzędzia czyli śrubokręty itp.
* cyna i lutownica
* wiertarka/wkrętarka i wiertło najczęściej fi12
* opalarka lub zapalniczka
* konektor płaski 4szt lub końcówka kabel-oczko
Wykonanie:
1. Odkręcamy wszystkie obrysówki. Najprawdopodobniej nie odejdą same i trzeba lekko je podważyć płaskim śrubokrętem. Na około świateł jest uszczelka która z wiekiem zdążyła się mocno przykleić do zderzaka.
2. Odkręcamy lampy tylne i przednie. Przy wyjmowaniu tyłu trzeba uważać by nie złamać zaczepów. Lampa bardzo mocno się trzyma.
3. W obrysówkach wiercimy dziury na średnicę główki gniazda W5W a następne pilnikiem wyżłabiamy dwa większe zęby by zaciski z gniazda weszły do dziury.
Warto zrobić mniejszą dziurkę, a potem rozwiercić niż zrobić za dużą. Nie chcemy wilgoci w środku obrysówki.
4. Przeciągamy przewód od gniazd w których siedzą obrysówki do lamp oświetlenia samochodu powyżej. Ja z przodu zakładałem oświetlenie dzienne więc było mi łatwiej bo nie było zderzaka. Normalnie trzeba będzie odkręcić osłony na dole zderzaka i osłonę plastikową w nadkolu.
- Warto zostawić zapas kabla.
- Jeśli kupiliście peszel by osłonić przewód co ja częściowo zrobiłem z tyłu trzeba go na tym etapie również nałożyć.
Zdjęcie niżej ciemne ale widać czerwony przewód niepalny wystający ze zderzaka.
Z tyłu kabel przeciągamy przez przestrzeń w zderzaku do dziury pomiędzy obudową lamp a zderzakiem.
5. Na tym etapie zaczyna się najlepsza część drutowania czyli lutowanie.
Na początek proponuję zacząć od przylutowania kabli od strony świateł.
Przód:
Po odkręceniu reflektora przedniego zauważymy metalową listwę z czarnymi kablami. Jest to masa. Zalecam przy okazji porządnie ją wyczyścić bo po latach mocno zdążyła skorodować i jest to najczęściej przyczyna źle działających świateł (szybki kierunkowskaz, brak awaryjnych itp.)
Możemy również wymienić samą śrubę która jest już mocno skorodowana i do niczego się nie nadaje. Ten zabieg zdecydowanie poprawi elektrykę w samochodzie.
Jeden z kabli oświetlenia obrysowego podłączamy do tej listwy masowej za pomocą konektora płaskiego. Kabel do konektora można zacisnąć lub zalutować (ja lutowałem i zaciskałem).
Drugi kabelek musimy podłączyć równolegle do przewodu +12V oświetlenia pozycyjnego z reflektora.
Po zlokalizowaniu kabla od oświetlenia przecinamy go na pół i równolegle dolutowujemy dodatkowy kabel który pójdzie do obrysówki. Wcześniej na kabel nakładamy rurę termokrucz by zaizolować instalację. Gotowe podłączenie powinno wyglądać tak:
Po skończeniu nie przykręcamy jeszcze reflektora. Gdyby coś było nie tak z lutami itp. to lepiej jeśli mamy wszystko jeszcze otwarte:)
Tył:
Tu sprawa jest trudniejsza ponieważ przewody do światła pozycyjnego są na jednej kostce z resztą. Nie pamiętam który to dokładnie kolor niestety więc trzeba oświecić światło pozycyjne i mierzyć miernikiem gdzie pojawia nam się +12V.
Drugi problem to długości przewodów. Przestrzeń jest minimalna dlatego trzeba uważać by nie uszkodzić innych przewodów bądź nie poprawiać swojej instalacji.
Lutujemy wszystko tak samo jak z przodu i zostawiamy.
6. Teraz zabieramy się za lutowanie gniazd W5W i kabli. Najprostsza i najszybsza czynność.
Jak widać w zderzakach są fabryczne dziury. Ja miałem kabel w podwójnej izolacji, niepalny więc peszle stosowałem tylko w przejściach.
7. Zakładamy żarówki i sprawdzamy czy wszystko świeci
8. Jeśli świeci, skręcamy całość i cieszymy się nowymi światełkami.
Dzienne mają swój moduł który jest zasilany bezpośrednio z +12V. Dodatkowo doprowadzamy tylko sygnał z pozycji.
Miata do AutoMapy<
