Strona 5 z 9

: 17 gru 2010, 23:55
autor: sebna
Nigdy nie zaglądam na fora złotów a widzę, że to błąd.

Jak w Alpy to ja też jestem zainteresowany, jak gdzie indziej to pewno też :mrgreen: ale Alpy w szczególności.

Pozdro

: 20 gru 2010, 16:44
autor: brozyn89
A ja tak sobie myślałem że można by zorganizować jakis bałkański wyjazd :)

: 12 lut 2011, 12:51
autor: Karolina
sebna pisze:Jak w Alpy to ja też jestem zainteresowany, jak gdzie indziej to pewno też :mrgreen: ale Alpy w szczególności.


A ja tak sobie myślałem że można by zorganizować jakis bałkański wyjazd :)


No to organizujcie :mrgreen:
Trasy macie w naszych wątkach wakacyjnych. Bazę noclegową udostępnię jeśli ktoś będzie chciał :mrgreen:

Następna kompilacja ciekawych tras:
http://carsroute.com/top-15-most-beautiful-roads-in-the-world/

Powtórki wklejanych już w wątek tras, nowe komentarze :)

: 15 lut 2011, 17:12
autor: Błaszczykowski
Aaaaaaaaaaaaaach ta Norwegia!!!

a może na późną jesień wypad do Chorwacji? :P

: 25 gru 2011, 11:53
autor: maniott
Nie wiem czy wszystkim sie spodoba ale oglądając ostatnio cos natrafiłem na reklamę tropikalnej wyspy pod Berlinem http://www.tropical-islands.de/pl i tak sie zastanawiam czy może była by jakaś chęć pojechania tam w większa ilością załóg na weekend w wakacje.

: 25 gru 2011, 12:06
autor: Janio
maniott pisze:Nie wiem czy wszystkim sie spodoba ale oglądając ostatnio cos natrafiłem na reklamę tropikalnej wyspy pod Berlinem http://www.tropical-islands.de/pl i tak sie zastanawiam czy może była by jakaś chęć pojechania tam w większa ilością załóg na weekend w wakacje.


możesz mnie zapisać ! :) mam do Berlina niecałe 100 km :)

pozdrawiam

: 25 gru 2011, 12:25
autor: maniott
Janio pisze:
maniott pisze:Nie wiem czy wszystkim sie spodoba ale oglądając ostatnio cos natrafiłem na reklamę tropikalnej wyspy pod Berlinem http://www.tropical-islands.de/pl i tak sie zastanawiam czy może była by jakaś chęć pojechania tam w większa ilością załóg na weekend w wakacje.


możesz mnie zapisać ! :) mam do Berlina niecałe 100 km :)

pozdrawiam


:) no ja mam z Bieszczad lekko ponad 800km :) narzazie rzuciłem tu taką opcje może zbierze sie kilka załóg ;p.

Jak by co będziemy w kontakcie bo nie ukrywam chciałbym zobaczyć to coś :) A może ktos z klubowiczów już tam był ??

: 25 gru 2011, 14:26
autor: Sigma
maniott pisze:Nie wiem czy wszystkim sie spodoba ale oglądając ostatnio cos natrafiłem na reklamę tropikalnej wyspy pod Berlinem http://www.tropical-islands.de/pl i tak sie zastanawiam czy może była by jakaś chęć pojechania tam w większa ilością załóg na weekend w wakacje.

Miałem okazję tam być. Rodzaj dużego (naprawdę dużego!) aquaparku :) Fajne na wyjazd z dzieciakami, ale tak na Miatowy wypad - to dla mnie niekoniecznie ;)
Jak macie jakieś szczegółowe pytania, to służę pomocą na PW ;) Byłem jakoś w listopadzie-grudniu 2010 - mniej więcej rok temu.

: 25 gru 2011, 14:27
autor: zolt
Ode mnie z pracy ludzie tam jezdza co roku. Podobno jest super. Byc moze i ja bym sie tam wybral z dziewczyna. Jakby co to dajcie znac.

: 25 gru 2011, 18:08
autor: maniott
Sigma pisze:
maniott pisze:Nie wiem czy wszystkim sie spodoba ale oglądając ostatnio cos natrafiłem na reklamę tropikalnej wyspy pod Berlinem http://www.tropical-islands.de/pl i tak sie zastanawiam czy może była by jakaś chęć pojechania tam w większa ilością załóg na weekend w wakacje.

Miałem okazję tam być. Rodzaj dużego (naprawdę dużego!) aquaparku :) Fajne na wyjazd z dzieciakami, ale tak na Miatowy wypad - to dla mnie niekoniecznie ;)
Jak macie jakieś szczegółowe pytania, to służę pomocą na PW ;) Byłem jakoś w listopadzie-grudniu 2010 - mniej więcej rok temu.


w sumie nie musi to byc wypad miatowy raczej na zasadzie może ktoś sie dołączy bo mam ochotę tam zawitać

: 28 gru 2011, 11:04
autor: Maks
Osobiście tam nie byłem, ale znajomi jak najbardziej. Wszyscy polecają jako spore miejsce do wyszalenia się. Z chęcią się tam wybiorę jak czas pozwoli :wink:

: 28 gru 2011, 11:06
autor: Morena
W jakim terminie planujecie wypad do Tropical?
Jeśli termin pozwoli chętnie się wybiorę :wink:

: 28 gru 2011, 13:03
autor: Ortalion
Ja też jestem zainteresowany :)

: 28 gru 2011, 17:08
autor: maniott
Termin okolice wakacyjne jeszcze sam nie wiem możemy sie jakos dogadać :)

: 28 gru 2011, 22:19
autor: Pawulon
A jakie w ogóle koszta jeżeli chodzi o " Tropical " ?

: 29 gru 2011, 7:44
autor: Morena
maniott, jeśli będzie coś więcej wiadomo pisz proszę na priv nawet bo jestem zainteresowany :wink:

: 29 gru 2011, 21:36
autor: maniott
na stronie jest cennik samo wejście chyba do hali basowej bez saun itp to wydatek 29 euro za cały dzien od rana do 1 w nocy potem dopłata 15 euro chyba do rana tak zrozumiałem

: 04 sty 2012, 17:46
autor: mazda'11
Witam, osobiscie, jesli nie zważacie na koszty wypad do Tropical Isalnd jak najbardziej ok. Wewnątrz obiektu trzeba bowiem za wszystko płacić (jedzenie, dodatkowe atrakcje - kasa nabija się na mikrochip w bransoletce) i płatne jest przy wyjściu. Trzeba też pamietac ze całość jest podzielona na 2 czesci: tam gdzie są sauny i czesc tropikalna. Jesli przechodzi sie z czesci tropikalnej do saun to sie płaci dodatkowo ok 10 ojro (!). Osobiscie byłem dwa razy (jak jeszcze nie było czesci z saunami i jak było oddane do użytku wszystko) i mam bardzo miłe wspomnienia. Jak cos posiadam ulotke z informacjami po polsku to moge wrzucic skan.
Pozdrawiam

: 06 lut 2012, 12:13
autor: feamor
Z racji, że poniedziałek w pełni i pracować w ten dzień tygodnia nie wypada to znalazłem coś takiego:

http://www.motofilm.pl/2011/02/12/15-najlepszych-drog-na-swiecie-felieton/

: 22 mar 2012, 16:12
autor: blaise
wlasnie robie sobie zamkniecie sezonu zimowego oraz otwarcie letniego w tyrolu. moje propozycje tras. przejechalem wszstkie po kilka razy. mistrzyk! szczegolnie trzecia gdzie moze 2 auta mi mignely w ciagu 20km (trasa zamykana w czasie zimy). rowniez na koncu 3 trasy na wlocie do wioski Stanzach znajduje sie mega kawiarenka u zbocza alp. polecam !

[URL=http://maps.google.com/maps?saddr=Untergrinzens,+%C3%96sterreich&daddr=Sellrain,+%C3%96sterreich+to:Obergut,+%C3%96sterreich+to:Haimingerberg+Landesstr.&hl=pl&ie=UTF8&sll=47.226796,10.992165&sspn=0.135926,0.316887&geocode=FX7W0AIdLsurACnPAXWjGRWdRzFvkRZah-X4lQ%3BFf5q0AIdHh2rAClZNKCLhxWdRzHgFyZBIcQL1g%3BFfqq0AIdqp-mACm5tGsLMSCdRzEU8BukYcDKkw%3BFVbl0AIdsRmmAA&mra=ls&t=m&z=11]trasa 1[/URL]

[URL=http://maps.google.com/maps?saddr=Seefeld+in+Tirol,+%C3%96sterreich&daddr=47.3644778,11.1844891+to:Leutasch,+%C3%96sterreich+to:Bairbach,+%C3%96sterreich+to:47.321809,11.1273059+to:Seefeld+in+Tirol,+%C3%96sterreich&hl=pl&ie=UTF8&ll=47.341963,11.172066&spn=0.067815,0.158443&sll=47.317647,11.151123&sspn=0.033923,0.079222&geocode=FdIy0gIdPraqACk5HDUvBhGdRzH8MQuYrq_rgA%3BFX250gIdaamqACmR-0yh2hGdRzHUifBjZgD2jg%3BFeDH0gIdHgqqACmV1cD8-w-dRzFQYCVESImKyA%3BFfr-0QIdgqupAClxLKYfpBCdRzHxu2WMY_DdKQ%3BFdES0gIdCcqpACkVfVxymBCdRzFMF7xVY6LmEQ%3BFdIy0gIdPraqACk5HDUvBhGdRzH8MQuYrq_rgA&oq=seefeld+in&mra=ls&via=1,4&t=m&z=13]trasa 2[/URL]

[URL=http://maps.google.com/maps?saddr=Bichlbach,+%C3%96sterreich&daddr=47.4000986,10.71725+to:Stanzach,+%C3%96sterreich&hl=pl&ie=UTF8&ll=47.401603,10.693817&spn=0.135477,0.316887&sll=47.436235,10.67475&sspn=0.135388,0.316887&geocode=FXiT0wId5J6kACmjZ5Rt0PqcRzF9ifshcSsEjA%3BFaJE0wIdQoijACkdEG3clO-cRzFgEybD5YVe9A%3BFeYC0wIdKCehACkB3Q0o5OycRzFzO7wwc-INWg&oq=bichlbach&mra=dpe&mrsp=1&sz=12&via=1&t=m&z=12]trasa 3[/URL]

: 11 lip 2012, 12:19
autor: Yaskier
Słuchajta doświadczeni forumowicze.. Wybieram się do Alicante (Hiszpania) na 2 tygodnie. I teraz opcje mam takie:
- nudny przelot i płaszczenie dupy na miejscu
- przejazd Oplem Vectrą - komfortowo
- przejazd Miatką :mrgreen:

"W linii prostej" jest tam 2 700km, licząc po drodze jakieś zwiedzania, omijanie autostrad, jazdę na miejscu etc to trzeba na okrągło liczyć 6 000 km w dwa tygodnie (ew. urlop przedłużę o kilka dni).

Pytania:
1. Czy dam rade zrobić taką trasę i czy to ma sens? Ekonomiczny na pewno nie, ale tym się będę martwić później.
2. Jeśli tak, to czy dam radę to zrobić w Miatce :) Wariant extreme to pakuje do bagażnika namiot, karimatę i kąpielówki plus bagaże żony :) Zakładając, że się jakoś upchniemy, to czy da sie wytrzymać np 3 dni jazdy non stop top down?

Nie robiłem Miatą jednorazowo trasy dłuższej niż 500km (w dniu zakupu :) ). Nie mam doświadczenia i stąd mam trochę pietra czy sie zjaramy od słońca, dostaniemy udaru, przewieje nas czy np kręgosłup wysiądzie. Może będziecie w stanie coś mi doradzić huh?

Lubię wolność, własny środek transportu, klamoty pod ręką, campingi i swobodę decyzji w wyborze miejsca spędzania czasu. Nie lubię siedzenia w hotelowym basenie all-inclusive przez 2 tygodnie.

Jestem zwolennikiem ambitnych planów, ale potrzebowałbym jakiegoś wsparcia i argumentów, ze to ma sens :)

W Alicante być muszę, wiec krótsza trasa nie wchodzi w rachubę.

Propozycja trasy do: https://maps.google.pl/maps?saddr=sosnowiec&daddr=Alicante,+Hiszpania&hl=pl&sll=52.025459,19.204102&sspn=8.561938,23.269043&geocode=FbhO_wIdT4EjASkpS9r-mdoWRzHbB2UroSpsyw%3BFfoZSQIdHqn4_ymNYkLXYjZiDTHA1SHXbq8CBA&oq=alicante&t=h&mra=ls&z=5
i z powrotem: https://maps.google.pl/maps?saddr=alicante&daddr=monaco+to:Venezia,+Italia+to:sosnowiec&hl=pl&sll=44.315145,9.27577&sspn=19.894325,46.538086&geocode=FfoZSQIdHqn4_ymNYkLXYjZiDTHA1SHXbq8CBA%3BFTJlmwIdaEpxACkxhT97b8LNEjH8nMQ6THj3dA%3BFeBFtQIdYEa8ACkfb1JTCq9-RzGwX5EVhwkHBA%3BFbhO_wIdT4EjASkpS9r-mdoWRzHbB2UroSpsyw&oq=venez&t=h&mra=ls&z=5

: 11 lip 2012, 13:29
autor: Karolina
Od kilku lat chodzi za mną taka trasa :mrgreen: Powiem więcej, marzę o zrobieniu Hiszpanii miatką. :mrgreen:

Wszystko jest jak najbardziej rabialne :mrgreen: Nasze alpejskie czy balkańskie wojaże przewidywały jazdę codziennie przez 10 dni i żyjemy, nikt krzywo nie chodzi ani nie kuśtyka :mrgreen: Trzeba używać kremów z wysokimi filtrami, założyć czapkę na głowę. Miatki mają bardzo wygodne fotele. Nigdy nie wysiadałam z bólem kręgosłupa, a w dupowozach a i owszem. Czasami się człowiek zmęczył, ale to takie fajne zmęczenie jest :mrgreen: Kup sobie worek na trupa, żeby wszystkie bagaże zmieścić, my korzystaliśmy i wielokrotnie chwaliliśmy nabytki. Odsyłam do lektury reportaży, jeśli jeszcze nie czytałeś.

Jeśli jedziesz sam z żoną to nie musisz się praktycznie niczym przejmować, typu noclegi itd. No może poza tym, że należy wbić dokładnie trasy w nawigację, zrobić duuuużo zdjęć i napisać przyzwoity reportaż w wyprawy, bo inaczej będą klapsy! :mrgreen:

: 11 lip 2012, 13:39
autor: Yaskier
..i pójdę do kąta. Nie, tego bym chciał uniknąć także jeżeli dojdzie do decyzji obiecuję chociaz mini reportaż :geeejj:

Trupobaga nie da rady do mojej eNCki wcisnąć (chyba, że miałbym jezdzic cały czas top up), bagażnika nie chcę zakładać, więc pozostaje jedyne 150 litrów przestrzeni w tyle i po 0,33 ltr w schowkach drzwiowych :)

Część relacji Waszych przeczytałem i w zasadzie to one mnie zainspirowały do takiej opcji :kciuk:
Czy możecie polecić jakieś konkretne trasy, które znajdują się z grubsza na naszej trajektorii?

: 11 lip 2012, 15:21
autor: Karolina
W reportażach masz linki do tras, którymi jeździliśmy. :mrgreen:

Do kąta jeszcze nie stawiałam :cool:

: 15 lip 2012, 20:45
autor: Arturo_tiburon
jak dla mnie trasa piekna , jak dobrze znosisz dłuzsza jazde w miacie to luz ale chyba najwazniejsze pytanie przed taka (i chyba jedyne powazne pytanie )trasa to stan auta - bo nie dosc ze sporo km to i dośc extremalne warunki i to jedyna rzecz do mocnego przygotowania, polecam jakies dobre ubezpieczenie na wszelki wypadek

: 16 lip 2012, 22:10
autor: Yaskier
Stan auta idealny, ale odpuszczam. Za daleko. Wg moich obliczeń 3 tygodnie to mało, jeśli tydzień chciałbym posiedzieć na miejscu. Innym razem :)
BTW ze tez nikt nie wpadł na to, zeby wypożyczać MX-5-tki na lotniskach :)

: 17 lip 2012, 0:42
autor: Arturo_tiburon
w usa spoko wynajmiesz mx5 w europie trzeba sie naszukać , bedąc na na hiszpanskich wyspach brałem cabrio dość łatwo ale mx5 nie było , w madrycie tez nie było, we włoszech mam micre cabrio ;-)

: 17 lip 2012, 11:02
autor: majkel
Yaskier pisze:Stan auta idealny, ale odpuszczam. Za daleko

Trochę wiary ;)
Masz jeszcze jedną opcję, braliśmy ją swego czasu pod uwagę przy planowaniu dalekich przelotów. Jedziesz do Berlina, tam pakujesz miatę na platformę DB Autozug, siebie z żoną do wagonu i w ciągu doby jesteś prawie na miejscu. Terminal Autozuga jest chyba najbliższy w Narbonne, stamtąd miałbyś na czuja poniżej 1000 km do Alicante. Autozug swoje kosztuje, ale mają często bardzo duże rabaty na lastminute i jadąc w jednego emiksa można się załapać. Szczegóły znajdziesz tu: http://www.dbautozug.de/autozug-en/destinations/

Po
eM

: 17 lip 2012, 12:13
autor: wjtr
Robiłem taką trasę (tylko krótszą, bo do Costa Brava) 3 lata temu w BMW e46 touring. Zajęło nam to 2 dni z noclegiem w motelu koło Baden-Baden. Na camping w Hiszpanii dojechaliśmy w nocy i zajęliśmy ostatnie wolne miejsce - wolne tylko na tą jedną noc ;) Także polecam robić rezerwacje z wyprzedzeniem. Jeśli miałbyś pytania o campingi na costa brava, to mam kilka do polecenia.

Jadąc miatą zarezerwowałbym sobie conajmniej 4 dni na podróż. I nie wszystko robił autostradami - zwłaszcza w okolicach gór. Pamiętam, że przejazd z Baden-Baden do Francji zrobiliśmy jakimiś bardziej lokalnymi i krętymi drogami.

Natomiast chyba najfajniejszą opcją byłby ten autozug. Odpada nudna jazda autostradą, a można się skupić na podróży po hiszpańskich zakrętach.

Aaa - wracając jechaliśmy z Barcelony do Rimini wzdłóż wybrzeża. Tą trasę zdecydowanie chciałbym zrobić w mx-5. Piękne widoki. Zwłaszcza okolice Cannes i Monaco.

: 17 lip 2012, 14:53
autor: pmcomp
majkel_c pisze:
Yaskier pisze:Stan auta idealny, ale odpuszczam. Za daleko

Trochę wiary ;)
Masz jeszcze jedną opcję, braliśmy ją swego czasu pod uwagę przy planowaniu dalekich przelotów. Jedziesz do Berlina, tam pakujesz miatę na platformę DB Autozug, siebie z żoną do wagonu i w ciągu doby jesteś prawie na miejscu. Terminal Autozuga jest chyba najbliższy w Narbonne, stamtąd miałbyś na czuja poniżej 1000 km do Alicante. Autozug swoje kosztuje, ale mają często bardzo duże rabaty na lastminute i jadąc w jednego emiksa można się załapać. Szczegóły znajdziesz tu: http://www.dbautozug.de/autozug-en/destinations/

Po
eM


Sprawdziłem z ciekawości dzisiaj podróż z Berlina do Narbonne we Francji (to jest rzut beretem do Hiszpanii. Razem ok. 1650 km w jedna stronę. Czyli dwa dni jazdy w jedną stronę. Koszt w dwie strony ok. 700 EUR. W tym auto i dwa miejsca kuszetkowe. Koszt paliwa i hotelu jest porównywalny. Wsiadasz w Berlinie ok. 13.00, a wysiadasz świeżutki o 11.00 dnia następnego. I w Pireneje ... :mrgreen:

Pozdro