MX-5 Klub Polska

Cześć,

po wyprawie Miziakiem w Alpy (Tour de France 2021) nadszedł czas na wyprawę na Bałkany. Pojechaliśmy we wrześniu, na dwa auta: Toyota Land Cruiser i Defender 5. Razem zjeździliśmy Rumunie i część Grecji, resztę zrobiłem sam. To raczej takie klimaty:





Nie będę wszystkiego przeklejał, zainteresowani znajdą tu trochę opisów i mnóstwo zdjęć: https://tlc.org.pl/viewtopic.php?f=22&t=19465&start=15

Dla miłośników roadsterów napiszę, że Transalpina ma nową super nawierzchnię i mozna tam smigac do woli. Choć my preferowaliśmy drogi bez asfaltu . Pólnocna Grecja, Halkidiki, okolice Olimpu oraz część z Salonik do Wolos tez ma bardzo dobrej jakości drogi bez problemu do smigania roadsterami. A tam po górkach jest gdzie pośmigać . Albania, wbrew opiniom też jest do przejechania. Czarnogóra to bajka dla roadsterów, szczególnie boczne, górskie asfaltowe dróżki. Wąsko i same zakręty. Polecam droge R17: https://en.wikipedia.org/wiki/R-17_regi ... ontenegro).

Miłego oglądania.

Jak wygląda temat kontroli prędkości w Rumunii? Wciąż jest... "znośnie", jak kiedyś?
Czarnogóra i Bośnia to oczywiście raj dla MX-5, ale w ostatnich latach, mam wrażenie, pojawił się tam wysyp suszarek.

Cześć dżunior.

W Rumunii nie widzieliśmy żadnej suszarki. W Bułgarii podobnie.
W Grecji fotoradary stacjonarne.
Za to w Albanii laserów, nawet na autostradzie, od pyty.
W Czarnogórze widziałem laser raz na bocznych drogach.
Przez BIH nie jechałem.

Pozdro

Wygląda na to, że po Giro d'Italia 2022 nadejdzie powtórka z Bałkanów, tym razem z naciskiem na góry w Czarnogórze i w Albanii.
Jak ktoś ma jakies terenowe wrotki to zapraszam .

Termin to jakoś 26 czerwca do 10-14 lipca 2022.

Pozdro

Trip rusza 24 czerwca. Kończy ok. 10-14 lipca.

Dolacza jeszcze takie auto: