Witam wszystkich zaglądających na wątek.
Zwracam się do Was z prośbą o wszelkie porady, ciekawe miejsca (raczej na obrzeżach kraju niż w jego „środku”), wskazówki i wszelkie inne informacje, jakie mogą się przydać w tym małym wypadzie.
I. Termin wypadu - CZERWIEC 2022!!!
II. Czas realizacji - Trzy tygodnie (minimum 16 dni).
III. Sposób realizacji:
1. Mazda MX-5,
2. "dupowóz",
3. BUS.
Czego chciałbym się dowiedzieć:
1. Ciekawostki na południu kraju bardzo warte polecenia i nawet zboczenia z trasy;
2. Wskazówki, czego unikać i gdzie specjalnie się nie zagłębiać;
3. Wskazówki promowe (patrz Sycylia – Malta)
4. Polecane i sprawdzone przez Was drogi, jakimi jechaliście - numery dróg mile widziane;
5. Sprawdzone przez Was noclegi warte polecenia.
Po zbiorze tych wszystkich informacji – zostanie przygotowane trasa oraz główny zarys eskapady.
Bardzo liczę na Waszą pomoc.
Jeśli będą jacyś chętni – poproszę o kontakt.
GIRO D'ITALIA 2022
Objazd "bucika" wraz z Sycylią i Maltą. Termin realizacji: CZERWIEC 2022
Moderatorzy: nick.es, Moderatorzy
- Dżunior
- Donator
- Posty: 4106
- Rejestracja: 09 lis 2008, 13:42
- Model: ND
- Wersja: SkyFreedom Recaro
- Lokalizacja: Calpe / NDM
- Kontakt:
Z uwag praktycznych:
trzymaj się czerwca. Jeździłem po półwyspie od maja do sierpnia i z moich obserwacji: z każdym miesiącem ruch jest tylko większy. Poruszanie się po kraju w sierpniu to już IMO gehenna, z uwagi na lokalny ruch drogowy i temperatury (piszę dla potomnych, którzy będą traktować ten wątek jako mini-przewodnik).
mam wrażenie, że Włosi masowo wyjeżdżają w weekendy z wnętrza kraju nad morze, przez co poruszanie się po wybrzeżu w sobotę jest mocno utrudnione - warto rozważyć wówczas mniej upalania, a więcej chillu
w tym roku bardzo negatywnie zaskoczyły mnie ceny i dostępność noclegów (byłem w lipcu i sierpniu); warto monitorować ceny na bookingu i próbować "klepać" pokoje min. z 1-2 dniowym wyprzedzeniem (taktyka "zobaczę gdzie dojadę i znajdę coś wieczorem" w tym roku w moim przypadku totalnie się nie sprawdziła)
w poszukiwaniu dróg polecam stronkę @nick.es'a https://endlesstopdown.nickesh.pl/ - chłop ma "rękę" do doboru fajnych winkli
A poza tym... nadal uważam, że Włochy są przereklamowane
Kilka dni temu wróciłem Miatą z Sardynii i po raz kolejny - choć ze smutkiem - to stwierdzam. W 2017 i 2019 objechałem 50% wybrzeża wschodniego, Alpy i Dolomity. W tym roku podobną część wybrzeża zachodniego i... nie porwało mnie.
Sporo kiepskiej jakości dróg, duży ruch na drogach. 




A poza tym... nadal uważam, że Włochy są przereklamowane



MX-5 ND SkyFreedom
Elise S2 111R '06 | Boxster 981 GTS '15 | Cayman 981 GT4 '16 | i3 120Ah '18 | Multivan T5 '15 #TriWóz | Taycan GTS Sport Turismo
CE 04 | RnineT

Elise S2 111R '06 | Boxster 981 GTS '15 | Cayman 981 GT4 '16 | i3 120Ah '18 | Multivan T5 '15 #TriWóz | Taycan GTS Sport Turismo
CE 04 | RnineT
- nick.es
- Moderator podróży
- Posty: 7684
- Rejestracja: 11 mar 2014, 10:13
- Model: NB FL
- Lokalizacja: Costa Blanca
- Cantabrię polecałbym objechać w kierunku przeciwnym do wskazówek zegara, czyli zachodnim wybrzeżem pojechać na południe i przez 100 km mieć widok na Etnę na horyzoncie. Potem powrót po południowej i wschodniej stronie z widokiem na morze i tę gigantyczną kilkusetkilometrową plażę z prawego pasa jezdni.
- Na Sycylii, poza oczywistymi punktami z przewodników, BARDZO polecam genialne drogi w północnej części:
- SS116: Randazzo - Capo d'Orlando,
- SS289: Cesaro - Olvieto,
- SS117: Nicosia - Santo Stefano di Camastra,
- pełny ring rajdu Targa Florio (trasy są dobrze oznaczone, z mapkami przy drodze).
- Skupienie się na wybrzeżu i zignorowanie centralnej części wyspy to moim zdaniem ogromny błąd
. Z górskich tras prawie zawsze widać morze. Widoki zapierają dech. Wulkan też robi swoje.
- Nie polecam natomiast pchać się do słynnego Corleone. Nic tam nie ma. Droga od południa nie jest zbyt interesująca. Od północy chyba w ogóle Miatą nie da się wjechać - ja zrezygnowałem, jak Jeepy przede mną zawracały).
- Po wylądowaniu promem w Messynie polecam oddalić się od miasta jak najprędzej, na przykład na Etnę.
- Oczywiście da się wjechać autem na sam szczyt Etny, pod stok narciarski (Etna ma wysokość prawie 3,5 km n.p.m.).
- W połowie drogi z Messy do Catanii jest Taormina - piękne miasteczko, położone na czterech kondygnacjach, z kolejką linową z plaży do najwyższego "piętra" miasta
- Palermo to największy koszmar jeśli chodzi o zwariowany włoski ruch drogowy. Nigdzie we Włoszech nie widziałem aż takiego chaosu. Mimo wszystko, wciąż warto zwiedzić to miasto i przy tym koniecznie wjechać serpentynką na Monte Pellegrino, skąd rozpościera się widok na całą okolicę.
- Od Palermo na zachód to już istna bajka. Park Narodowy Zingaro warto objechać wzdłuż wybrzeża. Widoki są obłędne! Dalej, tuż przed Trapani jest słynny highclimb rajdu Monte Erice.
- Samo Trapani i jeszcze kilka miejsc na południe to zdecydowanie miejsce, do którego mógłbym się przeprowadzić na resztę życia (nawet to poważnie rozważałem).
- Po więcej szczegółów zapraszam do wątku Endless Top Down (nie tylko na temat Sycylii, ale również, a może w szczególności o Apulii i Salento).