GIRO D'ITALIA 2022

Objazd "bucika" wraz z Sycylią i Maltą. Termin realizacji: CZERWIEC 2022

Dział dedykowany wszelkim wyjazdom w krajou jak i za granicę. Najlepsze trasy, miejsca, porady i rekomendacje.

Moderatorzy: nick.es, Moderatorzy

Awatar użytkownika
Peecer
Donator
Donator
Posty: 2628
Rejestracja: 23 lut 2014, 23:23
Model: ND
Wersja: 100th Anniversary
Lokalizacja: Kętrzyn - Toruń

23 sie 2021, 10:57

Witam wszystkich zaglądających na wątek.

Zwracam się do Was z prośbą o wszelkie porady, ciekawe miejsca (raczej na obrzeżach kraju niż w jego „środku”), wskazówki i wszelkie inne informacje, jakie mogą się przydać w tym małym wypadzie.

I. Termin wypadu - CZERWIEC 2022!!!

II. Czas realizacji - Trzy tygodnie (minimum 16 dni).

III. Sposób realizacji:

1. Mazda MX-5,
2. "dupowóz",
3. BUS.

Czego chciałbym się dowiedzieć:

1. Ciekawostki na południu kraju bardzo warte polecenia i nawet zboczenia z trasy;
2. Wskazówki, czego unikać i gdzie specjalnie się nie zagłębiać;
3. Wskazówki promowe (patrz Sycylia – Malta)
4. Polecane i sprawdzone przez Was drogi, jakimi jechaliście - numery dróg mile widziane;
5. Sprawdzone przez Was noclegi warte polecenia.

Po zbiorze tych wszystkich informacji – zostanie przygotowane trasa oraz główny zarys eskapady.

Bardzo liczę na Waszą pomoc.

Jeśli będą jacyś chętni – poproszę o kontakt.
Załączniki
GIRO D'ITALIA 2022.jpg
Mniej więcej - zarys trasy.
GIRO D'ITALIA 2022.jpg (1.73 MiB) Przejrzano 1892 razy
Awatar użytkownika
Dżunior
Donator
Donator
Posty: 4106
Rejestracja: 09 lis 2008, 13:42
Model: ND
Wersja: SkyFreedom Recaro
Lokalizacja: Calpe / NDM
Kontakt:

23 sie 2021, 12:46

Z uwag praktycznych:
:arrow: trzymaj się czerwca. Jeździłem po półwyspie od maja do sierpnia i z moich obserwacji: z każdym miesiącem ruch jest tylko większy. Poruszanie się po kraju w sierpniu to już IMO gehenna, z uwagi na lokalny ruch drogowy i temperatury (piszę dla potomnych, którzy będą traktować ten wątek jako mini-przewodnik).
:arrow: mam wrażenie, że Włosi masowo wyjeżdżają w weekendy z wnętrza kraju nad morze, przez co poruszanie się po wybrzeżu w sobotę jest mocno utrudnione - warto rozważyć wówczas mniej upalania, a więcej chillu
:arrow: w tym roku bardzo negatywnie zaskoczyły mnie ceny i dostępność noclegów (byłem w lipcu i sierpniu); warto monitorować ceny na bookingu i próbować "klepać" pokoje min. z 1-2 dniowym wyprzedzeniem (taktyka "zobaczę gdzie dojadę i znajdę coś wieczorem" w tym roku w moim przypadku totalnie się nie sprawdziła)
:arrow: w poszukiwaniu dróg polecam stronkę @nick.es'a https://endlesstopdown.nickesh.pl/ - chłop ma "rękę" do doboru fajnych winkli

A poza tym... nadal uważam, że Włochy są przereklamowane :P Kilka dni temu wróciłem Miatą z Sardynii i po raz kolejny - choć ze smutkiem - to stwierdzam. W 2017 i 2019 objechałem 50% wybrzeża wschodniego, Alpy i Dolomity. W tym roku podobną część wybrzeża zachodniego i... nie porwało mnie. :roll: Sporo kiepskiej jakości dróg, duży ruch na drogach. :lipa:
MX-5 ND SkyFreedom 8-)
Elise S2 111R '06 | Boxster 981 GTS '15 | Cayman 981 GT4 '16 | i3 120Ah '18 | Multivan T5 '15 #TriWóz | Taycan GTS Sport Turismo
CE 04 | RnineT
Awatar użytkownika
nick.es
Moderator podróży
Moderator podróży
Posty: 7684
Rejestracja: 11 mar 2014, 10:13
Model: NB FL
Lokalizacja: Costa Blanca

03 wrz 2021, 10:15

  • Cantabrię polecałbym objechać w kierunku przeciwnym do wskazówek zegara, czyli zachodnim wybrzeżem pojechać na południe i przez 100 km mieć widok na Etnę na horyzoncie. Potem powrót po południowej i wschodniej stronie z widokiem na morze i tę gigantyczną kilkusetkilometrową plażę z prawego pasa jezdni.
  • Na Sycylii, poza oczywistymi punktami z przewodników, BARDZO polecam genialne drogi w północnej części:
    • SS116: Randazzo - Capo d'Orlando,
    • SS289: Cesaro - Olvieto,
    • SS117: Nicosia - Santo Stefano di Camastra,
    • pełny ring rajdu Targa Florio (trasy są dobrze oznaczone, z mapkami przy drodze).
  • Skupienie się na wybrzeżu i zignorowanie centralnej części wyspy to moim zdaniem ogromny błąd ;) . Z górskich tras prawie zawsze widać morze. Widoki zapierają dech. Wulkan też robi swoje.
  • Nie polecam natomiast pchać się do słynnego Corleone. Nic tam nie ma. Droga od południa nie jest zbyt interesująca. Od północy chyba w ogóle Miatą nie da się wjechać - ja zrezygnowałem, jak Jeepy przede mną zawracały).
  • Po wylądowaniu promem w Messynie polecam oddalić się od miasta jak najprędzej, na przykład na Etnę.
  • Oczywiście da się wjechać autem na sam szczyt Etny, pod stok narciarski (Etna ma wysokość prawie 3,5 km n.p.m.).
  • W połowie drogi z Messy do Catanii jest Taormina - piękne miasteczko, położone na czterech kondygnacjach, z kolejką linową z plaży do najwyższego "piętra" miasta :)
  • Palermo to największy koszmar jeśli chodzi o zwariowany włoski ruch drogowy. Nigdzie we Włoszech nie widziałem aż takiego chaosu. Mimo wszystko, wciąż warto zwiedzić to miasto i przy tym koniecznie wjechać serpentynką na Monte Pellegrino, skąd rozpościera się widok na całą okolicę.
  • Od Palermo na zachód to już istna bajka. Park Narodowy Zingaro warto objechać wzdłuż wybrzeża. Widoki są obłędne! Dalej, tuż przed Trapani jest słynny highclimb rajdu Monte Erice.
  • Samo Trapani i jeszcze kilka miejsc na południe to zdecydowanie miejsce, do którego mógłbym się przeprowadzić na resztę życia (nawet to poważnie rozważałem).
  • Po więcej szczegółów zapraszam do wątku Endless Top Down (nie tylko na temat Sycylii, ale również, a może w szczególności o Apulii i Salento).
ODPOWIEDZ