pistenbully pisze: ↑08 wrz 2020, 19:10
nie/zdecydowanie nie/na pewno nie
Ale mam wrodzoną płynność w ględzeniu na każdy temat
Myślę, że to przydatna umiejętność
Wielu ciekawych tras samych w sobie nie było. Jedną z ciekawszych - po Wielkopolsce - pokazałem. Nie miałem czasu na robienie wielu zakoli. Byłem niestety mocno uwiązany czasem. Przez zwłokę mechanika w naprawie auta miałem dodatkowo parę dni mniej na podróż. Z tego powodu dużo kilometrów przemierzyłem drogami szybkiego ruchu i autostradami.
Wątek znam. Korzystałem. Zdecydowanie najfajniejsze dla mnie były trasy w górach, ale zahaczyłem o nie tylko w Kotlinie Kłodzkiej. Z tego co pamiętam to było to podane w wątku, który przytoczyłeś, a "pavlacos" i "KyRy" wspominali o tym nawet w tym temacie. Wielkopolską trasę pokazałem. Nic szczególnego, nowego nie odkryłem, dlatego nie przedstawiałem.
nick.es pisze: ↑09 wrz 2020, 14:07
Piękny road trip, jak na czas zarazy! Szczególnie szanuję za trzymanie się na uboczu, z dala od zgiełku i autostrad
Dzięki za opinię. Najfajniejsze fragmenty pokazałem. Niestety ze względu na zobowiązania i ograniczenia czasowe dużą część trasy pokonałem drogami szybkiego ruchu i autostradami.
nick.es pisze: ↑09 wrz 2020, 14:07
Polecam Google Takeout i export śladu z Google Maps Timeline. Można sobie to potem prosto zwizualizować na Open Street Maps, np. w taki sposób:
https://endlesstopdown.nickesh.pl/
Dzięki za podpowiedź. Pomocny tip
Nie chcę by ktoś mnie śledził, dlatego wyłączyłem opcję śledzenia. Z tego powodu u mnie na Timeout nie widać tras. Ze względu na obawę, że ktoś mógłby w niekorzystny sposób wykorzystać dokładne lokalizacje zamierzam podać nieco zafałszowane dane lub ogólne (np. centrum miasta). Może np. któraś kochanka nie chce ujawniać swojej kryjówki
Widzę, że znasz się na informatyce i założyłeś własną stronę internetową. Bardzo fajny pomysł
pistenbully pisze: ↑09 wrz 2020, 14:08
edit: czekaj, czekaj... Lepiej nie pokazywać takeout żonie!
Zgadzam się - tzn. lepiej nie pokazywać też ogólnie na forum. Uważam to za ryzykowne. Nasze posty mogą przeczytać nie tylko ludzie nam przychylni