Ktoś chętny? RoadTrip: PL-Alpy-Włochy (Jezioro Garda, Toskania, Ankona)-Chorwacja-Węgry

Dział dedykowany wszelkim wyjazdom w krajou jak i za granicę. Najlepsze trasy, miejsca, porady i rekomendacje.

Moderatorzy: nick.es, Moderatorzy

MisieQ
Posty: 12
Rejestracja: 22 mar 2015, 9:56
Model: NB FL

26 sty 2020, 12:03

Cześć,
jako że to mój bodajże pierwszy post na forum, a na pewno pierwszy po zakupie MX-5 to chciałbym się z Wami przywitać, i pochwalić zakupem 😉
Więcej o Miacie napiszę w odpowiednim dziale, ale póki co samochód jest na grubym serwisie – kupujący nie był tak uczciwy jak myślałem ….

Obrazek

Było kilka czynników mających wpływ na decyzję o zakupie MX-5, i jednym z nich był Road Trip po południu Europy. W związku z tym planuję coś zorganizować w tym roku i może ktoś chciałby dołączyć?

Miałby to być chillout’owy wyjazd, tak aby mieć fun z jazdy szybszej/wolniejszej, trochę pozwiedzać, odpocząć, podrinkować wieczorem itd. Wszystkiego po kawałku 😉

Wstępny plan zakłada:

- wyjazd (w moim przypadku z Krakowa), podróż przez Wiedeń w stronę Alp/lodowca (przełęcze powinny być już w maju przejezdne) i nocleg w okolicach Hallstatt,
- przejazd krętymi drogami do Włoch nad jezioro Garda, znalezienie tam fajnego miejsca na chill, Werona itd..
- następnie okolice La Spezia, Cinque Terre, oraz podróż przez Toskanię malownicznymi drogami (Florencja?), winnice, nocleg itd.,
- dalej byłyby okolice Ankony, plażowanie i wieczorem prom do Chorwacji (Split) – póki co koszt to ok 250-300 zł za samochód+dwie osoby. Prom wypływa wieczorem i w Splicie jest rano
- później Budapeszt, Balaton, i PL


Myślę że całość zajmie ok 10-14 dni, tak żeby mieć też chwilę na odpoczynek a nie ciągła jazdę – trasa ma ok. 3.000 km

Gdyby ktoś był chętny na podpięcie się pod wypad to wspólnie doorganizujemy resztę i myślę że warto już poszukać noclegów aby trafić coś ciekawego i w rozsądnej cenie. Mogę się podjąć szukania noclegów itp., przy czym biorąc pod uwagę że każdy ma inne oczekiwania, budżet itd., to myślę że wyjazd miałby luźną formułę, żeby się wszyscy nie wiązali noclegiem i sposobem spędzania czasu, ale żebyśmy generalnie wspólnie się przemieszczali a na miejscu w zależności od potrzeb, mniej lub bardziej byli razem, tak żeby każdy był zadowolony.

Wydaje mi się, że optymalnie byłoby zaplanować podróż w okresie do połowy czerwca, aby ominąć wzmożony ruch w miejscowościach turystycznych jak już się rozpocznie okres wakacji szkolnych.

Tak w dużym uproszczeniu wygląda trasa ;)
Obrazek
Załączniki
Screenshot_20200126-125538_Maps.jpg
Screenshot_20200126-125538_Maps.jpg (1.3 MiB) Przejrzano 2688 razy
20200121_184908.jpg
20200121_184908.jpg (4.45 MiB) Przejrzano 2688 razy
Awatar użytkownika
mike_d
Donator
Donator
Posty: 1171
Rejestracja: 06 cze 2015, 21:18
Model: ND
Wersja: SkyFreedom Karai
Lokalizacja: Poznań

26 sty 2020, 13:01

Będąc w tamtej okolicy grzechem byłoby nie zahaczyć o Bośnię - Mostar <3
Awatar użytkownika
nick.es
Moderator podróży
Moderator podróży
Posty: 7684
Rejestracja: 11 mar 2014, 10:13
Model: NB FL
Lokalizacja: Costa Blanca

26 sty 2020, 13:43

W razie potrzeby, służę pomocą :)
Awatar użytkownika
dudek_t
Posty: 424
Rejestracja: 20 kwie 2018, 7:31
Model: ND
Lokalizacja: Bielsk Podlaski

27 sty 2020, 8:59

Pomysł fajny ale wykonanie nie dla mnie. Też wybieram się przed/po majówce ale znów na 5-6 dni i z planem 5-6k km. Tym razem punkt główny to Toskania.

Na Twoim miejscu darowałbym sobie Chorwację bo w porównaniu do ITA ten kraj nie istnieje. Szkoda kasy na prom. Lepiej za to przepalić kolejne litry drogiego, włoskiego paliwa po ichniejszych zakrętach. Na Hallstatt szkoda czasu. Góry jeszcze niskie, tłoczno potwornie itp. Z Krakowa ciśnij prosto na Grossglockner. Obowiązkowy punkt programu w Austrii będziesz miał odhaczony a nocleg w Lienzu tańszy. Do tego już blisko w Dolomity czyli miejsce które widokowo deklasuje Alpy ;)
Awatar użytkownika
Fifkers
Donator
Donator
Posty: 4671
Rejestracja: 10 cze 2009, 11:06
Model: NA
Lokalizacja: Białystok

27 sty 2020, 9:10

Ma ktoś może jakąś fajną sprawdzoną trasę po północnych Włoszech, Toskanii? Tak, żeby nie pominąć jakichś fajnych miejsc, dróg. Rozważam pierwszy dłuższy wypad miatą w tym roku i rozważam właśnie ten rejon.
Były: NB, NBFL, NC 2,0, NC 2,0 automat, NC swap 2,5 6b, ND 2,0.
Jest NA 1990r, ND 2,0.
Awatar użytkownika
dudek_t
Posty: 424
Rejestracja: 20 kwie 2018, 7:31
Model: ND
Lokalizacja: Bielsk Podlaski

27 sty 2020, 9:17

Przy piwie mogę Ci rozrysować :D
Awatar użytkownika
brateq
Posty: 42
Rejestracja: 08 lip 2018, 10:21
Model: NB FL
Lokalizacja: Kraków

27 sty 2020, 15:17

Jak szukasz inspiracji na Alpy, to trzymaj plan mojego ostatniego, 10 dniowego wyjazdu:
- opis: https://docs.google.com/document/d/1MHI ... sp=sharing
- mapa: https://drive.google.com/open?id=1o_alc ... sp=sharing

Po drodze klasyki jak Stelvio czy Grossglockner. Całość wychodzi w okolicy 3300km.
MisieQ
Posty: 12
Rejestracja: 22 mar 2015, 9:56
Model: NB FL

27 sty 2020, 18:44

dudek_t pisze:
27 sty 2020, 8:59
....Z Krakowa ciśnij prosto na Grossglockner. ....
To chciałem drugiego dnia, po noclegu w hallstatt albo gdzieś indziej w okolicy żeby na świeżo i za dnia jechać

Co do wykonania - poszczególne drogi i miejsca są do ustalenia dopiero, póki co jest ogólny zarys kierunku ;) Stąd bardzo chętnie przyjmę wszelkie uwagi i sugestie

Podobno swój klimat ma też droga nr 222 do Sieny?
Awatar użytkownika
Fifkers
Donator
Donator
Posty: 4671
Rejestracja: 10 cze 2009, 11:06
Model: NA
Lokalizacja: Białystok

27 sty 2020, 20:42

dudek_t pisze:
27 sty 2020, 9:17
Przy piwie mogę Ci rozrysować :D
Jak będzie okazja... ;)

brateq, dzięki.
Były: NB, NBFL, NC 2,0, NC 2,0 automat, NC swap 2,5 6b, ND 2,0.
Jest NA 1990r, ND 2,0.
Awatar użytkownika
Bimbak
Posty: 231
Rejestracja: 08 sie 2016, 14:50
Model: NC
Wersja: 3rd gen. Limited

28 sty 2020, 7:24

Grossglockner przereklamowany i zatłoczony. Widoki piękne, ale nawet motocyklem ciężko się między tabunami kamperów, rowerzystów i pieszych przebić. Odradzam albo życzę cierpliwości. Droga dojazdowa od włoskiej strony to już inna para kaloszy :D
Awatar użytkownika
dudek_t
Posty: 424
Rejestracja: 20 kwie 2018, 7:31
Model: ND
Lokalizacja: Bielsk Podlaski

28 sty 2020, 9:55

Bimbak pisze:
28 sty 2020, 7:24
Grossglockner przereklamowany i zatłoczony. Widoki piękne, ale nawet motocyklem ciężko się między tabunami kamperów, rowerzystów i pieszych przebić. Odradzam albo życzę cierpliwości. Droga dojazdowa od włoskiej strony to już inna para kaloszy :D
Ostatnio byłem na koniec września i było praktycznie pusto. W maju jest podobnie.
IMG_0599.jpeg
IMG_0599.jpeg (2.34 MiB) Przejrzano 2569 razy
IMG_0603.jpeg
IMG_0603.jpeg (2.6 MiB) Przejrzano 2569 razy
IMG_0611.jpeg
IMG_0611.jpeg (3.56 MiB) Przejrzano 2569 razy
IMG_0645.jpeg
IMG_0645.jpeg (3.67 MiB) Przejrzano 2569 razy
Awatar użytkownika
dudek_t
Posty: 424
Rejestracja: 20 kwie 2018, 7:31
Model: ND
Lokalizacja: Bielsk Podlaski

28 sty 2020, 9:57

MisieQ pisze:
27 sty 2020, 18:44

Podobno swój klimat ma też droga nr 222 do Sieny?
Tej drogi nie znam ale w Toskanii mało która droga nie ma klimatu :) Gorąco polecam za to SS12 z Maranello do Lucca, praktycznie brak prostych odcinków :D
Awatar użytkownika
pistenbully
Donator
Donator
Posty: 2094
Rejestracja: 01 sie 2017, 13:49
Model: NB
Wersja: 10th Anniversary
Lokalizacja: Gdańsk

28 sty 2020, 10:25

Panowie, przez tę Waszą dyskusję, a także daleki dojazd do Italii z północy naszego kraju, nie spałem, szukałem i znalazłem opcję wynajęcia Abartha na lotnisku w Bergamo.
Voila: https://www.hpmotorrad.rentals/es/17-coches choć cenę można by przenegocjować...
Mydelniczka 10th Anniversary Edition
Rabarbar….....'15 ND Soft Top
Awatar użytkownika
nick.es
Moderator podróży
Moderator podróży
Posty: 7684
Rejestracja: 11 mar 2014, 10:13
Model: NB FL
Lokalizacja: Costa Blanca

28 sty 2020, 11:11

Fifkers pisze:Ma ktoś może jakąś fajną sprawdzoną trasę po północnych Włoszech, Toskanii? Tak, żeby nie pominąć jakichś fajnych miejsc, dróg. Rozważam pierwszy dłuższy wypad miatą w tym roku i rozważam właśnie ten rejon.
Zerknij na "Stage 8" na https://endlesstopdown.nickesh.pl

@Mattia jest geniuszem w tym temacie. Każda z zaznaczonych na tej mapie dróg między Sieną a Anconą to był majstersztyk.
MisieQ
Posty: 12
Rejestracja: 22 mar 2015, 9:56
Model: NB FL

28 sty 2020, 21:40

pistenbully pisze:
28 sty 2020, 10:25
Panowie, przez tę Waszą dyskusję, a także daleki dojazd do Italii z północy naszego kraju, nie spałem, szukałem i znalazłem opcję wynajęcia Abartha na lotnisku w Bergamo.
Voila: https://www.hpmotorrad.rentals/es/17-coches choć cenę można by przenegocjować...
Zamiast wynajmować auto we Włoszech, to zrób pit-stop w Krakowie, wybierz sobie jeden z apartamentów www.facebook.com/miaapartments
i dalej polecimy razem 💪
Awatar użytkownika
pistenbully
Donator
Donator
Posty: 2094
Rejestracja: 01 sie 2017, 13:49
Model: NB
Wersja: 10th Anniversary
Lokalizacja: Gdańsk

29 sty 2020, 4:53

MisieQ pisze:
28 sty 2020, 21:40
Zamiast wynajmować auto we Włoszech, to zrób pit-stop w Krakowie,
Dzięki, ale:
1. Kraków jest zupełnie nie po drodze.
2. Po takiej dojazdówce przez Polskę, miałbym serdecznie dość Mazdy.
3. A po dojechaniu NB do Włoch musiałbym tam szukać fizjoterapeuty a nie przełęczy.
4. Rozwiązaniem na zabranie swojej Miaty w góry byłaby Autokuszetka w relacji np. Gdynia - Inssbruck... Ech, marzenia... A najlepiej z przystankiem na dWinkle.
5. Za to lot i wynajem świetnie mi się dotychczas sprawdzał 8-)
Mydelniczka 10th Anniversary Edition
Rabarbar….....'15 ND Soft Top
ODPOWIEDZ