Czołem Koledzy i Koleżanki,
Często wraca pytanie co do alpejskich tras. Jako, że mam jeszcze wszystko z grubsza pod ręką zostawiam mój plan ostatniej podróży po Alpach.
Z faktów które warto znać to niefortunnie złożyło się, że był to sierpniowy szczyt włoskiego sezonu turystycznego. Stąd bardzo dużo tras przebiega nie googlowymi ścieżkami, drogami raczej lokalnymi i rzadziej uczęszczanymi. Celowo raczej unikaliśmy typowo turystycznych miejsc.
Wszystkie drogi zostały pokonane bez strat uglebionymi szerokimi Miatami, niektóre były na prawdę wąskie i mijanki z autami bywały frustrujące ale wszystko udało się ogarnąć. W pamięć zapadły mi dwie może trzy krótkie dojazdówki lub łączniki między winklami gdzie przez góra kilka km trzeba było się przetoczyć na drugim biegu i pewnie kolejne dwa - trzy miejsca gdzie dało się jechać w miarę sprawnie ale trzeba było uważać na wyryp na drodze.
We Włoszech nie spotkaliśmy ani razu odpowiednika naszej drogówki, dwa razy Carabinieri pilnujących jakichś lokalnych atrakcji.
Dzień 1:
Dojazdówka (10h – 925km):
https://goo.gl/maps/xrLFZNrE5Yu7RHeh6
Dzień 2:
Bez autostrady Passo Pordoi (6h - 300km):
https://goo.gl/maps/bxnNsnD9Q9AdQXXEA
*można zahaczyć o Karersee (ładne jeziorko, sporo turystów)
Dzień 3:
(6:30h 280km):
https://goo.gl/maps/hGM5QSYzJidAHoDD7
Dzień 4:
Gardena Pass / Giu (6h 250km)
https://goo.gl/maps/ygzSaJPkcW3r63EQA
Dzień 5:
Opcja 1 na zachód-północ (6h 250km):
Lago Tenno – Bolzano
https://goo.gl/maps/ARuxoyTZAWuT46X57
* polecam odpoczynek na Lago Tenno, mniej znane, mniej turystów a wg mnie najładniejsze w okolicy, brak problemó z parkowaniem - najlepiej od razu szukać po drugiej stronie rąda względem jeziorka
Dzień 6:
Bolzano - Grossglockner (8h 350km)
https://goo.gl/maps/1aHXPWwCg1nJMnB49
Dzień 7:
Grossglockner + dojazd do hotelu przy granicy austryiacko-niemieckiej
* bilet na Grossglocknera jest ważny cały dzień, można wjeżdżać i wyjeżdżać przez bramki a system zczytuje tablice rej i otwiera bramki. Polecam nocleg przy bramkach i wjazd o 6:00 rano kiedy absolutnie nikogo nie ma. O 9:00 powrót do hotelu na śniadanko i spokojnie można jeszcze bujać się po przełęczy do 16:00. Na pewno nie warto planować wjazdu w środku dnia ze względu na duzą liczbę aut i turystów.
Dzień 8:
Powrót do Polski przez Niemcy
Alpy Włochy - Austria / Trasy 2021
Moderatorzy: nick.es, Moderatorzy
- Dżunior
- Donator
- Posty: 4106
- Rejestracja: 09 lis 2008, 13:42
- Model: ND
- Wersja: SkyFreedom Recaro
- Lokalizacja: Calpe / NDM
- Kontakt:
Lub wjechać po 18:00. Opłata jest wówczas o 10E niższa (za auto osobowe), a ruch - z mojego doświadczenia - zerowy. W tym roku w sierpniowy weekend minąłem może 2-3 auta i taką samą liczbę wyprzedziłem.irekJ pisze: ↑30 sie 2021, 16:03Dzień 7:
Grossglockner + dojazd do hotelu przy granicy austryiacko-niemieckiej
* bilet na Grossglocknera jest ważny cały dzień, można wjeżdżać i wyjeżdżać przez bramki a system zczytuje tablice rej i otwiera bramki. Polecam nocleg przy bramkach i wjazd o 6:00 rano kiedy absolutnie nikogo nie ma. O 9:00 powrót do hotelu na śniadanko i spokojnie można jeszcze bujać się po przełęczy do 16:00. Na pewno nie warto planować wjazdu w środku dnia ze względu na duzą liczbę aut i turystów.
Ps. Na trasie jest kilka fotoradarów. Warto uważać.

MX-5 ND SkyFreedom
Elise S2 111R '06 | Boxster 981 GTS '15 | Cayman 981 GT4 '16 | i3 120Ah '18 | Multivan T5 '15 #TriWóz | Taycan GTS Sport Turismo
CE 04 | RnineT

Elise S2 111R '06 | Boxster 981 GTS '15 | Cayman 981 GT4 '16 | i3 120Ah '18 | Multivan T5 '15 #TriWóz | Taycan GTS Sport Turismo
CE 04 | RnineT
- irekJ
- Donator
- Posty: 2784
- Rejestracja: 25 mar 2014, 11:48
- Model: ND
- Wersja: Mocny Full
- Lokalizacja: PL | CH | IT
Też zdziwiłem się obecnością fotoradarów. Jeszcze rok temu był tylko jeden na zjeździe do Zallem See i to wątpliwej jakości. Teraz są chyba trzy (na pewno dwa) i to takie które nie wyglądają na atrapy. Plus taki, że stoją na ograniczeniach gdzie co do zasady się odpuszcza. Zresztą standardowe 100km/h na tej przełęczy to aż nad to aby mieć przyjemność z jazdy. Problem w tym, że przy niektórych spadkach można jechać 50km/h na chwilę odwrócić wzrok i już jest 70km/hDżunior pisze: ↑02 wrz 2021, 13:36Lub wjechać po 18:00. Opłata jest wówczas o 10E niższa (za auto osobowe), a ruch - z mojego doświadczenia - zerowy. W tym roku w sierpniowy weekend minąłem może 2-3 auta i taką samą liczbę wyprzedziłem.irekJ pisze: ↑30 sie 2021, 16:03Dzień 7:
Grossglockner + dojazd do hotelu przy granicy austryiacko-niemieckiej
* bilet na Grossglocknera jest ważny cały dzień, można wjeżdżać i wyjeżdżać przez bramki a system zczytuje tablice rej i otwiera bramki. Polecam nocleg przy bramkach i wjazd o 6:00 rano kiedy absolutnie nikogo nie ma. O 9:00 powrót do hotelu na śniadanko i spokojnie można jeszcze bujać się po przełęczy do 16:00. Na pewno nie warto planować wjazdu w środku dnia ze względu na duzą liczbę aut i turystów.
Ps. Na trasie jest kilka fotoradarów. Warto uważać.![]()

- Zbychersky
- Donator
- Posty: 734
- Rejestracja: 09 maja 2016, 8:50
- Model: ND
- Lokalizacja: Kobiór
Na Waze te radary powinny być oznaczone. Testowaliście może? 

- irekJ
- Donator
- Posty: 2784
- Rejestracja: 25 mar 2014, 11:48
- Model: ND
- Wersja: Mocny Full
- Lokalizacja: PL | CH | IT
Kurde, kto tu kogo powinien pytać o drogę?

We Wrześniu będzie na pewno luźno bo Włosi będą po urlopach. Pewnie wszystkie przełęcze będą fajne. Ze spoko dróg które pozytywnie mnie zaskoczyły to mogę polecić tak na szybko te odcinki:
https://goo.gl/maps/6wFnwd5WFaNHPJ2b9
https://goo.gl/maps/UdSNVaQ1Mav2738d8
Zakładam, że Gardę raczej chcesz ominąć. Z okolic Mezzano zależnie od preferencji można wyskoczyć na Passo Pordoi które ma nowy asfalt albo w stronę Giu które też bardzo lubię i też jedna strona ma świeżutki asfalt.
- nick.es
- Moderator podróży
- Posty: 7684
- Rejestracja: 11 mar 2014, 10:13
- Model: NB FL
- Lokalizacja: Costa Blanca
No właśnie bardziej pytam o newsy takie, jak właśnie nowa nawierzchnia na Pordoi. No i szukam inspiracji, gdzie by się tam jeszcze wcisnąć, gdzie mnie jeszcze nie byłoirekJ pisze: ↑03 wrz 2021, 12:26Kurde, kto tu kogo powinien pytać o drogę?
We Wrześniu będzie na pewno luźno bo Włosi będą po urlopach. Pewnie wszystkie przełęcze będą fajne. Ze spoko dróg które pozytywnie mnie zaskoczyły to mogę polecić tak na szybko te odcinki:
https://goo.gl/maps/6wFnwd5WFaNHPJ2b9
https://goo.gl/maps/UdSNVaQ1Mav2738d8
Zakładam, że Gardę raczej chcesz ominąć. Z okolic Mezzano zależnie od preferencji można wyskoczyć na Passo Pordoi które ma nowy asfalt albo w stronę Giu które też bardzo lubię i też jedna strona ma świeżutki asfalt.

Faktycznie przecięcie okolic Gardy w poprzek to może być dobry pomysł. Zwykle jeżdżę odcinkiem rajdowym na SP85 do Trydentu. Tym razem właśnie chciałbym coś "świeżego"

A Austria? Którędy najlepiej na Grossglockner?
- pistenbully
- Donator
- Posty: 2190
- Rejestracja: 01 sie 2017, 13:49
- Model: NB
- Wersja: 10th Anniversary
- Lokalizacja: Gdańsk
Wierzymy w Ciebie! Dasz radę.
O tej porze roku, podstawa to zimowe opony

Jeżeli tylko chcesz tranzytem przejechać inaczej niż autostradą, to popatrz na poniższe opcje:
Udostępniona trasa
https://maps.app.goo.gl/cZ7N6mFJKX9BiF3H6?g_st=ac Udostępniona trasa
https://maps.app.goo.gl/drE2KQyirHvLPNc78?g_st=ac Może coś będzie Ci po drodze.
Jedyne zagrożenia to austriackie fotoradary.
A po gorach chodzisz?
Ostatnio zrobilismy mega trip po Dolomitach plus Garda. Bajka.
Termin: wrzesien.
Jak zainteresowany szczegolami daj znac.
- irekJ
- Donator
- Posty: 2784
- Rejestracja: 25 mar 2014, 11:48
- Model: ND
- Wersja: Mocny Full
- Lokalizacja: PL | CH | IT
Bardzo źle postawione pytanie. Grossglocknera jeździ się 4x północ-południe lub odwrotnie, do tego wschód-zachód 
I mówię całkiem poważnie, na tyle wystarcza bak paliwa. Absolutnym sztosem jest nocowanie na przełęczy (za bramkami) i wtedy można spędzić tam półtora dnia za 15 euro. Rano i po południu można skupić się na jeździe a za dnia na zdjęciach i widokach.

I mówię całkiem poważnie, na tyle wystarcza bak paliwa. Absolutnym sztosem jest nocowanie na przełęczy (za bramkami) i wtedy można spędzić tam półtora dnia za 15 euro. Rano i po południu można skupić się na jeździe a za dnia na zdjęciach i widokach.