Cześć,
mamy październik, pora więc chyba na podsumowanie naszych wypraw sezonu 2024.
Jak tam, nie było czasem letko za gorąco ???
Jak opisałem ja w czerwcu wybrałem się na czeskie piwo i potem w lipcu na chłodniejszą północ do Estonii i do Finlandii.
Tydzień temu wróciłem Budką z trzytygodniowej podróży na z bałkańskiej dziczy, a konkretnie z dzikich plaż Grecji i z jezior Północnej Macedonii:
i
Temperatury 25-27 st.C, woda to jakieś 26-27 st.C. Diesel w północnej Macedonii 4,90 PLN/l, Pb95 jakoś podobnie .
Było idealnie .
Tak więc w tym roku nasze ciała nie ucierpiały od upałów, a kieszenie od ubytku dzindziorów. Kalmary i osmiornice wchodziły jak głupie .
Jak z Wami?
Pozdro
Jak tam Wasze tripy top down w lipcu i sierpniu 2024 w tych temperaturach 30-40 st.C ???
Moderatorzy: nick.es, Moderatorzy
- pmcomp
- Posty: 2620
- Rejestracja: 12 sty 2009, 21:23
- Model: Inny
- Wersja: BMW Z4 35is Miziak
- Lokalizacja: wieś pod Warsiawą
Dodam, że w knajpce na Sitonii (Chalkidiki) jeden nadziewany serem feta kalmar to wydatek ok. 14 EUR:
Kalmar mojej produkcji zrobiony albo na grillu albo na patelni z identyczną zawartością to wydatek ok. 3 EUR :
Kupuje się je w cenie ok. 14 EUR/kg w sklepach ze świezymi rybami i owocami morza. Obrobione, wyczyszczone i umyte, prosto "do gara". Bajka.
Żyć nie umierać .
Kalmar mojej produkcji zrobiony albo na grillu albo na patelni z identyczną zawartością to wydatek ok. 3 EUR :
Kupuje się je w cenie ok. 14 EUR/kg w sklepach ze świezymi rybami i owocami morza. Obrobione, wyczyszczone i umyte, prosto "do gara". Bajka.
Żyć nie umierać .
pmcomp
(BMW Z4 E89 35is)
(BMW Z4 E89 35is)