Mam w outbacku automat z łopatkami i mnie męczy, Na łopatkach jest duże opóźnienie jak i na wrzucaniu biegów wajhą +/-, że muszę zmieniać bieg 500 obrotów wcześniej niż chcę żeby zmienił bieg, a przy gazie w podłodze 1000 obrotów wcześniej. Nie wiem czy w maździe też tak to wygląda.
Ogólnie automat jest lepszy od manuala o ile zmienia biegi za pomocą łopatek szybciej niż człowiek i tyle, ale z kolei taki automat czyli np. dwusprzęgłówka jest strasznie ciężki, przez co w przypadku mx5 nigdy go nie powinno być. Prostota, prostota i jeszcze raz więcej mocy
