NC czy NCFL

Który lepszy pod Miata Challenge

Wszystko związane z cyklem Miata Challenge

Moderator: Moderatorzy

SkArthur
Posty: 3
Rejestracja: 14 maja 2021, 13:39
Model: Inny
Wersja: Dopiero chce kupić
Lokalizacja: Kielczow

14 maja 2021, 13:48

Witam,

Nie jestem jeszcze posiadaczem MX-5, ale planuje na przyszły rok zakup MX-5 3 generacji z myślą głównie pod Miata Challenge, ale też żeby móc się nią wybrać na jakiś weekendowy wyjazd z otwartym dachem.

Wybór padł na 3 generację ze względu na stosunkowo młody wiek i ponoć mniej problemów z rdza niż NA i NB. A na ND mnie po prostu nie stać.

Dodam też że biorę pod uwagę tylko i wyłącznie opcję 2.0 (oczywiście w manualu)

I teraz pytanie czy jest jakaś znacząca różnica mechanicznie pod wyścigi między wersja 2.0 NC a NCFL? Słyszałem że ponoć jakieś są różnice w silniku, lecz nie wiem dokładnie co. NCFL przynajmniej wg mnie jest ładniejsze, ale ceny są też znacząco wyższe niż wersji przed liftem.

Kwestia jest taka czy kupić NC na początku przyszłego sezonu i być może już pojechać w jakiś rundach MC czy lepiej dozbierać kasę, kupić NCFL na koniec sezonu i ścigać się dopiero 2023?

Wiem, że już mocno wyprzedzam temat ale już bym chciał wiedzieć na co się nastawiać, bo już zbieram kasę.

Pozdrawiam,
Arthur
bjorm
Donator
Donator
Posty: 3663
Rejestracja: 13 lis 2013, 14:16
Model: ND
Lokalizacja: NO/PL

15 maja 2021, 12:46

Kupuj zdrowe NC 2.0 i jedz na te rajdy albo kup zajechane NCFL z 1.8 i wymien na 2.0 lub 2.5 silnik.
Wymiana zderzaka NC na NCFL o ile nie masz xenonow to maks kosztow 1-2,5 tys zl z malowaniem wiec nie ma co sobie tak ograniczac wynikow wyszukiwania z tym FL. Jak chcesz wymienic zderzak przod, lampy, progi i zderzak tyl to powinienes z malowaniem zamknac sie za wszystko jakos w 3-4 tys zl.
Jak bedziesz czekac dwa lata na spelnienie planow to w miedzyczasie 2 razy ci sie wszystko odmieni i odwidzi.
マツダ恋人 || ND 1.5 + NC 2.0 + NC 2.0T ||
Kiedyś: NC 2.5 FM + 20th A + 1.8 || NBFL Mem + Mem || będzie: ... RX-9 Genesis ||
Awatar użytkownika
Alex
Donator
Donator
Posty: 4566
Rejestracja: 29 cze 2013, 20:25
Model: NC
Wersja: Niseko
Lokalizacja: łódź
Kontakt:

15 maja 2021, 13:59

Moim skromnym zdaniem do ścigania lepiej kupić nieco sfatygowane auto niż cud miód malina. Praktyka mówi że te ładne przestają być ładne czasem w moment. Np na Kielcach w zeszłym roku ładnych aut poobrywalo.

Polift oprócz tego że sporo droższy ma owszem trwalszy silnik 2.0 i chyba trwalsza skrzynie 6B. Ale nie demonizujmy, przedliftowe silniki nie padają od razu a gdyby nawet to wymienić lub wyremontować można.

Można też kupić, zwykle sporo taniej, auto z 1.8 i powoli je doposazac, przerabiać. Silniki 1.8 są owszem padliwe ale też bez przesady. Moje piło olej bańkami ale sezon przejezdzilem. Grunt to kontrola poziomu oleju i świadomość ze swap jest nieunikniony, kwestia tylko kiedy.

Do rozważenia jest też auto z padnie tym silnikiem, wtedy wiadomo od razu tańsze, można pakowac pieniądze

przy użyciu Tapatalka

pozdrawiam
Alex :-)
były: czarna NC L5 , czerwona NAfL 1.6/90+
jest: Niseko L5/RomDrop 8-)
A forum post should be like a skirt. Long enough to cover the subject material, but short enough to keep things interesting
Awatar użytkownika
monkahead
Donator
Donator
Posty: 1378
Rejestracja: 31 gru 2019, 8:56
Model: NC FL
Wersja: Summer Edition '12
Lokalizacja: Sosnowiec

15 maja 2021, 14:37

Jeśli masz tyle czasu na zakup to szukaj delikatnie rozbite lub padnięte 1.8 i zrób sobie auto pod siebie na MC. Przy takim podejściu, koszty możesz rozłożyć jeszcze bardziej w czasie, zakup na zimę i mody na wiosnę.

Wysłane z mojego SM-G973F przy użyciu Tapatalka

Danillo
Donator
Donator
Posty: 2166
Rejestracja: 24 lip 2014, 9:52
Model: Inny
Wersja: ND1
Lokalizacja: W-wa

15 maja 2021, 19:16

Ja tak zrobiłem jak proponują Alex i Monkahead.
Szukanie gratów, ich kompletowanie to całkiem fajne hobby i daje kupę frajdy. Teraz kiedy ceny NCFL odleciały w kosmos, w zasadzie nie ma innej drogi.
Silnik z FL faktycznie będzie lepszy, ma wzmocniony wał, korby, sprezyny zaworowe. Jest niemal pancerny. Tylko trudno go dostać. Chociaż do czasu jak złożysz może być już klasa 2,5 na MC.
Powodzenia!
Pozdrawiam, Danillo
phillass
Posty: 60
Rejestracja: 01 gru 2012, 1:24
Lokalizacja: poznań

15 maja 2021, 20:39

Zawsze można kupić nowy silnik, robią je w Meksyku :diablo:

https://www.racingbeateurope.com/mazda- ... 3718-p.asp
Awatar użytkownika
Tomai
Donator
Donator
Posty: 3864
Rejestracja: 14 wrz 2008, 9:11
Model: NC
Wersja: 2.0 Power by Five
Lokalizacja: Poznań / Kaźmierz

15 maja 2021, 21:00

W przypadku 1,8.....szukanie gratów, fajne hobby, pewnie tak, to się zapytam tak informacyjnie, jak to jest z znalezieniem szpery do NC? Łatwo , trudno? Ile kosztuje?
Mam 2.0, jak jadę do pracy to mam 4 ronda po drodze i na żadnym nie potrafię pojechać bez ślizgania się, a bez szpery byłoby trudniej i mniej przewidywalnie, także .... łatwo kupić szpere do NC?

Oczywiście na torze szpera też pomaga w szybkim pokonywaniu zakrętów, czyli nie tylko do zabawy na rondach 8-)

Co do pytania autora tematu, to myślę że wszystko rozbija się o wysokość budżetu...silnik z NCFL jest wytrzymalszy tak jak koledzy piszą ( chociażby panewki ) .
Tylko NCFL jest droższe od NC... poprostu.

Poza tym moje NC 2,0 po remapie na Ecutecu u Fiva przejechało już 6 tys od zakupu w styczniu, i jak na razie nic się nie dzieje.
Była NA BRG 1.8 118 Km 146 Nm
Była NBFL Phoenix 1.8 138KM 156Nm
Była NBFL Garnet Red Mica 1.8
Jest NC 2.0 174KM 199Nm
Danillo
Donator
Donator
Posty: 2166
Rejestracja: 24 lip 2014, 9:52
Model: Inny
Wersja: ND1
Lokalizacja: W-wa

15 maja 2021, 23:26

Tomai, zdrowy i zadbany silnik z NC moze długo służyć ale taki który pracuje pod dużym obciążeniem jak na MC moze się wysypać odpowiednio wcześniej. No i silnik z FL można wyżej pokręcić, nawet do 7800 obr/min co przekłada się na wiekszą moc.

Szpery sie trafiają, trzeba uzbroić się w cierpliwość i polować. Koszt ok 1500-2000. I raczej będą drożeć bo są wymagane w Spec NC i mogą powoli ludziom padać.
Pozdrawiam, Danillo
Awatar użytkownika
Tomai
Donator
Donator
Posty: 3864
Rejestracja: 14 wrz 2008, 9:11
Model: NC
Wersja: 2.0 Power by Five
Lokalizacja: Poznań / Kaźmierz

16 maja 2021, 7:38

Danillo, masz rację, podsumowując NCFL będzie lepszym wyborem na tor z racji wytrzymałości ;)
Była NA BRG 1.8 118 Km 146 Nm
Była NBFL Phoenix 1.8 138KM 156Nm
Była NBFL Garnet Red Mica 1.8
Jest NC 2.0 174KM 199Nm
SkArthur
Posty: 3
Rejestracja: 14 maja 2021, 13:39
Model: Inny
Wersja: Dopiero chce kupić
Lokalizacja: Kielczow

17 maja 2021, 9:59

Po poprzednich doświadczeniach z autem, które było mocno modyfikowane pod wyścigi (BMW E36), chciałbym teraz pójść właśnie w MX-5, którym będę mógł jeździć możliwie długo w konfiguracji stockowej, żeby móc też korzystać z tego auta na codzień. A potem uzbierać sobie od razu na serię modów (bo prędzej czy później na pewno będą).
Dlatego myślę żeby kupić od razu 2.0 ze zdrowym silnikiem, a nie rozbitka, którego później będę robił. Tym bardziej że 2.0 miało chyba szpere w standardzie? Ale ceny NCFL w stosunku do NC są kosmiczne. I pytanie czy dla trwalszego silnika faktycznie warto dopłacać jakoś 1,5 razy tyle.
bjorm
Donator
Donator
Posty: 3663
Rejestracja: 13 lis 2013, 14:16
Model: ND
Lokalizacja: NO/PL

17 maja 2021, 12:46

Nie, nie warto. Bo za ta roznice w cenie masz wiele fruktow do twojego 2.0 + rezerwowy silnik.
マツダ恋人 || ND 1.5 + NC 2.0 + NC 2.0T ||
Kiedyś: NC 2.5 FM + 20th A + 1.8 || NBFL Mem + Mem || będzie: ... RX-9 Genesis ||
Awatar użytkownika
monkahead
Donator
Donator
Posty: 1378
Rejestracja: 31 gru 2019, 8:56
Model: NC FL
Wersja: Summer Edition '12
Lokalizacja: Sosnowiec

17 maja 2021, 14:05

NCFL/FL2 to się opłacało kupować w zeszłym roku i do dzisiaj się cieszę, że nie odłożyłem decyzji o zakupie na 2021, bo bym już jej nie kupił.

Moim zdaniem, jeśli koniecznie chcesz jeździć NCFL/FL2 to warto kupić auto w oryginale, taki egzemplarz pewnie i tak szkoda na tor.

Jak chcesz pałować auto to najlepiej kupić samą budę NC, nawet bez kół i silnika i zrobić sobie furkę pod siebie. Jakby takie golasy były dostępne po 10k, to za 30k mamy furkę w specyfikacji marzeń z silnikiem 2.5L włącznie.

Wysłane z mojego SM-G973F przy użyciu Tapatalka

Awatar użytkownika
polokokt
Donator
Donator
Posty: 1234
Rejestracja: 23 maja 2012, 8:42
Model: NC FL
Wersja: 2.0 Sport
Lokalizacja: WL

17 maja 2021, 15:11

Ja kupując głównie na tor a tylko od czasu do czasu jakiś wypad, nieszedłbym tez teraz w NCFL. Szkoda tak przepłacać, chcąc i tak upalać auto na torze. Sam się biłem z myślami czy kupować NC 2.5 (było w okolicach marca w gdańsku), czy zadbane 2.0 NCFL za sporo wyższą kwotę, ale do niedzielnych przejażdzek. wybrałem NCFL i niedzielne przejażdzki. Na tor wolałbym iść w tanią bazę i dopiero modzenie.
Ale to wiadomo, każdy przez własny portfel musi spojrzeć. Coś co dla jednego jest sufitem dla innego może być podłogą.
SkArthur
Posty: 3
Rejestracja: 14 maja 2021, 13:39
Model: Inny
Wersja: Dopiero chce kupić
Lokalizacja: Kielczow

18 maja 2021, 8:08

Dzięki wszystkim za odpowiedzi. Myślę w takim razie też że postawie na NC 2.0 pomimo jego wad, bo za zaoszczędzone pieniądze będzie można sporo zrobić w tym aucie.
Danillo
Donator
Donator
Posty: 2166
Rejestracja: 24 lip 2014, 9:52
Model: Inny
Wersja: ND1
Lokalizacja: W-wa

18 maja 2021, 10:17

SkArthur pisze:
18 maja 2021, 8:08
Dzięki wszystkim za odpowiedzi. Myślę w takim razie też że postawie na NC 2.0 pomimo jego wad, bo za zaoszczędzone pieniądze będzie można sporo zrobić w tym aucie.
Pozdrawiam, Danillo
Awatar użytkownika
monkahead
Donator
Donator
Posty: 1378
Rejestracja: 31 gru 2019, 8:56
Model: NC FL
Wersja: Summer Edition '12
Lokalizacja: Sosnowiec

19 maja 2021, 6:02

Widać że ceny NC zwariowały nie tylko u nas, jesteśmy już prawie tak bogaci jak Amerykanie ObrazekObrazek

https://r.tapatalk.com/shareLink/topic? ... source=app


Wysłane z mojego SM-G973F przy użyciu Tapatalka

Awatar użytkownika
waran
Donator
Donator
Posty: 734
Rejestracja: 04 lut 2017, 10:47
Model: NC FL
Wersja: Sport
Lokalizacja: Warszawa

19 maja 2021, 15:03

Ech, wreszcie zrobiłem jakiś dobry interes w życiu ;)
Ubi bene, ibi patria
ODPOWIEDZ