Strona 2 z 2

Re: 28-29 lipca TPTD bez napinki - do odcinki ;)

: 03 sie 2018, 22:47
autor: empitness
Dzięki Panowie za świetny weekend, zwłaszcza Adamowi za inicjatywę - było ekstra ;) W moim przypadku to absolutny rekord przejechanych kilometrów - 220 km pierwszego dnia i 160 km drugiego - w sumie ok. 380 km jeżdżenia w zasadzie do porzygu :) Można by i więcej, ale upał nie robił dobrze oponom.

Dobrze oponom nie robiło również uszkodzone mocowanie przedniego stabilizatora, przez które jedno koło było wypychane w bok pod kątem. Rezultatem był ciekawy efekt zmiany geometrii po każdym zakręcie z mocnym przeciążeniem oraz potem monumentalne wibracje samochodu na autostradzie.

Dwa dni przez wyjazdem do Poznania założyłem nowy komplet opon. Niestety dynamiczna geometria całkowicie zabiła prawą przednią - na całym obwodzie powyrywane zostały płaty gumy długie na 2-3 cm i głębokie na 0.5 cm. Z perspektywy czasu cieszę się, że mój powrót autostradą nie zakończył się tak spektakularnie, jak pewnego samochodu rządowego.

Obrazek Obrazek

Na Poznaniu testowałem Federala 595 RS-RR, który dopiero całkiem niedawno otrzymał homologację drogową. Muszę jeszcze zebrać swoje myśli na jego temat, ale ogólnie jestem raczej zadowolony. Wciąż to jest ten sam nie do pobicia stosunek ceny do przyczepności i żywotności. Zmianie natomiast uległa mieszanka - jest zauważalnie bardziej miękka niż w RS-R, o czym Federal nawet pisze w informacji o produkcie. Klei zadowalająco w zasadzie od pierwszego pomiarowego i trzyma w miarę równo przez następne 3 okrążenia. Na 5-6 okrążeniu zaczynały się już przegrzewać. W zasadzie pierwszy raz doświadczyłem tak zauważalnego płyniecią opony, gdzie na wejściu w zakręt muszę skręcać bardziej niż bym chciał żeby się zmieścić, tylko po to, żeby na wyjściu uciekł mi tył. Najlepsze czasy (lekko poniżej 2 minut) zrobiony w oba dni przed południem, potem nie szło już zejść niżej. W samej Babie Jadze traciłem w zasadzie na każdym okrążeniu popołudniowym 0.4 sekundy. Na środek upalnego lata nie polecam, podejrzewam że na wiosnę i jesień ta opona będzie się czuła znacznie lepiej. Zużycie bieżnika symboliczne (poza odpadającymi płatami w jednej ;) ). Pęknięć poprzecznych na razie brak, ale podobno to kwestia czasu, tak samo jak w RS-R ;)

Re: 28-29 lipca TPTD bez napinki - do odcinki ;)

: 04 sie 2018, 16:10
autor: Broonek
empitness pisze:Dzięki Panowie za świetny weekend, zwłaszcza Adamowi za inicjatywę - było ekstra ;) W moim przypadku to absolutny rekord przejechanych kilometrów - 220 km pierwszego dnia i 160 km drugiego - w sumie ok. 380 km jeżdżenia w zasadzie do porzygu :) Można by i więcej, ale upał nie robił dobrze oponom.

Dobrze oponom nie robiło również uszkodzone mocowanie przedniego stabilizatora, przez które jedno koło było wypychane w bok pod kątem. Rezultatem był ciekawy efekt zmiany geometrii po każdym zakręcie z mocnym przeciążeniem oraz potem monumentalne wibracje samochodu na autostradzie.

Dwa dni przez wyjazdem do Poznania założyłem nowy komplet opon. Niestety dynamiczna geometria całkowicie zabiła prawą przednią - na całym obwodzie powyrywane zostały płaty gumy długie na 2-3 cm i głębokie na 0.5 cm. Z perspektywy czasu cieszę się, że mój powrót autostradą nie zakończył się tak spektakularnie, jak pewnego samochodu rządowego.

Obrazek Obrazek

Na Poznaniu testowałem Federala 595 RS-RR, który dopiero całkiem niedawno otrzymał homologację drogową. Muszę jeszcze zebrać swoje myśli na jego temat, ale ogólnie jestem raczej zadowolony. Wciąż to jest ten sam nie do pobicia stosunek ceny do przyczepności i żywotności. Zmianie natomiast uległa mieszanka - jest zauważalnie bardziej miękka niż w RS-R, o czym Federal nawet pisze w informacji o produkcie. Klei zadowalająco w zasadzie od pierwszego pomiarowego i trzyma w miarę równo przez następne 3 okrążenia. Na 5-6 okrążeniu zaczynały się już przegrzewać. W zasadzie pierwszy raz doświadczyłem tak zauważalnego płyniecią opony, gdzie na wejściu w zakręt muszę skręcać bardziej niż bym chciał żeby się zmieścić, tylko po to, żeby na wyjściu uciekł mi tył. Najlepsze czasy (lekko poniżej 2 minut) zrobiony w oba dni przed południem, potem nie szło już zejść niżej. W samej Babie Jadze traciłem w zasadzie na każdym okrążeniu popołudniowym 0.4 sekundy. Na środek upalnego lata nie polecam, podejrzewam że na wiosnę i jesień ta opona będzie się czuła znacznie lepiej. Zużycie bieżnika symboliczne (poza odpadającymi płatami w jednej ;) ). Pęknięć poprzecznych na razie brak, ale podobno to kwestia czasu, tak samo jak w RS-R ;)



Dzięki Panie za fajny dzień :)
A pokażesz jak uszkodzone masz to mocowanie ?
Pozdro

Re: 28-29 lipca TPTD bez napinki - do odcinki ;)

: 05 sie 2018, 0:22
autor: empitness
Nie mam zdjęcia, a zdążyłem już tymczasowo podreperować :) W każdym razie - stabilizator przykręcany jest obejmami do mocowań, jedna z dwóch nakrętek wspawanych w prawe mocowanie wyrobiła się, przez co przy dużych przeciążeniach śruba puszcza i zjeżdża w dół o ok. 2 cm. Stabilizator trzyma się na jednej śrubie i przemieszcza się podczas skręcania, powodując zmianę geometrii. Nie wiem na ile to prawdopodobne, ale nie mam innych pomysłów.

Re: 28-29 lipca TPTD bez napinki - do odcinki ;)

: 05 sie 2018, 15:46
autor: GTwice
A ja zarzucę temat powtórki - mam zaklepany track day na 25 sierpnia, ktoś się wybiera może?

Re: 28-29 lipca TPTD bez napinki - do odcinki ;)

: 05 sie 2018, 21:55
autor: irekJ
GTwice pisze:A ja zarzucę temat powtórki - mam zaklepany track day na 25 sierpnia, ktoś się wybiera może?

Chętnie dołączę, muszę tylko sprawdzić terminy i skompletować koła.

Re: 28-29 lipca TPTD bez napinki - do odcinki ;)

: 06 sie 2018, 20:12
autor: Morfi
Może i ja wybrałbym się sprawdzić laczki...

Wysłane z mojego F8331 przy użyciu Tapatalka

Re: 28-29 lipca TPTD bez napinki - do odcinki ;)

: 06 sie 2018, 20:40
autor: Dziubas
Morfi pisze:Może i ja wybrałbym się sprawdzić laczki...

Wysłane z mojego F8331 przy użyciu Tapatalka


Pamiętaj, że w NA jest szansa, że łapiesz się na zniżkę i zwróć uwagę na klasę Classic. I pomyśl, czy możesz jechać 26 sierpnia, bo ostatnio obydwie MX-5 załapały się odpowiednio na darmowy następny TPTD (Mattia niestety nie mógł, a to jest nietransferowalne) i 20% zniżki (Leszczu, który i tak miał wykupiony następny dzień)

Re: 28-29 lipca TPTD bez napinki - do odcinki ;)

: 06 sie 2018, 20:43
autor: Morfi
No i nici z wyjazdu. Zapomniałem o ślubie i weselu u znajomych w ten weekend :lipa:

Re: 28-29 lipca TPTD bez napinki - do odcinki ;)

: 10 sie 2018, 10:19
autor: Danillo
Ja 25 bym się wybrał.

Re: 28-29 lipca TPTD bez napinki - do odcinki ;)

: 10 sie 2018, 11:49
autor: HarryMX5
Słuchajcie, nigdy nie jezdziłem po torze, a miatkę mam od miesiąca. Jakie warunki trzeba spełnic by wjechac na tor?
Nie mam kapotażu. Czy jest potrzebny kask ?
Jakie są warunki co do opon?

Re: 28-29 lipca TPTD bez napinki - do odcinki ;)

: 10 sie 2018, 12:10
autor: Hookie
Zależnie od eventu, ale kask raczej wszędzie obowiązkowy.

Re: 28-29 lipca TPTD bez napinki - do odcinki ;)

: 10 sie 2018, 13:02
autor: Chezus
Takie jakieś track daye to niekoniecznie trzeba kask, ale polecam dopytać. Jak chcesz latać top down po torze, to prawdopodobieństwo, że będziesz musiał mieć kask jest większe. A tak, to standardowo. Fura musi mieć przegląd, ubezpieczenie i w sumie tyle. Dzięki życzliwym sąsiadom, na niektórych torach też nie może się za mocno drzeć, ale to już inna historia. Miacie raczej przekaraczanie norm głośności nie grozi.

Re: 28-29 lipca TPTD bez napinki - do odcinki ;)

: 10 sie 2018, 14:18
autor: Dziubas
HarryMX5 pisze:Słuchajcie, nigdy nie jezdziłem po torze, a miatkę mam od miesiąca. Jakie warunki trzeba spełnic by wjechac na tor?
Nie mam kapotażu. Czy jest potrzebny kask ?
Jakie są warunki co do opon?


Kask chcesz mieć, nieważne, czy organizator wymaga, czy nie. Większość swoją drogą wymaga.
Do tego gaśnica.
W większości miejsc nakazują jazdę z zamkniętym dachem, ale czasem bywa to negocjowalne.

Na TPTD kask i zamknięty dach obowiązkowy. Reszta należy do Ciebie, podpisujesz zwolnienie organizatora z wszelkich roszczeń w razie W.

Tobie powinno zależeć, by mieć sprawne hamulce, olej w silniku i najważniejsze - olej w głowie :)

Re: 28-29 lipca TPTD bez napinki - do odcinki ;)

: 10 sie 2018, 17:22
autor: sebapoz
Danillo pisze:Ja 25 bym się wybrał.


a rozważasz np. 2 lub 16 września.
Chcę się jeszcze raz wybrać na TPTD ale od 15 do 27 sierpnia będę na wakacjach

Re: 28-29 lipca TPTD bez napinki - do odcinki ;)

: 10 sie 2018, 18:35
autor: Danillo
Chce sobotę bo jakby się udało wygrać klasę to niedziele mam wjazd za friko, warto spróbować ;)

Re: 28-29 lipca TPTD bez napinki - do odcinki ;)

: 11 sie 2018, 18:11
autor: sebapoz
... aha...

mi darmowy track raczej nie grozi ;-)

Re: 28-29 lipca TPTD bez napinki - do odcinki ;)

: 11 sie 2018, 23:02
autor: Broonek
Jak coś to ja wygrałem klasę classic na ostatnim treningu za co podobno jest darmowy trening i chętnie oddam za pól ceny jeśli ktoś by był chętny pojechać za za mnie .

Re: 28-29 lipca TPTD bez napinki - do odcinki ;)

: 12 sie 2018, 22:09
autor: Dziubas
Broonek pisze:Jak coś to ja wygrałem klasę classic na ostatnim treningu za co podobno jest darmowy trening i chętnie oddam za pól ceny jeśli ktoś by był chętny pojechać za za mnie .


To chyba nie jest transferowalne, przynajmniej w sensowny sposób.

Re: 28-29 lipca TPTD bez napinki - do odcinki ;)

: 14 sie 2018, 9:57
autor: Danillo
Tez mi się kiedys „zmarnowal” darmowy wjazd ale z powodu Hungaro wiec odzalowalem :)

Pytanie w jakiej klasie powinno jeździć lekko dlubniete NC? Ja robię City, bo jest do 250 KM..

Re: 28-29 lipca TPTD bez napinki - do odcinki ;)

: 14 sie 2018, 10:08
autor: pudel
Pytanie w jakiej klasie powinno jeździć lekko dlubniete NC? Ja robię City, bo jest do 250 KM..

A nie powinno być Profi 2000?

Re: 28-29 lipca TPTD bez napinki - do odcinki ;)

: 14 sie 2018, 10:47
autor: Danillo
No właśnie nie wiem. W profi 2000 jeżdżą oklatkowane wydmuszki z minimum 200 KM + często slick. A ja włączam klime u jade turystycznie wiec chyba bliżej mi do City niż takich wariatów?

Re: 28-29 lipca TPTD bez napinki - do odcinki ;)

: 14 sie 2018, 10:50
autor: Dziubas
pudel pisze:
Pytanie w jakiej klasie powinno jeździć lekko dlubniete NC? Ja robię City, bo jest do 250 KM..

A nie powinno być Profi 2000?


Jeśli jest gwint, to teoretycznie tak.
W praktyce w niedzielę Śluba był drugi w klasie City, za RX-8 z gwintem. Złożył protest, ale okazało się, że nie tam, gdzie trzeba (ale of kors nic mu nie powiedzieli) i lipa.

Re: 28-29 lipca TPTD bez napinki - do odcinki ;)

: 14 sie 2018, 21:27
autor: irekJ
Czyli podsumowując mamy jakąś ustawkę na 25 sierpnia?
Bo jeśli tak to olewam TAP na Poznaniu który ma być tydzień później. Zawsze to lepiej bujać się z innymi Miatami.

Re: 28-29 lipca TPTD bez napinki - do odcinki ;)

: 15 sie 2018, 9:36
autor: Danillo
Na razie jest 2 Miaty, Ty będziesz trzeci. Powiedzmy mini ustawka ;)