: 22 wrz 2013, 22:01
Filmy z X pojawią się niedługo
Jak zwykle, było epicko.
Ja wiem, trochę się robi wyświechtany frazes, ale jednak...
Jedna uwaga, na bieżąco, taka może łyżka dziegciu w beczce miodu. Coś w tym roku Wróbel nie dał rady. Tempo było średnie, ogonów mało, a instruktorów trzeba było popędzać do samochodów - tak wcześniej nigdy nie było.
Rozumiem, że deszcz, rozumiem, że brak pachołkowego, ale u Kaji w krótszym czasie (od 10 do 15) wyjechałem ponad 110 km, a teraz ledwie 80. Na dwie osoby.
Nie jest to zdaje się tylko moje wrażenie. I nie chodzi mi, żeby umniejszać komukolwiek, bo wiecie , że ja dla Was w dym, i generalnie było ZA JE BI FAJNIE, ino może po prostu Wróbel się kończy i czas poszukać kogoś innego? Taka myśl na przyszły sezon...
Gratki i propsy dla Himbera za ogarnięcie cyklu i dla zarządu MKP za wsparcie.
I powiem Wam tak.
Zimo - wy....
Jak zwykle, było epicko.
Ja wiem, trochę się robi wyświechtany frazes, ale jednak...
Jedna uwaga, na bieżąco, taka może łyżka dziegciu w beczce miodu. Coś w tym roku Wróbel nie dał rady. Tempo było średnie, ogonów mało, a instruktorów trzeba było popędzać do samochodów - tak wcześniej nigdy nie było.
Rozumiem, że deszcz, rozumiem, że brak pachołkowego, ale u Kaji w krótszym czasie (od 10 do 15) wyjechałem ponad 110 km, a teraz ledwie 80. Na dwie osoby.
Nie jest to zdaje się tylko moje wrażenie. I nie chodzi mi, żeby umniejszać komukolwiek, bo wiecie , że ja dla Was w dym, i generalnie było ZA JE BI FAJNIE, ino może po prostu Wróbel się kończy i czas poszukać kogoś innego? Taka myśl na przyszły sezon...
Gratki i propsy dla Himbera za ogarnięcie cyklu i dla zarządu MKP za wsparcie.
I powiem Wam tak.
Zimo - wy....