MX-5 Klub Polska

himber pisze: Jak do piątku nie zbierzemy 25 runda zostanie odwołana.

i co robimy...?

Zajrzyj do listy startujących ;-P

Jest 25 aut. JEDZIEMY! Może dojdą inne spoza klubu. Będziemy zaciskać pasa. W poniedziałek ustalę z czego ew. zrezygnujemy, np. Hostessy niespodzianki już odwołałem

Uff, ale pewnie dobrze by było jak by jednak jeszcze ze 2 samochody się zgłosiły bo pewnie ktoś odpadnie przed samym starem(oby nie oczywiście)

Jak przelewy poszły, to ewentualna rezygnacja jest ryzykiem startującego. Na zebrana sumę niema to wpływu, bo po odejściu od kasy reklamacji nie uwzględnia sie (a sklepowa daje od tylu).

Over & out. Ide spać

Przepraszam za zamieszanie ale z przyczyn zdrowotnych na razie rezygnuję z udziału, gdyby coś się zmieniło to będę starał się załapać w ostatniej chwili.

Wjazd jest od ulicy Łomaskiej 96A?

Grupo warszawska, jak sie umawiamy? wyjazd o 8.00 z Orlenu w Zakręcie?

Jestem za, przy odpowiednim tempie zdążymy a i nie trzeba się zrywać jakoś strasznie wcześnie.

Panowie, jest oddzielny wątek dla wyjeżdzających z Warszawy na MMC

viewtopic.php?f=20&t=14515&start=30

kermit01 pisze:Panowie, jest oddzielny wątek dla wyjeżdzających z Warszawy na MMC

viewtopic.php?f=20&t=14515&start=30

ano jest

UWAGA!

Z racji frekwencji która jest jaka jest postanowiłem zacisnąć nam pasa, tak aby dopłata zbierana na torze nie była w wysokości wcześniej deklarowanej.
1. rezygnujemy z hostess
2. rezygnujemy z DJa
3. udostępniamy część lotniska na trening drift

Proszę o przygotowanie 20zł/auto dopłaty. Będzie zbierana podczas rejestracji.

Będą dwie trasy. Jedna do rallysprintu ok. 4km, druga do driftu. Z obu możemy korzystać. Wjazd od ulicy Łomaskiej 96A

Himber PM ? thx.

Przelew poleciał. Proszę o nie skreślanie z listy...
Opłaciłem dwa obiady.

Kaszlakiem będziesz?

Kaszlakiem? Lotusem? Nie wiem - ważne że czymś zielonym. Na tę chwilę jedynie towarzysko.

EDIT: Wróć! Jakim Kaszlakiem? Jakim Lotusem? Jadę oczywiście Szarą! Myślałem że jestem w wątku o Gostyniu

czy są różne rozmiary kasków do wypożyczenia i czy jest opcja zapłaty za kask na miejscu?
mam dużą bańkę i nie wiem czy ogarniać sobie kask na wariata dzisiaj czy będę mógł wypożyczyć jakiś pasujący na miejscu?

Zapraszamy na drift taxi BMW E30 1jz 550hp/632nm 200sx rb25 430hp500nm mamy sporo opon więc będzie zacnie trasa jak ostatnio raczej ostre 3 pozdrawiam .

KALI pisze::arrow: Zapraszamy na drift taxi BMW E30 1jz 550hp/632nm 200sx rb25 430hp500nm mamy sporo opon więc będzie zacnie trasa jak ostatnio raczej ostre 3 pozdrawiam .

za darmo ?

Kinio pisze:czy są różne rozmiary kasków do wypożyczenia i czy jest opcja zapłaty za kask na miejscu?
mam dużą bańkę i nie wiem czy ogarniać sobie kask na wariata dzisiaj czy będę mógł wypożyczyć jakiś pasujący na miejscu?

ja kupowałem wczoraj i XL dla mnie jest i tak dość ciasny "na styk" a podobno większych nie ma....

Apachos uznam to pytanie za pytanie nie trafione, my nigdy nie bierzemy hajsu za latanie ,nie jedziemy tam żeby zarabiać tylko żeby dobrze się bawić pozdrówka. dlatego jeszcze raz zapraszamy.

Czas był tak napięty że zupełnie zapomniałem o Drift Taxi...może kiedyś będzie jeszcze okazja...

- runda bardzo mi się podobała poza 1 minusem -> opony ostro dostawały w dupę i znikały w oczach ....pojechałem na nowych wróciłęm na......już nie nowych
- ale fajna, techniczna runda-długość dla mnie w sam raz, po zmianie opon juz nie jestem ostatni - tym razem 5-ty dalej to mało no ale cały czas do przodu...
Adam jechałeś za mną 1 przejazd z kamerą-daj mi ten przejazd bo chciałbym zobaczyć "od tyłu"...

No i tu oficjalnie chciałem powiedzieć że Ty i Twoja kamera robicie super robote.

wszyscy uczestnicy mega pozytywnie nakręceni jak zwykle, zero "napinki" zabawa, zabawa, zabawa.
Ja po wyjazdach na tąimprezę jestem zdania że póki nie zrobię Swap-a to niespecjalnie mi się chce jechać na następną rundę bo tam ślepy zauważy że moja 1,6 wogóle "nie jedzie" i sie męczy.....zarówno samochód jak i kierowca...
Mam nadzieję że w przyszłym sezonie będę "bardziej" przygotowany do jazdy no ale zobaczymy...
Po zakończeniu od razu w samochód i ogień do domu do małej córci i obolałej żony bo rano ze szpitala wyszła.....no niestety..
W nocy ciąłem ostro ale poza obwodnicami nie jechało mi się za dobrze, ciemno momentami jak w d...ie u murz...a i samemu lipa.
W Kołbieli stanąłem zatankować pod korek i oczywiście grupa ludzi mnie zaczępiła celem obejrzania gruntownie samochodu..to miłe
Serdecznie pozdrawiam Wszystkich, a dopiero wczoraj skumałem który to Tomato i Qbatron-bardzo sympatyczni goście
p.s. Mac-czy Twój dolot strytkowany przeze mnie dał radę na dojechanie do domu? btw mimo jazdy" bez tłumika i z takim dolotem-miałeś lepszy czas ode mnie
Dżunior, Qbatron ładnie pojechaliście w swoich klasach
Śluba Ty i Twój sprzęt to naprawdę super połaczenie..jak zwykle daliście czadu

p.s. zapomniałem:

podziękowania dla organizatorów i sponsorów: specially Himber & Tiburon.

Dolot na trytyty wytrzymał powrót do Warszawy i nawet dalej się mocno trzyma! Wydech trochę się obijał, brak tłumika dawał się we znaki, szczególnie, że jeszcze nie mogę zamykać dachu, ale dojechaliśmy Największe gratulacje i podziękowania dla Śluby - pożyczył czujnik, przejechał 3 kółka na szybko, oddał czujnik i wygrał Dzięki wszystkim za rundę, szkoda, że następna dopiero w przyszłym roku...

Podziękowania dla organizatorów. Zajefajną runda. Szacun dla Dżuniora za umiejętności, żeby tak mi wklepać po sekundzie na każdym przejeździe! kolegami nie będziemy!!

Gratulacje dla Kokona "3 szybkie i jeden puchar"

wrzućcie wyniki pls - mogą być w excelu lub jakimś innym roboczym pliku

Sebof01 pisze:wrzućcie wyniki pls - mogą być w excelu lub jakimś innym roboczym pliku

masz na FB na stronie MMC

ApAcHoS pisze:masz na FB na stronie MMC

Masz na myśli ten screen - proszę ..
Nigdy nie byłem na rundzie EAST , wszyscy zachwalają atmosferę i profil organizację, ale publikacja wyników zdecydowanie do poprawy ...

Boki zrywać remik. To poglądowe wyniki na szybko. Pełen xls na początku tygodnia.

Dziękuję Organizatorom za kolejną możliwość oderwania się od pracy i zjedzenia sobotniego obiadu w atmosferze beznapinkowej sielanki, wśród odgłosów i zapachów smażonej gumy, a także wspaniałej woni topiących się klocków hamulcowych.
Przyjemnie było powalczyć na zupełnie nowym obiekcie i przy udziale całej wschodniej czołówki.
Dziękuję również ekipie afterkowej za nocną eksplorację Białej. Pani Edyta długo o nas nie zapomni...

Ponadto nie dziękuję Ślubie, który zbyt szybko składa silniki, oraz Tomat0, który przez cały dzień mnie stresował kasując co okrążenie każdą mozolnie wypracowaną przeze mnie przewagę. Wysłałem mu zaproszenie na Fb, ale mam nadzieję że go nie przyjmie...

Kochani mało kto wie w jakim napięciu w piątek późnym wieczorem byli organizatorzy tej zabawy i ile stresów kosztował ten weekend naszego kolege symapatycznego co nie musi myc włosów. Nie mam upoważnienia do pisania o kuchni ale powiem tylko tyle że to była najtrudniejsza runda dla nas (jak mogę tak powiedzieć autorytarnie zgłaszajac się do grona kucharzy) i tylko dzięki temu , że udział biorą bardzo ogarnięci ludzie dało się to zrobić w dość zaskakujących warunkach na lotnisku. Powiem tylko tyle to było jakies 20% tego co miało być i cieszę się że się udało choc w piątek wieczorem było o włos od tragedii
1. W kolejności nieprzypadkowej dziękuję Hibciu za wytrzymanie napięcia piątkowego przy pizzy i bardzo Cię przepraszam, za czujnik wału Śluby
2. Dziękuję Tacie Twojemu za ogarnięcie dostawy fantów nagród bo nie wiem jak zbarac miałes 3 m3 nagród oraz za zdjęcia i special thanks for Dru że daje radę z Tobą wariacie.
3. Special thanks dla Tomato za lawetę dla Śluby i prosze rozważ lawetę na 2 auta będziemy Cię lubili jeszcze bardziej .
4. Przepraszam Wszytkich którzy nie rozumieli dlaczego po 2h stania z podniesioną klapą zarówno Śluba jak i pózniej ja robiliśmy kilka kółek wbijając się w kolejkę ...hm taki urok kiedy jeden czujnik pozycji wału obsługuje 2 auta
5. Rademens bardzo mi przykro , że woda bez gazu podawana w kieliszkach sponiewierała Cię i kolegę tak bardzo że nie mogliście odczytac namiarów gdzie jesteśmy
6. Dziękuję bardzo wszytkim bioracym udział za ogarnięcie i odnajdywanie się w sytacjach trudnych i obiecuję , że postaramy się z kucharzami lepiej next time
7. Na koniec dziękuję M&D oraz Mary za dotrzymanie towarzystwa w trakcie męczarni nad piersią z kaczki, polędwiczkami, tatarem, rosłem, pierogami, carpacio i na dodatek popijaniem valpolicella superiore oraz JD ..bez Was nie dał bym rady a pani Edyta nadal uważa że byli u niej dziwni ludzi ei niech tak zostanie