Czas był tak napięty że zupełnie zapomniałem o Drift Taxi...może kiedyś będzie jeszcze okazja...
- runda bardzo mi się podobała poza 1 minusem -> opony ostro dostawały w dupę i znikały w oczach ....pojechałem na nowych wróciłęm na......już nie nowych
- ale fajna, techniczna runda-długość dla mnie w sam raz, po zmianie opon juz nie jestem ostatni - tym razem 5-ty dalej to mało no ale cały czas do przodu...
Adam jechałeś za mną 1 przejazd z kamerą-daj mi ten przejazd bo chciałbym zobaczyć "od tyłu"...
No i tu oficjalnie chciałem powiedzieć że Ty i Twoja kamera robicie super robote.
wszyscy uczestnicy mega pozytywnie nakręceni jak zwykle, zero "napinki" zabawa, zabawa, zabawa.
Ja po wyjazdach na tąimprezę jestem zdania że póki nie zrobię Swap-a to niespecjalnie mi się chce jechać na następną rundę bo tam ślepy zauważy że moja 1,6 wogóle "nie jedzie" i sie męczy.....zarówno samochód jak i kierowca...
Mam nadzieję że w przyszłym sezonie będę "bardziej" przygotowany do jazdy no ale zobaczymy...
Po zakończeniu od razu w samochód i ogień do domu do małej córci i obolałej żony bo rano ze szpitala wyszła.....no niestety..
W nocy ciąłem ostro ale poza obwodnicami nie jechało mi się za dobrze, ciemno momentami jak w d...ie u murz...a i samemu lipa.
W Kołbieli stanąłem zatankować pod korek i oczywiście grupa ludzi mnie zaczępiła celem obejrzania gruntownie samochodu..to miłe
Serdecznie pozdrawiam Wszystkich, a dopiero wczoraj skumałem który to Tomato i Qbatron-bardzo sympatyczni goście
p.s. Mac-czy Twój dolot strytkowany przeze mnie dał radę na dojechanie do domu? btw mimo jazdy" bez tłumika i z takim dolotem-miałeś lepszy czas ode mnie
Dżunior, Qbatron ładnie pojechaliście w swoich klasach
Śluba Ty i Twój sprzęt to naprawdę super połaczenie..jak zwykle daliście czadu
p.s. zapomniałem:podziękowania dla organizatorów i sponsorów: specially Himber & Tiburon.