MX-5 Klub Polska

Oki, to zaproponujcie jakąś godzinę i miejsce zbiórki. My pewnie kolo 17 będziemy gotowi do wyruszenia na Ochocie.

A ktoś pokręci?

Jest spora szansa, że Dębkowe klimaty mnie wciągną i jednak nie dotrę do Debrzna (tu D i tam D)...

Kuba, nami się nie przejmuj - sam nie wiem, o której wyjedziemy ale pewnie około 15.

zajcol - ok
A ktoś jeszcze z Wawki jedzie koło 17:00?

My z Rockatanskim lecimy już koło południa, więc z kolumny odpadamy...

w związku z odbieraniem naklejek i innych fruktow pewnie przed 18 nie uda się ruszyć więc do zobaczenia na miejscu mam nadzieje, że tradycyjnie ktoś jeszcze będzie przytomny na miejscu

I jeszcze trzy informacje praktyczne:

Info dla dzielących przejazdy:
Mierzący czas poprosili nas o przygotowanie czarnej taśmy do chwilowego "skreślania" nieużywanego numeru bocznego na czas startu w próbach mierzonych. Usprawni to pracę i pozwoli uniknąć błędów. Może to być zwykła izolacja do przewodów elektrycznych - dostępna na Orlenie za kilka złotych.


Info dla dopłacających za obiady:
Proszę o przygotowanie odliczonej kwoty i zgłoszenie się z nią w trakcie/bezpośrednio po briefingu.


Info dojazdowe:
By dotrzeć na teren lotniska jadąc od strony Debrzna, należy:
1) Wyjechać z Debrzna drogą 188, kierunek Lipki/Złotów
2) Za wsią Debrzno-Wieś dojechać do końca lasu i na łuku drogi odbić w lewo (droga z pierwszeństwem prowadzi łukiem w prawo)
3) Drogą asfaltową, jadąc cały czas wzdłuż lasu dotrzeć do bramy lotniska (na samym lotnisku kierując się w lewo, pod hangar) - mapka poniżej:

jak ja lubię takie mapki przypomina mi się harcerstwo

Ale tym razem będziesz korzystał z niej na trzeźwo, więc szansa na dotarcie do celu jest większa...

Dżunior pisze:I jeszcze trzy informacje praktyczne:

Info dla dzielących przejazdy:
Mierzący czas poprosili nas o przygotowanie czarnej taśmy do chwilowego "skreślania" nieużywanego numeru bocznego na czas startu w próbach mierzonych. Usprawni to pracę i pozwoli uniknąć błędów. Może to być zwykła izolacja do przewodów elektrycznych - dostępna na Orlenie za kilka złotych.

Ja uprzedzam że na moim numerze startowym jest tylko mój (96) zamiast mój i Magdy (33/96), dogadamy to jakoś

Już za kilka (no może kilka i jeszcze ze cztery godzinki) się widzimy Jak nastroje?

To jak z tym beforkiem w Piaście? Jesteśmy w pobliskim hotelu i chetnie sie pointegtujemy

Takie nastroje, że właśnie pije trzecie pifffffffko

matusz pisze:Takie nastroje, że właśnie pije trzecie pifffffffko

Czyli ze zapraszasz na kolejne trzy?

Dawajcie do Piasta siedzimy tu od 19!!!!!

Wszystko gotowe, auto zatankowane i z grubsza nawet umyte także dopijam weizenka i lulu
Do zobaczenia za 6h

No nie! Gdybym ja to wiedział że akurat w ten weekend będę u teściów w Chojnicach... Rano teściunio was nagrywał pod Piastem. Pokazał mi film i gigantyczny żal wypełnił moje serce, A do hotelu Piast mam 5 min na piechotę. ..

To może skrobnę coś od siebie, jako debiutant w MMC po pierwsze wielkie dzięki dla Dżuniora i ekipy za organizację i dobrą zabawę oraz ogromne podziękowania dla Rockatanskiego za pilotowanie i bardzo cenne oraz rzeczowe wskazówki na torze, dzięki którym udało się urwać prawie 20 s w stosunku do pierwszych przejazdów, oraz dla Kuraka który także dzielnie pilotował

Kinga robiła fotki wkrótce coś wrzucimy z tego co wyszło

I ode mnie: wielkie dzięki dla organizatorów, fajna impreza a samo miejsce daje +1000 do klimatu, hangar, samoloty, się cieszyłem jak małe dziecko. Wielka piona i wielkie dzięki! Dzięki też dla Rockatanskiego za wskazówki, i gratuluje na tyle mocnych nerwów żeby wytrzymać u mnie na prawym

Z uwag organizacyjnych, bo tego zapomniałem powiedziec:
- były wyrypy w pewnych miejscach, fajnie by bylo te dziurska czymś oznaczyć, pachołkiem - łatwo było o nich zapomnieć a były misiaki niebezpieczne.
- jak trzeba zebrać trasę, zebrać opony czy coś to mówimy głośno "e ludu, jedziemy i zbieramy opony!" i w 10 min wszystko ogarniamy, chętnie pomożemy tylko ktoś musi nami zarządzić! a wiadomo, więcej łap do pracy to szybciej zrobiona robota.

Z lodówką w hangarze było fantastycznie, dokładnie tego było potrzeba. Obiadek najlepszy ze wszystkich MMC na jakich byłem. No i się najeździłem sporo, bez nudzenia się. Także tego, fantastyczna runda i keep up! Mam nadzieję jeszcze pojeździć kiedyś na obiekcie.

Również dziękuję za super rundę, Dżunior i Maja dali radę i naprawdę wszystko było na najwyższym poziomie Gratulacje dla zwycięzców, szczególnie dla tego który podobno przyjechał tylko turystycznie Nowe sprężyny mnie miło zaskoczyły i pozwoliły na osiągnięcie w łukach kosmicznych prędkości, teraz pozostaje wstawić kubeł żeby było jeszcze szybciej

Maja, Dżunior wielki szacun za profesjonalną organizację imprezy!
Jako debiutant w MMC i na torze w ogóle (jeśli nie liczyć 25-lecia) powiem krótko: REWELACJA! Niesamowite emocje, adrenalina i mnóstwo ciekawych, zajawkowych ludzi. No i wynik, wynik - piąte miejsce w klasie turbo. Można powiedzieć, że otarłem się o podium

Może bardziej doświadczonym zawodnikom to nie przeszkadzało, ale wg mnie spray użyty do oznaczenia zakrętów/szykan powinien być zdecydowanie bardziej oczojebny. Podpisuję się pod tym co napisał Kurak - jeśli jest potrzebna pomoc przed/ w trakcie/ po imprezie to warto rzucić temat. Jak będziemy wiedzieć co zrobić to chętnie pomożemy

Na pewno będę ścigał się z wami dalej, ale tym razem uzbrojony w porządne opony. Niestety nowe nie dotarły na czas. I tutaj taki mały off-topic: kategorycznie odradzam kupno opon przez mopony.pl lub opony.inowroclaw.pl. Wrzuciłem ostrzeżenie do książki adresowej
Jak będą opony to śmigam się podszkolić do Wróbla, może uda się też coś dłubnąć przy aucie. Ale bez napinki

Dla mnie ułożenie trasy MEGA! Połączenie Kamienia Śląskiego z Bydgoszczą + element odcinków specjalnych z piaskiem i niestety kamieniami, dziurami i drzewkiem, które podnosiło mi ciśnienie w rajtach do granic wytrzymałości.

+1 dla tego co napisał Kurak. Trzeba mówić że coś potrzeba, co prawda posprzątaliśmy trochę, ale przy układaniu też mogliśmy się z Jahem pojawić, a tak to od 19 spijaliśmy pifko w Chojnicach.

Podsumowując, i nawiązując do klasycznego zdjęcia:
I'M HAPPY I'M HAPPY I'M HAPPY
I'M HAPPY I'M HAPPY I'M HAPPY
I'M HAPPY I'M HAPPY I'M HAPPY
I'M HAPPY I'M HAPPY I'M HAPPY
I'M HAPPY I'M HAPPY I'M HAPPY
I'M HAPPY I'M HAPPY I'M HAPPY
I'M HAPPY I'M HAPPY I'M HAPPY
I'M HAPPY I'M HAPPY I'M HAPPY

Chciałbym dodać, że ja się jednak bardzo spinam i jako że coraz bardziej nakur..... , to na rundzie allstar mam zamiar co najmniej oskrobać czołówce marchewy.
Jeszcze raz dzięki Dżunior! No i nie mogę się doczekać blasta na Bałkanach...

są gdzieś pełne wyniki ??

remik pisze:są gdzieś pełne wyniki ??

Linka masz w pierwszym poście, nie ma tylko podsumowania, ale można to wkleić chyba do excela.

Dżunior, bardzo się cieszę, że zreanimowałeś (z udziałem innych osób - nie wnikam dokładnie ) tą rundę. Było bardzo fajnie. Trasa była oznaczona dobrze wg mnie, choć raz pomyliłem na początku Co musiałem kilka razy zgłaszać.

Jeśli mamy pisać uwagi to ode mnie jedynie tyle, że wolę jak jest większy porządek podczas przejazdów. Np. tak jak opanował to Hantkus w Bydgoszczy. Wiem, że jest to bardziej "upierdliwe", ale lubię jak panuje porządek w kolejce

Pozdr.
DEX

Ps. Czekam na fotki i oficjalną tabelkę z wynikami

Widze, ze mieliscie mierzone równiez treningi? Super sprawa! To jedyna rzecz ktorej mi brakuje w Himberowych imprezach.

Qbatron pisze:Widze, ze mieliscie mierzone równiez treningi? Super sprawa! To jedyna rzecz ktorej mi brakuje w Himberowych imprezach.

Bardzo fajna sprawa!

Dziękuję za obecność, pozytywne opinie, ale jeszcze bardziej dziękuję za konstruktywną krytykę i rady.
Pierwszy raz organizowałem rundę MMC więc pewne niedociągnięcia były nieuniknione, ale i tak (nieskromnie) uważam że wszyscy, zarówno organizatorzy jak i uczestnicy, daliśmy radę!

Mam nadzieję że nikogo nie pominę, bo w tym miejscu chciałbym gorąco podziękować tym którzy przyczynili się do organizacji tej rundy (kolejność przypadkowa):
Majeczce vel. Brianie za ogrom pracy którego nie da się objąć nawet kilkoma zdaniami
Himberowi, który tradycyjnie załatwił dla nas 4 potężne kartony nagród i puchary
arturo_tiburonowi za ogarniecie naklejek, wsparcie logistyczne i tradycyjnie już najlepszą inicjatywę afterkową na świecie!
ekipie piątkowej, która pokonując pieszo po kilka kilometrów targała opony by ustawić czytelną próbą; w szczególności Majeczce, Rockatansky'emu i Dawidowi za zerwanie się z łóżka w sobotę o 6:00 i dokończenie tego co o północ dnia poprzedniego było już niewykonalne
ekipie sobotniej która czy to przy rozbijaniu banerów, czy też przy obsłudze w hangarze ochoczo włączała się do pracy

Cieszę się że tak podchodzicie do sprawy pomocy. Zapamiętam i w przyszłości poproszę bez skrępowania. Tym razem plany najmocniej pokrzyżowała nam ekipa TVN Turbo, która najpierw przetrzymywała obiecaną przez ekipę Rallylandu przyczepkę, a później oddała ją z gratisem w postaci półtonowej pryzmy asfaltu.

Wyniki znajdujące się w pierwszym poście proszę uznać za oficjalne. Dziś porównałem pliki "online" z materiałem zbiorczym jaki na koniec dostałem od ekipy mierzącej czas i nie natknąłem się na jakiekolwiek błędy. Jutro postaram się dorzucić plik z pełną kolejnością w poszczególnych klasach.

Dżunior pisze:arturo_tiburonowi za

i za radlerka!

DEXTER pisze:

Dżunior pisze:arturo_tiburonowi za

i za radlerka!

TAK! Za ciecze chłodzące i rozgrzewające, wielki buziak dla arturo!. Nigdy nie było tak żebym latał po torze jako kierowca sącząc browara. Unikatowe przeżycie! Dzięki!