Strona 3 z 4
Re: co dzisiaj odkryłem...
: 10 mar 2022, 21:26
autor: Scyzor
pistenbully pisze: ↑10 mar 2022, 19:05
Ehe, a ja mam dwa pełne baki z pamiętające babie lato i chyba właśnie pójdę dokręcić korek, żeby moja inwestycja nie odparowała zanadto do wiosny!
Dokręcaj! Za chwilę ta inwestycja może mieć wartość kolekcjonerską!
Re: co dzisiaj odkryłem...
: 29 mar 2022, 16:47
autor: creidd
Re: co dzisiaj odkryłem...
: 01 maja 2022, 18:22
autor: TerminatorPi
Ja dziś, po prawie pięciu latach posiadania Dyzi wyjechałem wreszcie na autostradę. I odkryłem, że:
1) W RF przy 140 huczy zauważalnie bardziej niż przy 120
2) O ile przelot kilku, kilkunastu kilometrów ekspresówką przy dojeździe do pracy nie stanowi problemu top-down, to jednak kilkadziesiąt po autostradzie jednak boli.
3) Nawierzchnia na S2/A2 od Warszawy na wschód jest strasznie wkurzająca - koszmarnie buja podłużnie. Może w dupowozie byłoby to mniej czuć, ale w Dyzi jest to strasznie upierdliwe.
Re: co dzisiaj odkryłem...
: 04 maja 2022, 14:41
autor: Scyzor
Odkrycie cykliczne.
Wiem dlaczego ciągle ludzie poszukują bagnetów BP4W...
Jak systematycznie sprawdzasz poziom oleju - prędzej czy później musisz złamać to badziewie... (tfu!)
Re: co dzisiaj odkryłem...
: 10 maja 2022, 19:32
autor: bartz
Re: co dzisiaj odkryłem...
: 10 maja 2022, 19:46
autor: mutra
Re: co dzisiaj odkryłem...
: 10 maja 2022, 21:14
autor: Scyzor
OMG... Zwróciłeś uwagę na najmniej kontrowersyjny element tjuningu...
Re: co dzisiaj odkryłem...
: 10 maja 2022, 21:32
autor: Tomai
Pewnie że się da.....i już dawno temu sprawdzone.....
Stawiam na jakieś.... 12-13 lat temu...... albo
@KyRy albo
@R.E.D. .... nie pamiętam..... ale 18 w NBFL było
Re: co dzisiaj odkryłem...
: 11 maja 2022, 5:13
autor: TerminatorPi
Kill it before it breeds...
Re: co dzisiaj odkryłem...
: 11 maja 2022, 7:41
autor: KyRy
Tomai pisze: ↑10 maja 2022, 21:32
Pewnie że się da.....i już dawno temu sprawdzone.....
Stawiam na jakieś.... 12-13 lat temu...... albo @KyRy albo @R.E.D. .... nie pamiętam..... ale 18 w NBFL było
u mnie najwięcej 17" w NA
Re: co dzisiaj odkryłem...
: 11 maja 2022, 20:19
autor: Tomai
KyRy pisze: ↑11 maja 2022, 7:41
Tomai pisze: ↑10 maja 2022, 21:32
Pewnie że się da.....i już dawno temu sprawdzone.....
Stawiam na jakieś.... 12-13 lat temu...... albo @KyRy albo @R.E.D. .... nie pamiętam..... ale 18 w NBFL było
u mnie najwięcej 17" w NA
Hehe, to zostaje
@R.E.D.
Re: co dzisiaj odkryłem...
: 13 maja 2022, 9:15
autor: Sun
Re: co dzisiaj odkryłem...
: 13 maja 2022, 11:44
autor: pistenbully
O ja p....... zajefajne!!
Re: co dzisiaj odkryłem...
: 13 maja 2022, 14:05
autor: maniekott
Fajowskie
Ale obawiam się, że nikt tego nie popełni do Miaty tym bardziej jak to 13'
Re: co dzisiaj odkryłem...
: 13 maja 2022, 15:08
autor: mutra
maniekott pisze: ↑13 maja 2022, 14:05
Fajowskie
Ale obawiam się, że nikt tego nie popełni do Miaty tym bardziej jak to 13'
Do midbrejków by mogły wejść na dystansie.
Re: co dzisiaj odkryłem...
: 17 maja 2022, 15:50
autor: Scyzor
Po weekendzie spędzonym z Mią, z nie lada zdziwieniem odkryłem, że w moim daily (Passeratti B8) nie mogę odnaleźć wygodnej pozycji... Zawsze mi się wydawało, że w szmelcwagenie jest wygodniej, a w Maździe nie dostrzegam ciasnoty i braku regulacji siedzenia, tylko dlatego, że te wady rekompensowane są frajdą z jazdy, a tu proszę - kilka dni jeżdżenia zabawką i znów muszę szukać wygodnej pozycji w VW...
Re: co dzisiaj odkryłem...
: 19 maja 2022, 10:54
autor: pavlacos
Z cyklu: Ja pier ….
Zszedłem na chwile po coś do garażu
I coś mnie dziwnie woniało w mx (a miałem to w schowku za fotelem
)
Tyle co wyciągnąłem, oblukalem i jebsssssssssss
- E62D8A3E-4B35-4039-871A-F8125E4A25D7.jpeg (2.89 MiB) Przejrzano 2230 razy
Dobrze ze drzwi zamknięte, ale silnik od motocykla oblepiony gumą
Jeżeli ktoś się zastanawiał dlaczego wulkanizatorzy nie chcą tego robic lub biorą drożej , chętnie odpowiem
Nie wiem czy to korozja, czy co ale winowajca …
- CA931ACB-2246-4F57-BB2A-0DB3CC4952F5.jpeg (1.69 MiB) Przejrzano 2230 razy
Re: co dzisiaj odkryłem...
: 19 maja 2022, 21:33
autor: Scyzor
pavlacos pisze: ↑19 maja 2022, 10:54
Jeżeli ktoś się zastanawiał dlaczego wulkanizatorzy nie chcą tego robic lub biorą drożej , chętnie odpowiem
Ja te doświadczenia mam już za sobą. Raz użyłem do przebitej gumy w aucie bez zapasu (z LPG) i skończyło się koniecznością kupna nowej gumy (a dokładniej dwóch do kompletu). Od tamtej pory unikam tych wynalazków.
P.S. jak rozumiem - pierdyknęło już po wyjęciu z samochodu? Bogu dzięki, bo fury byś nie doczyścił...
Re: co dzisiaj odkryłem...
: 20 maja 2022, 7:31
autor: pavlacos
Haha no fakt, bez strat. szybko na ziemie.
W sumie mogłem rzucić jak granatem
Z silnika już było ciężko usunąć te gówno
Jest jeszcze inny preparat bez ciśnienia „slime” ale se chyba daruje
W końcu płace za coś assistance
Re: co dzisiaj odkryłem...
: 20 maja 2022, 7:36
autor: 3ka
Tylko sprawdź OW bo często jest zapis o konieczności posiadnia zapasu lub zestawu naprawczego.
Wysłane z mojego VTR-L29 przy użyciu Tapatalka
Re: co dzisiaj odkryłem...
: 20 maja 2022, 10:19
autor: mutra
pavlacos pisze: ↑20 maja 2022, 7:31
Haha no fakt, bez strat. szybko na ziemie.
W sumie mogłem rzucić jak granatem
Z silnika już było ciężko usunąć te gówno
Jest jeszcze inny preparat bez ciśnienia „slime” ale se chyba daruje
W końcu płace za coś assistance
Slime jest dobry do kosiarek i innych małych opon.
Na dziury najlepiej zestaw z gumowym sznurkiem tzw. "Kabanos" -przynajmniej nie wybuchnie w schowku
Re: co dzisiaj odkryłem...
: 29 maja 2022, 22:02
autor: maniekott
Dzisiaj usłyszałem od znajomej, że
"nie ma złej pogody
są tylko samochody bez dachu"
Re: co dzisiaj odkryłem...
: 30 maja 2022, 4:49
autor: wromiata
maniekott pisze: ↑29 maja 2022, 22:02
Dzisiaj usłyszałem od znajomej, że
"nie ma złej pogody
są tylko samochody bez dachu"
Ja bym przewrotnie odpowiedział, że nie ma deszczu w aucie
Jest tylko za wolna jazda
Re: co dzisiaj odkryłem...
: 30 maja 2022, 7:48
autor: mutra
wromiata pisze: ↑30 maja 2022, 4:49
maniekott pisze: ↑29 maja 2022, 22:02
Dzisiaj usłyszałem od znajomej, że
"nie ma złej pogody
są tylko samochody bez dachu"
Ja bym przewrotnie odpowiedział, że nie ma deszczu w aucie
Jest tylko za wolna jazda
Re: co dzisiaj odkryłem...
: 22 cze 2022, 22:16
autor: maniekott
Heh a ja znów z teledyskiem.
Tylko troszkę mi ten "koksu" do NB nie pasuje.
Re: co dzisiaj odkryłem...
: 23 cze 2022, 2:02
autor: mutra
maniekott pisze: ↑22 cze 2022, 22:16
Heh a ja znów z teledyskiem.
Tylko troszkę mi ten "koksu" do NB nie pasuje.
Jak kraj tacy raperzy. Jacy raperzy takie bentleye.
Re: co dzisiaj odkryłem...
: 23 cze 2022, 18:14
autor: Tomai
https://epoznan.pl/news-news-130028-jer ... ch_ulicach
Wczoraj jak wracałem z pracy , okazało sie że ich wyprzedzałem na S11
Szkoda że nie spojrzałem na kierowców
Re: co dzisiaj odkryłem...
: 24 cze 2022, 6:12
autor: Spaniard
Szkoda to, że do nas przyjeżdżają pośmiać się z aut, a zachwycają na południowych serpentynach.
Re: co dzisiaj odkryłem...
: 16 lis 2022, 11:12
autor: Adnan
Przy wyborze znaków drogowych o najlepszych parametrach wytrzymałościowych należy kierować się materiałem wykonania, odpornością na uszkodzenia mechaniczne i warunki atmosferyczne, stopniem refleksyjności, zgodnością z normami oraz wyborem uznanych producentów. Inwestycja w znaki drogowe o odpowiedniej jakości i trwałości przyczyni się do zapewnienia bezpieczeństwa i skuteczności systemu znaków drogowych na drogach.
Re: co dzisiaj odkryłem...
: 16 lis 2022, 14:26
autor: pistenbully
Adnan pisze: ↑16 lis 2022, 11:12
Tak z innej beczki jak wyglada u Was kwestia kawy w firmie? Szef dostarcza czy sami musicie sobie kupować?
Opowiem ci zatem o czasach nim rzuciłem ten paskudny nałóg. Pracowałem bowiem w dużej firmie. W biurach terenowych to jaka była kawa zależało od lokalnego kierownika. Natomiast w centrali jedyny ekspres do kawy w części socjalnej należał do dziewczyn z księgowości i one same miały jakiś system według którego kupowały sobie do niego ziarenka. Pozostałe działy piły taką sagę jaką sobie przyniosły. Ale był jeszcze sekretariat dyrekcji oraz biuro zarządu w tych dwóch miejscach kawę robiono już prawie na poziomie profesjonalnego baristy.
Udało mi się przechytrzyć system bowiem zauważyłem że kiedy rezerwujesz salkę konferencyjną na spotkanie z kontrahentem dziewczyna z front desku ma obowiązek wprowadzić klienta i zaproponować wszystkim napój. Wobec tego w tym jakimś szer Poincie umawiałem co najmniej kilka spotkań każdego dnia z kim tam popadnie żeby tylko móc poprosić o taką kawę na jaką mam ochotę.