Czy pomagacie innym?

Rozmowy inne, nie koniecznie o MX-5 ... wchodzisz tu na własną odpowiedzialność.

Moderator: Moderatorzy

rybus
Posty: 15
Rejestracja: 17 cze 2017, 13:52
Model: NB
Wersja: Cabrio Roadster
Lokalizacja: Warszawa

20 maja 2018, 10:45

Jesli tak to w jaki sposób?
W swoim otoczeniu czy może wspieracie jakieś organizacje charytatywne?
Awatar użytkownika
ozon
Posty: 38
Rejestracja: 10 lis 2014, 8:12
Model: NC
Lokalizacja: Wa-wa

24 maja 2018, 12:46

Pomagać można na wiele sposobów. Wolontariatem, pieniężnie. Bez znaczenia jaka jest motywacja do pomagania warto to robić.
Ostatnio zmieniony 30 maja 2018, 12:05 przez ozon, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
matth
Donator
Donator
Posty: 278
Rejestracja: 15 wrz 2015, 23:03
Model: NB FL
Wersja: Sportive
Lokalizacja: Poznań

24 maja 2018, 14:02

Tak, byliśmy z żoną dwa razy na wolontariacie w krajach trzeciego świata. Na Madagaskarze mamy zaadoptowane dziecko poprzez Polskiego NGO'sa, który tam działa :) Poza tym wspieramy lokalne fundacje - głównie zajmujące się pomocą dzieciom i psom (nasz pieseł też jest z takiej fundacji). Do tego czasem kupimy jakieś drobiazgi na aukcjach charytatywnych. Gorąco polecam - szczególnie wolontariat.
Awatar użytkownika
MMRS
Donator
Donator
Posty: 1768
Rejestracja: 25 lip 2016, 0:16
Model: ND
Wersja: SkyFreedom
Lokalizacja: Warszawa

15 lut 2021, 13:58

3 lata miałem uruchomione zlecenie w banku na to aby Rysie z Litwy "rysiowały" się z Rysiowymi damami w PL. Także za moją kasę jakieś rysiątko przyszło na świat :)
Awatar użytkownika
Alex
Donator
Donator
Posty: 4567
Rejestracja: 29 cze 2013, 20:25
Model: NC
Wersja: Niseko
Lokalizacja: łódź
Kontakt:

15 lut 2021, 14:45

ja pare dni temu probowalem pomoc czlowiekowi ktoremu auto (jakas hybryda Toyoty) zbuntowalo sie gdy wlaczal sie do ruchu i tak sobie stalo polowa na chodniku a polowa na jezdni. Zapytalem grzecznie czy moze mu pomoc np. wepchnac na chodnik z powrotem. "Tak, tak, super dzieki" No to poszedlem do swojego auta, cofnac je troche i zrobic miejsce. Wracam a koles zawziecie dyskutuje z jakims serwisem przez telefon, cos tam przelacza dzwignia skrzyni, naciska wylacznik power itd. I tak pare minut, z czego nic nie wynika. A ja stoje obok auta, mroz, snieg pada. Po paru minutach dotarlo do mnie ze chyba jest cos nietak, więc się zawinalem.

Wiec spoko, pomagajmy - ale nic na siłę ;)
pozdrawiam
Alex :-)
były: czarna NC L5 , czerwona NAfL 1.6/90+
jest: Niseko L5/RomDrop 8-)
A forum post should be like a skirt. Long enough to cover the subject material, but short enough to keep things interesting
Awatar użytkownika
Ziolko73
Donator
Donator
Posty: 316
Rejestracja: 08 sty 2020, 16:16
Model: NC
Wersja: 1.8/2.5
Lokalizacja: Będzin

15 lut 2021, 19:20

Nie zapominajmy że tu na forum też sobie pomagamy:)
Szczególne dzięki dla Alexa, który aktywnie służy dobrą radą oraz Fiveopaca, choć zapracowany też znajdzie chwilę i coś podpowie :kciuk:
Oczywiście takich osób jest tu pełno.
Fajnie jest tu być z Wami...hej!
MX5 NC 1.8 => 2.5🏁
Strojenie RomDrop by Alex®️
Awatar użytkownika
Sloner
Posty: 108
Rejestracja: 28 gru 2018, 16:29
Model: ND
Wersja: SkyPassion
Lokalizacja: Lublin

16 lut 2021, 15:00

A ja jestem wolontariuszem w stowarzyszeniu "Mali bracia ubogich" :) Wolontariat towarzyszący dla osób starszych. Jeździmy sobie często na przejażdżki z moją podopieczną i w dodatku top down, bo bardzo lubi :) Polecam jeśli możecie wygospodarować te 2-3 godziny w tygodniu, żeby wzbogacić trochę życie starszej i często samotnej osoby.
Awatar użytkownika
maniekott
Donator
Donator
Posty: 517
Rejestracja: 07 sie 2008, 20:46
Model: NB FL
Lokalizacja: Klucze

17 lut 2021, 17:24

Alex pisze:
15 lut 2021, 14:45
ja pare dni temu probowalem pomoc czlowiekowi ktoremu auto (jakas hybryda Toyoty) zbuntowalo sie gdy wlaczal sie do ruchu i tak sobie stalo polowa na chodniku a polowa na jezdni. Zapytalem grzecznie czy moze mu pomoc np. wepchnac na chodnik z powrotem. "Tak, tak, super dzieki" No to poszedlem do swojego auta, cofnac je troche i zrobic miejsce. Wracam a koles zawziecie dyskutuje z jakims serwisem przez telefon, cos tam przelacza dzwignia skrzyni, naciska wylacznik power itd. I tak pare minut, z czego nic nie wynika. A ja stoje obok auta, mroz, snieg pada. Po paru minutach dotarlo do mnie ze chyba jest cos nietak, więc się zawinalem.

Wiec spoko, pomagajmy - ale nic na siłę ;)
To na pewno była zasadzka. Toyoty się nie psują 😉

Ja bardzo lubię pomagać innym w drogowych sytuacjach. Pomaganie zdezorientowanym kierowniczką jak auto zgasnie w najmniej oczekiwanym momencie. Informowanie że np jadą na "kapciu" itp.
ODPOWIEDZ