najnowsza mx-5

Rozmowy inne, nie koniecznie o MX-5 ... wchodzisz tu na własną odpowiedzialność.

Moderator: Moderatorzy

marius-p
Posty: 44
Rejestracja: 05 kwie 2009, 19:54
Lokalizacja: Olsztyn

06 cze 2009, 17:31

Witam,
miałem okazje dzisiaj oglądać najnowszą mx-5 w krwistym czerwonym kolorze.
Powiem krótko jest zajefajna :mrgreen: :mrgreen:
Zrobiłem jedną fotke ,
co sądzicie ?
Załączniki
mx-5 new.jpg
Cientki
Posty: 527
Rejestracja: 28 cze 2007, 22:58
Lokalizacja: Warszawa

06 cze 2009, 20:10

Wolal bym s2000. Chociaz juz ich nie produkuja. Nieco poprawiona ale nadal brzydka nc :razz:
Mayk
Posty: 2350
Rejestracja: 10 sty 2008, 9:21
Model: NB FL
Wersja: 1.6T
Lokalizacja: Poznań

06 cze 2009, 20:55

Mnie się tam podoba, jak będę się przesiadał z mojej to na właśnie taką :)
110@???KM
134@???Nm
callum
Posty: 743
Rejestracja: 31 maja 2008, 18:42
Lokalizacja: Warszawa/Kraków

06 cze 2009, 21:30

NCFL jest znacznie ładniejsza od NC, nie sądzicie?
"Race car driving is like sex: all men think they're good at it" - Jay Leno

"I love work; it fascinates me; I can sit and watch it for hours." - O. Wilde
Mayk
Posty: 2350
Rejestracja: 10 sty 2008, 9:21
Model: NB FL
Wersja: 1.6T
Lokalizacja: Poznań

06 cze 2009, 21:44

callum pisze:NCFL jest znacznie ładniejsza od NC, nie sądzicie?


Zgadzam się w 100% :)
110@???KM
134@???Nm
Awatar użytkownika
Tomai
Donator
Donator
Posty: 3865
Rejestracja: 14 wrz 2008, 9:11
Model: Inny
Wersja: 2,0
Lokalizacja: Poznań

06 cze 2009, 22:17

Jak już wygram w totolotka to NCFL też sobie kupie aaaaaaaa coooo. :wink:
Piękna jest.
Była NA BRG 1.8 118 Km 146 Nm
Była NBFL Phoenix 1.8 138KM 156Nm
Była NBFL Garnet Red Mica 1.8
Była NC 2.0 174KM 199Nm

Bezmiatowy
Nowy
Posty: 298
Rejestracja: 09 paź 2008, 19:01
Lokalizacja: Basel (CH)

06 cze 2009, 23:27

Moim zdaniem NCFL wyglada bardziej sportowo niz NC i przez to zdecydowanie lepiej. Jak dla mnie jedynym minusem tego auta, ktory mozna wykryc podczas jazdy probnej, to fakt, ze otwierajac/zamykajac dach w wersji coupe trzeba non-stop trzymac przycisk, az do jego calkowitego otwarcia/zamkniecia. Ponoc kwestia bezpieczenstwa...
Tym latam dla przyjemności: Saab_olot 9-3 2.0T Maptun (240PS i 355Nm, FWD)
Tym gościnnie: MB E500 4matic (V8, 388KM i 530Nm, 4x4)
A tym za karę: VW Polo 1.4 (90KM i kilka Nm, FWD)
Awatar użytkownika
Dżunior
Donator
Donator
Posty: 4106
Rejestracja: 09 lis 2008, 13:42
Model: ND
Wersja: SkyFreedom Recaro
Lokalizacja: Calpe / NDM
Kontakt:

07 cze 2009, 0:57

Cientki pisze:Wolal bym s2000. Chociaz juz ich nie produkuja. Nieco poprawiona ale nadal brzydka nc :razz:

Podobno ostatnie fabrycznie nowe modele da się jeszcze wyhaczyć u zachodnich dealerów. :wink: Aczkolwiek porównanie chociażby ze względu na przepaść cenową - mocno naciągane. :razz:

Zgadzam się z Wami - NCFL jest dużo bardziej wyrazistym autem. Niby to tylko kilka nowych przetłoczeń i zmiana wyokrąglonego wlotu powietrza na narysowany ostrzejszymi liniami "uśmiech", a robi się zupełnie inny pojazd. Teraz jest taka... zadziorna. :mrgreen: A przy tym nie mniej sympatyczna niż NC. :razz:
Wzrost moich zarobków jest równie niski co spadek wartości rynkowej MX-5 - dobrze że chociaż pooglądać i pomarzyć można za darmochę... :mrgreen:
MX-5 ND SkyFreedom 8-)
Elise S2 111R '06 | Boxster 981 GTS '15 | Cayman 981 GT4 '16 | i3 120Ah '18 | Multivan T5 '15 #TriWóz | Taycan GTS Sport Turismo
CE 04 | RnineT
Awatar użytkownika
majk
Posty: 2113
Rejestracja: 16 lip 2008, 13:11
Model: NB FL
Wersja: 1.6 Turbo
Lokalizacja: Warszawa

07 cze 2009, 9:43

A moim zdaniem auto sporo zatraciło w swojej wyrazistości. O ile NB FL możemy nazwać spartańskim luksusem to tutaj jest już nawalone technologii zupełnie bez sensu. Jest trochę duża przyrównując do poprzednich generacji. Nie zmienia to faktu że jakbym miał 100tys. zł na NOWY samochód to Miata byłaby na short liście i pewnie by ten contest wygrała;p Jak na mój gust 2.0 160ps to trochę mało...Może jakaś Mazdaspeed? Albo Kompresor Coswortha? Bo niestety z tym co jest to chyba bardziej bym się skłaniał do używanej Z4 z 3 bawarskimi litrami pod maską(genialny silnik...).
Była: MX-5 NA 1992
Była: MX-5 NBFL 2002
Była: MX-5 NB 1999
Była: MX-5 NA 1.8T 1994
Była: MX-5 ND RF 2017
Była: MX-5 NA 1.6 1996

Jest: MX-5 NBFL 2001 1.6T
uczen79
Posty: 130
Rejestracja: 09 maja 2009, 23:28

07 cze 2009, 10:36

Majk masz całkowitą racje.
To już nie jest spartański sportowy roadster, tylko nieudolna próba połączenia tego pierwszego z łatwością prowadzenia, luksusem i bezpieczeństwem.
No i 160 KM z 2L to jest jakieś nieporozumienie bo tyle to jest w Hondzie Civic/CRX 1.6 z 92roku...
callum
Posty: 743
Rejestracja: 31 maja 2008, 18:42
Lokalizacja: Warszawa/Kraków

07 cze 2009, 11:07

uczen79, ale kto powiedział, że to auto ma być w zamierzeniu twórców spartańskie?

NA była spartańska dlatego, że w tamtych czasach wyposażenie wszystkich aut, dowolnej klasy, było uboższe niż teraz. Przecież nawet ABS w tamtych czasach był luskusem!

NB była jak na tamte czasy i jak na roadstera bardzo dobrze wyposażona - nawet klima! Więc jestem przekonany, że kiedy wchodziła NB to niektórzy fani NA pisali to samo, co Ty teraz, że zbyt komfortowe :)

NC/FL pozwala na szczęście na wyłączenie tych wszystkich elektronicznych gadżetów i można ją śmigać jak zwykłą NB.

A to, ze 160 KM z 2 litrów to mało... przecież nasze mazdy nigdy nie miały specjalnie wysilonych silników. Osiągi tej NCFL (mimo, że cięższa) są lepsze niż NBFL z silnikiem 146KM, więc nie bardzo wiem, na co narzekacie - na to, że nie ma 400KM? To nie ten adres :-)

Gdybym mial coś zmienić w NC/FL to tylko jedną rzecz: bardzo proste technicznie byłoby zainstalowanie czujnika deszczu, który miałby taki tryb, że automatycznie zamykałby dach w zaparkowanym samochodzie gdyby zaczynało padać! Można by zostawiać madzię topless i nie bać się, że po powrocie zastaniemy akwarium :)

majk, ta Z4 to faktycznie jest świetne auto i genialny silnik, ale niestety uważam, że każda wersja mx-5 jest około miliona razy ładniejsza niż Z4 :-) To oczywiście tylko moja subiektywna opinia. Podobała mi się Z3, ale niestety nie skręca :D , natomiast "zet czwórkami" wreszcie da się jeździć, ale jak na mój gust są przerysowane i nieco wulgarne. Ale jak wiadomo wszystkie BMW z czasów panowania Chrisa Bangle'a są kontrowersyjne ;-)
"Race car driving is like sex: all men think they're good at it" - Jay Leno

"I love work; it fascinates me; I can sit and watch it for hours." - O. Wilde
dan
Posty: 152
Rejestracja: 17 cze 2008, 13:40
Lokalizacja: Warszawa

07 cze 2009, 12:30

Haha, straszny śmiech mnie ogarnia jak czytam, że jedyną słuszną Mx-5 jest NA
bez jakichkolwiek udogodnień ... że NC to taka naładowana normalnością tłusta
krowa, która nie jeździ, bo ma tylko 160KM ...

Przecież nikt nie każe kupoważ wersji topowej z bluetooth'em i czujnikami świateł,
są też wersje podstawowe w sprzedaży ...

Co do osiągów, to NC jest szybsze od NA i NB, więc narzekanie, że jest za wolna chyba
jest troche nie na miejscu :roll:

NCFL wygląda fajnie, im dłużej się przyglądam, tym bardziej mi podchodzi, do tego
poprawili rzeczy, na które faktycznie narzekali ludzie na forach mx-5.com i miata.net,
to miłe, że Mazda słucha i stara się dopasować do potrzeb. Gdyby nie to, że teraz za
NCFL trzeba zapłacić 25.000 więcej niż rok temu płaciłem za NC to może i bym się
zastanowił nad zmianą na "true red" ... jest zajebiście zadziorna w tym kolorze :grin:
Pozdrawiam,
Bartek
Awatar użytkownika
majk
Posty: 2113
Rejestracja: 16 lip 2008, 13:11
Model: NB FL
Wersja: 1.6 Turbo
Lokalizacja: Warszawa

07 cze 2009, 15:29

Mi przede wszystkim chodzi o aspekty wizualne - NC jest dla mnie tłustą krową i straciła sporo na zwiewności poprzedniczek:) Gdyby roadster był moim jedynym samochodem byłaby to Mazdaspeed NBFL(ma wszystko co samochód ma mieć a wygląda przy tym...bosko...).
NC jest ciężka(wizualnie!) i ma osiągi topowej cywilnej wersji samochodu klasy średniej(które też bardzo poszły w tym czasie do przodu)
Była: MX-5 NA 1992
Była: MX-5 NBFL 2002
Była: MX-5 NB 1999
Była: MX-5 NA 1.8T 1994
Była: MX-5 ND RF 2017
Była: MX-5 NA 1.6 1996

Jest: MX-5 NBFL 2001 1.6T
slawekte
Posty: 79
Rejestracja: 01 gru 2008, 9:37
Lokalizacja: Warszawa

07 cze 2009, 15:32

dan pisze:Haha, straszny śmiech mnie ogarnia jak czytam, że jedyną słuszną Mx-5 jest NA


Ja w tym nie widzę nic dziwnego - nie każdemu się podoba NC.
Przykładowo ja kupiłem NA, która jak dla mnie jest najfajniejsza, mimo że mogłem poczekać trochę i zebrać pieniądze na NB.
Ale NA jest jak dla mnie najbardziej klimatyczna, nowe modele to już nie ta sama japonia co kiedyś.
001daro
Posty: 40
Rejestracja: 07 lut 2009, 18:00
Lokalizacja: Poznań

07 cze 2009, 15:55

W tym kolorze muszę przyznać, że wygląda super. Ale odpaliłem konfigurator na niemieckiej stronie Mazdy i reszta kolorów jest... niemrawa. :( Nie wiem dlaczego, zresztą taki trend jest w większości aktualnie oferowanych samochodów. A MX-5 moim skromnym zdaniem zdecydowanie powinna być w jakimś fajnym, żywym kolorze. ;)
[url=http://www.001motocafe.pl]Obrazek[/url]
callum
Posty: 743
Rejestracja: 31 maja 2008, 18:42
Lokalizacja: Warszawa/Kraków

07 cze 2009, 22:22

dan pisze:NCFL wygląda fajnie, im dłużej się przyglądam, tym bardziej mi podchodzi, do tego poprawili rzeczy, na które faktycznie narzekali ludzie na forach mx-5.com i miata.net,


Tak z ciekawości, a na co narzekano w NC? Wiem, że widoczność z wnętrza jest gorsza, ale tego poprawić raczej nie mogli. A co jeszcze?

Ogólnie ja zdecydowanie wolałbym mieć NCFL niż NBFL :) Tak jak pisałem, kontrolę trakcji da się całkowicie wyłączyć (nie tak jak w niektórych markach, gdzie nawet "wyłączona" jest tak naprawdę tylko ograniczona), więc można poszaleć, a jednocześnie jest po prostu bezpieczniejsza dla kogoś, kto nie jest super kierowcą. A ze nie wszyscy jesteśmy rajdowcami, to było widać ostatnio w Ułężu. I nie ma w tym nic dziwnego. Po prostu jest to śliczny roadsterek, więc jeśli chce go sobie kupić przysłowiowy fryzjer :-) to niech ma i niech jeździ zwł. w deszczu z włączoną kontrolą trakcji, to przynajmniej będzie potem więcej naprawdę niebitych na rynku wtórnym :)

Wygląd - to oczywiście kwestia gustu. Mi NC podoba się mniej więcej tak samo jak NB, a NCFL nawet chyba bardziej.

A każda mx-5 podoba mi się dziesięć razy bardziej niż Z4 :-)
"Race car driving is like sex: all men think they're good at it" - Jay Leno

"I love work; it fascinates me; I can sit and watch it for hours." - O. Wilde
Awatar użytkownika
Tomai
Donator
Donator
Posty: 3865
Rejestracja: 14 wrz 2008, 9:11
Model: Inny
Wersja: 2,0
Lokalizacja: Poznań

07 cze 2009, 22:27

callum pisze:A każda mx-5 podoba mi się dziesięć razy bardziej niż Z4


Yeahhh :cool:
Była NA BRG 1.8 118 Km 146 Nm
Była NBFL Phoenix 1.8 138KM 156Nm
Była NBFL Garnet Red Mica 1.8
Była NC 2.0 174KM 199Nm

Bezmiatowy
Misza
Posty: 552
Rejestracja: 02 paź 2007, 18:59
Model: NA
Wersja: 1.8 BRG
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

07 cze 2009, 23:33

callum pisze:Tak z ciekawości, a na co narzekano w NC? Wiem, że widoczność z wnętrza jest gorsza, ale tego poprawić raczej nie mogli. A co jeszcze?


Podobno zawieszenie - samochód rzekomo lepiej słucha kierowcy, tudzież odwrotnie - kierowca lepiej czuje samochód. Choć NC jeździ się normalnie zupełnie inaczej niż NA/NB, to już przy dynamiczniejszej jeździe po szosie pojawia się banan (spytajcie Przemasiego i Majkela, jak mieli okazję kilkadziesiąt km zrobić :) ), a po wyłączeniu elektroniki przy planowaniu tras w Bednarach zupełnie zapominałem, w czym siedzę - jechało ładnie, ostro, posłusznie - fajnie :)

Ale fakt, widoczność w porównaniu do NA/NB fatalna - trzeba objeżdżać krawężniki naokoło, bo łatwo wyhaczyć w coś, czego się nie widziało... Człowiek jest dużo bardziej "obudowany" - no ale z pewnością jest też bezpieczniej.
callum
Posty: 743
Rejestracja: 31 maja 2008, 18:42
Lokalizacja: Warszawa/Kraków

07 cze 2009, 23:47

Jeden z powodów dla których siedzi sie niżej to właśnie to, żeby była lepsza ochrona głowy. Ja NC jechałem tylko w czasie krótkiej jazdy próbnej i oczywiście nie miałem możliwości pojechać ostrzej, zwł. że o ile wiem to była własność Halarewicza (prezesa Mazdy Polska :D ). Zdziwiło mnie trochę nijakie brzmienie wydechu, jeśli dobrze pamiętam. Ale dałbym wiele da komfortu metalowego dachu - niestety w starszych madziach jest piekielnie głośno przy dużych prędkościach :-(
"Race car driving is like sex: all men think they're good at it" - Jay Leno

"I love work; it fascinates me; I can sit and watch it for hours." - O. Wilde
dan
Posty: 152
Rejestracja: 17 cze 2008, 13:40
Lokalizacja: Warszawa

08 cze 2009, 7:58

Tak jak już Misza wspomniał, użytkownicy NA i NB, po przesiadce na NC narzekali na zawieszenie. Podobno dużo łatwiej jest szybko jechać NB niż NC z seryjnym zawiasem. Problem ten bardzo łatwo można usunąć montująć springi obniżające z katalogu akcesoriów, sprężyny te robi Eibach (w USA sprzedawane są jako MAZDASPEED). Wiele osób montuje też swaybar'y eibacha lub z rx-8, pasują plug and play.
Niestety ciężko mi powiedzieć ile w tym prawdy, bo po tym co się naczytałem od razu zamówiłem samochód obniżony :)

Kolejna rzecz, która jest rzekomo poprawiona, to wyciszenie wnętrza. O ile wersja roadster-coupe jest cichsza od wersji roadster, to wciąż podczas jazdy z zamkniętym dachem jest poprostu głośno. Natomiast przy prędkościach 180+ zaczyna świszczeć wiatr w oknach :) . NCFL ma podobno poprawione uszczelki i lepsze wyciszenia kabiny.

Wiele osób na forach narzekało na skrzynie 6tkę, podobno na zimnym oleju nienajlepiej wchodziła 2ka. W NCFL coś podobno poprawiono i wzmocniono pierwsze 4 biegi. Ja zdecydowałem się na 5tkę i problemów nie mam :)

Do dolotu dodano jakiś sound enhancer, który ma poprawić brzmienie silnika.

We wnętrzu poprawiono wkurzające duperele. Np. schowek na tunelu środkowym jest teraz z miękkiego materiału, mnie czasem boli łokieć jak śmigam po mieście, w środku można wyjąć przegrodę i zamiast 2 cupholderów mamy przestrzeń na duperele. Ogrzewanie foteli jest teraz ustawiane w 5 pozycjach , a nie on/off i sterowane termostatem jak u mnie. Dodano termometr i "komputer" pokazujący spalanie. Generalnie na +


Ile w tym wszystkim prawdy będę wiedział jak się w końcu pojawi NCFL do jazd testowych :)
Pozdrawiam,
Bartek
dirty
Posty: 265
Rejestracja: 08 kwie 2009, 14:12

08 cze 2009, 9:14

Mnie nie stać więc nie mam na co narzekać, pewnie jakbym się przejechał byłoby podobnie jak z NA ( zakochałbym się), jedyny minus jaki widzę to brak możliwości zakupu tej mazdy w Polsce z poczciwym materiałowym dachem ( uważam, że jest to element nierozłączny przy tego typu autach, ale prawa rynku w pl)
Co do wyglądu... mam gust taki, Ty masz inny, możemy mieć różne zdania na ten temat... więc póki nie dotknę nie powiem nic, bo może być paskudna, ale idealnie możemy pasować do siebie w łóżku :twisted:
Luke
Posty: 152
Rejestracja: 29 maja 2008, 9:36
Lokalizacja: Wa-wa /Zawady/

08 cze 2009, 15:54

W sprawie S2000 - zapraszam do polskich salonów Hondy. Sprowadziliśmy w tym roku kilkanaście sztuk w tym kilka białych Ultimate Edition. Hardtop w cenie. :)
marius-p
Posty: 44
Rejestracja: 05 kwie 2009, 19:54
Lokalizacja: Olsztyn

04 lip 2009, 8:32

miałem okazje przejechać około 100 km najnowszą NC ,
powiem krótko : niesamowita frajda z jazdy :mrgreen: :mrgreen:
Wcześniej jeździłem tylko NA , więc oba auta dzieli długa przepaść ,
czuć różnice pokoleniową , stary model był bardziej surowy a w nowym masz wrażenie , że nic mu więcej nie trzeba , super dopracowany.
Silnik 2,0 160 KM pięknie gra , a sztywny dach składa sie w 12 sekund ( nie rozumiem dlaczego P.Mikiciuk TVN Turbo skrytykował hardtopa , moim zdaniem w Polsce to idealne rozwiązanie ).
Kondi
Posty: 288
Rejestracja: 18 sty 2009, 16:23
Lokalizacja: KRAKÓW

04 lip 2009, 10:23

marius-p pisze:( nie rozumiem dlaczego P.Mikiciuk TVN Turbo skrytykował hardtopa , moim zdaniem w Polsce to idealne rozwiązanie )


Bo Mx-5 było zawsze roadsterem a teraz jest CC jak 206 :???: .. ja osobiście wolę miękki dach a na zimę hardtop.. Mazdzie chodziło tylko o sprzedaż i dlatego zrobili coś takiego.. nie mnie to oceniać :wink:
Gdyby Bóg popierał przedni napęd chodzilibyśmy na rękach.
callum
Posty: 743
Rejestracja: 31 maja 2008, 18:42
Lokalizacja: Warszawa/Kraków

04 lip 2009, 10:37

Kondi, czy to źle, że mazdzie chodziło o poziom sprzedaży? Celem każdej firmy jest zarabiać pieniądze, a nie zadawalać grupkę fanów staroci. Jeśli ktoś lubi proste, stare samochody bez udziwnień i komfortu to polecam malucha :)

Nie oszukujmy się, składany hardtop jest pięćdziesiąt razy bardziej praktyczny niż softtop, pod każdym względem, łącznie z tym, że jadąc powoli nie musisz się zatrzymywać, zeby go rozłożyć/złożyć. Co więcej, mazdzie udało się zrobić dach, który nie zajmuje miejsca w bagażniku i nie spowodował zbyt dużego przyrostu masy. NC to dalej zgrabny, żwawy, świetnie się prowadzący roadster, tylko że teraz jeszcze w dodatku bardziej uniwersalny. Gdybym tylko miał na to pieniądze, natychmiast zamieniłbym moją NBFL na NCFL, mimo że mam bzika na punkcie mojej madzi.

A to, że jest CC jak 206 - no sorry, jeśli odrzucasz NC/FL ze wszystkimi jego zaletami tylko dlatego, że dach rozkłada się jak w 206 to ja Ci serdecznie gratuluję :) Swoją drogą, mercedes też ma taki dach, nie tylko peugeot.
"Race car driving is like sex: all men think they're good at it" - Jay Leno

"I love work; it fascinates me; I can sit and watch it for hours." - O. Wilde
Awatar użytkownika
transporterdriver
Posty: 378
Rejestracja: 02 lip 2009, 0:02
Model: NA
Wersja: 1.6 90km
Lokalizacja: Toruń

17 lip 2009, 1:24

A mi NC jak najbardziej się podoba :mrgreen: wersja przed liftem nawet bardziej ;) w szczególności w czarnym kolorze :lol: często takową widzę w moim mieście jak jeżdżę po Toruniu i jakoś często się składa, że jak ja jadę gdzieś to ona też jest w tym miejscu i się mijamy :mrgreen: Miatki się przyciągają widocznie xD
Misza
Posty: 552
Rejestracja: 02 paź 2007, 18:59
Model: NA
Wersja: 1.8 BRG
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

26 lip 2009, 19:07

callum pisze:Nie oszukujmy się, składany hardtop jest pięćdziesiąt razy bardziej praktyczny niż softtop, pod każdym względem, łącznie z tym, że jadąc powoli nie musisz się zatrzymywać, zeby go rozłożyć/złożyć. Co więcej, mazdzie udało się zrobić dach, który nie zajmuje miejsca w bagażniku i nie spowodował zbyt dużego przyrostu masy.


Owszem, ten hardtop im sie udał, ale:
- roadster = softop. PRHT to już trochę nie to samo - choć dużo nie traci :)
- miękki dach w NC to rewolucja w stosunku do NA/NB(FL). Jedna klamra, dopracowane składanie (góra dachu złożonego to góra dachu rozłożonego), klamka blokady z tyłu pozwala na zamknięcie dachu jedną ręką nawet podczas jazdy (daszek ładnie odskakuje i umożliwia złapanie za uchwyt), otwieranie i zamykanie jest jednoręczne z pozycji siedzącej. Więc tak naprawdę po tych zmianach PRHT jest zupełnie niepotrzebne... Potrzebne było tylko marketingowcom i księgowym, żeby to się lepiej sprzedawało na tak konserwatywnych rynkach jak Polska...
- PRHT zajmuje miejsce schowków za siedzeniami, które są w wersji soft top. Nie są wielkie, ale zawsze są.

Ot, szkoda, że klient w Polsce nie ma wyboru...
ODPOWIEDZ