MX-5 Klub Polska

Witam, sprzedalem swój dupowóz (Mitsubishi Outlander I 2.0T) i szukam kolejnego, jako że troche nie mogę się zdecydowac wiec pytam Was. Interesuje mnie wieksze kombi albo suv, w miare mozliwosci jak najmlodsze (od 2010), mało palace (MAX 10l w miescie), cena jaką chciałbym wydac ok. 30k. Interesuje mnie tylko polski salon a z tym juz cieżej
Nie musi być super szybki, jakoś na tym mi tym razem nie zależy
ogladałem mondeo (2009) 2.0 diesel
Octavie (2012) 2.0 diesel
i jakies golfy (poskladane z dwoch)
Mojej Małgorzacie sie podoba z kolei forester 2.0 diesel (slyszalem ze pierwsze modele maja slabe silniki)
Moze macie jakies doswiadczenia z takimi samochodami i powiecie cos wiecej o awaryjnosci itp.
Z gory dziekuje

Z tych trzech to Mondeo bedzie mialo najwiecej miejsca Z tylu, największy bagażnik. Silnik to wspólna jednostka dla Forda Citroena i Peugeota. Sam mam C5 z tym motorem i pali mi 6.5 w mieszanym 70% trasa reszta miasto.
Dodatkowo Mondeo bedzie najlepiej wyciszone. Octavia ma z tym troszkę problem.

RX-8 ma całkiem spory bagażnik

Moje zdanie znasz:) lepszego niż mondeo nie znajdziesz chyba że rozsądek ma iść na bok

Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka

Forestera z dieslem bym kategorycznie odpuścił chyba, że ktoś lubi życie na krawędzi. Nawet silniki po modernizacji, które zaczęto montować późnym 2011, padają. W dodatku te auta nie trzymają wartości i ciężko to później odsprzedać. Miałem w domu takiego, fajnie jeździł, mało palił i udało się przeżyć bezawaryjnie ale... nigdy więcej. Zdrowie psychiczne bezcenne.

To juz wiem przynajmniej zeby omijac Forki
Co do mondeo to fajny, duzy samochod ale moze nie ten egzemplarz co widzialem
Moze ktos ma jakies inne propozycje?
Albo ktos wie jakich silnikow unikac?
Bo podobno w mondeo byly dwa rodzaje 2.0 i ktorys jest gorszy??

Te same silniki które różniły się mocą. Problem z dieslem jest taki że nastaw się na auta z przebiegiem 300tys. 70% tych aut to będzie flota. Aczkolwiek ja bym się nie bał tych przebiegów bo to bardzo dobre, mało awaryjne silniki.

Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka

Jak chcesz coś jeszcze bardziej bezawadyjnego ale ciut starszego to pomyśl o Avensis. Wygląda starzej w środku, natomiast kto ma ten złego słowa o tym aucie nie mówi.

Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka

300 to moze nie ale wszystkie maja kolo 200
Tak o avensis tez myslalem tylko ze starzej wyglada ale z kolei mozna ja taniej kupic

Jeżdżę Mondeo 1,8 TDCi od 8 lat. Kupiony w salonie w Polsce. Obecny przebieg 317 tyś. Wymieniłem rozrząd, sprzęgło, dwumas, tarcze hamulcowe i amortyzatory ale nie z powodu awarii, tylko taki już był ich czas wynikający z przebiegu i naturalnego zużycia. Samochód nigdy mnie nie zawiódł, a chcąc go teraz sprzedać i kupić nowy (może jakiś inny) nie mogę znaleźć takiego co da mi taką przestrzeń w kabinie zarówno na przednich jak i na tylnych siedzeniach i w bagażniku. Myślę o SUV ale albo za drogie, albo brzydkie, albo z niższej półki. Pewnie skończy się na nowym Mondeo o którym nic złego nie mogę powiedzieć. To ma być dupowoz do pracy, z rodziną na wakacje itp, a dla przyjemności oczywiście mam MX5
Może po trochę przydługim wstępie bardzo polecam Mondeo choć jeżeli używany to trzeba bardzo uważać......jak z każdym używanym.
Pozdr,
a

Miałem kiedyś Mondeo kombi z 2008 roku, 2.0 Diesel 140KM. Zakupiłem go przy przebiegu coś koło 100 000km i sam zrobiłem kolejną stówę w dwa lata. Auto super, jedyna awaria to łożyska na kolumnach McPhersona (standard w Mondeo MK IV) Spalanie w mieście przy dynamicznej jeździe to 8l, trasa 6-7 litrów. W środku miejsca ogrom, prowadzenie auta doskonałe. Na minus to jakość materiałów we wnętrzu. Auto wspominam bardzo dobrze, myślę że to ciekawa propozycja.

Dziekuje z opinie.... kupilem typowy dupowoz... golf VI wersja highline czy jakos tak
Wielkosc srednia, jakos chyba calkiem dobra. Ogolnie calkiem spoko i te spalanie w okolicach 5-6 l/100km zamiast 15-16 w mitsu

Robimy spota?:)

Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka

Czemu nie poscigamy sie na prostych cale (albo i juz nie) 105 kucy robi robote

Mam 110;)

Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka

No to kreska musi byc grana

Oczywiscie ogolnie d**y nie urywa ale Gosce sie podobal, malo pali, bagarnik wiekszy niz w mitsu, nowszy i troche nowoczesniejszy wiec wszystkie warunki spelnial. Pojezdzilem pare dni i tragedii (nawet z przyspieszaniem) nie ma wiec na razie jestem zadowolony z niego, mam nadzieje ze pare lat pojezdzi
Ogolnie stan jak to mechanik z przegladu powiedzial "bardzo dobry" (amory tylne do wymiany, i wypinajaca sie kostka airbaga pod fotelem pasazera) no i strona lewa byla robiona w aso z ac bo ktos uprzejmy caly bok jakims gwozdziem porysowal (blotnik i drzwi przednie wymienione a tylne i tylny blotnik malowany)

Co do Forestera to super auta, patrz w ogłoszeniach na kolor "zgniła zieleń". Czesto okazuje się, że właściciel to leśniczy (mieli duże zniżki chyba do 30%). Auta mają serwisowane. Kumpel tak kupił i bardzo sobie chwali.
Co do spalania to wrzucił gaz i śmiga.