Strona 1 z 1
W ogóle nie Mazda czyli zagwozdka z Astrą G
: 18 sty 2017, 14:20
autor: MikeyMike
Hej,
Dlaczego tu piszę? Bo mam takiego Opla, a na forum Astry G mają jakieś wymagania, przez które nie mogę założyć nowego tematu.
Właściwie to problem już rozwiązany, bo zabrałem się ostatnio za czyszczenie zaworu EGR i Check Engine już się nie świeci. Natomiast zauważyłem przy okazji pewną rzecz. Pod monowtryskiem są dwie rurki, jedna z nich gdzieś tam prowadzi natomiast druga została przez jakiegoś mechaniora ucięta i zaślepiona... NITEM.
Jak wyciagnę nita to dmucha powietrze.
Oto obrazki:
http://imgur.com/a/YVHu4Opel Astra G, 1999r, silnnik X16SZR, 1.6 16V, z LPG
I teraz pytanie: Co to jest, dokąd powinno prowadzić? Na zdjęciach z google znalazłem, że coś tam powinno być wetknięte:
http://i53.tinypic.com/15875tj.jpgKtokolwiek widział, ktokolwiek wie. Zagadka stulecia

Re: W ogóle nie Mazda czyli zagwozdka z Astrą G
: 18 sty 2017, 15:07
autor: mutra
na moje oko to może być rurka która odprowadza opary paliwa do pochłaniacza (taka puszka z węglem aktywowanym zazwyczaj zlokalizowana w okolicy przedniego nadkola)
zgadłem?
z drugiej strony jak dmucha po wyjęciu nita to nie jestem do końca pewien. Ten plastik na górze to co to?
Re: W ogóle nie Mazda czyli zagwozdka z Astrą G
: 20 sty 2017, 11:10
autor: MikeyMike
mutra pisze:zgadłem?
Nie wiem, w sumie jeśli to odprowadza opary to nie powinno być zatkane.
mutra pisze:Ten plastik na górze to co to?
O który plastik chodzi? Ten z wtyczką? To zawór EGR. Zło wcielone.

Re: W ogóle nie Mazda czyli zagwozdka z Astrą G
: 20 sty 2017, 11:39
autor: mutra
MikeyMike pisze:O który plastik chodzi? Ten z wtyczką? To zawór EGR. Zło wcielone.
ten drugi z tym grubym gumowym wężem. EGR rozpoznaje - walczyłem z nim w swojej starej astrze x16xel
MikeyMike pisze:Nie wiem, w sumie jeśli to odprowadza opary to nie powinno być zatkane.
racja, ja u siebie zostawiłem otwarty ale u mnie wyglądało to inaczej
Re: W ogóle nie Mazda czyli zagwozdka z Astrą G
: 20 sty 2017, 11:44
autor: ubek
Mi się też wydaje że to evap czy jak to się zwie. Teoretycznie możesz to całe usunąć. Ja bym się tym w tym aucie nie przejmował.
Re: W ogóle nie Mazda czyli zagwozdka z Astrą G
: 20 sty 2017, 12:01
autor: MikeyMike
mutra pisze:ten drugi z tym grubym gumowym wężem.

To będzie ten monowtrysk - nie jest plastikowy tylko brudny
I tu na zdjęciu z internetu jest wetknięta czarna rurka z brązowym zakończeniem w to miejsce o które pytam:

Evap, czyli to co powinno iść do jakiegoś filtra węglowego? A u mnie jest zatkane nitem?
Re: W ogóle nie Mazda czyli zagwozdka z Astrą G
: 20 sty 2017, 12:16
autor: ubek
Tak powinno isc do filtra węglowego jak kolega wcześniej napisał prawdopodobnie w nadkolu. U Ciebie jest jakaś dosztukowana rurka, ja bym się tym nie przejmowal, jak wyczysciles egr i problem znikł to proponuję "jeździć i obserwować"

Re: W ogóle nie Mazda czyli zagwozdka z Astrą G
: 20 sty 2017, 12:45
autor: MikeyMike
Ok, dzięki za pomoc

Re: W ogóle nie Mazda czyli zagwozdka z Astrą G
: 27 sty 2017, 17:35
autor: Andy
Ogólnie. Olej to i zostaw zatkane. One tak lepiej dzialaja. Egr zaslep i lej jak nawet sie check zaświeci. Tam się nic wtedy nie dzieje. Ogólnie w tym silniku nawet odpinanie sondy itd nic nie zmienia.
Re: W ogóle nie Mazda czyli zagwozdka z Astrą G
: 31 sty 2017, 13:04
autor: MikeyMike
Zlokalizowałem, gdzie ma iść ta rurka! Wraca z powrotem do plastikowej obudowy dolotu powietrza. Dokupiłem wężyk odpowiedniej grubości i odpowiednio go poprowadziłem. Czy jest różnica? Nie wiem, wydaje mi się, że mniej falują obroty, ale to może być efekt placebo, w każdym razie dzięki za pomoc
