Gdzie można się poślizgać w Warszawie?

[tunix]

Dzisiaj miałem przyjemność trochę poszaleć na Bemowie. Świetna sprawa. Nie sądziłem, że zwykły slalom może dać tyle frajdy. Niestety tam można wjechać jedynie z instruktorem, a chciałbym sam trochę poćwiczyć przed kolejną lekcją. Czy ktoś orientuje się gdzie w okolicach Warszawy można znaleźć plac na któym możnaby w miarę spokojnie i bezpiecznie pokręcić kilka kółek?

tx

[Konrad]

Dzisiaj miałem przyjemność trochę poszaleć na Bemowie. Świetna sprawa. Nie sądziłem, że zwykły slalom może dać tyle frajdy. Niestety tam można wjechać jedynie z instruktorem, a chciałbym sam trochę poćwiczyć przed kolejną lekcją. Czy ktoś orientuje się gdzie w okolicach Warszawy można znaleźć plac na któym możnaby w miarę spokojnie i bezpiecznie pokręcić kilka kółek?

tx

Pisz od razu z kim masz lekcje, czego Cię uczy i za ile;)
Ja niezależnie od miasta driftuję pod marketami. Czas ograniczony szybkością reakcji ochrony. Raz przepędzała mnie policja, ale w nastrojach zgodnych - sami byśmy pośmigali, ale nam nie wolno;)

[tunix]

Pisz od razu z kim masz lekcje, czego Cię uczy i za ile;)
Ja niezależnie od miasta driftuję pod marketami. Czas ograniczony szybkością reakcji ochrony. Raz przepędzała mnie policja, ale w nastrojach zgodnych - sami byśmy pośmigali, ale nam nie wolno;)

Adam Tuszynski z Auto GT. Nie wiem za ile, dostalem kurs w prezencie slubnym od kumpli Bylem na pierwszej lekcji i poki co uczyl mnie podstaw - szybkiego operowania kierownica, slalomu, kontrowania. Fajnie bylo, kilka razy solidnie mnie poobracało

tx

[LeszekMX5]

Za moich czasów nie dawali takich prezentów.
Swietny pomysł.
Pozdrów kumpli.

[jmk]

Pisz od razu z kim masz lekcje, czego Cię uczy i za ile;)
Ja niezależnie od miasta driftuję pod marketami. Czas ograniczony szybkością reakcji ochrony. Raz przepędzała mnie policja, ale w nastrojach zgodnych - sami byśmy pośmigali, ale nam nie wolno;)

Adam Tuszynski z Auto GT. Nie wiem za ile, dostalem kurs w prezencie slubnym od kumpli Bylem na pierwszej lekcji i poki co uczyl mnie podstaw - szybkiego operowania kierownica, slalomu, kontrowania. Fajnie bylo, kilka razy solidnie mnie poobracało

tx

o - to widzę, że jeździmy w tej samej szkole jazdy )
Z tym, że ja częściej z Marcinem Turskim.
Co ciekawe - ja dostałem taki prezent od swojej połówki na urodziny rok temu... No i jakoś mi tak zostało

PS. Adam ma świetne podejście... Jest bardzo OK

[Konrad]

Chyba się ożenię. Albo przynajmniej nadzieję zrobię...

[tunix]

Chyba się ożenię. Albo przynajmniej nadzieję zrobię...

Ponoć warto. Statystycznie żonaci mężczyźni żyją dłużej i mają więcej pieniędzy. Statystycznie też gość z psem na spacerze mają po trzy nogi

BTW - dzień przed ślubem pojechałem autem do myjni i mówię, że ma się błyszczeć bo do ślubu jedzie. Gość wypucował auto z zewnątrz otwiera drzwi i z wielkim zdziwieniem pyta mnie gdzie ja zmieszczę młodych skoro są tylko dwa siedzenia

tx

[karol]

Miataka zaczyna się robić autkem ślubnym
Kulki w Tequilli
Petrinos w Swince (?)
My w Zabie,
no a teraz i Wy

PS. statystykami główy bym sobie nie zawracał ... można nimi lawirować wedle upodobania