SIMR Politechnika

Specjalizacje, opinie

Rozmowy inne, nie koniecznie o MX-5 ... wchodzisz tu na własną odpowiedzialność.

Moderator: Moderatorzy

kacper-k48
Posty: 231
Rejestracja: 05 gru 2013, 17:12
Model: NA
Lokalizacja: Leszno k.Wawy

19 sty 2016, 16:58

Witajcie, jestem studentem politechniki warszawskiej na wydziale samochody i maszyny robocze (z ilości miat pod wydziałem stwierdzam, ze nie tylko ja :D) . Jak łatwo sie domyślać, wiąże swoja przyszłość z motoryzacja.

Dlatego kieruje parę pytań do osób które studiują, studiowały lub skończyły ten kierunek, bądź mogą coś wiedzieć na dany temat:
- co kończąc ten kierunek (bądź podobny) ze swojego doświadczenia możecie stwierdzić ? Jesteście zadowoleni ? Nie macie problemów ze znalezieniem pracy ? Uważacie ze ten kierunek był dobrą decyzja ?
-Nad czym popracować, co olać, może jest coś z czym warto się zapoznać głębiej
-Jakieś rady na temat specjalizacji (czy to był dobry wybór), czy jakiś inny np byłby lepszy. Poszedłem na ten, kolega na innym zarabia ogromny hajs, ja mam problem ze znalezieniem pracy.
Dla nie wtajemniczonych, specjalizacje do wybrania :
-Informacje o zakładach IMRC
-Maszyny robocze
-Nadwozia pojazdów(ciekawy, ale chyba prędzej z perspektywa wyjazdu np do Niemiec)
-Napędy hybrydowe(raczej mnie to nie kręci, z reszta znaleźć firmę specjalizująca się w tej dziedzinie w Polsce raczej nierealne)
-Pojazdy
-Silniki spalinowe(dotychczas mój faworyt. W głowie wankle, JZ'ty(oczywiście nie na wydziale). Ale oglądając prezentacje i patrząc na same silniki 1.3, 1.1 3 cylindrowe oraz pojawiające się wszędzie hasło ekologia chyba odpuszczę, choć nie wiem jak to wygląda w praktyce oraz w przyszłej pracy)
-Specjalność mechanika i budowa maszyn
-Wibroakustyka
-Wsparcie komputerowe prac inżynierskich
(http://www.simr.pw.edu.pl/Wydzial-SiMR/Studia/Studia-niestacjonarne-zaoczne/Wybor-specjalnosci-materialy)

Studiuje zaocznie (stety a moze niestety) wiec w tygodniu pracuje, tzn powinienem bo aktualnie szukam pracy.
Może macie jakieś rady gdzie spróbować aby połączyć studia oraz prace, tak by zaskutkowało to na mojej przyszłości. Hurtownia motoryzacyjna, może obsługa jakiś maszyn, warsztat, może jakieś staż gdzie nauczyłbym się obsługi praktycznej programów ? Najbardziej chciałbym się zakręcić w motorsporcie, ale szanse są raczej marne bo nawet nie wiem gdzie i czego szukać.

Także Panowie, jeżeli macie jakieś rady dla kolegi z forum to podzielcie się nimi :D
Naprawdę mi pomożecie :)
Obrazek
Jarri
Donator
Donator
Posty: 361
Rejestracja: 12 lut 2015, 10:55
Model: NB
Wersja: 10th Anniversary
Lokalizacja: Warszawa

19 sty 2016, 17:50

Ja na Simrze spędziłem dwa wspaniałe semestry :lol: . Jedno jest pewne, gdy przeniosłem się na Informatykę na SGGW zaliczenie przedmiotów matematycznych było jedynie formalnością :winner:
kacper-k48
Posty: 231
Rejestracja: 05 gru 2013, 17:12
Model: NA
Lokalizacja: Leszno k.Wawy

19 sty 2016, 17:59

Haha studiuje zaocznie, także troszeczkę mam łatwiej :kciuk: tzn łatwiej dopóki nie zacznę pracować :lol:

A teraz zamiast wykorzystywać śnieg którego jest mnóstwo na parkingu nieopodal, przegrzewam swój mózg całkami :ryjezesmiechu:

Tak swoją drogą, co Ci nie poszło ?
Obrazek
Jarri
Donator
Donator
Posty: 361
Rejestracja: 12 lut 2015, 10:55
Model: NB
Wersja: 10th Anniversary
Lokalizacja: Warszawa

19 sty 2016, 19:59

Z tego co słyszałem nie ma na simrze czegoś takiego, że nie poszło. W taki czy inny sposób na kolejny semestr/rok da radę przewinąć :D . Poznałem osoby które będąc na 3 roku miały niezaliczone przedmioty z pierwszego. Wyzwaniem tam były oczywiście przedmioty matematyczne oraz mechanika. Ta ostatnia wyjątkowo piękna, lecz terminator który ów czas ją prowadził bardzo wymagający na egzaminie sesyjnym :ryjezesmiechu:
eiti
Posty: 896
Rejestracja: 17 lip 2012, 7:23
Model: NB FL
Lokalizacja: Warszawa

20 sty 2016, 8:41

a nie kusiłaby Cię jakaś robotyka na WEiTI? może bardziej elektroniczne niż mechaniczne,ale całkiem rozwojowe.\
Elka to taka sekta, ale dość przyjemna i umówmy się (przy modzeniu potrzebne) dochodowa
bezmiatowy //
calzone
Donator
Donator
Posty: 311
Rejestracja: 06 lis 2014, 12:56
Model: NB FL
Wersja: Phoenix
Lokalizacja: Warszawa

20 sty 2016, 9:04

Po pierwsze primo - już nie można być na trzecim roku mając uwalone rzeczy z pierwszego (ale można go robić awansem będąc na drugim :mrgreen: )

Po drugie primo - to że jesteś na zaocznych nie oznacza że będzie łatwiej, gnoją tak samo.

Po trzecie primo ULTIMO - spodnie w dół i wypinaj tyłeczek bo te studia chyba głównie na tym polegają że ktoś Cię obraża/olewa/robi pod górkę. Niektóre przedmioty są trudne do zaliczenia jeżeli sobie nie wychodzisz tego zaliczenia. Przykładowa opcja jest taka że uwalasz egzamin, po czym odbywają się konsultacje, na które czekasz parę godzin bo chętnych wielu, oglądasz swój egzamin i okazuje się że jednak jest dobrze napisany i zaliczas. W większości przedmiotów zadanie ułatwia czokoliken, ale taki porządny, na 3/4 języka, inaczej jest trudno, ale przynajmniej honor zostanie :mrgreen: . Studia zaoczne nie są przystosowane dla ludzi normalnie pracujących, rzeczone konsultacje - często w tygodniu o trzynastej na przykład. Wybierającym się na tę uczelnię zawsze przytaczam historię jak to na dziennych na egzaminie z patyków na dwieście osób w pierwszym terminie zaliczyło DZIEWIĘĆ.


Taka moja opinia, ale pewnie tylko dlatego że to moja wina że tak długo już tam studiuję.
kermit01
Posty: 1417
Rejestracja: 29 wrz 2012, 11:55
Model: Inny
Wersja: Japoński :P
Lokalizacja: Warszawa

20 sty 2016, 10:05

Moj brat skończył simr. Inżyniera robił chyba z 6 lat. Generalnie tak jak wyżej chłopaki pisali, jest ostro. Warunki na 5 roku z 1 roku itd. Pokazywał mi kiedyś "sciane płaczu" czyli ile kto tam jest winny za warunki i rekordziści mieli chyba z 15 tys w plecy.. Na plus, ze pozniej z robota łatwo i całkiem dobry pieniądz.
ODPOWIEDZ