Reakcje ludzi na widok MX’a
Zdarzenia dziwne, szalone i inne
Moderator: Moderatorzy
Wczoraj dwóch kolesi w Focusie I, tacy ok 40tki, paczo paczo i pytają:
-Ile to ma koni?
-200
-To zapie*dala!
-Zapie*dala
No i zielone, ogień raz dwa trzy...
Na następnych światłach jak dojechali to mieli banany jakbym ich przewiózł conajmniej
-Ile to ma koni?
-200
-To zapie*dala!
-Zapie*dala
No i zielone, ogień raz dwa trzy...
Na następnych światłach jak dojechali to mieli banany jakbym ich przewiózł conajmniej
- Adam_F
- Donator
- Posty: 785
- Rejestracja: 08 sie 2013, 21:13
- Model: ND
- Wersja: SkyPASSION
- Lokalizacja: Pyrlandia
Sytuacje z ostatniego tygodnia powiedzmy :
- Tato tato auto bez dachu
- Tato co to za auto ? Mazda mx5 kochanie !
- Zobacz co jedzie !
- Tato zobacz co ma na tablicy napisane : PO MIATA
- Stoję w korku i w lusterku widzę jak facet z bananem na twarzy robi zdjęcie
- Ogólnie zdjęcia ludzie często sobie robią z mazdą
Pytania ogólnie na temat mazdy :
Sytuacja na stacji benzynowej :
yyy przepraszam co to za mazda szóstka , trójka ? yyy Odpowiadam nie to jest mazda mx5 ,
opowiedz yyy aha fajna ta mx5 pozdrawiam
Ile to pali ? ,
Jaka pojemność ? ,
Ile kosztuje ? ,
Nie jest Panu zimno jak pan jeździ bez dachu ? ( pytania najczęściej zadawane jak jest na dworze około 10 stopni
- Tato tato auto bez dachu
- Tato co to za auto ? Mazda mx5 kochanie !
- Zobacz co jedzie !
- Tato zobacz co ma na tablicy napisane : PO MIATA
- Stoję w korku i w lusterku widzę jak facet z bananem na twarzy robi zdjęcie
- Ogólnie zdjęcia ludzie często sobie robią z mazdą
Pytania ogólnie na temat mazdy :
Sytuacja na stacji benzynowej :
yyy przepraszam co to za mazda szóstka , trójka ? yyy Odpowiadam nie to jest mazda mx5 ,
opowiedz yyy aha fajna ta mx5 pozdrawiam
Ile to pali ? ,
Jaka pojemność ? ,
Ile kosztuje ? ,
Nie jest Panu zimno jak pan jeździ bez dachu ? ( pytania najczęściej zadawane jak jest na dworze około 10 stopni
Było : nbfl 1.8 , nbfl 1.6 , nc 2.0
Jest : ND
Jest : ND
-
- Posty: 1555
- Rejestracja: 07 lip 2010, 20:19
- Model: NB
- Wersja: 3 BK / 10th Anni
- Lokalizacja: Piaseczno
Mnie sie tyle nie przytrafia, ale zdarzaja sie akcje typu:
- Ale bryka....
- Mamo tez chce takie auto (kilkuletnia dziewczynka szla za raczke z mama gdzies w miescie )
- Pod motoryzacyjnym w Piesecznie wyjezdzam top down i jakis starszy Pan do mnie: Auto to ma Pan wspaniale
- reakcje dzieci: Tato tato ten samochod nie ma dachu, spojrzenia przechodniow obu plci.
A najlepsze jest jak stoi sie w korku i czuje, ze ktos sie gapi na mnie (zazwyczaj facet w aucie obok bo kobitki to rzadko kiedy odwracaja glowe, one widza tylko tunel na wprost siebie), odwracam glowe w jego strone i nagle on tez szybko odwraca udajac, ze wcale nic a nic sie na gapil Epickie
- Ale bryka....
- Mamo tez chce takie auto (kilkuletnia dziewczynka szla za raczke z mama gdzies w miescie )
- Pod motoryzacyjnym w Piesecznie wyjezdzam top down i jakis starszy Pan do mnie: Auto to ma Pan wspaniale
- reakcje dzieci: Tato tato ten samochod nie ma dachu, spojrzenia przechodniow obu plci.
A najlepsze jest jak stoi sie w korku i czuje, ze ktos sie gapi na mnie (zazwyczaj facet w aucie obok bo kobitki to rzadko kiedy odwracaja glowe, one widza tylko tunel na wprost siebie), odwracam glowe w jego strone i nagle on tez szybko odwraca udajac, ze wcale nic a nic sie na gapil Epickie
Pozdrawiam, Artur
Ex Madzia
Ex Madzia
- nick.es
- Moderator podróży
- Posty: 7684
- Rejestracja: 11 mar 2014, 10:13
- Model: NB FL
- Lokalizacja: Costa Blanca
Przystojniak z Ciebie - nic na to nie poradzisz
Moja siostrzenica lubi chować się w zakamarkach Miaty. Jak się ma 3 lata, to jest to możliwe, np. przed fotelami, w miejscu na nogi. Mieści się tak, że z zewnątrz jej nie widać. Jeszcze mam na to trochę czasu, ale wiem że nie ominie mnie wydatek na trzecią Miatę, bo siostrzenica wszystkim zawsze powtarza z dumą, że Maciek kupi jej różową. Do osiemnastki jeszcze 14 lat, więc może to będzie ND
Moja siostrzenica lubi chować się w zakamarkach Miaty. Jak się ma 3 lata, to jest to możliwe, np. przed fotelami, w miejscu na nogi. Mieści się tak, że z zewnątrz jej nie widać. Jeszcze mam na to trochę czasu, ale wiem że nie ominie mnie wydatek na trzecią Miatę, bo siostrzenica wszystkim zawsze powtarza z dumą, że Maciek kupi jej różową. Do osiemnastki jeszcze 14 lat, więc może to będzie ND
Pamietam jak wralismy z Kotliny na ekspresowce z Torpeda i Jarem i ktoś nas wyprzedzil a chwile potem zwolnil na lewym zebysmy go wyprzedzili i kobitka na prawym filmowala miatki
Mx-5 NB 1.6 Evolution Orange - Pomarańczka
Mx-5 NB 1.6 MMC Spec - Gruz
Mx-5 NB 1.6 MMC Spec - Gruz
- nick.es
- Moderator podróży
- Posty: 7684
- Rejestracja: 11 mar 2014, 10:13
- Model: NB FL
- Lokalizacja: Costa Blanca
A ja pamiętam reakcję na widok Miat jednego kolesia z terenówki w Kotlinie. Blokował kolumnę 30 aut z narażeniem życia przez ładnych kilka kilometrów. Jak już udało się go wyprzedzić, krzyczał, klął i groził: "policja już wie o waszych wyczynach!", samemu trzymając telefon przy uchu w czasie jazdy...
hahaha no jakby nie patrzeć miata wzbudza skrajne emocje choć w większości to sa pozytywne i jak koledzy wsponinali dużo latwiej się wcisnąć w korku albo jak koniec pasa niż w jakims zadaszonym samochodem
Mx-5 NB 1.6 Evolution Orange - Pomarańczka
Mx-5 NB 1.6 MMC Spec - Gruz
Mx-5 NB 1.6 MMC Spec - Gruz
- KyRy
- Moderator
- Posty: 3763
- Rejestracja: 13 mar 2008, 11:23
- Model: NA
- Wersja: Chiquita
- Lokalizacja: Kotlina Kłodzka
- Kontakt:
Ale i tak najsympatyczniejsze są reakcje Czechów
Są: Chiquita | 93LE | Błękitna Laguna
Były: NA 1.6 92 Blue | NA 1.8 96 Bura | NA 1.6 92 SE | NA 1.6 89 Miata | NA 1.6 93 Smerfeta | NA 1.8 97 Czarna Wdowa | NA 1.6 95 Szczur | NA 1.8 97 Clean Bandit | NA 1.6 96 Merlota | NA 1.6 94 Żaba
Były: NA 1.6 92 Blue | NA 1.8 96 Bura | NA 1.6 92 SE | NA 1.6 89 Miata | NA 1.6 93 Smerfeta | NA 1.8 97 Czarna Wdowa | NA 1.6 95 Szczur | NA 1.8 97 Clean Bandit | NA 1.6 96 Merlota | NA 1.6 94 Żaba
-
- Donator
- Posty: 311
- Rejestracja: 06 lis 2014, 12:56
- Model: NB FL
- Wersja: Phoenix
- Lokalizacja: Warszawa
wiosną leciałem do roboty, mocno spóźniony, nieuczesany(robię to w pracy), bez dachu i na dodatek goliłem twarz w aucie maszynką elektryczną (ah ta oszczędność czasu). I przy wjeździe na gdański, zajechał mi drogę pordzewiały transporter z budowlańcami na pokładzie, którzy to trzymając w rękach puszki browarów (7:40 rano) prawie jednogłośnie zakrzyczeli "TY KURWA PEDALE" po czym pojechali dalej
A tak to standardowo - wybieram drogi z dala od podstawówek (mali chłopcy na widok auta szaleją i podbiegają), oraz z dala od gimnazjów (tak panowie, te dziewczyny są jeszcze za młode)
A tak to standardowo - wybieram drogi z dala od podstawówek (mali chłopcy na widok auta szaleją i podbiegają), oraz z dala od gimnazjów (tak panowie, te dziewczyny są jeszcze za młode)
Pierwszy raz z reakcją na MX spotkałem się w drodze do domu z Niemiec.
Wracaliśmy z moim Tatą w 2 samochody po kupnie MX w salonie w Monachium.
Krótka drzemka na parkingu już w Polsce, dwie dziewczyny przechodzą obok i słyszę ; popatrz, ale auto.Druga ja pi... ę.
Nie wiem do tej pory czy to podziw czy ... ?
Podczas jazdy po przyjeździe; zachowania dzieci -klasyk jak w poprzednich wpisach.Mylenie z Porsche też.
Z sytuacji wartych odnotowania; stacja benzynowa, zatrzymałem się na szybkie zakupy, wychodzę.
Obok miaty stoi kobieta ok.35-38 lat ze swoim facetem.
Pytanie, czy mogę usiąść za kierownicą.
Pozwalam.Mija kilka minut przymierzania.Kobieta po chwili wysiada z samochodu i głośno oznajmia swojemu mężczyźnie; zawsze takie auto chciałam i masz mi kupić.Mina gościa bezcenna.
Odjechałem ze stacji żegnany ich machaniem .
Stwierdzenia innych kierowców czy nie za zimno przy 20 stopniach nie wspomnę.
Reakcje pasażerek ze stojących obok tzw. konserw były też odmienne;raczej na plus.
Ale opinia mojej koleżanki położyła mnie na glebę.
Zobaczyła mój zakup, stwierdzenie- auto zajebiste , tylko siedzenia się nie rozkładają.
Zażartowała- na masce jest za to dużo miejsca .
Dodam, że ta koleżanka to nie żadna blondi; po prostu żartowaliśmy sobie na temat.
Wyścigi też, wielu chciało spróbować swoje konie w fordach, oplach, golfach itd,po pierwszym zauroczeniu odpuszczam.
Ogólnie reakcje pozytywne, wyrazy sympatii przeważają zdecydowanie nad negatywami, zdarzają się też frustraci ale ich znajdzie się wszędzie.
Wracaliśmy z moim Tatą w 2 samochody po kupnie MX w salonie w Monachium.
Krótka drzemka na parkingu już w Polsce, dwie dziewczyny przechodzą obok i słyszę ; popatrz, ale auto.Druga ja pi... ę.
Nie wiem do tej pory czy to podziw czy ... ?
Podczas jazdy po przyjeździe; zachowania dzieci -klasyk jak w poprzednich wpisach.Mylenie z Porsche też.
Z sytuacji wartych odnotowania; stacja benzynowa, zatrzymałem się na szybkie zakupy, wychodzę.
Obok miaty stoi kobieta ok.35-38 lat ze swoim facetem.
Pytanie, czy mogę usiąść za kierownicą.
Pozwalam.Mija kilka minut przymierzania.Kobieta po chwili wysiada z samochodu i głośno oznajmia swojemu mężczyźnie; zawsze takie auto chciałam i masz mi kupić.Mina gościa bezcenna.
Odjechałem ze stacji żegnany ich machaniem .
Stwierdzenia innych kierowców czy nie za zimno przy 20 stopniach nie wspomnę.
Reakcje pasażerek ze stojących obok tzw. konserw były też odmienne;raczej na plus.
Ale opinia mojej koleżanki położyła mnie na glebę.
Zobaczyła mój zakup, stwierdzenie- auto zajebiste , tylko siedzenia się nie rozkładają.
Zażartowała- na masce jest za to dużo miejsca .
Dodam, że ta koleżanka to nie żadna blondi; po prostu żartowaliśmy sobie na temat.
Wyścigi też, wielu chciało spróbować swoje konie w fordach, oplach, golfach itd,po pierwszym zauroczeniu odpuszczam.
Ogólnie reakcje pozytywne, wyrazy sympatii przeważają zdecydowanie nad negatywami, zdarzają się też frustraci ale ich znajdzie się wszędzie.
Ja mam raczej szczęście do wieku zagrożonego prokuraturą- ostatnio jakaś grupka dziewczyn, na oko gimnazjum, stwierdziła, że "Ładne ma Pan Porsche"
Soul Red NB- kiedy mózg mówi ND, ale portfel mówi NB
matpilch pisze:rachey pisze:"Ładne ma Pan Porsche"
przyznaj Rodziu, że gorzej ci się zrobiło przez Pan niż przez Porsche
Yup, zawsze dziwnie się czuję jak ktoś do mnie per Pan mówi
Szczególnie, że zawsze stare 911, albo 944 chciałem
Soul Red NB- kiedy mózg mówi ND, ale portfel mówi NB
Najlepsze wspomnienia tego typu mamy z żoną z wyjazdu do Rosji.
Gdy przejedzie się 1000km na wschód od Moskwy szanse na spotkanie auta bez dachu spadają drastycznie (miasto 500 tyś. mieszkańców... samochody z rozkładanym dachem które tam widziałem to: mercedes (nowy), volvo (nowe).... tyle... przez 3 tygodnie ). Ah, było jeszcze parę Wołg z uciętym dachem )
Reakcje tubylców bezcenne:
- oczywiście próby ścigania się (zwykle w przypadku posiadaczy nowiutkich Ład, tylko w przypadku nowiutkich, posiadacze starych zwykle prezentowały uśmiech na widok którego ma się wrażenie że zaraz góra głowy odpadnie do tyłu)
- ściganie się ze świateł w wielu miastach Rosji obecnie wygląda dość komicznie. Pełną parą do 60km/h i starczy. (skutek rozmieszczenia ogromnej ilości fotoradarów które nie są w żaden sposób oznakowane)
- okrzyki Need for Speed na każdym parkingu przed dużymi sklepami.
- próby zakupu od ręki
- pasażer samochodu który nas wyprzedził niemalże wypadający z okna podczas rysowania rękami w powietrzu kształtu ponętnej kobiety.
- rozdziawione i uśmiechnięte twarze policjantów na miejscowych posterunkach (swoją drogą wbrew moim obawom, zatrzymaliśmy się przy nich tylko dwa razy: 1. bo zgubiłem drogę. 2. bo zgubiłem poczucie prędkości, stwierdzili że nie będą zbyt ostrzy dla posiadaczy pięknego samochodu i ograniczą się połową mandatu... poza kasą ).
- chłopaczek na myjni samochodowej, mył i wycierał samochód w taki sposób że nie wiedziałem czy nie powinienem być zazdrosny
- zachwyt wujka spowodował kilkakrotne siłowe przełączenie biegów (zwykle jeździ automatem... i z nadmiaru emocji zapomniał o sprzęgle)
- komentarz sąsiadki dziadków do mojej babci po tym jak go przewiozła moja żona: "Czy u Was wszystko w porządku? Widziałam dziś jak Twój z jakąś młódką sportowym samochodem jechał".
- ehh dużo tego było
Gdy przejedzie się 1000km na wschód od Moskwy szanse na spotkanie auta bez dachu spadają drastycznie (miasto 500 tyś. mieszkańców... samochody z rozkładanym dachem które tam widziałem to: mercedes (nowy), volvo (nowe).... tyle... przez 3 tygodnie ). Ah, było jeszcze parę Wołg z uciętym dachem )
Reakcje tubylców bezcenne:
- oczywiście próby ścigania się (zwykle w przypadku posiadaczy nowiutkich Ład, tylko w przypadku nowiutkich, posiadacze starych zwykle prezentowały uśmiech na widok którego ma się wrażenie że zaraz góra głowy odpadnie do tyłu)
- ściganie się ze świateł w wielu miastach Rosji obecnie wygląda dość komicznie. Pełną parą do 60km/h i starczy. (skutek rozmieszczenia ogromnej ilości fotoradarów które nie są w żaden sposób oznakowane)
- okrzyki Need for Speed na każdym parkingu przed dużymi sklepami.
- próby zakupu od ręki
- pasażer samochodu który nas wyprzedził niemalże wypadający z okna podczas rysowania rękami w powietrzu kształtu ponętnej kobiety.
- rozdziawione i uśmiechnięte twarze policjantów na miejscowych posterunkach (swoją drogą wbrew moim obawom, zatrzymaliśmy się przy nich tylko dwa razy: 1. bo zgubiłem drogę. 2. bo zgubiłem poczucie prędkości, stwierdzili że nie będą zbyt ostrzy dla posiadaczy pięknego samochodu i ograniczą się połową mandatu... poza kasą ).
- chłopaczek na myjni samochodowej, mył i wycierał samochód w taki sposób że nie wiedziałem czy nie powinienem być zazdrosny
- zachwyt wujka spowodował kilkakrotne siłowe przełączenie biegów (zwykle jeździ automatem... i z nadmiaru emocji zapomniał o sprzęgle)
- komentarz sąsiadki dziadków do mojej babci po tym jak go przewiozła moja żona: "Czy u Was wszystko w porządku? Widziałam dziś jak Twój z jakąś młódką sportowym samochodem jechał".
- ehh dużo tego było
-
- Donator
- Posty: 482
- Rejestracja: 07 paź 2015, 7:28
- Model: NB
- Wersja: Robi się :-D
- Lokalizacja: Kraków
Pierwszy kontakt z Miatą:
Reakcja mojej kobiety - "Już żałuję, że się zgodziłam" . Przejechała się i zmiana na "Będę mogła pożyczać?"
Reakcja mojej 8-letniej córki- "ŁAAAŁ! Czadowa! Zawieziesz mnie nią do szkoły"?
Efekt taki że dziś myjnia, a jutro mama zawozi do szkoły i w ten sposób 2 pieczenie na jednym ogniu .
T.
Reakcja mojej kobiety - "Już żałuję, że się zgodziłam" . Przejechała się i zmiana na "Będę mogła pożyczać?"
Reakcja mojej 8-letniej córki- "ŁAAAŁ! Czadowa! Zawieziesz mnie nią do szkoły"?
Efekt taki że dziś myjnia, a jutro mama zawozi do szkoły i w ten sposób 2 pieczenie na jednym ogniu .
T.
"Coś się kończy, coś się zaczyna..."
- turbo pchała
- Posty: 4336
- Rejestracja: 02 mar 2014, 17:04
- Model: NB FL
- Wersja: Silver Blues
- Lokalizacja: Warszawa
A ty nie masz auta...
"Jeśli po zaparkowaniu nie patrzysz na niego, zanim odejdziesz, to znaczy, że kupiłeś sobie zły samochód."
Moja -> http://www.mx5klubpolska.pl/forum/viewtopic.php?f=22&t=13537&start=60
Moja -> http://www.mx5klubpolska.pl/forum/viewtopic.php?f=22&t=13537&start=60
-
- Donator
- Posty: 482
- Rejestracja: 07 paź 2015, 7:28
- Model: NB
- Wersja: Robi się :-D
- Lokalizacja: Kraków
Serio? Qrde wiesz coś czego ja nie wiem? Zostawiłem naprzeciwko pracy i już mi zajumali? Aż idę sprawdzić .
T.
EDIT- Ufff... stoi
T.
EDIT- Ufff... stoi
"Coś się kończy, coś się zaczyna..."
- transporterdriver
- Posty: 378
- Rejestracja: 02 lip 2009, 0:02
- Model: NA
- Wersja: 1.6 90km
- Lokalizacja: Toruń
Podjeżdżam topdown pod sklep z częściami, dwóch gości myje karczerem jakieś palety, pytanie: może umyć B-)
Standardowe pytanie, jakie to porsche?
Gość po usłyszenia rocznika auta, myślałem że dostanie zawału, myślał że jest z salonu
Standardowe pytanie, jakie to porsche?
Gość po usłyszenia rocznika auta, myślałem że dostanie zawału, myślał że jest z salonu
Mazda mx-5 1.6 115 km - przeszłość
Mazda mx-5 1.6 90 km - teraz
Mazda mx-5 1.6 90 km - teraz
-
- Donator
- Posty: 353
- Rejestracja: 24 sty 2016, 15:54
- Model: Inny
- Wersja: Bezmiatowy :(
- Lokalizacja: Kielce
Hej,
Odkopuję temat, bo już od kilku miesięcy jeżdże miatką, więc chciałbym podzielić się ciekawymi reakcjami ludzi na widok samochodu.
Ogólnie reakcje są pozytywne, Kielce to małe miasto i niewiele tu fajnych aut (choć są wyjątki).
Raz dziewczyny (huh, dziewczyny, bardziej dzieci) 14-15 lat przechodziły i jedna do drugiej: "patrz jaki fajny samochód" - a tamta "ciiiiicho!" xD nie ogarnęła, że ją słychać ;p
Zmorą są dzieciaki - pokazują palcem, jeden się darł "MAZDAAA! TATA! MAZDA!" - nawet znał znaczek
Pytanie czy mi nie zimno bez dachu - standard - nawet teraz w maju takie miałem... a myślałem, że się ugotuję na mieście.
No i chłopaszek na stacji, który mi tankował pyta się: "ile ma koni?". No to ja, że 110, a on że "uuu mało, to mój Gulf ma 101, możemy się ścignąć" - no to się uśmiechnąłem
2 razy w galerii jak zaparkowałem miałem gapiów podczas powrotu z zakupami.
No i 2 razy ładny uśmiech od ładnych Pań na światłach dostałem (jedna w Peugeocie CC notabene) Ale o tym Ciiii - żeby moja dziewczyna nie wiedziała
Pozdrawiam
Odkopuję temat, bo już od kilku miesięcy jeżdże miatką, więc chciałbym podzielić się ciekawymi reakcjami ludzi na widok samochodu.
Ogólnie reakcje są pozytywne, Kielce to małe miasto i niewiele tu fajnych aut (choć są wyjątki).
Raz dziewczyny (huh, dziewczyny, bardziej dzieci) 14-15 lat przechodziły i jedna do drugiej: "patrz jaki fajny samochód" - a tamta "ciiiiicho!" xD nie ogarnęła, że ją słychać ;p
Zmorą są dzieciaki - pokazują palcem, jeden się darł "MAZDAAA! TATA! MAZDA!" - nawet znał znaczek
Pytanie czy mi nie zimno bez dachu - standard - nawet teraz w maju takie miałem... a myślałem, że się ugotuję na mieście.
No i chłopaszek na stacji, który mi tankował pyta się: "ile ma koni?". No to ja, że 110, a on że "uuu mało, to mój Gulf ma 101, możemy się ścignąć" - no to się uśmiechnąłem
2 razy w galerii jak zaparkowałem miałem gapiów podczas powrotu z zakupami.
No i 2 razy ładny uśmiech od ładnych Pań na światłach dostałem (jedna w Peugeocie CC notabene) Ale o tym Ciiii - żeby moja dziewczyna nie wiedziała
Pozdrawiam
5 letni synek sąsiada na widok Miaty "tato tato mini mazda"
A powiedzcie mi ci co im się zdążą dzieci pod szkole odwozic.... bo ja mam wrażenie ze inni tatuskowie to mają jednak lekka zazdrość w oczach.... coś typu "o... to by mnie się przydało. .. a nie 'kup kombi kup kombi bo dzieci trzeba wozic"
a i tak najlepsza zabawa była jak wiozlem 3 rowery na działkę, w zasadzie z każdego samochodu się pasażerowie przyglądali w miasteczkach aż się oglądali zobaczyc to dziwadlo
póki co najmilsza miałem rozmowę ze starszym dziadkiem jak czekałem na kobiete. bardzo mu się miata podobała.
i małe osiągnięcie, w tym sezonie sprowokowalem juz 4 kierowców do zrzucenia dachów w ich cabrio. na światłach podjeżdżam obok, patrzę, on/ona patrzy... ja bez dachu, on/ona z dachem... mój uśmiech numer 8 i zaraz dach się otwiera machu machu i można jechać
A powiedzcie mi ci co im się zdążą dzieci pod szkole odwozic.... bo ja mam wrażenie ze inni tatuskowie to mają jednak lekka zazdrość w oczach.... coś typu "o... to by mnie się przydało. .. a nie 'kup kombi kup kombi bo dzieci trzeba wozic"
a i tak najlepsza zabawa była jak wiozlem 3 rowery na działkę, w zasadzie z każdego samochodu się pasażerowie przyglądali w miasteczkach aż się oglądali zobaczyc to dziwadlo
póki co najmilsza miałem rozmowę ze starszym dziadkiem jak czekałem na kobiete. bardzo mu się miata podobała.
i małe osiągnięcie, w tym sezonie sprowokowalem juz 4 kierowców do zrzucenia dachów w ich cabrio. na światłach podjeżdżam obok, patrzę, on/ona patrzy... ja bez dachu, on/ona z dachem... mój uśmiech numer 8 i zaraz dach się otwiera machu machu i można jechać
Czarna Miata na Facebooku
Czarna Miata na forum
piorę tapicerki samochodowe, meblowe, dywany, wykładziny, czyszcze tapicerki skórzane, i takie tam...
Czarna Miata na forum
piorę tapicerki samochodowe, meblowe, dywany, wykładziny, czyszcze tapicerki skórzane, i takie tam...
- m1k0
- Posty: 505
- Rejestracja: 08 lip 2014, 19:05
- Model: Inny
- Wersja: 370Z Roadster
- Lokalizacja: Radom
Jakoś dziwnie i przez swój pryzmat - również często zauważam kabriolety z dachem zapiętym jak ja jadę topless. Czy Miaty tak już mają ze lubią bez dachu?
Co by nie było off topic to również dodam że dzieciaczki miło reagują na autko. A dość często woziłem swoją córkę do szkoły.
Co by nie było off topic to również dodam że dzieciaczki miło reagują na autko. A dość często woziłem swoją córkę do szkoły.
historycznie: 370Z Roadster, 986 Boxster, NB 1.6
obecnie "bezmiatowy"
obecnie "bezmiatowy"
- polokokt
- Donator
- Posty: 1234
- Rejestracja: 23 maja 2012, 8:42
- Model: NC FL
- Wersja: 2.0 Sport
- Lokalizacja: WL
Ja swoją córkę wożę do przedszkola często MXem jak nie pada. I mamy tam już takiego kawalera w grupie... ostatnio próbował nas sprowokować stwierdzeniem "A mój tata ma Golfa z otwieranym dachem". Nie daliśmy się jednak tak łatwo podejść Ale ogólnie większość dzieciaków pod przedszkolem, nie przechodzi obojętnie obok Miaty.
Z dwa tygodnie temu, na Starym Mieście w Wawie, jak stałem w korku do czerwonego światła, jakiś chłopak około 20-tki krzyczał do mnie z daleka, że ładna Mazda. To samo usłyszałem dzisiaj jak wjeżdzałem do garażu z ulicy u siebie pod domem od jakiegoś gimnazjalisty (na oko).
Na pewno nie ginie się w tłumie aut. Kto tam chociaż trochę auta zauważa, to uwagę zwróci.
Z dwa tygodnie temu, na Starym Mieście w Wawie, jak stałem w korku do czerwonego światła, jakiś chłopak około 20-tki krzyczał do mnie z daleka, że ładna Mazda. To samo usłyszałem dzisiaj jak wjeżdzałem do garażu z ulicy u siebie pod domem od jakiegoś gimnazjalisty (na oko).
Na pewno nie ginie się w tłumie aut. Kto tam chociaż trochę auta zauważa, to uwagę zwróci.
Ostatnio spotkałem na stacji benzynowej około 70-letniego dziadka w Mazdzie MPV, dla tych co nie wiedzą - to takie bydle pokroju Dodge-a Caravana i jego kuzynów od Chryslera i Plymoutha. Kiedy zobaczył miatę zrobił wielkie oczy, wyskoczył mu banan na twarzy i powedział, że jego Mazda ma śliczną młodszą siostrę
-
- Donator
- Posty: 353
- Rejestracja: 24 sty 2016, 15:54
- Model: Inny
- Wersja: Bezmiatowy :(
- Lokalizacja: Kielce
m1k0 pisze:Jakoś dziwnie i przez swój pryzmat - również często zauważam kabriolety z dachem zapiętym jak ja jadę topless. Czy Miaty tak już mają ze lubią bez dachu?
Bo BMW czy Boxstery jeżdżą topdown w wąskim przedziale temperatur: 24 stopnie za zimno, 26 stopni - już za gorąco Także chyba dlatego ich nie zauważamy topdown.
- KyRy
- Moderator
- Posty: 3763
- Rejestracja: 13 mar 2008, 11:23
- Model: NA
- Wersja: Chiquita
- Lokalizacja: Kotlina Kłodzka
- Kontakt:
Dzisiaj Merlota została pochwalona od starszego małżeństwa, ale przy okazji pojawia się również coraz więcej pytań dotyczących nie samego auta a jego przedniej rejestracji
"gdzie Pan ma rejestracje?" "nie zgubił Pan przypadkiem?" "a czy tak można?" "a bo w Niemczech straszne kary za to są"
"gdzie Pan ma rejestracje?" "nie zgubił Pan przypadkiem?" "a czy tak można?" "a bo w Niemczech straszne kary za to są"
Są: Chiquita | 93LE | Błękitna Laguna
Były: NA 1.6 92 Blue | NA 1.8 96 Bura | NA 1.6 92 SE | NA 1.6 89 Miata | NA 1.6 93 Smerfeta | NA 1.8 97 Czarna Wdowa | NA 1.6 95 Szczur | NA 1.8 97 Clean Bandit | NA 1.6 96 Merlota | NA 1.6 94 Żaba
Były: NA 1.6 92 Blue | NA 1.8 96 Bura | NA 1.6 92 SE | NA 1.6 89 Miata | NA 1.6 93 Smerfeta | NA 1.8 97 Czarna Wdowa | NA 1.6 95 Szczur | NA 1.8 97 Clean Bandit | NA 1.6 96 Merlota | NA 1.6 94 Żaba
Kiedyś wracając z pracy żona wracała spacerem z synem ze żłobka. Jakieś 800 metrów od domu syn zauważył mnie na skrzyżowaniu. Zatrzymałem się na pobliskim przystanku. Gdy już odjeżdżałem z synem usłyszałem za sobą jak dziecko idące chodnikiem mówi: "mamo zobacz to ten samochód bez rejestracji"
Przed wczoraj dojeżdżając do skrzyżowania zobaczyłem, że aż po horyzont jest korek. Chciałem ominąć skręcając na skrzyżowaniu w prawo. Pan na środkowym pasie puścił mnie z lewego na prawy. Później jechał jedno auto za mną. Ciągle widziałem jak wychyla się i patrzy przed siebie. Gdy dojechaliśmy do zatoru kawałek dalej, zjechałem na lewy pas a on stanął obok mnie. Myślałem, że spyta się czy zrewanżuję się i teraz to ja go wpuszczę. Myliłem się. On zjadał wzrokiem moją miatę, chwilkę pogadaliśmy, popytał o silnik, rollbar itd. Na koniec życzył powodzenia, stwierdził, że to najlepszy roadster świata i się rozjechaliśmy
Przed wczoraj dojeżdżając do skrzyżowania zobaczyłem, że aż po horyzont jest korek. Chciałem ominąć skręcając na skrzyżowaniu w prawo. Pan na środkowym pasie puścił mnie z lewego na prawy. Później jechał jedno auto za mną. Ciągle widziałem jak wychyla się i patrzy przed siebie. Gdy dojechaliśmy do zatoru kawałek dalej, zjechałem na lewy pas a on stanął obok mnie. Myślałem, że spyta się czy zrewanżuję się i teraz to ja go wpuszczę. Myliłem się. On zjadał wzrokiem moją miatę, chwilkę pogadaliśmy, popytał o silnik, rollbar itd. Na koniec życzył powodzenia, stwierdził, że to najlepszy roadster świata i się rozjechaliśmy