polokokt pisze:co by nie kupić w tych pieniadzach i tak po zakonczeniu gwarancji cos sie zepsuje i trzeba bedzie kupic nastepny
Jestem podobnego zdania. Lepiej dozbierać trochę więcej kasy i kupić coś, co przetrwa dłużej.
Ojciec jakiś czas temu miał Asusa, jakaś 15" kosztująca około 2k, komp nie był w ogóle wynoszony z domu, użytkowany mega lajtowo. Przez okres gwarancyjny przewinęły się w sumie trzy matryce razem z pierwszą. Co chwila coś padało. Po dwóch latach, zupełnie jakby było to policzone na utratę gwarancji, padła płyta główna, i to był jego koniec.
Mamy też w domu vaio jakieś topowe z roku 2008, 13", takie z grafitowym body. Mimo, iż przeszedł dużo, będąc również "użytkowanym" przez moją młodszą siostrę, nic mu nie jest. Kilka razy zdarzyło mu się upaść, nie robiło to na nim wrażenia.
Ja mam macbooka pro 13", model podstawowy, z roku 2010. Mimo iż komputer jest użytkowany dosyć ciężko, (nie dość że używam go typowo mobilnie, nie ruszam się bez niego z domu raczej, to jeszcze służy jako moja główna maszyna do postprodukcji audio i video), nic się z nim nie dzieje złego. Raz musiałem reinstalować ze względu na błąd w aplikacji blueconnect, która to zmieniła mi uprawnienia na dysku... z tym że na osx reinstalka nie wiąże się z utratą czegokolwiek. Generalnie polecam, nieprawdopodobnie duża wydajność, w porównaniu do jego specyfikacji (niby tylko dual core i 4gb ramu, a jednak uciągnie projekty w logicu po 60 ścieżek z pluginami działającymi real time), bardzo długi czas na baterii, po ponad dwóch latach i ponad 600 cyklach ładowania, bateria trzyma spokojnie 8 godzin przy nieobciążającym użytkowaniu.