
Niedawna przygoda z kradzieżą radia ze znajomego samochodu w centrum Krakowa (rozwalony zamek, zniszczona deska rozdzielcza, ukradzione radio o wartości rynkowej bez papierów 120zł) dała mi do myślenia

Seryjne głośniki jak rozumiem nie mają wzmacniaczy bo tę rolę pełni radio albo osobne urządzenie więc do podłączenia ipoda czy zwykłego odtwarzacza mp3 trzeba by zainstalować wzmacniacz, si?
W takim razie najpierw warunki początkowe

1. Nie jestem audiofilem - system byłby oparty na dwóch (wymienionych na nieco lepsze nieseryjne) głośnikach w NA
2. Jak pisałem - nie słucham radia więc jest mi niepotrzebne
3. Odtwarzacz mp3 zabierałbym każdorazowo z samochodu (bo w tym dzikim kraju ukradną nawet gazetę leżącą na siedzeniu) więc nie ma potrzeby ukrywania go i kombinowania nad oddzielnym sterowaniem
I teraz, mając na uwadze powyższe:
1. Jaki wzmacniacz za nieduże pieniądze spełniłby swoją rolę w takim systemie - jakieś podpowiedzi?
2. Wzmacniacz im mniejszy tym lepszy - może znalazłby się taki, który dałoby się ukryć w konsoli środkowej - czy to niemożliwe?
3. Czy da się kupić gotowy interfejs do obsługi odtwarzacza - tzn. gniazdo usb do podłączenia prądu (i ewentualnie sygnału) z gniazdem audio (minijack) czy trzeba by robić jakieś rękodzieło?
No i najważniejsze - czy to ma sens Waszym zdaniem?

Z góry dzięki za wszelkie podpowiedzi - jeśli temat spotka się z zainteresowaniem to moża go będzie przenieść do technicznego albo połączyć z audio. Jeśli nie - to proszę o wywalenie a ja sobie sam coś wykombinuję

Jeśli coś sobie jeszcze przypomnę to będę pisał.
Thx & miłego weekendu