Drugi samochód
Do kompletu z mx5
Moderator: Moderatorzy
Zaczynam się rozglądać powoli za drugim samochodem do jazdy całorocznej w budżecie mniej więcej 80.000
Co do wymagań to przede wszystkim najbardziej zależy mi na prowadzeniu, a na drugim miejscu na niezawodności. Posiadanie mx5 zrobiło swoje i teraz nie bardzo chce mi się jeździć czymkolwiek co nie wywołuje emocji w czasie jazdy. Napęd raczej na tył lub awd.
Niepotrzebne mi jakieś rodzinne samochody, bagażnik jak będzie trochę większy niż w mx5 to już będzie bardzo dobrze, najchętniej pewnie brałbym jakieś coupe, ale innych typów nadwozia nie skreślam.
Mam już kilka typów na oku, ale chętnie posłucham opinii na tym forum, bo gdzie jak gdzie, ale Wy będziecie wiedzieli najlepiej jakiego samochodu szukam.
Co do wymagań to przede wszystkim najbardziej zależy mi na prowadzeniu, a na drugim miejscu na niezawodności. Posiadanie mx5 zrobiło swoje i teraz nie bardzo chce mi się jeździć czymkolwiek co nie wywołuje emocji w czasie jazdy. Napęd raczej na tył lub awd.
Niepotrzebne mi jakieś rodzinne samochody, bagażnik jak będzie trochę większy niż w mx5 to już będzie bardzo dobrze, najchętniej pewnie brałbym jakieś coupe, ale innych typów nadwozia nie skreślam.
Mam już kilka typów na oku, ale chętnie posłucham opinii na tym forum, bo gdzie jak gdzie, ale Wy będziecie wiedzieli najlepiej jakiego samochodu szukam.
Danillo pisze:Ja to bym poszedł w BMW, z 6 cylindrowa rzędówka brzmi soczyście i prowadzi sie jak to BMW- na sportowo.
A które to bmw konkretnie polecasz?
Ale faktycznie, szóstka rzędowa to szóstka rzędowa.
tomasz01 pisze:NC PRHT
Wiadomo. Fajny samochód, ale lubię sobie urozmaicać.
- Arvi
- Junior Admin
- Posty: 2909
- Rejestracja: 25 lip 2013, 11:01
- Model: NA
- Wersja: Tiny Tina Edition
- Lokalizacja: Warszawa - Stare Włochy
Myśmy weszli w S-Type 4.0 V8.
Drogie w jeżdżeniu. Drogie w utrzymaniu. Drogie w naprawianiu.
... ale jedno z tańszych V8 obecnie na rynku.
Pięknie się prowadzi, cudownie brzmi i jest niesamowicie wygodne.
Myśleliśmy na XK8 (najlepiej w eRce), ale przestaliśmy się oszukiwać i weszliśmy w PRHT (wbrew pozorom różnica między NA a NCFL jest spora - niestety na plus eNCeka).
Miata Is Always The Answer
Drogie w jeżdżeniu. Drogie w utrzymaniu. Drogie w naprawianiu.
... ale jedno z tańszych V8 obecnie na rynku.
Pięknie się prowadzi, cudownie brzmi i jest niesamowicie wygodne.
Myśleliśmy na XK8 (najlepiej w eRce), ale przestaliśmy się oszukiwać i weszliśmy w PRHT (wbrew pozorom różnica między NA a NCFL jest spora - niestety na plus eNCeka).
Miata Is Always The Answer
-
- Donator
- Posty: 3686
- Rejestracja: 13 mar 2016, 15:50
- Model: ND
- Wersja: GT Sport nav+
- Lokalizacja: Nottinghamshire
D4C pisze:Zaczynam się rozglądać powoli za drugim samochodem do jazdy całorocznej w budżecie mniej więcej 80.000
Co do wymagań to przede wszystkim najbardziej zależy mi na prowadzeniu, a na drugim miejscu na niezawodności. Posiadanie mx5 zrobiło swoje i teraz nie bardzo chce mi się jeździć czymkolwiek co nie wywołuje emocji w czasie jazdy. Napęd raczej na tył lub awd.
Niepotrzebne mi jakieś rodzinne samochody, bagażnik jak będzie trochę większy niż w mx5 to już będzie bardzo dobrze, najchętniej pewnie brałbym jakieś coupe, ale innych typów nadwozia nie skreślam.
Mam już kilka typów na oku, ale chętnie posłucham opinii na tym forum, bo gdzie jak gdzie, ale Wy będziecie wiedzieli najlepiej jakiego samochodu szukam.
mam podobny dylemat. póki co wybór oscylują wokół
abartha 500
swifta sport
mini JCW
z powyższych trzech na razie najbardziej pasuje mi swift.
ciekawą opcja jest też na pewno
BMW 1 coupe (rzędowa szóstka, tylny napęd)
audi TT
wv up - po remapie ma około 110 kunia. Ponoć wystarczy założyć gwint i wrażenia niesamowite
jak lubisz dreszczyk emocji (odpali/nie odpali) to jeszcze clio sport
Infinity M37 / G37
LanEvo X
Volvo S60 z 4WD
E92 z końcówki produkcji
Mustang, skoro miata na zakręty już jest
LanEvo X
Volvo S60 z 4WD
E92 z końcówki produkcji
Mustang, skoro miata na zakręty już jest
Soul Red NB- kiedy mózg mówi ND, ale portfel mówi NB
- MaciekW
- Donator
- Posty: 250
- Rejestracja: 11 mar 2016, 20:20
- Model: ND
- Wersja: 2.0 SkyPassion
- Lokalizacja: Kędzierzyn-Koźle
A ja zaproponuję Forda Mustanga. Wrażenia z jazdy super, obszerne coupé ze sporym bagażnikiem. W tym budżecie możesz znaleźć 3,7 V6 z roczników 2013/14 lub GT 5,0 V8 2011. V6 jest zaskakująco oszczędny i na codzień świetnie się nadaje, ale V8 daje o wiele więcej frajdy niewiele wyższym kosztem.
Serdecznie dziękuję wszystkim za propozycję.
Tak sobie teraz czytam więcej o tych samochodach i zamiast mieć rozjaśnią sytuację to jestem jeszcze mniej zdecydowany co tu brać. Eh, ta dzisiejsza motoryzacja.
To zależy dla kogo. Wiesz, gdyby to była prawda absolutna to bym teraz NC (albo ND) jeździł
Jak dla mnie roadster powinien cechować się surowością która mazdzie gdzieś na przestrzeni lat uleciała. Zresztą tyczy się to ogólnie wszystkich producentów.
Tak sobie teraz czytam więcej o tych samochodach i zamiast mieć rozjaśnią sytuację to jestem jeszcze mniej zdecydowany co tu brać. Eh, ta dzisiejsza motoryzacja.
Arvinski pisze:Myśleliśmy na XK8 (najlepiej w eRce), ale przestaliśmy się oszukiwać i weszliśmy w PRHT (wbrew pozorom różnica między NA a NCFL jest spora - niestety na plus eNCeka).
To zależy dla kogo. Wiesz, gdyby to była prawda absolutna to bym teraz NC (albo ND) jeździł
Jak dla mnie roadster powinien cechować się surowością która mazdzie gdzieś na przestrzeni lat uleciała. Zresztą tyczy się to ogólnie wszystkich producentów.
- Arvi
- Junior Admin
- Posty: 2909
- Rejestracja: 25 lip 2013, 11:01
- Model: NA
- Wersja: Tiny Tina Edition
- Lokalizacja: Warszawa - Stare Włochy
D4C pisze:Jak dla mnie roadster powinien cechować się surowością która mazdzie gdzieś na przestrzeni lat uleciała. Zresztą tyczy się to ogólnie wszystkich producentów.
Amen
Nim kupiliśmy NC na liście zakupów 'na już' był gwint z EDFC, bo ledwo, ledwo mój krzyż wytrzymywał te wszystkie studzienki, koleiny i dziury. Wsiadłem do NC i od razu przejechałem się po pobliskich wertepach i ulicach, których unikam jak ognia ze względu na ich jakość. Było idealnie. Cudownie cicho, ekstremalnie wygodnie, kierownica nie uciekała z dłoni, a ja nie wypluwałem z paszczy wszystkich plomb.
(Oba samochody stoją na B6 + ProKit odpowiednio do generacji.)
... i wtedy zdałem sobie sprawę, że to zupełnie nie to.
Dokładnie jak piszesz. Roadster to i dla mnie - samochód, w granicach rozsądku, pozbawiony wszelkich wygód i udogodnień. Każdy kamyk, każdą nierówność i każdy minimalny uślizg koła tutaj winno się czuć. W NA jest idealny balans między pierwotnością i wygodą. Ale myślałem, że tylko ja jestem tak spaczony
(Przyznaję, że by mój starzejący się kręgosłup posłużył mi dłużej - przenoszę się na 14'' z 15''. Brak gąbki w fotelu, B6/ProKit i 15'' z twardymi ściankami to troszku za dużo jak na typa zbliżającego się do 40stki.)
Skoro lubisz surowość, to może jakąś fajną E21/E30?
Obie doskonale porozumiewają się z kierowcą.
- Chezus
- Donator
- Posty: 1167
- Rejestracja: 07 lip 2016, 20:45
- Model: NB FL
- Wersja: Impuls
- Lokalizacja: SZA
A może warto poszukać czegoś, co daje frajdę z jazdy w zupełnie inny sposób? Mercedes C124, najlepiej 320CE. Można też się pokusić o Jaguara XJR. Może własnie coś maksymalnie komfortowego. W tym budżecie można szukać też Mercedesa C140. CL500, czy królewski CL600 ma moc, zapewnia niesamowity komfort i prezentuje się na drodze obłędnie.
The answer is always Miata.
- Hookie
- Donator
- Posty: 3402
- Rejestracja: 01 gru 2011, 19:22
- Model: NB FL
- Wersja: 1.8 Memories 2
- Lokalizacja: Sosnowiec
To proste! Bierz zadbanego RX-8 za 25-30 tysięcy albo szukaj RX-8 R3 za 40-50, a 30 - 55 000 złotych odłóż sobie na benzynę.
2011-12: NB 1.8 '98 10th Anni 2260 - Miatulka
2013: NA 1.6 '90 - Babcia
2015 - 2017: NBfl 1.6 '04 - Furia
2019: NBfl 1.8 '01 - Hejka 2.0
2018 - 2022: ND 2.0 '16 Club - Kocur
Maj 2022: - obecnie: NBfl 1.8 '03 - Żaba
2013: NA 1.6 '90 - Babcia
2015 - 2017: NBfl 1.6 '04 - Furia
2019: NBfl 1.8 '01 - Hejka 2.0
2018 - 2022: ND 2.0 '16 Club - Kocur
Maj 2022: - obecnie: NBfl 1.8 '03 - Żaba
- Spyder
- Donator
- Posty: 83
- Rejestracja: 05 gru 2016, 11:13
- Model: NA
- Wersja: 1.8 Base, rok '94
- Lokalizacja: Kraków
Jeśli faktycznie wystarczy Ci coupe i nie potrzebujesz wielkiego bagażnika, zastanów się nad Audi TTS (w standardzie jest Quattro) i wierz mi, nie będziesz się nudził. Za 15-17 kEur dostaniesz bardzo zadbany egzemplarz drugiej generacji.
Pozdrawiam i życzę, aby Wasze drogi były kręte!
Ja bym poszedł w cos z napędem 4x4
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk