kot na miękkim dachu

Rozmowy inne, nie koniecznie o MX-5 ... wchodzisz tu na własną odpowiedzialność.

Moderator: Moderatorzy

2sopot
Posty: 37
Rejestracja: 30 sie 2009, 20:55
Lokalizacja: 3m

16 wrz 2009, 13:09

Czy koty leżące na miękkim dachu stanowią dla niego zagrożenie?
Ewentualnie czy ktoś, kto zostawia auto pod chmurką miał jakieś złe doświadczenia?
Jak można koty zniechęcić do wypoczywania na dachu? Jakieś zapachy?
Proszę o pomoc doświadczonych w tym temacie :-)
spilner
Posty: 847
Rejestracja: 06 lut 2009, 9:02
Lokalizacja: Wwa

16 wrz 2009, 13:24

U nas koty śpią na dachu notorycznie, sądząc po śladach łap, ale jakoś nic się nie dzieje. Posiadaczom dachów materiałowych sen z powiek spędza wizja, w której rozanielony kot po przebudzeniu zaczyna ostrzyć pazury na napiętej tkaninie - i w sumie jest w tym trochę racji. Jeśli tego się boisz, rozwiązaniem może być lekka, miękka i śliska plandeka - taki materiał nie daje oparcia i zwykle zniechęca do takich numerów.
AgaK
Posty: 304
Rejestracja: 15 lip 2008, 12:34
Lokalizacja: Gdynia

16 wrz 2009, 13:31

mieszkam na osiedli gdzie sa koty, sama mam kota, u rodziców koty i nigdy nie spotkałam się z jakimkolwiek zniszczeniami spowodowanymi przez kotaski :mrgreen: Spią owszem , zdarza się ale nic poza tym. :mrgreen:
Zresztą to taki ładny widok rozlozony kot na miatce :mrgreen:
Królowa jest tylko jedna!
2sopot
Posty: 37
Rejestracja: 30 sie 2009, 20:55
Lokalizacja: 3m

16 wrz 2009, 13:35

no to super, będe spał spokojniej. Kot też ;-)
Awatar użytkownika
Dżunior
Donator
Donator
Posty: 4106
Rejestracja: 09 lis 2008, 13:42
Model: ND
Wersja: SkyFreedom Recaro
Lokalizacja: Calpe / NDM
Kontakt:

16 wrz 2009, 14:21

Podobno bezinwazyjnie można odstraszyć koty posypując newralgiczne miejsce odrobiną cynamonu... :mrgreen:

Ja miałem inny problem. W zimie mieszkające pod moim akademikiem koty uwielbiały spać na masce, na ogrzanym ciepłem silnika słynnym "bąbelku". Przeganiane wycwaniły się tak, że wskakiwały na maskę dopiero gdy wchodziłem do budynku. :mrgreen:
MX-5 ND SkyFreedom 8-)
Elise S2 111R '06 | Boxster 981 GTS '15 | Cayman 981 GT4 '16 | i3 120Ah '18 | Multivan T5 '15 #TriWóz | Taycan GTS Sport Turismo
CE 04 | RnineT
yanik
Posty: 1049
Rejestracja: 13 gru 2006, 19:24
Lokalizacja: Marki

16 wrz 2009, 14:59

Dżunior pisze:Ja miałem inny problem. W zimie mieszkające pod moim akademikiem koty uwielbiały spać na masce, na ogrzanym ciepłem silnika słynnym "bąbelku". Przeganiane wycwaniły się tak, że wskakiwały na maskę dopiero gdy wchodziłem do budynku

moi drodzy przeciez kocie futerko idealnie pucuje miatke;p
majkel
Administrator
Administrator
Posty: 6890
Rejestracja: 26 mar 2007, 17:30
Model: Inny
Lokalizacja: Warszawa

16 wrz 2009, 15:15

spilner pisze:Posiadaczom dachów materiałowych sen z powiek spędza wizja, w której rozanielony kot po przebudzeniu zaczyna ostrzyć pazury na napiętej tkaninie - i w sumie jest w tym trochę racji.

E, poza walorami estetycznymi nic materiałowemu dachowi się nie dzieje. Ja mam w garażu kota permanentnie wylegującego się na dachu miaty i nic się z dachem nie dzieje...
Poza jedną uciążliwością, kot jest biały i rano pozostawia hałdy futra które trzeba pracowicie szczotką zbierać z materiału...
2sopot pisze:Jak można koty zniechęcić do wypoczywania na dachu? Jakieś zapachy?

Nie ma szans... Ostatnio dostałem w sklepie zoologicznym już trzeci środek i nic nie pomaga :mrgreen: Na razie kot górą :mrgreen:

Pozdr
eM
Standby
Posty: 907
Rejestracja: 01 lis 2007, 14:08
Lokalizacja: Vava Town
Kontakt:

16 wrz 2009, 15:30

majkel_c pisze:
2sopot pisze:Jak można koty zniechęcić do wypoczywania na dachu? Jakieś zapachy?

Nie ma szans... Ostatnio dostałem w sklepie zoologicznym już trzeci środek i nic nie pomaga :mrgreen: Na razie kot górą :mrgreen:

Pozdr
eM


Ja jak zobaczyłem na masce ślady po łapach sierściucha to miałem ochotę się z nim rozliczyć.
Świadomość tego, że skubaniec swoimi pazurami deptał po moim wypolerowanym lakierze, wyprowadzała mnie z równowagi. Swego czasu kupiłem spray PSIK-PSIK w sklepie zoologicznym, który załatwił sprawę. Regularnie opryskuję nim auto. Póki co działa. Mam nadzieję, że koty się do niego szybko nie przyzwyczają.
Łoś
lobson
Posty: 146
Rejestracja: 16 sie 2008, 0:11
Lokalizacja: Gdańsk

16 wrz 2009, 15:46

ja pewnego razu rzucałem ziemniakiem




:mrgreen:
Awatar użytkownika
Fiveopac
Administrator
Administrator
Posty: 5473
Rejestracja: 06 mar 2006, 13:56
Model: NC
Wersja: 2,5 Turbo
Lokalizacja: Bydgoszcz
Kontakt:

16 wrz 2009, 16:18

AgaK pisze:Zresztą to taki ładny widok rozlozony kot na miatce :mrgreen:

No tak, ale zanim sie rozłoży to trwa to z dwa miesiace , jest pelno much i zapach nieprzyjemny :(

yanik pisze:moi drodzy przeciez kocie futerko idealnie pucuje miatke;p

koniecznie wywiniete na lewa stroną :cool:

Ps.
mam uczelenie na koty. Temat ląduje w OT.
Less roof, more fun!
Obrazek
blow-off.pl Najlepsze zawory blow-off i dv w sieci :mrgreen:
DieSpinnePL
Posty: 1982
Rejestracja: 05 paź 2007, 18:03
Model: NA
Lokalizacja: Skawina/Kraków

17 wrz 2009, 0:25

haha Fiveopac lubi koty, bo szybko się gotują ;)

Widzę, że nie tylko mój kot lubi łazić po miękkim dachu :mrgreen:
Zawsze staram się, aby nie zostawał w garażu, bo maska i przednia szyba jest brudna i widać, czy dobrze wyczyściłem przednią szybę, po tym jak się na niej poślizgnie ;)

Mój na szczęście jest czarny i zgubionego futerka nie widać ;)

lobson, widać, ma nawet avatar z kotem na dachu :lol:
vox
Posty: 879
Rejestracja: 21 paź 2007, 5:29
Model: NB
Lokalizacja: Branice opolskie

17 wrz 2009, 8:05

:?:
Fiveopac pisze:yanik napisał/a:
moi drodzy przeciez kocie futerko idealnie pucuje miatke;p

koniecznie wywiniete na lewa stroną :cool:
wystarczy złapać za łapy tak, aby pazurkami nie porysowały lakieru :shock: :mrgreen:
Ostatnio zmieniony 17 wrz 2009, 8:09 przez vox, łącznie zmieniany 2 razy.
Wroniasty
Posty: 1645
Rejestracja: 02 sie 2008, 21:45
Lokalizacja: Białystok

17 wrz 2009, 22:50

Ważniak pisze:Świadomość tego, że skubaniec swoimi pazurami deptał po moim wypolerowanym lakierze, wyprowadzała mnie z równowagi.


Przecież kociaki chowają pazurki, ja bym się nie przejmował
spilner
Posty: 847
Rejestracja: 06 lut 2009, 9:02
Lokalizacja: Wwa

18 wrz 2009, 7:57

Wroniasty pisze:Przecież kociaki chowają pazurki

chyba że akurat się przeciągają albo właśnie z czegoś spadają :mrgreen:
I know I get a lot of stick from the other two idiots about thinking this, but the MX-5 is a car that smiles when you drive it. It wants to be driven, in the way that those husky dogs actually enjoy pulling sledges. - James May
Wroniasty
Posty: 1645
Rejestracja: 02 sie 2008, 21:45
Lokalizacja: Białystok

18 wrz 2009, 10:28

spilner, tak czy inaczej myślę, że starczy kupić dobry impregnat z formułą "anti-claws" :lol:
oncia
Posty: 230
Rejestracja: 07 maja 2008, 18:03
Lokalizacja: Kielce/Szczekociny

18 wrz 2009, 22:17

kot to jest pikuś
parę lat temu nasz owczarek podhalański (ok 45kg ) wskoczył i położył się na masce
był wielce zadowolony z tego - na szczęście więcej tego nie robił
powracając do kota wolał bym żeby nam auta pilnował bo bardziej boje się gryzoni , w szczególności jeśli chodzi o dach
ODPOWIEDZ