Rally Kubica

Robert na trasach WRC oraz ERC

Forum przeznaczone do umieszczania multimediów.

Moderator: Moderatorzy

Meanmachine
Posty: 844
Rejestracja: 27 lip 2011, 1:06
Model: NB FL
Lokalizacja: Poznań

27 sty 2014, 22:50

Nawet mx5 jest ! :D

On tak zawsze ostro z ludzmi? ;) Bo troche przypomina mi instruktora jazdy z jednego filmiku.. az strach cos schrzanic !

sorry za OT
Awatar użytkownika
Dziubas
Posty: 1701
Rejestracja: 11 sie 2007, 18:08
Model: NB
Wersja: miatasm.com
Lokalizacja: Warszawa

30 sty 2014, 15:50

Wróbel znany jest z tego że opierdala, jakkolwiek ponoć można go poprosić, by się nie wygłupiał.

W filmie najlepsze jest, że najwyraźniej silnik 1.8 NA (odgłos) spokojnie podpasowuje pod rajdówkę...
Były: NA 1992 1.6, NA 1996 1.8 NB 2000 1.8 Dzik
Są: Dzik V2 - NB/2000/1.8VVT/ITB/EMU oraz Lifted Kameleon NB/2000/1.8/
http://miatasm.com/kameleon-siodmy-kole ... -w-polsce/
https://www.facebook.com/miatasmcom/
Awatar użytkownika
nozda
Posty: 668
Rejestracja: 29 sty 2013, 20:30
Model: NA
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

28 lut 2014, 12:55

[youtube]http://www.youtube.com/watch?v=r2lzBzthx8w#t=89[/youtube]



0:26 :kciuk:
była: Madzia 1990 1.6
jest: konserwa :lipa:
matpilch
Donator
Donator
Posty: 4239
Rejestracja: 10 lut 2010, 18:44
Model: Inny
Lokalizacja: Katowice
Kontakt:

12 maja 2014, 9:59

aż dziwne, że nikt na to wcześnie nie wpadł :mrgreen:

http://sniffpetrol.com/2014/04/28/ford- ... l-edition/
miata lov!
Awatar użytkownika
marrazz
Posty: 512
Rejestracja: 27 paź 2012, 21:39
Model: NB
Wersja: NR-Limited
Lokalizacja: London

12 maja 2014, 19:18

wszystko fajnie i smiesznie nawet, ale za ostatnie zdanie w tym "artykule" autorowi nalezy sie klaps.
NB'00 - było
NB'00 NR-Limited - jest

Abbey Motorsport
fifomaniak
Posty: 1023
Rejestracja: 01 wrz 2012, 16:53
Lokalizacja: Wrocław

12 maja 2014, 20:06

Też miałem coś napisać, ale zobaczyłem resztę wpisów i stwierdziłem, że szkoda pisania, bo to kolejny koleś, który próbuje się przebić, pisząc kontrowersyjnie 8-)
Obrazek
gzy
Posty: 727
Rejestracja: 03 paź 2012, 10:27
Model: NA
Wersja: 1.8t
Lokalizacja: wwa

27 cze 2014, 17:08



gzy
Szczupak
Posty: 1631
Rejestracja: 02 sty 2011, 13:06
Lokalizacja: Warszawa

07 paź 2014, 17:39

Życie jest za krótkie, żeby jeździć nudnymi samochodami.
Awatar użytkownika
nick.es
Moderator podróży
Moderator podróży
Posty: 7684
Rejestracja: 11 mar 2014, 10:13
Model: NB FL
Lokalizacja: Costa Blanca

08 paź 2014, 0:08

Gdyby on nie był taki narwany... Miałby chyba dzisiaj zupełnie inne życie...
Awatar użytkownika
marrazz
Posty: 512
Rejestracja: 27 paź 2012, 21:39
Model: NB
Wersja: NR-Limited
Lokalizacja: London

08 paź 2014, 8:51

nickesh pisze:Gdyby on nie był taki narwany... Miałby chyba dzisiaj zupełnie inne życie...


jego zycie jego sprawa.
NB'00 - było
NB'00 NR-Limited - jest

Abbey Motorsport
Awatar użytkownika
nick.es
Moderator podróży
Moderator podróży
Posty: 7684
Rejestracja: 11 mar 2014, 10:13
Model: NB FL
Lokalizacja: Costa Blanca

08 paź 2014, 9:39

marrazz pisze:
nickesh pisze:Gdyby on nie był taki narwany... Miałby chyba dzisiaj zupełnie inne życie...


jego zycie jego sprawa.
Nie zrozum mnie źle - lubię go bardzo i zawsze mu kibicuję, ale jako kierowca trochę jednak marnuje ten ogromny talent przez swoją porywczość. Nazwałbym to nawet niesubordynacją. To nie tylko jego życie i jego sprawa, bo przecież ludzi zaangażowanych w każdy pojedynczy wyścig są całe zastępy. Od padoku do sponsorów, wszyscy działają zespołowo i od każdego oczekuje się spełnienia swojej roli. Kubica często tego obowiązku nie dopełnia, co samo w sobie jest oczywiście normalne (są kierowcy gorsi i lepsi), ale tutaj powodem nie jest brak talentu a to, że jest narwany i nieopanowany. W przypadku każdego zawodowego kierowcy to ewidentna wada.
Awatar użytkownika
marrazz
Posty: 512
Rejestracja: 27 paź 2012, 21:39
Model: NB
Wersja: NR-Limited
Lokalizacja: London

08 paź 2014, 10:02

mi jednak chodzi o to, ze na temat zycia Roberta powstalo tyle "co by bylo gdyby" ze sie rzygac chce. kazdy podejmuje swoje wlasne decyzje w zyciu i ponosi ich konsekwencje. to samo tyczy sie czyjejs natury - Kubica jest jaki jest, ma wielki talent i nie potrafi nie jechac na 100%, wiec jesli nie przeszkadza to jego teamowi to i nam nie powinno

kolejna sprawa: zauwaz ze Robert zawsze jest spokojny i opanowany. pamietam jak na jakims rajdzie poszedl noca w pole i malo do chaty komus nie wjechal, a jakos caly czas byl opanowany i wyprowadzil auto. nie zapominajmy ze nie jest on sprawny tak jak inni kierowcy WRC, a nadal podejmuje z nimi walke. filmik wstawiony przez szczupaka dobitnie pokazuje ze sa sytuacje w ktorych jego niedomaganie powoduje ogromne straty czasowe lub wypadki konczace rajd. a on mimo to podejmuje walke. walke, a nie wiezie sie do mety byle dojechac - bo dobrze wie ze to w sporcie nie ma sensu.

on juz poniosl nieraz konsekwencje swoich decyzji, ba ponosi je nadal - wiec po co to gdybanie, przypominanie i biadolenie?
NB'00 - było
NB'00 NR-Limited - jest

Abbey Motorsport
Hantkus
Donator
Donator
Posty: 2803
Rejestracja: 17 lut 2012, 17:59
Model: NB MSM
Wersja: Szarik
Lokalizacja: Poznań

08 paź 2014, 10:05

marrazz pisze:mi jednak chodzi o to, ze na temat zycia Roberta powstalo tyle "co by bylo gdyby" ze sie rzygac chce. kazdy podejmuje swoje wlasne decyzje w zyciu i ponosi ich konsekwencje. to samo tyczy sie czyjejs natury - Kubica jest jaki jest, ma wielki talent i nie potrafi nie jechac na 100%, wiec jesli nie przeszkadza to jego teamowi to i nam nie powinno

kolejna sprawa: zauwaz ze Robert zawsze jest spokojny i opanowany. pamietam jak na jakims rajdzie poszedl noca w pole i malo do chaty komus nie wjechal, a jakos caly czas byl opanowany i wyprowadzil auto. nie zapominajmy ze nie jest on sprawny tak jak inni kierowcy WRC, a nadal podejmuje z nimi walke. filmik wstawiony przez szczupaka dobitnie pokazuje ze sa sytuacje w ktorych jego niedomaganie powoduje ogromne straty czasowe lub wypadki konczace rajd. a on mimo to podejmuje walke. walke, a nie wiezie sie do mety byle dojechac - bo dobrze wie ze to w sporcie nie ma sensu.

on juz poniosl nieraz konsekwencje swoich decyzji, ba ponosi je nadal - wiec po co to gdybanie, przypominanie i biadolenie?


+1
Rules are made to be broken
Awatar użytkownika
nick.es
Moderator podróży
Moderator podróży
Posty: 7684
Rejestracja: 11 mar 2014, 10:13
Model: NB FL
Lokalizacja: Costa Blanca

08 paź 2014, 10:35

Ależ ja tu niczego nie przypominam i nie biadolę. Nie oceniam. Przytaczam tylko suche fakty i na początku odnosiłem się tylko do tego konkretnego filmiku. Bynajmniej nie chodziło mi o dyskusję o jego "sensie życiu". Raczej chciałem wyrazić empatię i coś w stylu: "jaka szkoda, że znów przegiął". Podziwiam poświęcenie, hart ducha, determinację i kunszt kierowcy, pomimo ograniczeń fizycznych (komplikacji powypadkowych). Mówiąc o porywczości i braku opanowania bynajmniej nie miałem na myśli jego cech osobowych i charakteru - od tej strony to chyba jeden z najbardziej opanowanych kierowców. Patrząc na niego masz wrażenie, że ma wszystko i wszystkich głęboko w du***. W wywiadach jest wręcz lakoniczny i zawsze bezczelnie wyluzowany - wymiata :)

Ale - na litość boską - jazda na 100% nie oznacza zap*******nia na złamanie karku! Trzeba wiedzieć, kiedy odpuścić, trafnie oceniać ryzyko, kalkulować szanse powodzenia i jechać ostrożnie jeśli sytuacja tego wymaga. Mówiąc ogólnie: nie przeginać. To jest składowa owych stu procent. A mam wrażenie, że Kubica notorycznie o tym zapomina. Pod tym względem słabo wypada na tle innych kierowców. Bije chyba rekordy liczby pomyłek wśród zawodników na podobnym poziomie umiejętności. I to właśnie ten "brak opanowania" miałem od początku na myśli.

Po prostu, za każdym razem, kiedy oglądam jego kolejne wpadki, które najczęściej wynikają z niepohamowanej brawury, w myślach krzyczę: "Robert! Ogarnij się! Pomyśl przez chwilę, bo znów mogłeś być tylko ciut wolniejszy, a zamiast tego masz już po zawodach".
fifomaniak
Posty: 1023
Rejestracja: 01 wrz 2012, 16:53
Lokalizacja: Wrocław

08 paź 2014, 10:46

nickesh pisze:
marrazz pisze:
nickesh pisze:Gdyby on nie był taki narwany... Miałby chyba dzisiaj zupełnie inne życie...


jego zycie jego sprawa.
Nie zrozum mnie źle - lubię go bardzo i zawsze mu kibicuję, ale jako kierowca trochę jednak marnuje ten ogromny talent przez swoją porywczość. Nazwałbym to nawet niesubordynacją. To nie tylko jego życie i jego sprawa, bo przecież ludzi zaangażowanych w każdy pojedynczy wyścig są całe zastępy. Od padoku do sponsorów, wszyscy działają zespołowo i od każdego oczekuje się spełnienia swojej roli. Kubica często tego obowiązku nie dopełnia, co samo w sobie jest oczywiście normalne (są kierowcy gorsi i lepsi), ale tutaj powodem nie jest brak talentu a to, że jest narwany i nieopanowany. W przypadku każdego zawodowego kierowcy to ewidentna wada.


Narwany i nieopanowany? On kończy 30 lat w tym roku, jeździ w rajdach na poważnie od początku ubiegłego. Późno zaczął, jest niepodważalnie szybki, ale niestety najszybsza nauka jest jak się ciśnie, a nie jak jedzie powoli. Mógłby jeździć jak np. Prokop i dojeżdżać na końcu stawki, ale nie o to w tym chodzi. Łatwiej jest wyeliminować błędy u szybkiego kierowcy niż nauczyć wolnego kierowcę szybkiej jazdy. Który kierowca ze stawki w swoim 2. rajdowym sezonie jeździ w najwyższej klasie WRC i wygrywa 5 oesów? Pomijam już fakt niesprawności fizycznej...
Obrazek
Awatar użytkownika
nick.es
Moderator podróży
Moderator podróży
Posty: 7684
Rejestracja: 11 mar 2014, 10:13
Model: NB FL
Lokalizacja: Costa Blanca

08 paź 2014, 10:50

fifomaniak pisze:Narwany i nieopanowany? On kończy 30 lat w tym roku, jeździ w rajdach na poważnie od początku ubiegłego. Późno zaczął, jest niepodważalnie szybki, ale niestety najszybsza nauka jest jak się ciśnie, a nie jak jedzie powoli. Mógłby jeździć jak np. Prokop i dojeżdżać na końcu stawki, ale nie o to w tym chodzi. Łatwiej jest wyeliminować błędy u szybkiego kierowcy niż nauczyć wolnego kierowcę szybkiej jazdy. Który kierowca ze stawki w swoim 2. rajdowym sezonie jeździ w najwyższej klasie WRC i wygrywa 5 oesów? Pomijam już fakt niesprawności fizycznej...

Czyli, jak sam mówisz, jest pole do poprawy, nie? :>
fifomaniak
Posty: 1023
Rejestracja: 01 wrz 2012, 16:53
Lokalizacja: Wrocław

08 paź 2014, 11:27

No jest, ale tylko dlatego że nawet młody Elfyn Evans, który dopiero wchodzi do WRC jeździ w rajdach od 7 lat a nie od 2 ;)

Wgl kto co tu wrzucił, że mam jakieś powiadomienie o podaniu hasła do jakiegoś patio.strefa coś tam :D
Obrazek
grziwan
Posty: 58
Rejestracja: 06 lut 2013, 10:10
Lokalizacja: KK/Wrocław

08 paź 2014, 15:22

Taka specyfika rajdów, że jeśli chcesz zostać mistrzem to przez 100% trasy musisz jechać na krawędzi i w tym przypadku nawet mały błąd może skończyć się w rowie na co dowodów przytaczać nie trzeba bo doskonale to widać w przypadku Roberta. Oczywiście mógł odpuścić i dojechać 4 czy nawet spaść na 5 miejsce i większość byłaby szczęśliwa ale nie on sam. I żadnej w tym brawury nie ma, brawura to 100 km/h przez miasto obok szkoły w czasie długiej przerwy, a ten sport taki jest i albo ryzykujesz i możesz wygrać albo nie i zamykasz stawkę.
Awatar użytkownika
grzes
Posty: 3651
Rejestracja: 31 sty 2010, 10:00
Model: NA
Wersja: 93' LE
Lokalizacja: Ruda Śl.
Kontakt:

09 paź 2014, 10:34

Panowie, I Panie?

przed Kubicą było dobrych kilku kierowców którzy sięgali po mistrzostwo WRC rowami, dachami, kapciami tłumaczonymi zawsze awariami samochodu, nie on pierwszy jest bardzo szybki i istny McCrash... któs zna biografie McRae to wie o czym mówię:) Nawet mój ulubiony Maekinen (dzisiaj już pocziwy "Pan" którego miałem radość i szczęście poznać osobiście) miał takie czasy w swojej karierze. Osobiście uważam: Kierowca rajdowy musi iść bombą:) a kto idzie bombą... ebnąć musi. Taka specyfika tego sportu. A że są kierowcy który wygrywają i wygrali bez tego ebnięcia:D no tak, ale ja ich fanem nie jestem i nie byłem, nie będę.

Dopóki znajdują się ludzie którzy wierzą w sukces Kubicy i płacą za tą wiarę, to chyba wszystko jest w porządku, jest wystarczająco przekonujący do swojego talentu który.. wygląda różnie dla ludzi z boku. Nie mnie oceniać słuszność jego decyzji i jaki ma charakter, on ma jeździć (nawet jeżeli to wszystko zwięzła relacja).
NA BRG 95'/ NA 93’/ 95' 1.8T/ Rx8 HP/ NC 1.8+/ Rx8 HP/NB Mazdaspeed 300+/ Rx8 40th /ND SkyFreedom / Rx8 R3/ ND Sky RF AT+
90’ Cosmo 20B/ 93' NA/ 80' RX7 FB/ 77'RX4/ 19' 6 GJ/ 22' i20N/ 22' i30N
https://www.facebook.com/machinedperformance
Awatar użytkownika
nozda
Posty: 668
Rejestracja: 29 sty 2013, 20:30
Model: NA
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

09 paź 2014, 13:29

grzes pisze:Panowie, I Panie?

przed Kubicą było dobrych kilku kierowców którzy sięgali po mistrzostwo WRC rowami, dachami, kapciami tłumaczonymi zawsze awariami samochodu, nie on pierwszy jest bardzo szybki i istny McCrash... któs zna biografie McRae to wie o czym mówię:) Nawet mój ulubiony Maekinen (dzisiaj już pocziwy "Pan" którego miałem radość i szczęście poznać osobiście) miał takie czasy w swojej karierze. Osobiście uważam: Kierowca rajdowy musi iść bombą:) a kto idzie bombą... ebnąć musi. Taka specyfika tego sportu. A że są kierowcy który wygrywają i wygrali bez tego ebnięcia:D no tak, ale ja ich fanem nie jestem i nie byłem, nie będę.

Dopóki znajdują się ludzie którzy wierzą w sukces Kubicy i płacą za tą wiarę, to chyba wszystko jest w porządku, jest wystarczająco przekonujący do swojego talentu który.. wygląda różnie dla ludzi z boku. Nie mnie oceniać słuszność jego decyzji i jaki ma charakter, on ma jeździć (nawet jeżeli to wszystko zwięzła relacja).


słusznie powiedziane....
Ponadto Robert nie ma takiego doświadczenia jak pozostali a już wygrywa OS`y.
była: Madzia 1990 1.6
jest: konserwa :lipa:
ODPOWIEDZ