Mi sie raz zdazylo ze dziewczyna malo glosu nie stracila tak krzyczala.... oczywiscie wszystko bylo kontrolowane

Moderator: Moderatorzy
Kubaaa pisze:Moja dziewczyna za to wogóle się nie odzywa, tylko trzyma tak mocno uchwyt od drzwi ze mało co się nie urwie, a na koniec mówi: "musisz? przecież już dzisiaj szedłeś bokiem raz" Na to ja: "Oczywiście że nie muszę ale lubię". Ogólnie jest przyzwyczajona i bardzo wyrozumiała
Karolina pisze:Wcale nieOd jakiegoś czasu lubię sobie pojeździć z boku. Całkiem sympatycznie jest i więcej widać bo człowiek się nie wpatruje wzrokiem jastrzębia w drogę