[nb] DIY upgrade glosnikow w drzwiach
Moderatorzy: pirul, Moderatorzy
a wiec nareszcie zakonczylem prace nad glosnikami (no moze prawie zakonczylem)
chcialem, aby ten temacik posluzyl jako maly poradnik dotyczacy wymiany glosnikow w nb
zaznacze, ze nie jestem zadnym profesjonalnym monterem car audio, fotografem czy grafikiem, wiec instalacja jest bez polotu, zdjecia pozostawiaja wiele do zyczenia - zwlaszcza jesli zapomnialem wlaczyc trybu makro przy robieniu zdjecia z bliska (zwykle sie nie przygladam temu co zrobie bo mam inne zajecia), a strzalki byly robione na szybko w celach pogladowych
- zaczynamy od demontazu. moze byc kilka kombinacji plastikowych mocowan: jesli jest kolko w srodku to trzeba je podwazyc czyms plaskim (moze byc maly srubokret) i wyjac calosc; jesli jest w srodku kolko z krzyzem to trzeba je wykrecic, wyjac i reszte podwazyc czyms plaskim; jesli jest mocowanie jednoczesciowe to wystarczy podwazyc czyms plaskim
- teraz pora na trzy srubki: przy klamce jest najmniejsza i bardzo miekka (uwaa - latwo ja zjechac, wiec prosze delikatnie ja traktowac );
kolejna - srednia jest pod kawalkiem wykladziny ;
ostatnia jest w gornej czesci uchwytu
- boczek bedzie sie teraz trzymal tylko na "dociskach", ktore sa mniej wiecej dookola - nalezy chwycic tapicerke rekami na brzegach i energicznie pociagnac w kilka miejscach, az bedzie sie ja dalo odchylic. nastepnie trzeba ja wysunac do gory (osobiscie preferuje wykonanie tej czynnosci z opuszczona szyba). radze delikatnie opuscic tapicerke i odlaczyc kabel od glosnika wysokotonowego (najlepiej wcisnac blokade wtyczki czyms malym bo palcem jakos nie dzialalo). powinno nam sie ukazac cos takiego:
- folie zrywamy uwazajac na to czarne cholerstwo, ktore sie do wszystkiego klei
- odkrecamy glosnik wraz z plastikowym dystansem za pomoca zewnetrznych srubek, wyciagamy calosc, odpinamy kabel uzywajac metody znanej z syczka
- teraz mozna wziasc sie za odkrecenie czegos o strukturze prasowanego styropianu - w sumie oba elementy trzymaja sie na 2 nakretkach 10mm
- pora na pozbycie sie brzeczacych blach. mozna uzyc mat bitumicznych, ale ja uzylem tasmy dekarskiej tytan 0,3x10m. jesli ktos sie zdecyduje pojsc moim sladem to trzeba pamietac o kilku sprawach: to rowniez jest cholernie lepkie; lepiej sie pracuje na mniejszych kawalkach, wiec jesli macie mozliwosc kupna w podobnej cenie wezszych tasm to wyjdzie wam to na dobre; powierzchnie przed klejeniem nalezy odtluscic np benzyna ekstrakcyjna
pamietajmy o udroznieniu otworow sluzacych do odprowadzania wody z drzwi - sa trzy
wg zalecen producenta zaczynamy od dolu
od dolu wzmocnien w postaci rurek mozna docisnac mate dokladnie do blach, ale od gory lepiej zrobic lekki spad, zeby woda tam nie zalegala
efekt moze nie jest jakis idealny, ale lepsze to niz nic
wieksze dziury mozna wzmocnic wstawkami z blachy - ja jednak poszedlem na latwizne i wykorzystalem podklejanie od spodu (trzeba pamietac, zeby nie pozaklejac prowadnic szyby):
przegladajac powyzsze zdjecia mozna zauwazyc, ze zapomnialem wczesniej przykrecic ala styropianow - troche sie nagimnastykowalem, zeby wlozyc tam klucz i jeszcze przykrecic nakretke, ktora trzymala tez jedna strone klamki
efekt koncowy wytlumiania wyglada mniej wiecej tak:
- teraz wystarczy "zaprojektowac" dystans. moj akurat jest tymczasowy bo robilem go na szybko w czwartek, zeby zdazyc przed piatkiem (wizyta w ulterze) i sobota (wyjazd na wielkopolski zlocik). poniewaz nie mialem docelowej plyty mdf o wiekszej grubosci, musialem uzyc 12mm. najpierw poszla w ruch kartka, pozniej szyld z kartonu i na koncu mdf. poniewaz glosnik jest dosc duzy, a blacha w kolo otworu jest wyprofilowana na ukos to warto dociac troche wiekszy dystans i sciac brzegi ukosnie (ewentualnie ciac odrazu ukosnie wyzynarka).
ostatnia przymiarka:
- na jakims zagranicznym forum wyczytalem, ze do nb/nbfl bez problemu pasuja glosniki o srednicy 8 cali - chcialbym zdementowac ta plotke. w nbfl owszem prawdopodobnie nie bedzie wiekszych problemow, ale w nb bez naglosnienia bose sa glosniki 5x7 i platikowy wypust z uszczelka na boczku drzwi jest rowniez zaprojektowany do tego rozmiaru, wiec jesli nie chce wam sie bawic w docinanie zostancie przy rozmiarze 5x7/6x8 cali lub zmiencie glosniki na 16,5 cm. poniewaz ja juz glosniki mialem w domu zanim rozebralem boczki nie mialem zbytnio wyboru
niestety o aparacie przypomnialo mi sie juz po odcieciu wypustu, wiec tylko go przylozylem zeby zobrazowac moj problem
z pomoca przyszla szlifierka. dzieki niej mozna to zrobic szybciej niz bawienie sie nozykiem, ale ma wade: stopiony plastik zaczyna latac na boki i po przyklejeniu do skory moze niezle poparzyc (sprawdzone )
glosnik jest przykrecony wraz z dystansem do drzwi. poiedzy dystans-drzwi oraz dystans-glosnik posluzylem sie silikonem w celu uszczelnienia oraz wzmocnienia konstrukcji. kable oczywiscie sa przylutowane do glosnika efekt koncowy wyglada mniej wiecej tak:
nie jest to moze profesjonalne car audio, ale na pewno na wyzszym poziomie niz jakze czesto stosowane wkladanie glosnikow w tylna polke hatcbacka
jesli ktos ma ochote na wiecej zabawy to moze sie skusic na zmiane przewodow. poniewaz docelowo glosniki maja byc podpiete pod wzmacniacz, ktory jeszcze nie wiadomo gdzie wyladuje musialem dolozyc przewody o wiekszej dlugosci i przekroju. poniewaz gdzies je trzeba upchac to sprawa zaczyna sie troszke komplikowac
- sprawe najlepiej zaczac od zdjecia gumy z plastikowej wtyczki wchodzacej od strony drzwi do kabiny, pozniej bez rozpinania jej wyjac w calosci (u gory i na dole sa male zatrzaski). nastepnie wyszukac jakies wolne miejsca - najlepiej od zewnetrzej strony. teraz wystarczy przewiercic cala wtyczke uwazajac, zeby nie zachaczyc po drodze zadnych kabelkow z seryjnej wiazki.
pozniej mozna juz przeciagnac kable - poniewaz akurat mialem pod reka koszulki termokurczliwe to wlasnie one posluzyly mi do przeciagania "nowych" kabelkow:
- najpierw z drzwi przed wtyczke
- pozniej bez koszulek przez wtyczke
- teraz trzeba przeciagnac to jakos do kabiny - na szczescie obylo sie bez odkrecania calej dmuchawy - wystarczylo zdjac schowek wypychajac od strony silnika prawy zaczep i wyciagajac w prawa strone caly schowek. pozniej juz pozostalo tylko trafic koszulkami w otwor po wyciagnietej wtyczce wraz z gniazdem i nastepnie przeciagnac nimi kable
- po calej operacji mozna zalozyc gumke na bialy plstik - preferowanym sposobem jest zalozenie gumki na wyjety plastik
oczywiscie standardowe kable zostaly owiniete tasma i zostawione. zrobilem tez na szybko zdjecie porownawcze kabli, ale nie wyszlo zbyt dobrze bo akurat w lewym kablu pojawil sie czarny pasek, ktory "wyszczupla" oraz przy uzyciu lampy blyskowej (bylo juz dosc ciemno) "zanikla" przezroczysta oslona kabli - ogolnie rzecz biorac efekt na zywo byl o wiele wiekszy
p.s. tekst byl czesciowo napisany w sobote 29 wrzesnia i dzisiaj dokonczony w notatniku, wiec moze zawierac sporo bledow
p.s.2. w operacji wymiany byly uzyte glosniki pioneer ts-a2011 oraz przewody o przekroju 2x0.75mm². niestety nie pamietam przekroju koszulek termokurczliwych, ale wydaje mi sie, ze uzylem 1mm².
chcialem, aby ten temacik posluzyl jako maly poradnik dotyczacy wymiany glosnikow w nb
zaznacze, ze nie jestem zadnym profesjonalnym monterem car audio, fotografem czy grafikiem, wiec instalacja jest bez polotu, zdjecia pozostawiaja wiele do zyczenia - zwlaszcza jesli zapomnialem wlaczyc trybu makro przy robieniu zdjecia z bliska (zwykle sie nie przygladam temu co zrobie bo mam inne zajecia), a strzalki byly robione na szybko w celach pogladowych
- zaczynamy od demontazu. moze byc kilka kombinacji plastikowych mocowan: jesli jest kolko w srodku to trzeba je podwazyc czyms plaskim (moze byc maly srubokret) i wyjac calosc; jesli jest w srodku kolko z krzyzem to trzeba je wykrecic, wyjac i reszte podwazyc czyms plaskim; jesli jest mocowanie jednoczesciowe to wystarczy podwazyc czyms plaskim
- teraz pora na trzy srubki: przy klamce jest najmniejsza i bardzo miekka (uwaa - latwo ja zjechac, wiec prosze delikatnie ja traktowac );
kolejna - srednia jest pod kawalkiem wykladziny ;
ostatnia jest w gornej czesci uchwytu
- boczek bedzie sie teraz trzymal tylko na "dociskach", ktore sa mniej wiecej dookola - nalezy chwycic tapicerke rekami na brzegach i energicznie pociagnac w kilka miejscach, az bedzie sie ja dalo odchylic. nastepnie trzeba ja wysunac do gory (osobiscie preferuje wykonanie tej czynnosci z opuszczona szyba). radze delikatnie opuscic tapicerke i odlaczyc kabel od glosnika wysokotonowego (najlepiej wcisnac blokade wtyczki czyms malym bo palcem jakos nie dzialalo). powinno nam sie ukazac cos takiego:
- folie zrywamy uwazajac na to czarne cholerstwo, ktore sie do wszystkiego klei
- odkrecamy glosnik wraz z plastikowym dystansem za pomoca zewnetrznych srubek, wyciagamy calosc, odpinamy kabel uzywajac metody znanej z syczka
- teraz mozna wziasc sie za odkrecenie czegos o strukturze prasowanego styropianu - w sumie oba elementy trzymaja sie na 2 nakretkach 10mm
- pora na pozbycie sie brzeczacych blach. mozna uzyc mat bitumicznych, ale ja uzylem tasmy dekarskiej tytan 0,3x10m. jesli ktos sie zdecyduje pojsc moim sladem to trzeba pamietac o kilku sprawach: to rowniez jest cholernie lepkie; lepiej sie pracuje na mniejszych kawalkach, wiec jesli macie mozliwosc kupna w podobnej cenie wezszych tasm to wyjdzie wam to na dobre; powierzchnie przed klejeniem nalezy odtluscic np benzyna ekstrakcyjna
pamietajmy o udroznieniu otworow sluzacych do odprowadzania wody z drzwi - sa trzy
wg zalecen producenta zaczynamy od dolu
od dolu wzmocnien w postaci rurek mozna docisnac mate dokladnie do blach, ale od gory lepiej zrobic lekki spad, zeby woda tam nie zalegala
efekt moze nie jest jakis idealny, ale lepsze to niz nic
wieksze dziury mozna wzmocnic wstawkami z blachy - ja jednak poszedlem na latwizne i wykorzystalem podklejanie od spodu (trzeba pamietac, zeby nie pozaklejac prowadnic szyby):
przegladajac powyzsze zdjecia mozna zauwazyc, ze zapomnialem wczesniej przykrecic ala styropianow - troche sie nagimnastykowalem, zeby wlozyc tam klucz i jeszcze przykrecic nakretke, ktora trzymala tez jedna strone klamki
efekt koncowy wytlumiania wyglada mniej wiecej tak:
- teraz wystarczy "zaprojektowac" dystans. moj akurat jest tymczasowy bo robilem go na szybko w czwartek, zeby zdazyc przed piatkiem (wizyta w ulterze) i sobota (wyjazd na wielkopolski zlocik). poniewaz nie mialem docelowej plyty mdf o wiekszej grubosci, musialem uzyc 12mm. najpierw poszla w ruch kartka, pozniej szyld z kartonu i na koncu mdf. poniewaz glosnik jest dosc duzy, a blacha w kolo otworu jest wyprofilowana na ukos to warto dociac troche wiekszy dystans i sciac brzegi ukosnie (ewentualnie ciac odrazu ukosnie wyzynarka).
ostatnia przymiarka:
- na jakims zagranicznym forum wyczytalem, ze do nb/nbfl bez problemu pasuja glosniki o srednicy 8 cali - chcialbym zdementowac ta plotke. w nbfl owszem prawdopodobnie nie bedzie wiekszych problemow, ale w nb bez naglosnienia bose sa glosniki 5x7 i platikowy wypust z uszczelka na boczku drzwi jest rowniez zaprojektowany do tego rozmiaru, wiec jesli nie chce wam sie bawic w docinanie zostancie przy rozmiarze 5x7/6x8 cali lub zmiencie glosniki na 16,5 cm. poniewaz ja juz glosniki mialem w domu zanim rozebralem boczki nie mialem zbytnio wyboru
niestety o aparacie przypomnialo mi sie juz po odcieciu wypustu, wiec tylko go przylozylem zeby zobrazowac moj problem
z pomoca przyszla szlifierka. dzieki niej mozna to zrobic szybciej niz bawienie sie nozykiem, ale ma wade: stopiony plastik zaczyna latac na boki i po przyklejeniu do skory moze niezle poparzyc (sprawdzone )
glosnik jest przykrecony wraz z dystansem do drzwi. poiedzy dystans-drzwi oraz dystans-glosnik posluzylem sie silikonem w celu uszczelnienia oraz wzmocnienia konstrukcji. kable oczywiscie sa przylutowane do glosnika efekt koncowy wyglada mniej wiecej tak:
nie jest to moze profesjonalne car audio, ale na pewno na wyzszym poziomie niz jakze czesto stosowane wkladanie glosnikow w tylna polke hatcbacka
jesli ktos ma ochote na wiecej zabawy to moze sie skusic na zmiane przewodow. poniewaz docelowo glosniki maja byc podpiete pod wzmacniacz, ktory jeszcze nie wiadomo gdzie wyladuje musialem dolozyc przewody o wiekszej dlugosci i przekroju. poniewaz gdzies je trzeba upchac to sprawa zaczyna sie troszke komplikowac
- sprawe najlepiej zaczac od zdjecia gumy z plastikowej wtyczki wchodzacej od strony drzwi do kabiny, pozniej bez rozpinania jej wyjac w calosci (u gory i na dole sa male zatrzaski). nastepnie wyszukac jakies wolne miejsca - najlepiej od zewnetrzej strony. teraz wystarczy przewiercic cala wtyczke uwazajac, zeby nie zachaczyc po drodze zadnych kabelkow z seryjnej wiazki.
pozniej mozna juz przeciagnac kable - poniewaz akurat mialem pod reka koszulki termokurczliwe to wlasnie one posluzyly mi do przeciagania "nowych" kabelkow:
- najpierw z drzwi przed wtyczke
- pozniej bez koszulek przez wtyczke
- teraz trzeba przeciagnac to jakos do kabiny - na szczescie obylo sie bez odkrecania calej dmuchawy - wystarczylo zdjac schowek wypychajac od strony silnika prawy zaczep i wyciagajac w prawa strone caly schowek. pozniej juz pozostalo tylko trafic koszulkami w otwor po wyciagnietej wtyczce wraz z gniazdem i nastepnie przeciagnac nimi kable
- po calej operacji mozna zalozyc gumke na bialy plstik - preferowanym sposobem jest zalozenie gumki na wyjety plastik
oczywiscie standardowe kable zostaly owiniete tasma i zostawione. zrobilem tez na szybko zdjecie porownawcze kabli, ale nie wyszlo zbyt dobrze bo akurat w lewym kablu pojawil sie czarny pasek, ktory "wyszczupla" oraz przy uzyciu lampy blyskowej (bylo juz dosc ciemno) "zanikla" przezroczysta oslona kabli - ogolnie rzecz biorac efekt na zywo byl o wiele wiekszy
p.s. tekst byl czesciowo napisany w sobote 29 wrzesnia i dzisiaj dokonczony w notatniku, wiec moze zawierac sporo bledow
p.s.2. w operacji wymiany byly uzyte glosniki pioneer ts-a2011 oraz przewody o przekroju 2x0.75mm². niestety nie pamietam przekroju koszulek termokurczliwych, ale wydaje mi sie, ze uzylem 1mm².
Ostatnio zmieniony 04 paź 2007, 15:39 przez R.E.D., łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Posty: 385
- Rejestracja: 23 lut 2007, 22:54
- Lokalizacja: żegnam wszystkich
za to jesteś cholernie dokładny, hahaha.R.E.D. pisze:zaznacze, ze nie jestem zadnym profesjonalnym monterem car audio, fotografem czy grafikiem
Dzięki za wskazówki, szkoda tylko, że na zlocie oprócz prezentacji nowego tłumika nie zaprezentowałeś różnicy w odbiorze car audio.
Pamiętam jak na zlocie kaliskim pochwalił się Demol, a miał podobnie zrobione drzwi, to była różnica. Może nie grało tak jak u Darka w NC ale efekt włożonej pracy był słyszalny.
Żałuję że mieszkam w Poznaniu, albo inaczej.... żałuję, że jeżdżę mx-5, albo jeszcze inaczej.... szkoda, że te auto jest takie tanie, bo zaczynają nim jeździć niewłaściwi ludzie!
JTMX-5NBFL pisze:Dzięki za wskazówki, szkoda tylko, że na zlocie oprócz prezentacji nowego tłumika nie zaprezentowałeś różnicy w odbiorze car audio.
jak nie jak tak - w drodze mialem wlaczone audio dosc glosno, ale widocznie nie na tyle, zebys slyszal na parkingu wolalem nie puszczac zeby wiochy nie robic
umknelo mi zdjecie porownawcze z glosnikiem seryjnym, ktory ma magnes wielkosci delicji szampanskiej . poprawa jest na tyle dobra, ze mozna zagluszyc szum wiatru z otwartym dachem przy 140 (wiecej jeszcze nie probowalem... ...po zmianie glosnikow )
nastepnym razem musze posluchac jak gra u darka
- Fiveopac
- Administrator
- Posty: 5472
- Rejestracja: 06 mar 2006, 13:56
- Model: NC
- Wersja: 2,5 Turbo
- Lokalizacja: Bydgoszcz
- Kontakt:
R.E.D., super relacja, gratki
W NA wchodza tylko 16stki ale jedna uwaga ode mnie w tymze temacie, otoz w NA cięgna przechodza z zewnetrznej strony blachy do srodka i trzeab je puscic w peszlach coby uszczelnic komore drzwi jak i zapobiec przyklejanie sie cięgien do mat, najlepiej peszle wysmarowac od srodka smarem litowym lub innym nie czułym na temeperature.
W NA wchodza tylko 16stki ale jedna uwaga ode mnie w tymze temacie, otoz w NA cięgna przechodza z zewnetrznej strony blachy do srodka i trzeab je puscic w peszlach coby uszczelnic komore drzwi jak i zapobiec przyklejanie sie cięgien do mat, najlepiej peszle wysmarowac od srodka smarem litowym lub innym nie czułym na temeperature.
dzieki
o peszlach jakos zapomnialem - efektem bylo poprawianie drzwi kierowcy bo o ile recznie sie dalo zamykac i otwierac, to silownik wymiekal niestety w drzwiach kierowcy mam troche inne rozwiazanie
z drugiej strony nie mialem po co az tak sie bawic w uszczelnianie bo i tak sa te styropianowe klocki. mozna jeszcze ewentualnie uzyc kawalka seryjnej folii, ktora byla tam wyprofilowana. jeszcze bede wymienial dystanse na grubsze i wykladal boczek prawdopodobnie pianka, wiec moze cos wykombinuje po drodze
o peszlach jakos zapomnialem - efektem bylo poprawianie drzwi kierowcy bo o ile recznie sie dalo zamykac i otwierac, to silownik wymiekal niestety w drzwiach kierowcy mam troche inne rozwiazanie
z drugiej strony nie mialem po co az tak sie bawic w uszczelnianie bo i tak sa te styropianowe klocki. mozna jeszcze ewentualnie uzyc kawalka seryjnej folii, ktora byla tam wyprofilowana. jeszcze bede wymienial dystanse na grubsze i wykladal boczek prawdopodobnie pianka, wiec moze cos wykombinuje po drodze
- Fiveopac
- Administrator
- Posty: 5472
- Rejestracja: 06 mar 2006, 13:56
- Model: NC
- Wersja: 2,5 Turbo
- Lokalizacja: Bydgoszcz
- Kontakt:
o peszlach jakos zapomnialem - efektem bylo poprawianie drzwi kierowcy bo o ile recznie sie dalo zamykac i otwierac, to silownik wymiekal niestety w drzwiach kierowcy mam troche inne rozwiazanie
Brak peszli to ZŁOoo
Jeszce jedna sugestia, warto miedzy tapicerke a mate/drzwi wrzucic cienką gabke tapicerska zeby mata nie brzęczała o tapicerke, seryjen klipsy i srubki niestety nie dociskaja tapicerki rownomiernie .
ja rowniez zmienilem u siebie ostanio glosniki, wsadzilem zestaw odseparowany 165mm PHONOCARa, woofer za pomoca dystansu z MDF 16mm wyladowal w drzwiach a tweeter wbudowalem w orygilnane miejsca (po fabrycznych tweetaerach), calosc gra swietnie, jednak nie wytlumilem blach w drzwiach od srodka i mam pytanie ile daje takie tlumienie czy zeczywiscie eliminuje jakie kolwiek rezonanse? (u mnie czasem slychac). Mam przyklejona identyczna mate tylko do zewnetrznej blachy drzwi.
U mnie znoszą dobrze, od ponad 2 tygodni mam wygłuszone drzwi, podobnie jak robił to R.E.D., przez większą masę drzwi się łatwiej domykają
R.E.D. wspomniał również o docelowym wzmacniaczu, osobiście wcześniej miałem go w bagażniku, jakoś mi tam nie pasował bo zabierał bez sensu miejsce. Wylądował teraz za fotelem pasażera, jak będę miał chwilę to zrobię fotki jak to wygląda.
Zaznaczę jednak, że zmniejszyło to trochę zakres ustawień fotela pasażera... Osoba powyżej 190 może mieć problem znaczny by się zmieścić... Na szczęście mi to nie przeszkadza, nie jestem specjalnie wysoki a do tego tam nie jeżdżę
R.E.D. wspomniał również o docelowym wzmacniaczu, osobiście wcześniej miałem go w bagażniku, jakoś mi tam nie pasował bo zabierał bez sensu miejsce. Wylądował teraz za fotelem pasażera, jak będę miał chwilę to zrobię fotki jak to wygląda.
Zaznaczę jednak, że zmniejszyło to trochę zakres ustawień fotela pasażera... Osoba powyżej 190 może mieć problem znaczny by się zmieścić... Na szczęście mi to nie przeszkadza, nie jestem specjalnie wysoki a do tego tam nie jeżdżę
110@???KM
134@???Nm
134@???Nm
odnośnie wyciszenia wyklejanka w miarę ok, trzeba było bardziej dopasować mate przy dolnej częsci drzwi, jak wejdzie ci wilgoc pod mate, to zgniją drzwi.
a odnosnie głosników, to po co taka wyklejanka jak współ osiowe głośniki wsadzone ...
troche mija się to z celem, i jeszcze ten wzmacniacz ... chcesz słyszeć dźwięk na kolanach ??
a odnosnie głosników, to po co taka wyklejanka jak współ osiowe głośniki wsadzone ...
troche mija się to z celem, i jeszcze ten wzmacniacz ... chcesz słyszeć dźwięk na kolanach ??
Mayk pisze:Właśnie miałem o to zapytać, do czego one są tak właściwie? Bo też się ich pozbyłem....
z tego, co mi wiadomo to sluza do przytrzymywania opuszczonej szyby, zeby nie latala luzno - jak jezdzilem z rozebranym boczkiem i bez owych styropianow to byla roznica
cabriofun pisze:a odnosnie głosników, to po co taka wyklejanka jak współ osiowe głośniki wsadzone ...
wyklejanka jest po to, zeby nie drgaly blachy drzwi i nie wiem co to ma do glosnikow wspolosiowych czy odseparowanych
cabriofun pisze:troche mija się to z celem, i jeszcze ten wzmacniacz ... chcesz słyszeć dźwięk na kolanach ??
docelowo ma byc glosnik, ktorego nie uciagnie samo radio, a gdybys przeczytal chociaz jedna ksiazke tyczaca o car audio, to wiedzialbys, ze zawsze polecane jest stosowanie osobnych wzmacniaczy zeby odciazyc i tak juz grzejace sie radio
to ja mam jeszcze prosbe czy moglbys dokladnie powiedziec ktore elementy drzwi wygluszyles? bo nie bardzo widze to na zdjeciach.
udalo ci sie jakos od wewnatrz (pod ta blacha po zdjeciu tapicerki) wykleic? obie strony wewnetrzne? cale czy tylko elementy?
bo ta czesc zewnetrzna to widac na zdjeciu jak zostala oklejona.
i jeszcze pytanie co do radio. mam farbyczne o dziwnym numerze 2192 ale wyglada dokladnie jak to z miata net - 4162. czy do tego radia mozna podlaczyc wzmacniacz czy musze zainstawloac jakas zupelnie inna jednostke?
czy warto w ogole do zestawu producenta podlaczac wzmacniacz i lepsze glosniki?- moze preamp i podzespoly sa tak slabe ze lepiej kupic jakies firmowe radio.
udalo ci sie jakos od wewnatrz (pod ta blacha po zdjeciu tapicerki) wykleic? obie strony wewnetrzne? cale czy tylko elementy?
bo ta czesc zewnetrzna to widac na zdjeciu jak zostala oklejona.
i jeszcze pytanie co do radio. mam farbyczne o dziwnym numerze 2192 ale wyglada dokladnie jak to z miata net - 4162. czy do tego radia mozna podlaczyc wzmacniacz czy musze zainstawloac jakas zupelnie inna jednostke?
czy warto w ogole do zestawu producenta podlaczac wzmacniacz i lepsze glosniki?- moze preamp i podzespoly sa tak slabe ze lepiej kupic jakies firmowe radio.
"Wskakuj mała (dozwolone do lat 18tu)"
-
- Posty: 150
- Rejestracja: 19 wrz 2008, 11:41
- Lokalizacja: Warszawa
nie mogę nigdzie znaleźć jaki wymiar ma oryginalny głośnik w nbfl.
gdzieś na allegro ktoś chyba pisał że 5x7" ???
gdzieś na allegro ktoś chyba pisał że 5x7" ???
DIAGNOSTYKA GRUPY VAG CHIP-TUNING EDC 15 16 17, MONTAŻ ZABEZPIECZEŃ ANTYKRADZIEŻOWYCH, kodowanie kluczy i komfortu, domykanie szyb, diagnostyka VAG - błędy, logi, naprawy, turbosprężarki - mieszki, TUNING
zgadza sie. ja taki mialem.
"Wskakuj mała (dozwolone do lat 18tu)"
[/quote]docelowo ma byc glosnik, ktorego nie uciagnie samo radio, a gdybys przeczytal chociaz jedna ksiazke tyczaca o car audio, to wiedzialbys, ze zawsze polecane jest stosowanie osobnych wzmacniaczy zeby odciazyc i tak juz grzejace sie radio
hmm nie tylko przeczytałem ale i doświadczyłem empirycznie.
wszystko fajnie tylko sztuka CA mówi ze scena dźwiekowa nie może leżeć na kolanach albo łydkach a tam masz właśnie tweetery które współ osiowo są zamontowane z wooferami.
Poprawna koncepcja wygłuszenia, ale efekt zepsuty doborem głośnika, chyba że już sostał zmieniony ??
[/quote]docelowo ma byc glosnik, ktorego nie uciagnie samo radio, a gdybys przeczytal chociaz jedna ksiazke tyczaca o car audio, to wiedzialbys, ze zawsze polecane jest stosowanie osobnych wzmacniaczy zeby odciazyc i tak juz grzejace sie radio
hmm nie tylko przeczytałem ale i doświadczyłem empirycznie.
wszystko fajnie tylko sztuka CA mówi ze scena dźwiekowa nie może leżeć na kolanach albo łydkach a tam masz właśnie tweetery które współ osiowo są zamontowane z wooferami.
Poprawna koncepcja wygłuszenia, ale efekt zepsuty doborem głośnika, chyba że już został zmieniony ??