wymiana jednostki to jedno, nie zastanawialem sie nad tym, skupialem sie na glosnikach i ich okolicy. Tu uwazam ze jest potencjal ale tez jest co poprawiac.
Odsluch kilku utworow (mp3 ze zmieniarki Audiolink) w zasadzie od pierwszych taktow pokazal ze glosniki maja potencjal na zupelnie przyzwoite granie - dużo lepsze niż seryjne glosniki nie-Bose - ale mocno przeszkadzaja im niewytlumione drzwi. Test z sygnałem sinusoidalnym o przestrajanej częstotliwości (sine sweep) tylko to potwierdził.
Wytłumienie drzwi wydaje się być konieczne i może sporo pomóc
No ale skoro nastawilem sie na pomiary - trzeba bylo je zrobic
Inspiracja byly posty TomekD nt. pomiarow wykonanych przez niejakiego MNPRHT i jego wnioskow
https://forum.miata.net/vb/showthread.php?t=244979
W oryginalnym watku po zalogowaniu sie sa dostepne wyniki pomiarow, ale nie do końca mi one pasowały, poza tym własne to własne. Oto i one:
Uwaga: nie przywiązujcie się do nich za mocno. To nie są pomiary laboratoryjne, mają tylko coś pokazać by nie błądzić jak dzieci we mgle. Sprzęt audio służy bardziej do słuchania muzyki mniej do mierzenia a MX5 zwłaszcza podczas jazdy nie jest audiofilskim pokojem odsłuchowym
Pomiary przy ustawieniu Bass 0 Treble 0 AudioPilot Off (włączony robił psikusy
), szumem tercjowym
Głośnik Prawy, Vol 20
- głośnik prawy vol 20.jpg (133.59 KiB) Przejrzano 1811 razy
moim zdaniem całkiem nieźle, widziałem dużo gorsze charakterystyki. Owszem jest rezonans 160-200Hz, być może zmaleje po wytłumieniu drzwi, jakaś zapadłość 400-630Hz, pewne podbicie 6.3kHz, spadek powyżej 12.5kHz. Być może pomiar poszczegolnych komponentów coś nam wyjaśni
woofer prawy, vol 20
- woofer vol 20.jpg (126.17 KiB) Przejrzano 1811 razy
pomiar ze zdjętym boczkiem drzwi, stąd inna charakterystyka do 100Hz.
mid-tweeter, vol 20
- mid tweeter vol 20.jpg (123.95 KiB) Przejrzano 1811 razy
charakterystyki woofer i mid tweeter na wspolnym wykresie
- lf hf vol 20.jpg (125.79 KiB) Przejrzano 1811 razy
system Bose działa inaczej niż nie-Bose. W Bose większość pasma (od jakiś 500-600Hz w górę) gra jeden głośnik 3.5'' (ten który przeszkadzał MNPRHT) natomiast woofer uzupełnia go - w sposób który nie za bardzo mi się podoba - od dołu. Ja bardzo lubię takie systemy, pojedyńczy mały głośnik średniowysokotowy, bez podziału w zakresie większej czułości słuchu (1-3kHz) często daje przyjemny i prawdziwy namacalny dźwięk. Spadek w zakresie bardzo wysokich częstotliwości, powyżej 12.5kHz, dość typowy dla takich głośników - mi zupełnie nie przeszkadza.
Tak więc mamy system 2 drożny z częstotliwością podziału w okolicach 500Hz. Niestety woofer nie jest w ogóle filtrowany i po początkowym spadku od 300Hz do 800Hz zaczyna znowu radośnie się odzywać od 1Khz i wyżej. Tu spróbowałbym filtracji, choćby najprostszej za pomocą cewki.
Ok, to może by taki jakieś podsumowanie i konkretne porady? Proponuje tak:
1.
wytłumić drzwi. Moim zdaniem warunek konieczny każdego przyzwoitego grania. To na pewno zlikwiduje slyszalne rezonanse i "odśmieci" brzmienie.
2.
spróbować odciąć część pasma woofera. MNPRHT proponował cewkę 0.2mH, można spróbować, z tym że ja dałbym raczej rdzeniową by nie tracić efektywności. W jego przypadku - cewka powietrzna z dość dużą rezystancją szeregową - chodziło o odciążenie wzmacniacza dociążonego mid-tweeterami 2Ohm zamiast 4ohm jak w oryginale. Koszt 2 cewek ze 20-30zł więc uważam że warto spróbować.
3. jeśli to nie wystarczy - myślimy o wymianie mid-tweeterów. W tym przypadku będziemy szukać głośników 3.5'' (87mm) o mocowaniu na 2 śruby po przekątnej. Nie ma takich głośników zbyt dużo, mało który "poważny" producent je oferuje. Ale to dopiero, gdyby dwa pierwsze punkty nie wystarczyły