jako że pytania o nagłośnienie w NCku często się powtarzają a ja pastwię się nad tym już pewien czas - podzielę się wnioskami. Może pozwoli to komuś uniknąć błędów
UWAGA: ciągle zbieram doswiadczenia, moje zdanie bywa ze sie zmienia wiec ten post ulega czasem aktualizacji
Sprawa dotyczy seryjnego radyjka nie-Bose wraz z 6 głośnikami, coś takiego:
W stanie fabrycznym gra to bardzo słabo. Z CD odrobinę lepiej, z radia FM tragedia, brak innych zrodel niz ww.
BRZMIENIE
Elementy który ograniczają brzmienie w NC to:
- głośniki nisko-średniotonowe (szerokopasmowe, owalne z 2 membranami). Z moich obserwacji wynika że konstrukcja i użyte materiały powodują że po kilkunastu latach nie nadają się do niczego, poza natychmiastową wymianą. Odzyskać z nich można a nawet warto gniazda, można z nich zrobić przejściówki, nie trzeba będzie ciąć wiązki auta, oraz plastikowe daszki chroniące przed wodą
polecam zamontowac glosniki 165mm w panelach/adapterach z MDF. W seryjnym miejscu montażu glośnika do prowadnicy szyby jest ok 66mm, panele maja grubosc np. 6mm
wymiana mid-wooferow to jest absolutna podstawa. Bez wymiany zdegradowanch glosnikow a obstawiam że jest >90% szans ze sa zdegradowane będzie bardzo źle
- brak wytłumienia drzwi. Konstrukcja jest ogólnie niezła, ale wytłumienie daje bardzo dużo. Wątek o wytłumieniu
viewtopic.php?f=28&t=34763
- głośników wysokotonowych, jeśli są sprawne nie ma co ruszać. Ich wymiana bez zmiany miejsca montażu zbyt wiele nie pomoże. Jeśli ktoś chce istotnej poprawy trzeba myśleć o montażu w słupkach
- przedliftowe radio brzmi tak sobie, poliftowe trochę lepiej. Dobry aftermarket to dalszy postęp, ale nie oczekujcie za dużo bez wymiany głośników i wytłumienia drzwi. UWAGA! poliftowe radio ma nieco inną ramke (kolor, kształt) więc nie jest to najlepsze rozwiązanie dla estetów
FUNKCJONALNOŚĆ
Na początku należy podjąć decyzję czy zachowujemy oryginalne radio, czy też chcemy je wymienić.
1. by wymienić radio należy zakupić ramkę, coś takiego: koszt ok 200zł np. na allegro plus do tego radyjko 1DIN lub 2DIN, jakie sobie chcemy
2. zostawiając seryjne radio ale chcąc je rozszerzyć o niezbędne dzisiaj źródła (AUX, BT, USB) mamy kilka opcji, zaczynając od imho najbardziej sensownych:
taki oto moduł BT (allegro, aliexpress). Są wersje z mikrofonem i bez, cena rzędu 50-70zl. Moim zdaniem najsensowniejsza opcja do seryjnego przedliftowego radia, z którego cudów i tak nie uzyskamy
- jakość dźwięku nawet niezła, minimalnie gorsza niż dużo droższa WEFA, lepsza od transmiterów FM i kabelków aux. Obsługuje tylko kodek SBC więc uwaga co do głośności z telefonu obowiązuje. Są w pewnych warunkach słyszalne lekkie zakłócenia ale mają taką charakterystykę że nie drażnią.
- wygoda użytkowania w miarę
- montaż odrobinę bardziej skomplikowany niż Wefa. Oprócz wtyczki do radia trzeba podpiąć masę i zasilanie najlepiej na kabel zasilania anteny dzięki czemu moduł BT nie uruchamia się gdy mamy wyłączone radio. Jest to dla mnie dużym plusem
- moduł jest niewielki, można upchnąć go za radiem i nic nie widać ani żadne kable się nie pałętają.
- działa z radiem przedliftowym i poliftowym.
emulator zmieniarki np. WEFA (jest kilka rodzajów różniących się wejściami AUX USB BT i obecnością lub nie zewnętrznego mikrofonu, ja miałem najbardziej wypasiony i wszystkomający WF-606)
koszt ok 300zł
- jakość dźwięku przyzwoita, o niebo lepsza od transmiterów FM i tych po kabelku pod warunkiem że nie przesadzamy z głośnością telefonu Głośność na max powoduje spłaszczenie dynamiki, nie polecam. Należy dać przynajmniej jeden a najlepiej dwa kliki poniżej max wtedy gra podobnie jak CD
- zachowujemy działanie sterowania z kierownicy (przełączanie utworów, odbieranie/odrzucanie połączeń).
- wada którą znalazłem to automatyczne parowanie się z telefonem nieważne czy mamy włączone radio czy nie. Jeśli nie a ktoś zadzwoni to miotamy się klikając na telefonie by rozmówca nas usłyszał a my jego. To mi przeszkadzało i m. in. dlatego się Wefy pozbylem
- transmiter FM
Rozwiązanie bardzo proste i tanie. Wpinamy w gniazdo zapalniczki dostrajamy do radia i działa. Przetestowałem 2 modele Baseus'a za ok 50zł każdy oraz nieco droższy Xiaomi Roidmi 3S. Z tej trójki najlepszy jest ostatni, jednak:
- jakość znośna ale od CD odbiega, czasem mamy szumy piski trzaski gdy trafimy na lokalna stacje nadającą blisko częstotliwości ustawionej na transmiterze itp
- obsługa (rozmowy, przełączanie źródeł i utworów) średnio wygodna, nie działa sterowanie na kierownicy poza głośnością
ogólnie nie polecam
- kabelek AUX do wejścia MEDIA
koszt ok 30zł na allegro. Wpinamy w telefon albo dorzucamy moduł BT z allegro za kolejne 30 parę zł.
Koszty niewielkie, jakość niestety słaba. Trzasków i szumów z FMu nie ma ale jest o wieeeeeele za cicho. Wprost z telefonu ledwo słychać nawet na max, z modułu trochę głośniej ale trzeba kombinować z zasilaniem (wprost z ładowarki były gwizdy od alternatora, używałem małego powerbanka) ale najgorsze było dziwne nienaturalne brzmienie. Nie polecam, długo się męczyłem i nie wiedziałem o co chodzi.
Ta opcja robi sie mocno bez sensu wobec istnienia gotowych modułów BT, niemalże plug'n'play, które znalazłem
by zamontować kabelek AUX, zmieniarkę czy inny moduł należy wymontować radio np. wg filmiku poniżej.
w skrócie:
- wyciągamy 2 trójkąty po bokach radia
- zdejmujemy plastik i odkręcamy blachę pod kierownicą
- wykręcamy kilka śrubek mocujących radio, najgorsza jest jedna z boku od strony kierownicy. Przy montażu radia najlepiej ja zgubić
zewnętrzny mikrofon zmieniarki/modułu ma dość długi kabelek. Ja zamontowałem go w zegarach, jednak nie wiem czy jest to miejsce optymalne aha: jesli ktos sie z czyms nie zgadza smialo dawajcie. Konstruktywna polemika motorem rozwoju