NA - problem z radiem i windschottem z głośnikami
: 10 mar 2020, 20:26
Cześć
Mam taki problem. Miałem radio jakieś byle jakie, nie podobało mi się, kupiłem inne SONY - podłączyłem (oryginalne wyjście do radia z mazdy -> przejściówka na ISO -> ISO -> Radio) i wszystko działało. Z radia Sony wychodziła kostka ISO i rozgałęziała się na dwie kostki, przejściówka podłączona była do ISO też dwiema kostkami ale już do radia wchodziła tylko jedna kostka, a druga była luźna (pisało na niej, że są to kabelki do głośników tylnych).
Co dalej, kupiłem windschott z głośnikami, dorobiłem kabel i podpiąłem go w miejsce tej luźnej kostki (która jest do tylnych głośników), bo skoro była luźna to czemu nie. Robił mi to znajomy elektryk. Jak podpinał radio na krótko (to łączył też te kabelki co można zamieniać (żółty i czerwony) na krótko i radio działało, głośniki w windschotcie też). Przyjechałem do domu podpiąłem radio, słychać, że coś się tam załączyło bo radio coś tam brzdękło, odpalam zapłon i cisza, radio nawet się nie włączy. Próbowałem różnych kombiacji z tym żółtym i czerwonym kablem ale też nic.
Jak zrobię zworkę kabelkiem pomiędzy czerwonym i zółtym kablem to radyjko działa, wszystko hula - nawet jak nie włącze zapłonu. Wychodzi na to, że tak jakby nie dochodził prąd do radia po przekręceniu kluczyka i nie chce się włączyć.
Ma ktoś jakiś pomysł ? Poniżej fotki jak to jest podłączone.
Kostka co pokazuje strzałka została obcięta bo nie była nigdzie podłączana. Tutaj fotka jak to jest podłączone: Pozdrawiam!
Mam taki problem. Miałem radio jakieś byle jakie, nie podobało mi się, kupiłem inne SONY - podłączyłem (oryginalne wyjście do radia z mazdy -> przejściówka na ISO -> ISO -> Radio) i wszystko działało. Z radia Sony wychodziła kostka ISO i rozgałęziała się na dwie kostki, przejściówka podłączona była do ISO też dwiema kostkami ale już do radia wchodziła tylko jedna kostka, a druga była luźna (pisało na niej, że są to kabelki do głośników tylnych).
Co dalej, kupiłem windschott z głośnikami, dorobiłem kabel i podpiąłem go w miejsce tej luźnej kostki (która jest do tylnych głośników), bo skoro była luźna to czemu nie. Robił mi to znajomy elektryk. Jak podpinał radio na krótko (to łączył też te kabelki co można zamieniać (żółty i czerwony) na krótko i radio działało, głośniki w windschotcie też). Przyjechałem do domu podpiąłem radio, słychać, że coś się tam załączyło bo radio coś tam brzdękło, odpalam zapłon i cisza, radio nawet się nie włączy. Próbowałem różnych kombiacji z tym żółtym i czerwonym kablem ale też nic.
Jak zrobię zworkę kabelkiem pomiędzy czerwonym i zółtym kablem to radyjko działa, wszystko hula - nawet jak nie włącze zapłonu. Wychodzi na to, że tak jakby nie dochodził prąd do radia po przekręceniu kluczyka i nie chce się włączyć.
Ma ktoś jakiś pomysł ? Poniżej fotki jak to jest podłączone.
Kostka co pokazuje strzałka została obcięta bo nie była nigdzie podłączana. Tutaj fotka jak to jest podłączone: Pozdrawiam!