Mam problem z radiem OEM w NBFL z 2001 roku. Po włożeniu oryginalnego nośnika radio mieli przez chwilę płytę, po czym wypluwa ją z komunikatem "Check CD".
Czy płyta czyszcząca może pomóc? Jeśli nie, to czy są jakieś inne sprawdzone quickfixy typu "reset radia poprzez odpięcie akumulatora"?
Rzecz druga: nie działa głośnik po stronie pasażera. Czy mogę jakoś sprawdzić przyczynę awarii bez rozbierania drzwi? Bezpieczniki, czy coś?
Radio wypluwa płytę + niedziałający głośnik
Moderatorzy: pirul, Moderatorzy
FNT pisze:Czy płyta czyszcząca może pomóc? Jeśli nie, to czy są jakieś inne sprawdzone quickfixy typu "reset radia poprzez odpięcie akumulatora"?
Pewnie chodzi o zabrudzony laser ale płyta czyszcząca to raczej nie jest najlepsze rozwiązanie bo często też może go porysować.
Najlepiej wyjąć radio, odłączyć, potem z tego co pamiętam odkręca się jego górną osłonę (4 różowe śruby po bokach) i jest jako taki dostęp do lasera. Leciutko zmoczony wacik do uszu i CD powinno zacząć działać.
Kinio pisze:Leciutko zmoczony wacik do uszu i CD powinno zacząć działać.
Najlepiej czystą lub spirytusem , a jeśli to nie pomoże przy laserze jest trymerek, kręcimy nim delikatnie, aż laser zacznie czytać płytę.
-
- Donator
- Posty: 121
- Rejestracja: 15 paź 2013, 12:56
- Model: NB FL
- Wersja: Memories
- Lokalizacja: Warszawa
No więc radia jeszcze nie rozkrecilem, odkryłem natomiast, że nagrywane płytki działają bez problemu. W zeszly weekend zdjąłem boczek, odłączyłem i podłączyłem głośnik i... zaczął działać jak nowy. Co prawda dwa dni temu zaczął trochę trzeszczeć, ale myśle że trochę elektrosolu na styki załatwi sprawę.
Skoro głośnik trzeszczy to elektrosol tu nic nie pomoże.... Bo pewnie cewka pływała w wodzie i albo sie utlenila albo nazbierała syfu.... Świetlanej przyszłości to ja temu glośnikowi nie wróże
Jeśli chcesz aby Twoje auto było bezawaryjne. Nie Tuninguj Go!