[Warszawa] Rollbary, klatki i inne zabawki

Forum informacyjne zawierające dane kontaktowe do warsztatów, mechaników i firm usługowych związanych z MX-5.

Moderatorzy: pirul, Moderatorzy

r73
Posty: 99
Rejestracja: 14 cze 2009, 16:11
Lokalizacja: Wrocław

20 lis 2009, 20:35

Bethaniagarage:

WARNING: This article is sold without warranty, expressed or implied. No warranty is made to this product's ability to protect the user from any injury or death. The user assumes that risk.


Jaka wage ma potem w procesie taki disclaimer w USA to nie wiem ale tak pisza.

HD M2 sport w USA przy jednak wiekszych kosztach robocizny etc kosztude 315 USD, czyli niecale 900 PLN, w stosunku do stylebara to jednak jest troche wiecej zelastwa, pracy, know-how. Rover, gigantycznego narzutu za sam fakt ze jest to rollbar i samochod wyglada "jak profesjonalny pojazd torowy" tu nie widze.
Poza tym jakbym mial zapewnione takie samo bezpieczenstwo z rollbarem i bez to wolalbym bez. Poniewaz jednak tak nie jest bede kupowal rollbar.
Oczywiscie, czy kupowac, czy nie to jest kazdego indywidualna decyzja (tu tez na pewno by sie jakis noblista z ekonomii znalazl, ktory badal tego typu zachowania :grin: )
Raf (r73)
Rover
Posty: 367
Rejestracja: 21 paź 2009, 12:41
Lokalizacja: Kraków

21 lis 2009, 18:06

r73 pisze:Bethaniagarage:

WARNING: This article is sold without warranty, expressed or implied. No warranty is made to this product's ability to protect the user from any injury or death. The user assumes that risk.


Jaka wage ma potem w procesie taki disclaimer w USA to nie wiem ale tak pisza.

HD M2 sport w USA przy jednak wiekszych kosztach robocizny etc kosztude 315 USD, czyli niecale 900 PLN, w stosunku do stylebara to jednak jest troche wiecej zelastwa, pracy, know-how. Rover, gigantycznego narzutu za sam fakt ze jest to rollbar i samochod wyglada "jak profesjonalny pojazd torowy" tu nie widze.
Poza tym jakbym mial zapewnione takie samo bezpieczenstwo z rollbarem i bez to wolalbym bez. Poniewaz jednak tak nie jest bede kupowal rollbar.
Oczywiscie, czy kupowac, czy nie to jest kazdego indywidualna decyzja (tu tez na pewno by sie jakis noblista z ekonomii znalazl, ktory badal tego typu zachowania :grin: )


Czy taki disclaimer jest wiążący trudno powiedzieć, ale noblisty nie trzeba do tego, aby się na coś zdecydować. W Europie mógłby nie być wiążączy, lecz w USA wszystko jest możliwe. W innym wątku na forum w sprawie zbiorowego zakupu Hard Doga pojawia się ze strony Bethania Garage Inc. uwaga, że ichniejsza organizacja zarządzająca wyścigami amatorskimi, coś jednak ma prawo akceptować, a czegoś nie musi. Tym samym Hard Dog musi sprostać tym wymaganiom. Ostatecznie tego rodzaju upiększacze dla sportu amatorskiego lub zawodowego to jednak zupełnie inna bajka niż stylebar w ramach tuningu optycznego, do którego mam zamiar się ograniczyć. Zwłaszcza że, jako człowiek rozsądny, nie przewiduję abym miał okazję sprawdzić odporność tego gadżetu. Chodzi tu raczej o przekorną chęć oszukania rynku i satysfakcję z czegoś, co można zrobić własnymi rękami. Głównie jednak o wspomnienie pewnego easyridera z wolnego świata w czerwonym Jag’u E Type, spotkanego gdzieś w Polsce w czasach, gdy większość z nas jeździła tylnonapędowcami wymyślonymi przez Fiata. Miata Jaguarem nie jest i może nie jest ona kresem moich możliwości, jednak z pewnością jest na miarę zdrowego rozsądku. Wartość ok. 10 takich rollbarów Hard Doga po 315 $ to maksymalna kwota, jaką przeznaczyłem na cały ten kaprys, jakim jest pomysł nabycia 18 letniego auta wyłącznie dla własnej przyjemności. Przewiduję, że się w tym zmieszczę łącznie z niezbędną blacharką, konserwacją antykorozyjną i innymi drobniejszymi lecz niezbędnymi pracami. Stylebar niezbędny nie jest, jednak chcę go mieć i, tak jak sam samochód, także on musi się poddać ograniczeniom finansowym, jakie na całą zabawę nałożyłem.
Rover
Posty: 367
Rejestracja: 21 paź 2009, 12:41
Lokalizacja: Kraków

27 lis 2009, 6:43

Jeżeli jesteśmy w temacie ".......... i inne zabawki" spytam jeszcze o jedną zabawkę: jak mocowany jest taki bagażnik na bagażnik - http://i35.tinypic.com/14t4j03.jpg
Czy to jest klejone :?: jeżeli tak, to jest to tylko bajer bez praktyczngo wykorzystania tych 22-lb. capacity. Jeżeli przykręcane do klapy, to czy ktoś się w to bawił i wiercił w klapie otwory i jak to ocenia ?
Na koniec w tym temacie mały out of topic - w jaki sposób rozwiazano w NA z 91 r. podnoszenie szyby na korbkę :?: Czy jest tam linka, czy grzebieniowe przekładnie zębate :?:

Z góry dziękuję,
R
ODPOWIEDZ