jabol pisze:Witam
Szczerze powiem - nie polecam takich modyfikacji.
No tak, firma Cosworth to amatorka
jabol pisze:1.jest to modyfikacja na kompresorze. Kompresor jest fajny, ale ma jeden minus - obciaza dodatkowo silnik w odroznieniu od turbiny. Dlaczego? Bo jest napedzany paskiem, ktory pobiera moc z silnika. W przypadku turbiny jest ona napedzana spalinami, czyli mozna by powiedziec ze odzyskujesz czesc energi, ktora auto puszcza w "rure". Jakie to ma dalsze konsekwencje? Ano takie ze aby uzyskac moc okolo 215-220 koni z kompresora silnik jest bardziej obciazony niz w przypadku mocy uzyskanej z turbiny. Kompresor zużywa energie a turbina nie bo mozna powiedziec ze jest napedzana za „darmo” – czyli spaliny ktorych chcemy sie pozbyc.
Brawo, odkryles perpetum mobile

Nie wiem czy trztmales kiedys w reku turbosprezarke i patrzyles jak wyglada ona od strony koletora. Jest tam taki ślimak - "wiatraczek", zapewne wiesz, ze stoi on na drodze spalin z czego moglbys wysnuc wniosek, ze cokolwiek stoi na drodze spalin w wydechu stawi opór - zatyka wydech - dusi silnik. Druga sprtawa, turbina musi wykonac ponadto prace - kompresje powietrza z drugiej strony w kompresorze (tak, tez posiadasz kompresor napedzany spalinami), "scisnac" powietrze do wartosci 200% atmosferycznego cisnienia to tez nie takie hop siup i troche spalin musi pokrecic wiatraczkiem hamownym przez kompresowane powietrze by tego dokonac.
Podsumowujac - turbosprezarka takze stawia opór dla silnika, mniejszy niz kompresor ale nie jest to perpetum mobile jak sugerujesz.
Rozmowa o wyzszosci turbiny nad kompresorem i odwrotnie jest starsza od internetu a z wlasciwych argumentow dotknales jeden z stu

Jedno i drugie ma swoje zalety i wady i nie da sie jednoznacznie okreslic co jest lepsze a jedynie co odpowiednia dla danego uzytkownika i zastosowania auta...
jabol pisze:2.Biorac pod uwage ze ten kit nie zawiera mocniejszych tlokow, korbowodow i zupelnie nic nie wspomina nic o odprezeniu silnika, to zwiekszone obciazenie ktore bedzie generowal zaczyna miec znaczenie i to duze. Po prostu obawiam sie ze taka modyfikacja nawet jezeli bedzie udana spowoduje ze zaczna sie problemy z tlokami i pierscieniami jezeli rzeczywiscie bedziesz chciala uzywac dodatkowej mocy.
Mit internetowy powstaly w czasach, gdy uturbione auta "strojono" na 0.5 bar za pomoca 50% wiekszej ilosci wtryskow umieszczonych w dolocie. Stopien sprezania nei ma nic wspolnego z trwalosci silnika, wplywa tylko na mniejszy margines bledu przy strojeniu na okolicznosc spalanai stukowego. W obecnych czasach mamy do dyspozycji elektronike, ktora swietnie sobei radzi z wysokim stopniem kompresji, jesli nei wierzysz, sprawdz ile on wynosi dla nowoczesnych silnkow turbo. Zmniejszajac stopien kompresji kastrujesz auto z mocy, zejscie o 1,5 na st.kompr. powoduje, ze musisz doladowac silnik o 20% wiecej by uzyskac taka sama moc....Dodatkowo auta o niskim st.komp. gorzej zbieraja sie z dołu i pozniej napedzaja turbine do utsawionego doladowania.
Kwestia mocniejszych (tzw. kutych) tłoków to temat osobny. Do 0.5 bara nei ma co nawet o tym wspominac bo troche smiech na sali zakuwac silnik dal zwiekszenia mocy o 50%

z tego co widze, cosworth laduje do 0,4 bara wiec rada by zakuwac silnik jest lekko nietrafiona.
3.
jabol pisze:3.Cena: 4500 $ za kit ktory musisz sprowadzic ze stanow... To finalnie da Ci kwote okolo 20 000 PLN bo musisz doliczyc 10% cla i 22% VAT (chyba ze przemycisz). Jezeli doliczysz kwote ktora musisz wydac u mechanika zeby Ci to zamontowal i zestroil.... to sprawa robi sie droga. Polecam raczej rozmowe z kilkoma zawodowymi tunerami. Finalnie moze okazac sie taniej i lepiej.
Kolezanka napisala, ze montaz bedzie miala we własnych zakresie, nie jest to trudne a wrecz przyjemne.Firma Ilmotorsport z ktorej link zostal podany znajduje sie w Niemczech, ktore, tak jak Polska, znajduje sie w EU wiec vat i clo raczej odpada...
jabol pisze:Polecam raczej rozmowe z kilkoma zawodowymi tunerami. Finalnie moze okazac sie taniej i lepiej.
Ja z kolei polecam rozmowe z uzytkownikami forum, ktorzy doradzą by bylo naprawde kupione to co potrzebne aby nie uzywac armaty na muche
