No, to akurat fakt, że ND 1.5 trzeba kręcić wysoko żeby jechało.
Nawet podczas prezentacji Mazda podkreślała, że to właśnie 1.5 ma się chętniej wkręcać na obroty niż 2.0, co było dosyć dziwnym posunięciem marketingowym i pewnie dlatego w ND2 również 2.0 podkręcili podobnie.
Porównanie wykresów momentu obrotowego i mocy dla NC 1.8, ND1 1.5 131KM i ND2 1.5 132KM można znaleźć na stronie
https://www.automobile-catalog.com
Na tej stronie są też podane szczegółowe osiągi RF 1.5 (oczywiście jest trochę wolniejszy od ST), bo na Zeperfs.com aż tak egzotycznej wersji nie mają
Wartości z wykresu należałoby jeszcze skorygować o różnice w masie względem NC (ND ST jest ok. 10% lżejsze, RF tylko ok. 5%), oraz przełożenia skrzyni biegów, dyfra i różnice w średnicy opon.
Różnice w przełożeniach (wg
www.roadster.blog) wrzuciłem do poniższej tabeli:
- Przełożenia.jpg (115.11 KiB) Przejrzano 1228 razy
Wychodzi z tego, że ND 1.5 braki momentu obrotowego 10-15% względem NC 1.8, nadrabia z nawiązką dzięki niższej masie i krótszym przełożeniom.
Idąc dalej tym tokiem myślenia - proponowana przez Alexa w wątku "1.8 turbo nc" zmiana w NC 1.8 dyfra z seryjnego 4,1 (a tym bardziej z 3,9 w NCFL) na 4.444 z REX-a, dałaby przełożenia finalne zbliżone do tych z ND 1.5, co przy uwzględnieniu że wyższy moment obrotowy 1.8 kompensuje większy ciężar NC, to zmiana taka powinna zapewnić osiągi zbliżone do ND 1.5, a maksymalne prędkości na poszczególnych biegach dalej pozostałyby na akceptowanych poziomach (pomijając brak 6-ki do jazdy autostradowej)